"Trujące" smugi, szpiedzy i urzędnicy-poeci. Zastrzeżenia ministrów do ustawy Kamińskiego

[object Object]
Krytyka organizacji pozarządowych może okazać się dla projektu Kamińskiego mniejszym problemem niż opór kolegów z rządu ["Fakty" TVN z 6 listopada]Fakty TVN
wideo 2/9

Antoni Macierewicz obawia się szpiegów żądających informacji publicznej. Konstanty Radziwiłł wolałby nie tracić czasu na wyjaśnianie obywatelom legend miejskich, a resort Jana Szyszki upomina się o prawa urzędników będących poetami. Takie wątpliwości zgłaszają ministrowie do Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, oceniając projekt ustawy o jawności życia publicznego, przygotowany przez ministra-koordynatora służb specjalnych Mariusza Kamińskiego.

Projekt ministra Kamińskiego likwiduje trzy ustawy: o lobbingu, antykorupcyjną i ustawę o dostępie do informacji publicznej, scalając je w jedną. Przeciwko rozwiązaniom Kamińskiego ostro zaprotestowały organizację stojące na straży przejrzystości działania władz. Krytykowały między innymi:

- zakładane w projekcie furtki umożliwiające odmowę udzielenia informacji obywatelom, na przykład z powodu "uporczywości wniosków";

- zbyt szeroki zakres obowiązku składania oświadczeń majątkowych obejmujący również urzędników stosunkowo niskiej rangi;

- obowiązek ujawniania źródeł zarobków nawet przez osoby prywatne, chcące zabrać głos w konsultacjach na temat aktów prawnych;

- zbyt krótki czas na konsultacje.

Część zastrzeżeń zastępca ministra Kamińskiego, Maciej Wąsik, uwzględnił i zapowiedział drugą turę konsultacji w tej sprawie. Zaplanowano ją na poniedziałek 27 listopada, na godzinę 11.

Rysa na rządowym monolicie

Ale autorzy projektu ustawy nazwanej "o jawności życia publicznego" mają kłopot nie tylko z oporem społecznym wobec proponowanych rozwiązań. Większym problemem dla Kamińskiego i jego współpracowników może okazać się niechęć pozostałych ministrów dla ustawy napisanej przez koordynatora służb specjalnych i jego współpracowników.

Szefowie resortów zgodnie krytykują objęcie obowiązkiem składania oświadczeń majątkowych szerokiej rzeszy urzędników. Niektórzy członkowie rządu nie chcą natomiast, aby oświadczenia majątkowe były publikowane w internecie. Co najwyżej - ich zdaniem - powinny być deponowane u odpowiednich służb.

Niektórym członkom rządu nie podobają się też planowane uregulowania dotyczące dostępu obywateli do informacji o tym, co robią urzędy. W odróżnieniu od społeczników część ministrów uważa, że obywatele chcą za dużo wiedzieć i trzeba to w jakimś stopniu ukrócić. Przy analizie opinii napisanych przez ministrów zwraca również uwagę postawa, którą można streścić słowami: "jawność tak, ale nie u nas".

Minister Kamiński będzie musiał stawić czoła przeciwnikom swojej ustawy na którymś z posiedzeń rządu. Kiedy to będzie - dokładnie nie wiadomo. Najpierw oficjalnie muszą zakończyć się konsultacje społeczne, a projekt musi zaakceptować też przez Komitet Stały Rady Ministrów.

MAGAZYN "CZARNO NA BIAŁYM". O CO CHODZI W PROJEKCIE USTAWY KAMIŃSKIEGO:

Ściśle jawne
Ściśle jawnetvn24

Zmiany dotyczące oświadczeń majątkowych

Wśród opinii dziewiętnaściorga ministrów, które przeanalizowaliśmy, nie ma ani jednej, która przyjmowałaby projekt Kamińskiego bez zastrzeżeń. Mniejsze lub większe uwagi do projektu wnosi szef każdego resortu. Niektórzy zaś poddają projekt ustawy o jawności życia publicznego otwartej krytyce.

Najczęściej krytykowany jest zbyt szeroki zdaniem części ministrów obowiązek składania i publikowania oświadczeń majątkowych.

"Takie instytucje jak CBA, ABW, AWW, SKW, Policja, Prokuratura i tym podobne posiadają narzędzia i możliwość dostępu do informacji pozwalających na skrupulatną ocenę stanu majątkowego obywatela. (...) Doszło do wypaczenia sensu oświadczeń o stanie majątkowym" - przekonuje w swojej opinii minister zdrowia Konstanty Radziwiłł.

"Dane majątkowe osób pracujących w służbie dyplomatycznej są informacją niezwykle cenną dla wywiadów obcych służb i mogą zagrażać bezpieczeństwu dyplomatycznemu" - ostrzega z kolei szef polskiej dyplomacji Witold Waszczykowski.

Z kolei kierownictwo resortu spraw wewnętrznych i administracji podważa sens umieszczania oświadczeń majątkowych w internecie. "Powszechny dostęp obywateli do oświadczeń majątkowych nie wpłynie na zmniejszenie zjawiska korupcji, bowiem to nie ogół obywateli jest zobowiązany do (...) do ścigania przestępstw korupcyjnych" - pisze do Mariusza Kamińskiego wiceminister Sebastian Chwałek.

Jednym z niewielu ministrów, którzy popierają szeroką lustrację majątkową urzędników, jest minister obrony. Z jednym zastrzeżeniem. Według Antoniego Macierewicza oświadczenia majątkowe pracowników jego resortu powinny być akurat tajne.

Jawność tak, byle nie u nas

Wśród opinii zgłoszonych przez ministrów da się zauważyć pewną charakterystyczną prawidłowość. O ile co do zasady popierają jawność i przejrzystość, o tyle, gdy mają one dotyczyć konkretnego resortu, to jego szef widzi palącą potrzebę częściowego lub całkowitego wyłączenia swojego urzędu z obowiązku jawności.

Najjaskrawszym przykładem takiej jest opinia ministra obrony narodowej.

"Idea jawności życia publicznego zasługuje na poparcie. Projektowana ustawa (...) jest wzmocnieniem transparentności polskiego państwa" - pisze Macierewicz, ale w dalszej części dokumentu dodaje, że jego resort powinien być wyłączony z obowiązku ujawniania oświadczeń majątkowych i zawieranych umów.

"Upublicznienie oświadczeń majątkowych na stronach BIP [Biuletynu Informacji Publicznej - przyp. red.] osób cywilnych zatrudnionych w resorcie obrony narodowej zagraża bezpieczeństwu państwa. (...) Ma walor informacyjny również w odniesieniu do służb wywiadowczych państw obcych" - uważa minister obrony.

Macierewicz twierdzi również, że obowiązek publikowania w internecie umów cywilnoprawnych w internecie nie powinien dotyczyć jego resortu. "Ministerstwo Obrony Narodowej proponuje dodanie przepisu w zakresie nieupubliczniania w Biuletynie Informacji Publicznej rejestru umów zawieranych w zakresie bezpieczeństwa i obronności państwa. Informacje na temat rejestru umów dotyczących działalności resortu obrony narodowej może być jedynie przekazywane do Szefa Centralnego Biura Antykorupcyjnego" - czytamy w stanowisku MON (składnia oryginalna).

Kolejne zastrzeżenie Macierewicza dotyczy zbyt szerokiego jego zdaniem dostępu do informacji publicznej. Minister obrony zwraca uwagę, że wiele informacji z różnych źródeł, połączenie ich i przeanalizowanie może być niebezpieczną pożywką dla agentów obcych służb.

"Projektodawca ustawy nie zauważył możliwości istnienia schematu: 'obywatel na usługach obcego wywiadu (...) kontra urząd starający się uchronić państwo przed wyciekiem wrażliwych informacji'. Stąd koniecznym jest zapewnienie możliwości ochrony danych, które na przykład w postaci zestawienia danych z różnych źródeł mogą prowadzić do wejścia w posiadanie danych mających status niejawnych lub wrażliwych" - dowodzi szef MON.

