Trzaskowski ma stawić się w komendzie. "Dostałem od policji wezwanie"

trzaskowski
Trzaskowski: dostałem od policji wezwanie w związku z rzekomym naruszeniem przepisów porządkowych
Źródło: TVN24
Dostałem od policji wezwanie w związku z rzekomym naruszeniem przepisów porządkowych - poinformował w środę prezydent stolicy Rafał Trzaskowski w mediach społecznościowych. Do wpisu dołączył wezwanie, które policja przysłała do ratusza.

Rafał Trzaskowski poinformował, że dostał od policji wezwanie w związku z rzekomym naruszeniem przepisów porządkowych. "Korespondując niedawno z policją, prosiłem o wyjaśnienie jej agresywnych działań wobec pokojowych demonstrantów. Wciąż czekam na odpowiedź. Tymczasem dostałem wezwanie w związku z rzekomym naruszeniem przepisów porządkowych. Ot, taki dialog" - napisał na Twitterze . Do wpisu dołączone jest zdjęcie wezwania na Komendę Rejonową Policji w Warszawie przy ulicy Zakroczymskiej.

Chodzi o naruszenie przepisów porządkowych

Na wezwaniu widnieje informacja, że Rafał Trzaskowski wzywany jest w "charakterze osoby, co do której istnieje uzasadniona podstawa do sporządzenia przeciwko niej wniosku o ukaranie w sprawie o wykroczenie z art. 54 KW".

Artykuł 54 Kodeksu wykroczeń dotyczy właśnie naruszenia przepisów porządkowych. "Kto wykracza przeciwko wydanym z upoważnienia ustawy przepisom porządkowym o zachowaniu się w miejscach publicznych, podlega karze grzywny do 500 złotych albo karze nagany" - brzmi ten przepis.

Protesty po decyzji Trybunału Konstytucyjnego w sprawie przepisów aborcyjnych trwają od dnia jej ogłoszenia, od 22 października.

Trzaskowski: to pokazuje, w jaką stronę zmierza to państwo pod władzą PiS

- Wygląda na to, że policja zastanawia się, czy w momencie strajków miałem prawo być na ulicach Warszawy. Dowiem się. Dlatego, że równolegle moich współpracowników policja wzywa w wielu bardzo różnych miejscach kraju, żeby się tłumaczyli z rzekomego łamania przepisów antycovidowych w czasie kampanii (prezydenckiej - red.). Więc nie wiem, czego ten wniosek dotyczy. Pytanie, czy policja wzywa też różnych współpracowników kampanijnych prezydenta Dudy - powiedział Trzaskowski w programie "Tak jest".

- Jeżeli prezydent miasta nie ma prawa według policji być na ulicach miasta i - oczywiście w maseczce - zawiadywać obserwatorami, ratownikami, w momencie kiedy są strajki, to to właśnie pokazuje, w jaką stronę zmierza to państwo pod władzą PiS - dodał. 

Powiedział, że stawi się na policję. 

trzaskowski
Trzaskowski: dostałem od policji wezwanie w związku z rzekomym naruszeniem przepisów porządkowych
Źródło: TVN24

Trzaskowski o szczepieniach: ten program, którego zręby zostały przygotowane, nie wygląda najbardziej profesjonalnie

Trzaskowski mówił także o tym, jak - z jego perspektywy samorządowca - rząd radzi sobie z walką z COVID-19.

- W samej epidemii my samorządowcy jasno punktowaliśmy rząd i składaliśmy postulaty na rzecz pana premiera o tym, jak zarządzać epidemią. Również szykujemy się do tego, żeby rozmawiać o tym, jak dystrybuować szczepionkę i zwrócić uwagę na to, że ten plan jest całkowicie niedopracowany. Podobnie zresztą Platforma Obywatelska przygotowuje "białą księgę COVID-u". Więc nawet w czasie COVID-u staramy się być bardziej profesjonalni niż rząd - powiedział.

Mówił także o tym, jak może wyglądać proces dystrybuowania szczepionki na koronawirusa.

We wtorek po południu został opublikowany rządowy projekt Narodowego Programu Szczepień przeciw COVID-19. Dokument składa się z dziewięciu rozdziałów opisujących m.in. skuteczność i bezpieczeństwo szczepionek, proces zakupów i finansowanie, dystrybucję i logistykę, zalecenia medyczne i organizację punktów szczepień, a także kolejność szczepień.

>> Szczegóły rządowego projektu

- Jestem niestety pełen obaw. Dlatego, że ten program, którego zręby zostały przygotowane, nie wygląda najbardziej profesjonalnie. Rozmawiałem (na ten temat - red.) z innymi samorządowcami na całym świecie. Jutro mam, za pośrednictwem platformy Bloomberga, łączenie z merami wszystkich miast amerykańskich. Tam się przygotowują do dystrybucji szczepionki od kilku miesięcy. To jest jedno z największych przedsięwzięć logistycznych - wskazywał prezydent Warszawy.

Czytaj także: