W powodzi stracili dobytek życia, są wstrząśnięci kwotami odszkodowań. "Zadają nam kolejny cios"

Źródło:
Uwaga! TVN
W powodzi stracili dobytek życia. Są wstrząśnięci kwotami odszkodowań
W powodzi stracili dobytek życia. Są wstrząśnięci kwotami odszkodowań
Uwaga! TVN
W powodzi stracili dobytek życia. Są wstrząśnięci kwotami odszkodowańUwaga! TVN

W powodzi stracili niemal wszystko. Liczyli na pieniądze z ubezpieczenia. Kiedy zobaczyli, ile firmy im proponują, przecierali oczy ze zdumienia. – Oni powinni być naszym wsparciem, a zadają nam kolejny cios – ocenia pani Maria. Materiał magazynu "Uwaga!" TVN.

Od powodzi mija miesiąc. Mieszkańcy zalanych terenów wciąż zmagają się z licznymi problemami. Wiele osób, poza zorganizowaniem sobie miejsca do spania, musi dodatkowo martwić się o wypłatę odszkodowań z firm ubezpieczeniowych. Agenci, co prawda, szybko pojawili się na miejscu, ale wyceny, zdaniem wielu powodzian, są drastycznie zaniżone.

Odszkodowania dla powodzian

Po kilkunastu dniach prac porządkowych okazało się, że na parterze domu pani Agaty trzeba wymienić wszystko, poza mokrymi jeszcze cegłami. Dom był ubezpieczony na 310 tysięcy złotych, ale kobiecie zaproponowano niespełna jedną trzecią tej kwoty.

- Czuję się bardzo pokrzywdzona. Jakby się pomylili o 2 czy 5 tysięcy złotych, to pewnie bym tego nie odczuła. Ale wydaje mi się, że jestem skrzywdzona, chodzi przynajmniej o 50-80 tysięcy złotych. To nie jest mało, bo za te pieniądze jestem w stanie dużo zrobić – mówi Agata Danik. Jej zdaniem nie powinno być tak, że teraz musi prosić o pieniądze. - Człowiek żył całe życie uczciwie – zaznacza.

- Zakłady ubezpieczeń robią wszystko, by dobrze zlikwidować szkody. W ich interesie jest to, by szkody były dobrze zlikwidowane. Odszkodowanie odzwierciedla wysokość szkód, które ponieśli poszkodowani – stwierdza Agnieszka Durska z Polskiej Izby Ubezpieczeń. - Zakładom ubezpieczeń zależy w każdym przypadku, żeby prawidłowo wycenić szkody – dodaje.

Pani Agata może odwołać się od decyzji ubezpieczyciela, ale musi mieć do tego jakiś argument – najlepiej opinię swojego rzeczoznawcy, za którego musi zapłacić.

ZOBACZ MATERIAŁ: "CZARNO NA BIAŁYM" - POWODZIE

Centralne ogrzewanie za 830 zł

Podobnie jest w przypadku pani Marii. Parter jej domu został całkowicie zalany. Zniszczeniu uległy podłogi, tynki, kuchnia, kotłownia, łazienka i instalacje. Dom był ubezpieczony na milion złotych. Rzeczoznawca przyznał niespełna 85 tysięcy złotych odszkodowania.

Pani Maria dostała tabelkę rozliczeń, ostatnią pozycją na liście jest instalacja centralnego ogrzewania. Odszkodowanie w tym punkcie wyceniono na 830 zł. - Nie jesteśmy w stanie za tyle tego zrobić – zaznacza Maria Łukaszewska.

- Polisa, jak sama nazwa wskazuje, to jest coś, co nam daje poczucie bezpieczeństwa. Przekonanie, że jak nadejdzie czarna godzina, to będziemy mogli spokojnie zająć się odbudową swojego życia i mienia, a nie szarpaniem się o jakieś ochłapy – podkreśla pani Maria.

