Wielka reforma emerytur dla policji kończy się niczym. MSWiA wycofuje się z planu przedłużenia pracy funkcjonariuszy. Szczegóły zmian ma przedstawić we wtorek wiceminister gen. Adam Rapacki - pisze "Gazeta Wyborcza".
Teraz 100 tys. policjantów może przejść na emeryturę już po 15 latach pracy.
Na początku roku wicepremier i szef MSWiA Grzegorz Schetyna zapowiadał, że funkcjonariusze będą pracować dziesięć lat dłużej. Ale policyjne związki zawodowe zaczęły grozić protestami, a nawet składaniem wypowiedzeń, jeśli plan odebrania służbom mundurowym przywileju odchodzenia na emeryturę po 15 latach służby.
Okrojona reforma
I tak nacisk związkowców sprawił, że resort chce wydłużyć pracę mundurowych już tylko o pięć lat. Mało tego. Pierwotnie reforma miała objąć wszystkich przyjętych do policji po 1 stycznia 1999 r., czyli po rozpoczęciu reformy emerytalnej.
Tylko przyjęci wcześniej mieli dostać emerytury na starych zasadach. I tu znowu pod naciskiem związków ministerstwo się wycofało. Teraz reforma "dotknie" tylko tych policjantów, którzy pracę zaczną od 2011 r.
Takich przywilejów jak w Polsce nie ma w innych krajach Unii Europejskiej. W Niemczech policjantki idą na emeryturę w wieku 60 lat, a policjanci - 65. We Francji policjanci przechodzą na emeryturę po 25 latach pracy, podobnie w Hiszpanii.
Źródło: Gazeta Wyborcza
Źródło zdjęcia głównego: TVN24