Prawie 50 wozów strażackich, dwa śmigłowce i samolot gasiło w niedzielę pożar lasu w okolicach Ogrodzieńca na Śląsku. Ogień, który trawił prawie 15 hektarów lasu, został już opanowany.
- Sytuacja jest już opanowana, strażacy sprawdzają, czy nie pojawiają się kolejne źródła pożaru - powiedział dyżurny Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Katowicach.
Do podobnego pożaru doszło w tym samym rejonie w sobotę, wtedy także spłonęło 15 hektarów młodych drzew. Strażacy przez całą noc dogaszali pogorzelisko i czuwali nad tym, by pożar nie pojawił się na nowo.
Celowe podpalenie?
Jak powiedziała Aneta Gołębiowska ze śląskiej straży pożarnej, w niedzielę w pobliżu tego samego miejsca pojawiło się kilka nowych źródeł ognia naraz.
Akcję gaśniczą utrudniał silny wiatr, który rozniecał ogień i powodował szybkie rozprzestrzenianie się ognia.
Nie wiadomo, co było przyczyną obu pożarów. Tak wiele źródeł ognia może wskazywać na celowe podpalenia - oceniają nieoficjalnie strażacy.
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24