Kobieta musiała skorzystać z pomocy prawnika, jej sprawa została nagłośniona przez media. Kilka dni później pojawił się u niej kolejny rzeczoznawca z PZU, który tym razem, za te same zniszczenia, zaproponował ponad trzy razy wyższą kwotę.

Zniszczenia po powodziUwaga! TVN

Ubezpieczyciele po powodzi

- Obawiam się, że to jest strategia ubezpieczycieli. Pewnie tak mają skalkulowane, że część ludzi nigdy się nie odwoła i weźmie to, co dają. Rozumiem, że jak ktoś nie ma dodatkowej faktury lub kosztorysu, to ma nie dyskutować. (…) Uważam, że to jest nie fair – podkreśla pani Maria.

- W naszej komunikacji z klientami podkreślamy, że to są pieniądze, które mają posłużyć na pierwsze remonty - zabezpieczające, po to, żeby majątek, którym dysponują, nie popadał w dalszą ruinę – mówi Zbigniew Baranowski, dyrektor do spraw relacji z mediami PZU S.A.

Jednak z pisma, które otrzymała pani Maria, wynika, że jeśli się nie zgadza z wyceną, to może dalej dyskutować z zakładem ubezpieczeń, pod warunkiem że poniesie koszty związane z rzeczoznawcą, którego będzie musiała sama zatrudnić.

- Wszystkie te rzeczy oczywiście weźmiemy pod uwagę. To postępowanie nie jest jeszcze zakończone i ta kwota nie jest kwotą ostateczną i nie była kwotą ostateczną – zapewnia Zbigniew Baranowski.

- Niestety, prawo jest skonstruowane w ten sposób i procedury związane z dochodzeniem ubezpieczeń, że to osoba pokrzywdzona musi udowodnić, że rzeczywiście poniosła taką szkodę i że rzeczywiście ten remont będzie kosztować, na przykład 284 tysiące złotych, a nie tak jak powiedziało towarzystwo, 84 tysiące złotych – mówi adwokat Karolina Pilawska.

PZU zaangażowało do obsługi powodzian ponad 700 pracowników. Ponad 40 tysięcy osób otrzymało już pierwsze transze odszkodowań. Łącznie to 260 milionów złotych. Ale na rynku działa wiele innych prywatnych firm ubezpieczeniowych. Ich praktyki potrafią zaskakiwać.

Polisa drobnym druczkiem

Pani Irmina jest właścicielką zniszczonego mieszkania w kamienicy w Lądku-Zdroju. Nagrania i zdjęcia pozbawionego ściany budynku obiegły całą Polskę.

- W tym wszystkim pomyślałam, że na szczęście mam ubezpieczenie. Rozmawialiśmy z naszym agentem i dostaliśmy informację, żeby się nie martwić, że jesteśmy ubezpieczeni od wszystkiego. To był moment otuchy, że gdzieś ta pomoc finansowa się pojawi. A potem, po wysłaniu przeze mnie wniosku online, dosyć szybko dostałam bardzo suchą informację, że moja polisa nie obejmuje powodzi i w związku z tym mój wniosek jest odrzucony. Ale mam prawo się odwoływać – opowiada Irmina Byzdra.

Pani Irmina była ubezpieczona na 200 tysięcy złotych, z których może nie otrzymać nawet złotówki. Zaufała agentowi, który zapewniał, że polisa obejmuje wszystkie klęski żywiołowe. Jak większość Polaków nie przeczytała ogólnych warunków ubezpieczenia. Dołączonego do polisy dokumentu, który ma zazwyczaj kilkadziesiąt stron. - Myślę, że jakieś 2-3 procent Polaków czyta ogóle warunki ubezpieczenia – szacuje adwokat Karolina Pilawska.

Reszta osób ufa agentowi, który nie może wprowadzać w błąd. - Warto wszystkie ustalenia, które czynimy z agentem, mieć zabezpieczone, na przykład w postaci maili czy SMS-ów. Nie ograniczajmy się tylko do ustnych ustaleń. Rzeczywiście prowadźmy korespondencję, bo często jest ona dla nas bardzo ważnym dowodem, co nam obiecano, a czego w polisie nie było – radzi adwokat Karolina Pilawska.

