"Kierunek jest słuszny, ale...". Eksperci o pomyśle MON na używane F-16

Polskie F-16 wystartują dziś z Łasku
Polskie F-16 wystartują dziś z Łasku
TVN24 Łódź
Polska potrzebuje więcej samolotówTVN24 Łódź

Polskie lotnictwo wojskowe, choć otrzymało w ostatniej dekadzie 48 stosunkowo nowoczesnych myśliwców F-16, nadal jest w znacznej części latającym muzeum. Z tego powodu ujawnione analizy MON nad zakupem choćby trochę nowszych - ale używanych - maszyn F-16 mają sens. Jednak jak zaznaczają eksperci, jest bardzo dużo "ale", które czynią takie pomysły trudnymi do realizacji.

O prowadzonych w MON analizach napisał najpierw "Dziennik Gazeta Prawna". Potwierdził to wiceminister Bartosz Kownacki, odpowiadający w ministerstwie za zakupy uzbrojenia. - Rozważamy różne możliwości, które byłyby korzystne, czy to samolotów F-16 używanych, czy nowych, czy jakichś innych rozwiązań. To jest dzisiaj przedmiotem bardzo pogłębionych analiz i w niedługim czasie może nie tyle będzie można powiedzieć, co zdecydujemy - zapowiedział wiceminister w wywiadzie dla PAP.

Coś trzeba kupić

Jak wynika z ujawnionych informacji, najpoważniejszą rozważaną możliwością jest zakup w USA używanych myśliwców F-16 i ich modernizacja. Jak mówi Kownacki, optymalnym rozwiązaniem z punktu widzenia MON byłoby nabycie od 50 do 100 samolotów. "DGP" pisze konkretnie o 96 maszynach. Problem w tym, co przyznaje sam wiceminister, że mogłoby to być z wielu względów nieekonomiczne. - Ale to musi być poddane pogłębionym analizom, czy rzeczywiście tak jest - zastrzegł w rozmowie z PAP. W rozmowie z tvn24.pl eksperci ds. lotnictwa przyznają, że ogólny zamysł jest słuszny. Polskie lotnictwo pilnie potrzebuje wzmocnienia. Teoretycznie posiadamy niemal sto samolotów bojowych. Jednak spośród nich w praktyce tylko 48 najnowszych myśliwców F-16 może być uznanych za nowoczesne. Reszta stanu to nie najnowsze MiG-29 oraz zupełnie przestarzałe Su-22. Większość z nich trzeba będzie wycofać na przestrzeni dekady, bo utrzymywanie ich w służbie nie będzie miało żadnego sensu ekonomicznego. Już dzisiaj połowa starszych MiG-29, które nie przeszły modernizacji, oraz wszystkie Su-22, mają symboliczną wartość bojową. Jak zaznacza Mariusz Cielma, dziennikarz portalu "Dziennik Zbrojny", te 48 najnowszych F-16 to bardzo mało. - W praktyce oznacza to maksymalnie kilkanaście maszyn w powietrzu na raz, które mogą wykonywać misje. To bardzo mało, a my mamy duże potrzeby - mówi ekspert i dodaje, że już dekadę temu sami wojskowi wyliczyli, iż do przyzwoitego zabezpieczenia potrzeb Polski potrzeba około 150 maszyn. W tym kontekście dokupienie stu, choćby używanych i zmodernizowanych F-16, byłoby bardzo cenne. Podobnie mówi Piotr Abraszek, dziennikarz miesięcznika "Wojsko i Technika". - Kierunek rozważań sensowny, bo naszych F-16 jest za mało do wykonywania stawianych przed nimi zadań - mówi ekspert.

MiG-29 w serwisie
MiG-29 w serwisietvn24.pl

Jest jednak dużo "ale"

Obaj specjaliści zwracają jednak uwagę na masę problemów, które czynią pomysł zakupu 96 czy 100 używanych F-16 trudnym do realizacji. Według Cielmy, takie liczby są wprost "poza naszymi możliwościami". - Zwłaszcza jeśli chodzi o wdrożenie tylu maszyn do służby - zaznacza. Nawet gdyby Amerykanie wspaniałomyślnie podarowali swoje samoloty za przysłowiowego dolara. Kluczowe byłoby to, jakie konkretnie samoloty by Polsce zaoferowano. Amerykanie na swoim składowisku w Arizonie, gdzie przechowują zakonserwowane i potencjalnie przydatne jeszcze maszyny, mają kilkaset F-16, ale głównie w wersjach A i B. - To poziom technologiczny początku lat 80. - mówi Cielma. Dodatkowo najpewniej są one mocno wyeksploatowane, bo na składowisko samoloty trafiają po wielu latach służby. - Być może już po kilku latach służby trzeba by je wycofywać ze względu na wyeksploatowanie konstrukcji - dodaje Abraszek. Można by też poszukiwać starych F-16 w innych krajach. Wiele państw europejskich szykuje się do przyjęcia myśliwców nowej generacji, F-35. Na rynek mogą trafić w ciągu kilku lat belgijskie, duńskie, holenderskie czy norweskie F-16. Niemal setkę swoich starszych maszyn tego typu wycofali już Izraelczycy. Wszystko to są jednak samoloty po długiej służbie od lat 80. czy wczesnych 90. Nawet po remontach i modernizacjach mogą mieć przed sobą niewiele lat służby. Cielma dodaje, że taka masa nowych maszyn oznaczałaby też choćby konieczność znalezienia około 150 nowych pilotów F-16, bo normy NATO zakładają 1,5 pilota na jeden samolot. Wymagałoby to nie tylko czasu, ale też dużych nakładów finansowych. - To nieosiągalne - twierdzi dziennikarz portalu "Dziennik Zbrojny". Jeszcze bardziej drogie byłoby przygotowanie baz na przyjęcie tylu nowych maszyn. Około stu F-16 to około sześciu eskadr. Obecnie na jednym lotnisku są maksymalnie dwie. Czyli trzeba by przygotować kilka baz na przyjęcie nowych maszyn, co oznaczałoby setki milionów złotych inwestycji.

Modernizacja w Polsce?

Odrębnym zagadnieniem jest temat ewentualnej modernizacji używanych maszyn. Te z arizońskiej pustyni wymagałyby dużo prac, aby stanowiły wzmocnienie dla polskiego lotnictwa. MON chciałby, aby modernizacja była przeprowadzona w kontrolowanych przez państwo bydgoskich zakładach WZL nr.2, gdzie między innymi modernizowano MiGi-29 i Su-22, a obecnie przeprowadza się ich serwisowanie. Natomiast jeśli chodzi o F-16, to można tam obecnie jedynie je malować. W rozmowie z tvn24.pl rzecznik WZL nr 2 Daniel Ciechalski przyznał, że zakłady współpracują z MON przy analizach na temat zakupu nowych maszyn. - Udzielamy porad eksperckich - powiedział. Pomysły zakupu maszyn są jednak na tyle mało zaawansowane, że nie są prowadzone żadne realne prace nad stworzeniem możliwości modernizacji F-16 w Bydgoszczy. Na ewentualne prowadzenie prac nad samolotami w Polsce musieliby się jeszcze zgodzić Amerykanie. Robienie tego za ich plecami jest trudne do pomyślenia z powodów politycznych, a w praktyce modernizacje sprzętu wojskowego bez współpracy z producentem skutkują większą awaryjnością i dodatkowymi kosztami. Jak zaznacza Cielma, koncern Lockheed Martin może natomiast nie być chętny, aby oddawać potencjalne zyski zakładom w Bydgoszczy.

Zespół akrobacyjny Thunderbirds latający na F-16
Zespół akrobacyjny Thunderbirds latający na F-16USAF

Odległa perspektywa

- To wszystko może pochłonąć dużo środków, a dać nikłe efekty - mówi o całym pomyśle nabycia używanych F-16 Abraszek. Zaznacza jednak, że ewentualna decyzja wymagałaby pogłębionych analiz. Zwłaszcza dokładnego przyjrzenia się stanowi oferowanych Polsce maszyn. Sam wiceminister Kownacki powiedział w rozmowie z PAP, że choć używane F-16 są interesującą propozycją, to: - Wydaje się, że relacja koszt względem efektu powoduje, że te samoloty mogą być nieefektywne ekonomicznie. W takiej sytuacji najlepszym rozwiązaniem wydaje się zakupienie i zmodernizowanie nie około stu, ale raczej około 50 używanych F-16, pod warunkiem, że będą w stosunkowo dobrym stanie i najlepiej w wersji C/D. - To by dało nam wartość bojową - mówi Cielma. Problem w tym, że nikt nie ma obecnie niepotrzebnych F-16 w tak nowym wariancie. Być może szansą dla Polski będzie powolne przezbrajanie amerykańskiego lotnictwa w nowe myśliwce F-35. Mają one zastępować w pierwszej kolejności F-16 w wersjach C/D. Być może w pierwszej połowie przyszłej dekady Amerykanie mogliby sprzedać kilkadziesiąt takich maszyn. Pozwoliłoby to zastąpić koniecznie potrzebujące emerytury Su-22 i starsze oraz niezmodernizowane MiGi-29 z bazy w Malborku. Ewentualne zakupy samolotów to i tak perspektywa na po 2022, ponieważ obowiązujący do tego roku Program Modernizacji Technicznej Sił Zbrojnych RP nie przewiduje żadnych wydatków na samoloty. Dodatkowych pieniędzy poza nim nie można się natomiast spodziewać. Przyszłością polskiego lotnictwa są więc najpewniej zakupy używanych maszyn gdzieś po 2022 roku.

