Liderzy trzech klubów opozycyjnych - Koalicji Obywatelskiej, Lewicy i Polskiego Stronnictwa Ludowego - zaapelowali w czwartek do prezydenta o spotkanie w sprawie noweli ustaw sądowych. Oczekują, że prezydent zawetuje ustawę.
Sejm w czwartek odrzucił uchwałę Senatu w sprawie odrzucenia w całości nowelizacji ustaw sądowych, rozszerzającej odpowiedzialność dyscyplinarną sędziów. Oznacza to, że nowela trafi teraz do podpisu prezydenta.
Opozycja domaga się spotkania z prezydentem
Liderzy trzech klubów opozycyjnych - Borys Budka z Koalicji Obywatelskiej, Krzysztof Gawkowski z Lewicy i Piotr Zgorzelski z Polskiego Stronnictwa Ludowego - zorganizowali po głosowaniach w Sejmie wspólną konferencję prasową.
- W tym miejscu potrzebne jest wspólne stanowisko wszystkich klubów opozycyjnych, w tym miejscu potrzebny jest jeden głos, który pokaże opinii publicznej, że wszyscy jesteśmy po tej samej stronie, po stronie Polski demokratycznej i po stronie Polski, która chce dalszej integracji z Unią Europejską - powiedział Borys Budka.
- Stąd nasze oczekiwanie od prezydenta niezwłocznego spotkania z przedstawicielami klubów opozycyjnych, by przedstawić argumenty, które pomogą prezydentowi podjąć jedyną właściwą decyzję, czyli zawetowania tej haniebnej ustawy - dodał szef klubu Koalicji Obywatelskiej.
- Wszyscy jak tu stoimy, jesteśmy za tym, żeby przeprowadzić w Polsce reformę wymiaru sprawiedliwości, ale ta haniebna ustawa nie ma nic wspólnego z reformą wymiaru sprawiedliwości, służy tylko Prawu i Sprawiedliwości, służy temu, aby wymiar sprawiedliwości był podporządkowany jednej partii politycznej - powiedział wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski.
Zapowiedział, że 18 lutego zostanie zorganizowany Kongres Pokrzywdzonych przez wymiar sprawiedliwości. - Uważamy, że tylko przez uspołecznienie i dopuszczenie przedstawicieli NGO's do prac nad reformą, skuteczność takiej reformy może być zapewniona - mówił polityk PSL.
"Spotkanie z prezydentem i jego weto jest możliwe. Trzeba tylko odpowiedzialności i rozsądku"
- Pan prezydent nie musi z długopisem w drzwiach Pałacu Prezydenckiego czekać. Warto rozmawiać, spotkać się z opozycją, bo mamy naprawdę dobrą wolę - powiedział Piotr Zgorzelski.
Krzysztof Gawkowski z Lewicy zaznaczył, że wniosek do prezydenta jest świadectwem, że "nie zostały zamknięte wszystkie drzwi, żeby obronić polski wymiar sprawiedliwości".
- Prezydent Andrzej Duda apelował do opozycji i informował, że chce być prezydentem wszystkich Polaków. To spotkanie z prezydentem i jego weto jest możliwe. Trzeba tylko odpowiedzialności i rozsądku, trzeba tylko stać na straży konstytucji - mówił Krzysztof Gawkowski. - Apeluję, aby prezydent się z nami spotkał i zawetował tę ustawę - dodał szef klubu Lewicy.
Zgodnie z zapowiedzią prezydenckiego ministra Andrzeja Dery, prezydent złoży pod ustawą podpis. - Pan prezydent powiedział, że podpisze, bo te zmiany są potrzebne. Są potrzebne zmiany, do tego, by sędziowie, którzy naruszają porządek prawny odpowiadali dyscyplinarnie. To jest elementarz odpowiedzialności władzy sądowniczej - powiedział Andrzej Dera w czwartek w Radiu Plus.
Źródło: PAP