- Chodzi o pieniądze, towarzystwo chce ich wypłacić jak najmniej, a poszkodowany chce ich uzyskać jak najwięcej i o to rozbija się cały spór – podkreśla prawniczka. - Można się było tego spodziewać, że firmy ubezpieczeniowe w takiej sytuacji nie będą chciały wspierać swoich klientów, tylko będą dbały przede wszystkim o swój interes. Mam poczucie, że przez wiele lat kupowałam pusty produkt – ubolewa pani Irmina.

- Trzeba mieć świadomość, że powódź odebrała ludziom absolutnie wszystko, dorobek całego życia, schronienie czy - tak jak w naszym przypadku - miejsce pracy. Bezduszne wydaje mi się to, że firmy, do których instynktownie lgniemy po pomoc, które uważamy, że powinny być naszym wsparciem, zadają nam kolejny cios po tym, jak dopiero co zostaliśmy pozbawieni przez powódź wszystkiego – podsumowuje Maria Łukaszewska.

Autorka/Autor:Marcin Jakóbczyk

Źródło: Uwaga! TVN

Źródło zdjęcia głównego: Uwaga! TVN

Pozostałe wiadomości

Politycy Prawa i Sprawiedliwości robią wszystko, by przekonywać wyborców, że będzie to kandydat niezależny - powiedziała na antenie TVN24 dziennikarka "Faktów" TVN Arleta Zalewska, nawiązując do niedzielnego wydarzenia w Krakowie, gdzie PiS, na czele z Jarosławem Kaczyńskim, ma ogłosić poparcie dla kandydata na prezydenta w przyszłorocznych wyborach. Spotkanie - jak przekonuje partia - ma mieć charakter "obywatelski".

"Politycy PiS robią wszystko, by przekonywać wyborców, że będzie to kandydat niezależny"

"Politycy PiS robią wszystko, by przekonywać wyborców, że będzie to kandydat niezależny"

Źródło:
tvn24.pl

Komenda Stołeczna Policji poinformowała, że policjant, który postrzelił swojego kolegę podczas interwencji na ulicy Inżynierskiej w Warszawie, pełnił służbę od ponad roku. W związku ze śmiercią funkcjonariusza prokuratura wszczęła śledztwo. Według ustaleń dziennikarza tvn24.pl, policjant, który strzelał, był bardzo dobrze oceniany przez przełożonych.

Policjant, który oddał śmiertelny strzał, pełnił służbę od ponad roku. "Powstrzymajmy się od wyroków"

Policjant, który oddał śmiertelny strzał, pełnił służbę od ponad roku. "Powstrzymajmy się od wyroków"

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Broń jest coraz częściej w użyciu policji. Wynika to z sytuacji, które funkcjonariusza spotykają na swojej drodze i muszą tej broni dobywać i strzelać - powiedział były komendant poznańskiej policji i prywatny detektyw Maciej Szuba. Ocenił też, że obecnie funkcjonariusze odbywają zbyt mało treningów z posługiwania się bronią.

"Jedno jest wiadome, on nie chciał zabić. On miał służyć koledze, żeby go ochronić i uniemożliwić atak"

"Jedno jest wiadome, on nie chciał zabić. On miał służyć koledze, żeby go ochronić i uniemożliwić atak"

Źródło:
TVN24

Wpierw zapowiedzieli zwolnienie 5,5 tysiąca osób, a teraz tną pensje dla 10 tysięcy pracowników. Tak Bosch próbuje znaleźć pieniądze w obliczu dużej konkurencji z Chin.

Zwolnienia to za mało. Obetną także pensje

Zwolnienia to za mało. Obetną także pensje

Źródło:
Reuters

Do tragicznego wypadku trzech aut doszło w Przyłubiu (woj. kujawsko-pomorskie). Dwie osoby zginęły na miejscu, trzy trafiły do szpitala.