Najlepiej i na pewno znacznie bardziej perspektywicznie byłoby zainwestować w najnowsze myśliwce F-35, ale są one co najmniej dwa razy droższe od używanych i zmodernizowanych F-16. - Nie wygląda na to, aby było nas na nie stać - mówi Cielma. Ich zakup może być realny gdzieś w drugiej połowie przyszłej dekady, kiedy będą już masowo produkowane i tańsze.

Autor: Maciej Kucharczyk / ib / Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: USAF

Pozostałe wiadomości

Publicznie wszyscy mówią, że to jest świetna decyzja, ale już nieoficjalnie jest na razie wyczekiwanie - mówiła dziennikarka "Faktów" TVN Arleta Zalewska o reakcji polityków PiS na kandydaturę Karola Nawrockiego na prezydenta. - "Bez szału, ale do ukształtowania" - to jedna wiadomość od znanego polityka. "Mogło być lepiej, ale i mogło być gorzej" - to drugi SMS - cytowała Zalewska w programie "W kuluarach".

"Bez szału, ale do ukształtowania". Co w kuluarach mówi się o Nawrockim

"Bez szału, ale do ukształtowania". Co w kuluarach mówi się o Nawrockim

Źródło:
TVN24

Rosyjski samolot pasażerski zapalił się po wylądowaniu na lotnisku w Antalyi w Turcji. Wszystkich 89 pasażerów i 6 członków załogi zostało bezpiecznie ewakuowanych.

Rosyjski samolot pasażerski zapalił się na lotnisku w Antalyi

Rosyjski samolot pasażerski zapalił się na lotnisku w Antalyi

Źródło:
Reuters

"Każdy z rywali jest poważnym wyzwaniem, kto zlekceważy konkurentów - przegra wybory. W takich wyścigach nie ma pewniaków. Coś o tym wiemy" - napisał Donald Tusk. Wpis premiera został zamieszczony po ogłoszeniu, że kandydatem PiS na prezydenta będzie Karol Nawrocki.

PiS odsłoniło karty. Donald Tusk komentuje i przestrzega

PiS odsłoniło karty. Donald Tusk komentuje i przestrzega

Źródło:
TVN24, PAP

Karol Nawrocki, prezes Instytutu Pamięci Narodowej, został kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. W swoim przemówieniu w trakcie konwencji w Krakowie odniósł się między innymi do kwestii bezpieczeństwa, gospodarki czy rządów prawa. Oto najważniejsze punkty jego wystąpienia.

"Pierwsza obietnica", podatki i "wielkie projekty". Kluczowe momenty przemówienia Nawrockiego

"Pierwsza obietnica", podatki i "wielkie projekty". Kluczowe momenty przemówienia Nawrockiego

Źródło:
TVN24, PAP

Karol Nawrocki - prezes Instytutu Pamięci Narodowej, były bokser i piłkarz, a z wykształcenia historyk - będzie kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. Oto, co wiemy o 41-letnim kandydacie.

Karol Nawrocki z poparciem PiS. Kim jest 41-letni prezes IPN?

Karol Nawrocki z poparciem PiS. Kim jest 41-letni prezes IPN?

Źródło:
tvn24.pl

Na stacji benzynowej przy ulicy Radzymińskiej w Warszawie jeden z samochodów uderzył w dystrybutor gazu, który zaczął się intensywnie wydobywać. Łącznie w wypadku uczestniczyło pięć samochodów. Jak przekazał młodszy brygadier Artur Kamiński z warszawskiej PSP, dwie osoby zostały poszkodowane. Strażacy ewakuowali ludzi przebywających na stacji oraz w pobliskiej restauracji, a także odcięli gaz i prąd.

Wypadek na stacji benzynowej. "Było bardzo duże zagrożenie wybuchu"

Wypadek na stacji benzynowej. "Było bardzo duże zagrożenie wybuchu"

Źródło:
TVN24

IMGW przestrzega przed zagrożeniami pogodowymi. Nadchodzące dni przyniosą nam powrót silnego wiatru, a miejscami będą snuły się gęste mgły. Sprawdź, gdzie będzie niebezpiecznie.

