Już za tydzień kierowcy samochodów osobowych będą mogli, bez kursu, wsiąść na motor. Co prawda nie wszyscy i na maszynę do pojemności 125 cm3, ale wiadomo, że w sklepach już brakuje takich jednośladów. Materiał "Faktów" TVN.
Od 24 sierpnia, zgodnie z uchwalonymi pod koniec czerwca zmianami w ustawie o kierujących pojazdami, osoby posiadające co najmniej od trzech lat prawo jazdy kategorii B, będą miały uprawnienia do kierowania motocyklami o pojemności do 125 cm sześc. bez zdawania dodatkowego egzaminu.
Do tej pory, bez dodatkowego egzaminu, osoby mające prawo jazdy kat. B mogły jeździć małymi jednośladami, czyli motorowerami i skuterami o pojemności maksymalnej 50 cm sześc.
Jednoślady znikają ze sklepów
Podpisanie nowelizacji spowodowało, że sprzedaż z miesiąca na miesiąc wzrosła prawie dwukrotnie, a w porównaniu z ubiegłym rokiem o 1/3. Zainteresowanie jest tak duże, że sprzedawcy mają klientów na maszyny, które dopiero zostały zamówione. Eksperci zwracają jednak uwagę, że każdy z kierowców, zanim wsiądzie na motocykl, powinien pobrać podstawowe chociaż lekcje jazdy. Zwłaszcza, że pokonywanie zakrętów, łuki i hamowanie wygląda zupełnie inaczej niż w aucie.
Autor: ktom//gak / Źródło: Fakty TVN
Źródło zdjęcia głównego: Fakty TVN