Łódź spadła z przyczepy i uderzyła w jadący samochód. Dwie osoby zginęły

Łódź spadła z przyczepy i uderzyła w jadący samochód. Dwie osoby zginęły

Źródło:
tvn24.pl

Sztab generalny armii ukraińskiej poinformował o ataku na stację radarową przeciwlotniczego systemu rakietowego S-400 w obwodzie kurskim w Rosji. Według ekspertów wojskowych w Kijowie, zaatakowany sprzęt "terroryzował" przygraniczne tereny Ukrainy, ponieważ był wykorzystywany do ostrzałów celów na ziemi.

System, który "terroryzował" przygraniczne regiony. Atak na S-400 w obwodzie kurskim

System, który "terroryzował" przygraniczne regiony. Atak na S-400 w obwodzie kurskim

Źródło:
NV, tvn24.pl

Po kilku zimnych dniach teraz czeka nas raptowny wzrost temperatury. Co w pogodzie czeka nas do końca listopada i jak zacznie się grudzień? Czy wróci mróz? Sprawdź długoterminową prognozę temperatury na 16 dni, przygotowaną przez prezentera tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: nagłe i duże ocieplenie

Pogoda na 16 dni: nagłe i duże ocieplenie

Źródło:
tvnmeteo.pl

Prawo i Sprawiedliwość w niedzielę po południu ogłosi decyzję w sprawie swojego kandydata w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. Jako najbardziej prawdopodobne wskazuje się Karola Nawrockiego i Przemysława Czarnka. Przypominamy, kim są potencjalni kandydaci.

Miesiące spekulacji, zostały dwa nazwiska. Na kogo postawi PiS?

Miesiące spekulacji, zostały dwa nazwiska. Na kogo postawi PiS?

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Jarosław Kaczyńskie kompletnie niepoważnie podchodzi do tych wyborów. Pokazuje to ten casting na kandydata - powiedziała w "Kawie na ławę" Joanna Scheuring-Wielgus z Lewicy. - Wy się rzeczywiście wstydzicie za swoją politykę - mówił do przedstawicieli PiS Cezary Tomczyk z KO. Andrzej Dera z kancelarii prezydenta przekonywał, że Karol Nawrocki, prawdopodobny kandydat PiS, "ma cechy osobowościowe, które go predysponują do tego, żeby ubiegać się" o prezydenturę.

"Niepoważny casting" bez "frontmanów PiS". Czy Nawrocki "ma cechy, by wygrać maraton"?

"Niepoważny casting" bez "frontmanów PiS". Czy Nawrocki "ma cechy, by wygrać maraton"?

Źródło:
TVN24

- Mieszkam w stumetrowym domu, samotnie wychowuję dwoje dzieci. Dom podzielony jest na pół. Rodzice mają osobne liczniki. Oni płacą około dwieście złotych za prąd, a ja - mając fotowoltaikę - dwadzieścia tysięcy złotych - opowiada w rozmowie z biznesową redakcją tvn24.pl pani Agnieszka z Rudy Kozielskiej. - Jeden z największych rachunków, o którym mam wiedzę wyniósł 80 tysięcy złotych, a mówimy o zwykłych domach - komentuje Izabela Dąbrowska-Antoniak, koordynator do spraw negocjacji przy prezesie Urzędu Regulacji Energetyki.

"Mamy zwykły dom, piekarnik, lodówkę i czajnik, a dostajemy w tyłek"

"Mamy zwykły dom, piekarnik, lodówkę i czajnik, a dostajemy w tyłek"

Źródło:
tvn24.pl
"Tu jest taka rurka, a tu dziurka". Marek Raczkowski chciał sprzedać nerkę, by ratować pęcherz

"Tu jest taka rurka, a tu dziurka". Marek Raczkowski chciał sprzedać nerkę, by ratować pęcherz

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Kolejnym celem ataku sił ukraińskich z użyciem pocisków ATACMS i Storm Shadow może być obwód rostowski w Rosji, miejsce dużej koncentracji wojsk rosyjskich, przerzucanych na front - pisze amerykański dziennik "Wall Street Journal". Jak dotąd Ukraińcy, według doniesień medialnych, użyli zachodnich pocisków do ataków w obwodach briańskim i kurskim.  

