- TVP nie otrzymała jeszcze oficjalnego pisma, ale jest gotowa na orędzie premiera dziś o godz. 20 - mówi portalowi tvn24.pl osoba z władz telewizji publicznej. Sławomir Nowak z PO ostrzega: - Premier wykorzystując swoje stanowisko do celów wyborczych może w ten sposób złamać prawo.
O tym, że na godz. 20 w programie pierwszym telewizji publicznej zaplanowane jest orędzie szefa rządu Jarosława Kaczyńskiego informowała także gazeta.pl.
Według "GW",premier miał nagrywać swoje orędzie o godzinie 16. rezydencji przy ul. Parkowej w Warszawie. - To będzie mocny atak na PO. Może premier ujawni nawet nazwiska posłów Platformy którzy – jego zdaniem - powinni być pozbawieni immunitetu. PO nie będzie miała zbyt wiele czasu, by odpowiedzieć przed ciszą wyborczą - twierdzi informator GW.
Ale Platforma Obywatelska już wcześniej wykupiła czas antenowy w TVP, TVN i Polsacie. M.in. po "Wiadomościach" i "Faktach" wyemitowane zostanie tzw. "orędzie przewodniczącego Donalda Tuska".
"Platforma wszędzie widzi spiski" Nagranie orędzia o godzinie 16 to zabieg dość karkołomny, bo premier ma w ostatnim dniu kampanii bardzo napięty grafik. Z oficjalnego planu dnia przedstawionego przez biuro prasowe Kancelarii Premiera wynikało, że szef rządu, który jeszcze po południu był na Dolnym Śląsku, ma o godzinie 17 spotkanie z mieszkańcami Myszyńca na Mazowszu, zaś o 19.30 spotkanie z młodzieżą w Klubie Hybrydy w Warszawie. Ostatecznie spotkanie w Myszyńcu zostało odwołane.
Wystąpienia Kaczyńskiego w telewizji nie potwierdza ani rzeczniczka TVP, ani rzecznik rządu.
- W TVP nie ma pisma, w którym Kancelaria Premiera wnosi o czas antenowy na orędzie – mówi portalowi tvn24.pl rzeczniczka telewizji Aneta Wrona.
A rzecznik rządu Jan Dziedziczak nie chce wypowiadać się w tej sprawie. - Platforma Obywatelska wszędzie widzi tylko spiski – mówi jedynie Dziedziczak.
Tymczasem „GW” przytacza treść listu z Kancelarii Premiera do Biura Ochrony Rządu o sygnaturze CA/1064, podpisanego przez Agnieszkę Glapiak, szefową Centrum Informacyjnego Rządu. Czytamy w nim: "W związku z przygotowywanym orędziem premiera Jarosława Kaczyńskiego w dniu 19 października, proszę o umożliwienie wstępu na teren zespołu Rezydencja Parkowa ekipy TVP w następującym składzie" - tu wymienione są nazwiska członków ekipy.
"Premier może złamać prawo"
Przemówienie w telewizji wygłosi też Donald Tusk. Sławomir Nowak z PO stwierdził, że Platforma nie boi się ewentualnego przemówienia premiera w TVP. - Jednak chcielibyśmy przypomnieć, że premier wykorzystując funkcję publiczną (jaką jest stanowisko premiera - od red.) do celów kampanii wyborczej może w ten sposób złamać prawo - powiedział Nowak i na potwierdzenie swoich słów przytoczył komunikat Państwowej Komisji Wyborczej z 3 września do komitetów wyborczych. - Apelujemy do PiS by na finiszu kampanii wyborczej nie łamał prawa finansując swoją działalność z pieniędzy publicznych. Trzyminutowe wystąpienie w tym czasie antenowym kosztowałoby 350 tys. zł - zaznaczył Nowak.
Poseł PO odniósł się także do planowanego na jutrzejszy wieczór orędzia prezydenta Lecha Kaczyńskiego. - Mamy nadzieję, że prezydent nie stanie po stronie brata i uszanuje ciszę wyborczą. W przeciwnym razie złamie prawo - dodał Nowak.
mac, mat, mpj
Źródło: Gazeta Wyborcza, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: PAP