Dyplomacja i Temida jawności nie lubią

Podobnych argumentów używa minister Witold Waszczykowski. Szef MSZ źąda on wyłączenia z informacji publicznej korespondencji dyplomatycznej, której ewentualne ujawnienie, jego zdaniem, "naraża Polskę na różnego rodzaju prowokacje ze strony służb specjalnych obcych państw oraz na obniżenie prestiżu międzynarodowego Polski".

Do tego, że misja jego ministerstwa jest szczególna i szeroki dostęp obywateli do informacji o pracach resortu nie jest wskazany, przekonuje również wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł.

"Mając na uwadze charakter i wagę zadań jakie wykonuje Minister Sprawiedliwości (...) należy zdecydowanie negatywnie ocenić nałożenie na Ministra Sprawiedliwości obowiązku udostępnienia w projektowanym rejestrze zawartych umów. (...) Udostępnianie zawartych umów (...) może stanowić przyczynek do błędnej interpretacji działań resortu" - przekonuje Warchoł w dokumencie wysłanym kancelarii premiera.

Radziwiłł nie chce tłumaczyć wpływu chemtrails na zdrowie

Minister zdrowia uważa, że zakres dostępu do informacji dotyczących prac jego resortu należy ograniczyć. Zwłaszcza jeżeli chodzi o szerszy niż obecnie dostęp do informacji przetworzonej.

"Może to prowadzić do dezorganizacji pracy urzędów przez masowe żądania (...) np. szczegółowych wyjaśnień tzw. legend miejskich lub tzw. chemtrails [smug pozostawianych na niebie przez samoloty - przyp. red.] czy szczegółowych wyjaśnień mechanizmu odporności zbiorowej i stosowania szczepionek" - przewiduje Konstanty Radziwiłł.

Z krytykowanego przez ministra Radziwiłła prawa do uzyskania informacji o chemtrails korzystał przed laty inny minister obecnego rządu - Jan Szyszko, szef resortu środowiska. W 2013 roku złożył w tej sprawie interpelację poselską, w której pytał o wpływ smug pozostawianych przez samoloty na zdrowie człowieka i stan środowiska. Otrzymał wtedy obszerną odpowiedź przygotowaną na podstawie informacji zebranych przez cztery ministerstwa i kilka urzędów niższego szczebla.

Minister zdrowia uważa jednak, że udzielanie odpowiedzi na pytania o chemtrails nie powinno zajmować jego resortu. Radziwiłł chciałby również wprowadzić możliwość odmowy udzielania informacji na tak zwane uporczywe wnioski.

Minister w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Maciej Wąsik zapowiedział, że wycofa się z zapisu o uporczywości, jednak minister zdrowia uważa, że to za mało, bo termin "uporczywość" zakłada w sobie powtarzalność, której Radziwiłł wolałby uniknąć. Chciałby mieć możliwość odmawiania udzielania informacji już na wstępie - za pierwszym razem, gdy przygotowanie informacji miałoby przysporzyć urzędowi zbyt wiele pracy. Radziwiłł uważa również, że tajne powinny być decyzje Ministerstwa Zdrowia przyznające refundacje lekom i innym wyrobom medycznym.

Jawność zaszkodzi energii odnawialnej i literaturze

Ministerstwu Energii nie podoba się obowiązek publikowania wszystkich umów cywilnoprawnych przez spółki skarbu państwa. Minister Krzysztof Tchórzewski uważa, że po wprowadzeniu takiego zapisu firmy prywatne nie będą chciały współpracować z podmiotami państwowymi. Jego zdaniem zahamuje to na przykład partnerstwo publiczno-prywatne w programie rozwoju energii odnawialnej.

Ministerstwo Środowiska negatywnie ocenia zaś inne przepisy zakazujące urzędnikom dorabiania po godzinach pracy. Przewiduje, że może na tym ucierpieć... polska literatura, gdyby na przykład urzędnik był jednocześnie poetą.

"Zakaz ten może również obejmować na przykład działalność literacką prowadzoną przez funkcjonariusza publicznego na rzecz spółki prawa handlowego" - zauważa wiceminister Andrzej Konieczny i uznaje ten zakaz za zbyt daleko idący.

