- Odstraszanie ma wiele wymiarów. To obecność wielonarodowa, nowelizacja doktryny nuklearnej to część odstraszania - mówił gen. Stanisław Koziej w "Faktach po Faktach". - Warto prowadzić rozmowy o przeniesieniu części broni jądrowej USA z Niemiec i Holandii do Polski - stwierdził dr Grzegorz Kostrzewa-Zorbas. O tematach, którymi powinien zająć się szczyt NATO w Warszawie, dyskutowali także Bartosz Kownacki i Paweł Zalewski.
Wiceminister obrony narodowej Bartosz Kownacki (PiS) powiedział, że w ramach lipcowego szczytu NATO bardzo ważne jest podjęcie kwestii obecności wojsk Sojuszu na wschodniej flance, w tym w Polsce. Ocenił, że leży to w interesie nie tylko Polski, ale całego NATO, ponieważ pełniłoby to funkcję odstraszającą, która jest bardzo ważna, bo zapobiega użyciu siły.
- Nikt nie chciałby sytuacji, żeby Sojusz musiał kiedykolwiek realizować swoje zobowiązania - powiedział Kownacki.
Polityka odstraszania
Zdaniem gen. Stanisława Kozieja, byłego szefa Biura Bezpieczeństwa Narodowego, odstraszanie powinno być punktem numer jeden, jeśli chodzi o zapewnienie bezpieczeństwa członkom Sojuszu. - Odstraszanie ma wiele wymiarów. To obecność wielonarodowa, nowelizacja doktryny nuklearnej to część odstraszania - powiedział. Zaznaczył, że Rosja coraz częściej szantażuje i straszy użyciem broni jądrowej, dlatego "NATO musi stworzyć stworzyć potencjał odstraszania wobec rosyjskiego wyzwania".
Zgodził się z nim europoseł Paweł Zalewski (PO), który przypomniał, że niedawno takie groźby Rosja kierowała do Turcji. Jego zdaniem podobne padają także pod adresem Polski. Dlatego w trakcie szczytu NATO nie należy skupiać się jedynie na obecności wojsk NATO w Polsce, ale także podjęcie kwestii zagrożenia taktyczną bronią jądrową.
Broń nuklearna w Polsce?
Dr Grzegorz Kostrzewa-Zorbas z Wojskowej Akademii Technicznej wskazał konieczność rozmowy o taktycznej broni jądrowej, ponieważ sytuacja do tego "stopniowo dojrzewa". - Warto prowadzić rozmowy o przeniesieniu części broni jądrowej USA z Niemiec i Holandii do Polski. To znacznie zwiększa potencjał odstraszania - podkreślił.
Na te opinie Kownacki zareagował stwierdzeniem, że dyskusja o broni nuklearnej nie wchodzi obecnie w grę. - Nie sądzę, by to mogło być tematem poważnych debat. Dziś rozmawiamy o obecności wojsk sojuszniczych na terytorium Polski i innych krajach graniczących z Rosją - zaznaczył wiceminister obrony.
Gen. Koziej powiedział, że rozumie, że strona rządowa nie chce rozmawiać na ten temat. Zaznaczył jednak, że w sensie merytorycznym jest to problem zasadny. Podkreślił, że NATO musi odpowiedzieć Rosji, że jest gotowe przeciwstawić się groźbom użycia broni jądrowej.
Europoseł Zalewski zaznaczył, że państwo, które posiada broń nuklearną ma znacznie wyższy poziom bezpieczeństwa. Ocenił, że taki kraj trudniej jest zaatakować i z punktu widzenia partnerów NATO ma on wyższą pozycję. - Wzmocniłoby to nasze bezpieczeństwo - powiedział.
Autor: mw//gak / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: USAF