Prezydent Andrzej Duda podpisał w piątek ustawę o obronie ojczyzny. Jej głównym celem jest zwiększenie budżetu na obronność, zwiększenie liczebności polskiej armii, odtworzenie systemu rezerw oraz zwiększenie możliwości szkolenia żołnierzy. - Polska musi być krajem, który będzie się skutecznie bronić - powiedział w czasie ceremonii Jarosław Kaczyński. W uroczystości w Pałacu Prezydenckim wziął udział także premier Mateusz Morawiecki oraz przedstawiciele sił zbrojnych.
Na ceremonii w Pałacu Prezydenckim prezydent Andrzej Duda powiedział, że "modernizacja i stałe zwiększanie gotowości i sprawności bojowej polskiej armii to wielki testament, który zostawił nam prezydent Lech Kaczyński wraz z obowiązkiem starania się o to, by tu w Polsce były siły sojusznicze". - To są elementy, które są zbieżne, wspólne i które powinny były być realizowane jednocześnie - mówił. Duda przypomniał słowa Lecha Kaczyńskiego z 2008 roku, że "na armii nie można oszczędzać".
Prezydent przekonywał, że podpisana przez niego ustawa "będzie prowadziła do dynamicznego, przemyślanego, mądrego i nowoczesnego rozwoju polskich Sił Zbrojnych na miarę czasów, na miarę potrzeb".
Jak mówił Duda, "ta ustawa jest ogromna, to jest dzieło legislacyjne". - To, co powstało na przestrzeni ostatnich miesięcy wytycza drogę na przyszłość dla rozwoju polskich Sił Zbrojnych i obronności narodowej. To nie jest akt prawny stworzony dlatego, że Rosja zaatakowała Ukrainę. To jest akt prawny stworzony dlatego, że przewidywaliśmy, że to może nastąpić - stwierdził prezydent. Ostrzegł, że Polska w przyszłości również może być "celem napaści żarłocznej, imperialnej Rosji".
Wyraził nadzieję, że ustawa "będzie realizowana z powodzeniem przez polskich polityków niezależnie od barw politycznych".
Kaczyński: kwestia bezpieczeństwa staje się dziś sprawą całkowicie dominującą
Wicepremier Jarosław Kaczyński podkreślił, że "po długich przygotowaniach" podpisana została przez prezydenta ustawa o obronie ojczyzny, która "stwarza podstawy do budowy polskiej armii, która będzie w stanie odeprzeć nawet najgroźniejsze ataki, która będzie w stanie wypełnić swój podstawowy obowiązek, jakim jest skuteczna obrona ojczyzny".
Jak podkreślał, "jesteśmy dzisiaj wszyscy w szczególnej sytuacji". - Na Ukrainie toczy się wojna, armia ukraińska, bohatersko wspierana przez społeczeństwo i ochotników, broni niepodległości i całości terytorialnej swojego państwa - mówił Kaczyński. Przekonywał, że "ta wojna ma zasadnicze, egzystencjalne znaczenie dla Ukrainy, ale ma także znaczenie dla Europy i całego świata". - Wyznacza początek nowego czasu, czasu złego, w którym sprawa bezpieczeństwa, zawsze bardzo ważna w polityce każdego odpowiedzialnego państwa, staje się sprawą całkowicie dominującą. Muszą być jej podporządkowane wszystkie inne kwestie - stwierdził wicepremier. Jak dodał, by się rozwijać, musimy być przede wszystkim bezpieczni, a Polska musi być krajem, który będzie się skutecznie bronić.
Kaczyński: Polska musi być krajem zdolnym do skutecznej obrony
Kaczyński podkreślił podczas uroczystości w Pałacu Prezydenckim, że "wysiłek dla zbudowania sił zbrojnych w wymiarze właściwym dla sytuacji, w której znaleźliśmy się, dla sytuacji państwa dziś zagrożonego jest absolutnie konieczny". Zaznaczył, że ustawa jest podstawą prawną do takiego wysiłku.
- Cała reszta to - mam nadzieję, tak jak to było w przypadku uchwalania tej ustawy - zgodne działanie wszystkich odpowiedzialnych sił politycznych i gotowość do różnych dalszych nowych decyzji, które będą potrzebne po to, by w ramach naszego porządku prawnego i konstytucyjnego można było szybko rozbudowywać naszą armię, doprowadzić ją do właściwego dla obecnego czasu stanu - powiedział Kaczyński.
Podziękował prezydentowi za współpracę podczas przygotowywania ustawy, szefowi MON za ogromny wkład pracy oraz wszystkim, którzy przyczynili się do powstania ustawy. Podziękował też senatorom za jednomyślne głosowanie nad ustawą. - Pierwszy krok został wykonany, teraz czas na kolejne, czas na czyny, na wiele trudnych przedsięwzięć, być może także na wiele poświęceń, ale Polska musi być krajem zdolnym do skutecznej obrony - podkreślił wicepremier.