Nie mają czasu, nie mają pracowników

Ministrom nie spodobało się również ekspresowe tempo prac nad projektowaną ustawą o jawności.

"Z uwagi na (...) bardzo krótki termin wyznaczony na zaopiniowanie resort obrony narodowej zastrzega sobie przekazanie bardziej szczegółowych uwag w późniejszym terminie" - brzmi ostatnie zdanie w opinii MON.

"Zwracamy się z uprzejmą prośbą o wyznaczanie adekwatnych terminów przeznaczonych na konsultację" - pisze z kolei wiceminister kultury Paweł Lewandowski.

Wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł zauważa, że projekt ministra Kamińskiego powinien być poddany ocenie innych ministrów "w terminie umożliwiającym jego wnikliwą analizę". Negatywnie ocenia też nieprzekazane projektów do zaopiniowania środowiskom sędziowskim i organizacjom notariuszy.

Przy okazji analizy opinii ministrów o projekcie ustawy o jawności warto odnotować jeszcze jeden wątek przewijający się przez część dokumentów. Niektórzy ministrowie twierdzą, że po wejściu w życie obostrzeń dotyczących jawności majątkowej urzędom trudno będzie przyciągnąć specjalistów, a już teraz niektóre ministerstwa mają problem niedoboru pracowników. Na "znaczny spadek liczby kandydatów do pracy" skarży się na przykład minister edukacji Anna Zalewska, a minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej Marek Gróbarczyk narzeka na "duże trudności pozyskania pracowników z odpowiednim doświadczeniem nie tylko dla ministerstwa (...), ale także dla jednostek podległych i nadzorowanych".

Autor: jp//now / Źródło: tvn24.pl

Pozostałe wiadomości

W czasie Rady Krajowej PO ogłoszono zwycięzcę prawyborów w Koalicji Obywatelskiej. Kandydatem ugrupowania w przyszłorocznych wyborach prezydenckich jest prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.

Prawybory w Koalicji Obywatelskiej. Ogłoszono zwycięzcę

Prawybory w Koalicji Obywatelskiej. Ogłoszono zwycięzcę

Źródło:
TVN24

"Już za chwilę wszystko będzie jasne" - napisał premier Donald Tusk w mediach społecznościowych przed ogłoszeniem wyniku prawyborów w Koalicji Obywatelskiej. Do wpisu dołączył swoje zdjęcie z kandydatami.

Wpis Tuska przed ogłoszeniem wyniku prawyborów w Koalicji Obywatelskiej

Wpis Tuska przed ogłoszeniem wyniku prawyborów w Koalicji Obywatelskiej

Źródło:
tvn24.pl

Większe zaangażowanie liderów partyjnych widoczne było w kierunku jednego z kandydatów, czyli Rafała Trzaskowskiego - powiedziała w "Jeden na Jeden" ministra Marzena Okła-Drewnowicz (PO). Dodała jednak, że "to tak zwane doły partyjne decydują, więc sytuacja może być różna".

Partyjni liderzy mieli faworyta, ale decydują "doły". "Sytuacja może być różna"

Partyjni liderzy mieli faworyta, ale decydują "doły". "Sytuacja może być różna"

Źródło:
TVN24

Radosław Sikorski jest ministrem spraw zagranicznych w rządzie Donalda Tuska. Tę funkcję pełnił już w latach 2007-2014. Teraz chciałby kandydować na prezydenta Polski. O tym, czy zostanie kandydatem Koalicji Obywatelskiej, zdecydują prawybory, w których zmierzy się z Rafałem Trzaskowskim. Co warto wiedzieć o Radosławie Sikorskim?

Radosław Sikorski jest szefem MSZ, teraz chce zostać prezydentem. Kim jest?

Radosław Sikorski jest szefem MSZ, teraz chce zostać prezydentem. Kim jest?