Ukraińcy mają zgodę na uderzenia w głąb Rosji. "WSJ": to może być kolejny cel

Ukraińcy mają zgodę na uderzenia w głąb Rosji. "WSJ": to może być kolejny cel

Źródło:
"Wall Street Journal", tvn24.pl

Kolejna w ciągu kilku dni fala intensywnych opadów deszczu spowodowała lokalne powodzie na północy Kalifornii. Zalanych jest wiele dróg, a na niektórych da się poruszać tylko łodziami. Jak opisuje część mieszkańców, woda powodziowa dotarła do ich domów tak szybko, że nie mieli czasu na ewakuację.

"To przyszło naprawdę szybko"

"To przyszło naprawdę szybko"

Źródło:
Reuters, CBS News, tvnmeteo.pl

Służby medyczne Portugalii wydały ostrzeżenie dotyczące komarów tygrysich, które przenoszą groźne zakaźne choroby tropikalne. W popularnych wśród turystów regionach wzrosła obecność tych owadów - poinformowały miejscowe media.

Komary tygrysie. Ostrzeżenie w popularnych wśród turystów regionach Portugalii

Komary tygrysie. Ostrzeżenie w popularnych wśród turystów regionach Portugalii

Źródło:
PAP, SIC Notícias, tvnmeteo.pl

W Nowym Jorku mieszka najwięcej miliarderów na świecie - aż 144. Około 30 procent najbogatszych osób na Ziemi to mieszkańcy zaledwie 15 miast.

To miasto ma największy odsetek miliarderów na metr kwadratowy

To miasto ma największy odsetek miliarderów na metr kwadratowy

Źródło:
PAP

Szefowa sztabu generalnego kanadyjskiej armii generał Jennie Carignan skrytykowała publicznie kandydata na sekretarza obrony USA Pete'a Hegsetha, wysuniętego przez prezydenta elekta USA Donalda Trumpa. Ten jest zdania, że kobiety i mężczyźni nie powinni razem służyć w jednostkach frontowych.

"Po 39 latach służby nie mogę w to uwierzyć". Ostry komentarz pierwszej żołnierz Kanady

"Po 39 latach służby nie mogę w to uwierzyć". Ostry komentarz pierwszej żołnierz Kanady

Źródło:
PAP

Kanadyjski rząd federalny przeprosił za zabicie w latach 50. i 60. XX wieku ponad tysiąca inuickich psów i zapowiedział wypłacenia 45 milionów dolarów odszkodowania. Oficjalne przeprosiny przedstawił w sobotę minister ds. relacji między Koroną a rdzennymi narodami Gary Anandasangaree.

Kanada przeprasza za zabicie ponad tysiąca psów

Kanada przeprasza za zabicie ponad tysiąca psów

Źródło:
PAP

W Kazachstanie pojawiły się plany, by cyrylicę zamienić na alfabet łaciński. - Pod rządami sowieckiego reżimu narzucono nam rosyjski alfabet i zakazano zmieniać choćby jedną literę, chociaż połowa z tych liter w ogóle nie pasuje do języka kazachskiego - tłumaczy profesor Jerden Każybek. Problem w tym, że językoznawcy nie mogą dojść do porozumienia i wypracować jednej, kanonicznej wersji nowego alfabetu, w której litery odpowiadałyby dźwiękom tamtejszego języka.

Naród bez własnego alfabetu chce odczarować "język przeszłości"

Naród bez własnego alfabetu chce odczarować "język przeszłości"

Źródło:
PAP

Minister rolnictwa Czesław Siekierski przyjechał w niedzielę na rozmowy z rolnikami blokującymi przejście graniczne w Medyce. Zapewniał, że jego resort razem z ministerstwem rozwoju przygotowują negatywne stanowisko do umowy handlowej między UE a krajami Mercosur. Tłumaczył, co się stało ze spełnieniem postulatu o umorzeniu czwartej raty podatku rolnego. - Sytuacja się zmieniła - wyjaśniał.