Prognoza zagrożeń IMGW. Na horyzoncie mgła i silny wiatr

Prognoza zagrożeń IMGW. Na horyzoncie mgła i silny wiatr

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Policjanci zatrzymali dwuosobową załogę prywatnego pogotowia, która próbowała wwieźć na mecz materiały pirotechniczne. Jechali na stadion karetką na sygnale. Grozi im do pięciu lat więzienia. Jak poinformował Robert Szumiata z Komendy Stołecznej Policji, kierowcą był student medycyny bez uprawnień do prowadzenia pojazdów uprzywilejowanych.

Karetką na sygnale próbowali wwieźć na mecz materiały pirotechniczne

Karetką na sygnale próbowali wwieźć na mecz materiały pirotechniczne

Źródło:
Policja Warszawa

Początek tygodnia przyniesie nam sporą zmianę w pogodzie. Na termometrach pojawią się znacznie wyższe wartości niż te obserwowane od kilku dni. Co będzie źródłem tej anomalii? Synoptyk tvnmeteo.pl Tomasz Wakszyński przeanalizował prognozy sytuacji barycznej, która może przynieść nam nawet 10 stopni więcej niż zazwyczaj o tej porze roku.

Ogromna anomalia temperatury w Polsce. Co wydarzy się w poniedziałek

Ogromna anomalia temperatury w Polsce. Co wydarzy się w poniedziałek

Źródło:
tvnmeteo.pl

Ulewny deszcz i grad nawiedził w piątek stolicę Madagaskaru. Warunki pogodowe zaskoczyły mieszkańców Antananarywy - do opadów doszło w suchym okresie, na długo przed początkiem pory deszczowej. Zjawisko miało dość nietypowe wyjaśnienie.

Sztucznie wywołali deszcz, zalało stolicę

Sztucznie wywołali deszcz, zalało stolicę

Źródło:
PAP, Madagascar-Tribune.com

Samochód z trzema osobami w środku przebił barierkę na moście i wpadł do wody. Patrol policji, który przejeżdżał obok, wyciągnął auto na brzeg. W aucie znajdował się kierowca, pasażer i dwuletnia dziewczynka. Dziecko zostało przewiezione do szpitala.

Przejeżdżali przez most, zauważyli auto w rzece. W samochodzie kierowca, pasażer i mała dziewczynka

Przejeżdżali przez most, zauważyli auto w rzece. W samochodzie kierowca, pasażer i mała dziewczynka

Źródło:
tvn24.pl

We wpisie Instytutu Pamięci Narodowej - zdaniem europosła Krzysztofa Brejzy - zamieszczono wpis o charakterze "czysto partyjnej i politycznej agitacji na rzecz jednego z kandydatów na prezydenta". Post pojawił się niespełna dwie godziny po ogłoszeniu Karola Nawrockiego na prezydenta PiS. W związku z tym Brejza zwrócił się do IPN z "pilną interwencją".

Wpis o Karolu Nawrockim na profilu IPN. "Pilna interwencja" Krzysztofa Brejzy

Wpis o Karolu Nawrockim na profilu IPN. "Pilna interwencja" Krzysztofa Brejzy

Źródło:
tvn24.pl

Karol Nawrocki ma swój dorobek, ale nie jest związany z partyjną nawalanką - tak o kandydacie PiS-u na prezydenta mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 poseł tej partii Janusz Cieszyński. Europoseł Koalicji Obywatelskiej Andrzej Halicki, odnosząc się do przemówienia kandydata, spuentował to słowami - "Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes Kaczyński. Dziękuję za to, że mnie wybrał".

"Przemówienie określiłbym puentą: Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes"

"Przemówienie określiłbym puentą: Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes"

Źródło:
TVN24
"Tu jest taka rurka, a tu dziurka". Marek Raczkowski chciał sprzedać nerkę, by ratować pęcherz

"Tu jest taka rurka, a tu dziurka". Marek Raczkowski chciał sprzedać nerkę, by ratować pęcherz

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ogromne stado żubrów przebiegło przez drogę w okolicach Szudziałowa w województwie podlaskim. Materiał otrzymaliśmy na Kontakt24. Na nagraniu widać grupę zwierząt w różnym wieku, od młodych osobników po majestatyczne, dojrzałe zwierzaki.