Kaczyński: musimy mieć jeszcze potężniejszą armię niż Ukraina
- Ukraińcy udowodnili, że nawet mając niezbyt potężną armię, można się bronić. Ale my musimy mieć armię o wiele potężniejszą - oświadczył. Prezes PiS mówił, że "musimy także budować społeczne poparcie dla wojska, społeczne poparcie dla tego wszystkiego, co wiąże się z odpowiednią, potrzebną w stanach najwyższego zagrożenia postawą".
- Tylko wspólnota narodowa, co przykład Ukrainy pokazuje z całą siłą, może się bronić w sposób skuteczny - oznajmił Kaczyński. - Wierzę, że wszystko, co nie było dobre z tego punktu widzenia w ciągu ostatnich dziesięcioleci, odejdzie w przeszłość - dodał prezes PiS.
Przyznał, że mamy przed sobą "z jednej strony czas zły, ale z drugiej strony czas, z którego wyjść możemy tylko wtedy, gdy się skonsolidujemy i pokażemy, że dalsze stosowanie tego rodzaju metod przez Rosję czy inne państwa prowadzi do klęski". - Jest taki moment, w którym trzeba wznieść okrzyk: Niech żyje Ukraina! Niech żyje Polska! - zakończył wicepremier Kaczyński.
Ustawa o obronie ojczyzny. Główne założenia
Senat w czwartek jednogłośnie przyjął bez poprawek ustawę o obronie ojczyzny, która porządkuje obowiązujące dotychczas przepisy zastępując ustawę z 1967 roku. Licząca ponad 450 stron ustawa o obronie ojczyzny zakłada przede wszystkim:
- Zwiększenie budżetu na obronność - nie mniej niż 2,2 proc. PKB w roku 2022 i co najmniej 3 proc. PKB w roku 2023 i latach kolejnych - Modernizację Sił Zbrojnych - Zwiększenie liczebności Wojska Polskiego do około 300 tys. żołnierzy (ok. 250 tys. żołnierzy zawodowych i ok. 50 tys. żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej). Obecnie polska armia liczy około 111 tys. żołnierzy zawodowych i 32 tys. żołnierzy WOT - Odtworzenie systemu rezerw oraz podzielenie rezerwowej służby wojskowej na aktywną i pasywną. - Świadczenia motywacyjne dla wojskowych - po 25 latach służby wojskowe 1500 zł miesięcznie, po 28 latach i 6 miesiącach - 2500 zł miesięcznie - Wprowadzenie systemu zachęt finansowych dla kandydatów na żołnierzy - Zwiększenie możliwości szkolenia żołnierzy - m.in. wprowadzenie dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej (szkolenie podstawowe - 28 dni, szkolenie specjalistyczne - do 11 miesięcy)
Błaszczak: Ustawa o obronie ojczyny pozwoli na budowę silniejszego Wojska Polskiego
"Ustawa pozwoli na budowę jeszcze silniejszego i lepiej wyposażonego Wojska Polskiego. Wiemy jak sprawić, aby Polska była bezpieczna" - napisał w czwartek minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak na Twitterze.
Według ustawy, szef MON, planując wydatki na modernizację techniczną wojska, "uwzględnia polski przemysłowy potencjał obronny oraz wydatki na badania naukowe i prace rozwojowe w dziedzinie obronności państwa".
Zgodnie z ustawą, Rada Ministrów, uwzględniając potrzeby obronne, co 4 lata ma określać szczegółowe kierunki przebudowy i modernizacji technicznej Sił Zbrojnych na kolejny 15-letni okres planistyczny. Minister Obrony Narodowej na podstawie tych kierunków oraz stosownie do zasad planowania obronnego w Organizacji Traktatu Północnoatlantyckiego ma wprowadzać, w drodze zarządzenia, program rozwoju Sił Zbrojnych.
Podczas prac w Sejmie poparcie uzyskała poprawka zgłoszona przez opozycję, która zobowiązuje Radę Ministrów, aby w terminie trzech miesięcy od dnia wejścia ustawy w życie, ustanowić Pakiet Wzmocnienia Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej na lata 2023-2025. Opozycja, ogłaszając tę poprawkę chciała, żeby rząd - w związku z wojną prowadzoną przez Rosję na Ukrainie - przedstawił "kluczowy plan modernizacyjny Wojska Polskiego". Rząd poparł tę poprawkę.
Ustawa przewiduje też utworzenie w Banku Gospodarstwa Krajowego Funduszu Wsparcia Sił Zbrojnych. Środki Funduszu będą pochodzić z wpływów m.in. z tytułu wsparcia udzielonego wojskom obcym oraz udostępniania im poligonów, specjalistycznych usług wojskowych, wpływów uzyskanych ze sprzedaży mienia, darowizn, spadków i zapisów oraz wyemitowanych obligacji.
Źródło: tvn24.pl