Minister rolnictwa na przejściu w Medyce: sytuacja się zmieniła

Minister rolnictwa na przejściu w Medyce: sytuacja się zmieniła

Źródło:
PAP

Centymetr kwadratowy - tyle zostało wymierającego w Polsce gatunku mchu na torfowisku na Lubelszczyźnie. Samorządowcy wciąż wydają zgody na eksploatację torfu, nieraz mimo sprzeciwów regionalnych dyrekcji ochrony środowiska, bo wartość torfowisk w kontekście zmian klimatycznych i zapobieganiu powodziom jest nie do przecenienia. W Starym Stręczynie sprawą zajmuje się już prokuratura.

Wymierający gatunek zniszczony, cenne torfowisko wyeksploatowane. Sprawę bada prokuratura

Wymierający gatunek zniszczony, cenne torfowisko wyeksploatowane. Sprawę bada prokuratura

Źródło:
tvn24.pl

890 błędów, z czego ponad 200 o charakterze krytycznym zawierała dokumentacja projektowa rozbudowy szpitala we Włocławku. W efekcie dwa nowe budynki, które miały być gotowe w 2023 roku do teraz znajdują się w stanie surowym i nie zostaną oddane do użytku wcześniej niż za trzy lata. A cała inwestycja zamiast planowanych 155 milionów będzie kosztować ponad 400 milionów złotych.

Czekają na nowy szpital, NIK zawiadamia CBA. "208 błędów krytycznych"

Czekają na nowy szpital, NIK zawiadamia CBA. "208 błędów krytycznych"

Źródło:
tvn24.pl

Urzędnicy z podkrakowskich Myślenic opiniowali wnioski fundacji, w której zarządzie zasiadała ich przełożona - wynika z raportu Najwyższej Izby Kontroli. Organizacja w ciągu niecałych trzech lat otrzymała kilkadziesiąt tysięcy złotych w miejskich dotacjach. W sprawie jest też wątek polityczny i przewrót przed wyborami.

Miejskie dotacje dla fundacji urzędniczki, wnioski oceniali jej podwładni. Kontrola NIK

Miejskie dotacje dla fundacji urzędniczki, wnioski oceniali jej podwładni. Kontrola NIK

Źródło:
tvn24.pl
Zagadka wyjaśniona po 24 latach. Już wiemy, kto zmarł pod Matragoną

Zagadka wyjaśniona po 24 latach. Już wiemy, kto zmarł pod Matragoną

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Odkąd pamięta, towarzyszyła mu presja. "Bo tak skoczył, gdy miał 10 lat", "bo następca Małysza"

Odkąd pamięta, towarzyszyła mu presja. "Bo tak skoczył, gdy miał 10 lat", "bo następca Małysza"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W sobotę 23 listopada w Hadze odbyła się kolejna edycja konferencji Poland 2.0 Summit. Zrzesza ona młodych Polaków z całego świata. To okazja do poszerzania wiedzy, nawiązania kontaktów i współpracy z polskimi przedsiębiorcami.

Co jest prawdą, a co fake newsem? Wyzwanie dla mediów w zmieniającej się rzeczywistości

Co jest prawdą, a co fake newsem? Wyzwanie dla mediów w zmieniającej się rzeczywistości

Źródło:
tvn24.pl

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najważniejszych wydarzeniach ze świata filmu i muzyki. W programie między innymi o długo wyczekiwanej premierze filmu "Gladiator 2" Ridley'a Scotta, nowym gospodarzu Oscarów oraz przyszłorocznym line up'ie festiwalu Open'er.

Powrót "Gladiatora", nowy gospodarz Oscarów i line up festiwalu Open'er. Co w świecie filmu i muzyki?

Powrót "Gladiatora", nowy gospodarz Oscarów i line up festiwalu Open'er. Co w świecie filmu i muzyki?

Źródło:
tvn24.pl