Stado żubrów zatrzymało ruch

Stado żubrów zatrzymało ruch

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl, bia24.pl

Sztab generalny armii ukraińskiej poinformował o ataku na stację radarową przeciwlotniczego systemu rakietowego S-400 w obwodzie kurskim w Rosji. Według ekspertów wojskowych w Kijowie, zaatakowany sprzęt "terroryzował" przygraniczne tereny Ukrainy, ponieważ był wykorzystywany do ostrzałów celów na ziemi.

System, który "terroryzował" przygraniczne regiony. Atak na S-400 w obwodzie kurskim

System, który "terroryzował" przygraniczne regiony. Atak na S-400 w obwodzie kurskim

Źródło:
NV, tvn24.pl

Najpierw zapowiedzieli zwolnienie 5,5 tysiąca osób, a teraz tną pensje dla 10 tysięcy pracowników. Tak Bosch próbuje znaleźć pieniądze w obliczu dużej konkurencji z Chin.

Zwolnienia to za mało. Obetną także pensje

Zwolnienia to za mało. Obetną także pensje

Źródło:
Reuters

Komenda Stołeczna Policji poinformowała, że policjant, który postrzelił swojego kolegę podczas interwencji na ulicy Inżynierskiej w Warszawie, pełnił służbę od ponad roku. W związku ze śmiercią funkcjonariusza prokuratura wszczęła śledztwo. Według ustaleń dziennikarza tvn24.pl, policjant, który strzelał, był bardzo dobrze oceniany przez przełożonych.

Policjant, który oddał śmiertelny strzał, pełnił służbę od ponad roku. "Powstrzymajmy się od wyroków"

Policjant, który oddał śmiertelny strzał, pełnił służbę od ponad roku. "Powstrzymajmy się od wyroków"

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP
Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Do tragicznego wypadku trzech aut doszło w Przyłubiu (woj. kujawsko-pomorskie). Dwie osoby zginęły na miejscu, trzy trafiły do szpitala.

Łódź spadła z przyczepy i uderzyła w jadący samochód. Dwie osoby zginęły

Łódź spadła z przyczepy i uderzyła w jadący samochód. Dwie osoby zginęły

Źródło:
tvn24.pl

Mija 30 lat od tragicznego pożaru w hali Stoczni Gdańskiej. Zginęło wtedy siedem osób. To było podpalenie, jednak do dziś nie wiadomo, kto za nie odpowiada. Gdy po koncercie w hali pojawił się ogień, widzowie na początku myśleli, że to efekty świetlne.

Mija 30 lat od tragedii w Stoczni Gdańskiej. "Myśmy byli przekonani, że nas spali żywcem"

Źródło:
Fakty TVN

Stała, cotygodniowa rehabilitacja i perspektywa jeszcze co najmniej siedmiu operacji. Do tego specjalne ubranie, dzięki któremu życie z potężnymi bliznami jest życiem bez bólu. Po koszmarnym wypadku 9-letni Olek ma tylko jedno marzenie: chce wyzdrowieć. Można mu w tym pomóc.

Ma zniszczone dłonie, ramiona, plecy i klatkę piersiową. 9-letni Olek potrzebuje pomocy

Ma zniszczone dłonie, ramiona, plecy i klatkę piersiową. 9-letni Olek potrzebuje pomocy

Źródło:
Fakty TVN

Centymetr kwadratowy - tyle zostało wymierającego w Polsce gatunku mchu na torfowisku na Lubelszczyźnie. Samorządowcy wciąż wydają zgody na eksploatację torfu, nieraz mimo sprzeciwów regionalnych dyrekcji ochrony środowiska, bo wartość torfowisk w kontekście zmian klimatycznych i zapobieganiu powodziom jest nie do przecenienia. W Starym Stręczynie sprawą zajmuje się już prokuratura.

Wymierający gatunek zniszczony, cenne torfowisko wyeksploatowane. Sprawę bada prokuratura

Wymierający gatunek zniszczony, cenne torfowisko wyeksploatowane. Sprawę bada prokuratura

Źródło:
tvn24.pl

890 błędów, z czego ponad 200 o charakterze krytycznym zawierała dokumentacja projektowa rozbudowy szpitala we Włocławku. W efekcie dwa nowe budynki, które miały być gotowe w 2023 roku do teraz znajdują się w stanie surowym i nie zostaną oddane do użytku wcześniej niż za trzy lata. A cała inwestycja zamiast planowanych 155 milionów będzie kosztować ponad 400 milionów złotych.

Czekają na nowy szpital, NIK zawiadamia CBA. "208 błędów krytycznych"

Czekają na nowy szpital, NIK zawiadamia CBA. "208 błędów krytycznych"

Źródło:
tvn24.pl