Źródło:
tvn24.pl

Deklaruje znajomość pięciu języków obcych, już dwukrotnie, w pierwszej turze, zwyciężał w wyborach na prezydenta Warszawy. Prezydentem Polski cztery lata temu nie został, przegrał z Andrzejem Dudą. Teraz znów chce wystartować w wyborach, ale najpierw zmierzy się ze swoim partyjnym kolegą - Radosławem Sikorskim w prawyborach Koalicji Obywatelskiej. Co wiemy o aktualnym prezydencie Warszawy? Jak wyglądała jego wcześniejsza praca?

To Rafał Trzaskowski zaproponował prawybory w KO. Czy zwycięży, kim jest?

To Rafał Trzaskowski zaproponował prawybory w KO. Czy zwycięży, kim jest?

Źródło:
tvn24.pl

Według danych Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego, w tym roku odnotowano już ponad 26 tysięcy przypadków zachorowania na krztusiec, 35 razy więcej niż w zeszłym roku. To najwyższa liczba zachorowań od kilku lat. To choroba podstępna, bo objawy często mylone są z przeziębieniem. Tyle, że trwa dłużej, jest bardziej uporczywa i możemy nawet nie wiedzieć, że nią zarażamy. Materiał magazynu "Polska i Świat". Całe wydanie dostępne w TVN24 GO.

Krztusiec w Polsce. Podstępna choroba mylona z przeziębieniem

Krztusiec w Polsce. Podstępna choroba mylona z przeziębieniem

Źródło:
TVN24

Burza śnieżna nawiedziła w piątek północno-wschodnie Stany Zjednoczone. Przyniosła ze sobą obfity śnieg. Miejscami w stanie New Jersey spadło ponad 50 centymetrów tego opadu.

Zamknięte szkoły, paraliż na drogach. Miejscami spadło pół metra śniegu

Zamknięte szkoły, paraliż na drogach. Miejscami spadło pół metra śniegu

Źródło:
Reuters, FOX Weather

Północnokoreańscy żołnierze zostali zauważeni w okupowanym Mariupolu i na okupowanych terenach obwodu charkowskiego - podała amerykańska telewizja CNN, powołując się na źródła w Służbie Bezpieczeństwa Ukrainy i armii ukraińskiej.

Przechwycone rozmowy i niepokojące doniesienia z Mariupola. "Gromadzą się"

Przechwycone rozmowy i niepokojące doniesienia z Mariupola. "Gromadzą się"

Źródło:
CNN, Defense Express

Wołodymyr Zełenski poinformował, że na jego polecenie minister obrony Rustem Umierow rozpoczął rozmowy z krajami partnerskimi w sprawie dostarczenia Ukrainie nowych systemów obrony powietrznej po ataku Rosji na Dniepr. Wcześniej o tym, że Ukraina dąży do pozyskania środków obrony przed pociskami międzykontynentalnymi napisała agencja Interfax-Ukraina.

"Poza słowami, musimy działać". Zełenski wydał rozkaz

"Poza słowami, musimy działać". Zełenski wydał rozkaz

Źródło:
PAP

Chiński statek Yi Peng 3, którego załoga podejrzana jest o zerwanie dwóch kabli telekomunikacyjnych na dnie Morza Bałtyckiego, pozostaje w cieśninie Kattegat. Zdaniem publicznego nadawcy DR może mieć uszkodzoną kotwicę.

"Wymagało to dużej siły". Nowe informacje o zerwanych kablach na dnie Bałtyku

"Wymagało to dużej siły". Nowe informacje o zerwanych kablach na dnie Bałtyku

Źródło:
PAP

Odchodzący prezydent Stanów Zjednoczonych nie krył wzruszenia, kiedy w czasie pożegnalnej kolacji dla pracowników Białego Domu jego małżonka Jill wymieniała jego osiągnięcia. Oceniła, że cztery lata jego prezydentury były czymś, co "zapiera dech w piersiach".

Joe Biden nie potrafił ukryć łez

Joe Biden nie potrafił ukryć łez

Źródło:
tvn24.pl

Drugi dzień trwa akcja pożarowa w kopalni Staszic w Katowicach. W miejscu, gdzie pojawił się ogień, pracowało 30 osób. Są już bezpieczne. Na dół zjechali ratownicy.

Pożar 900 metrów pod ziemią. Z kopalni ewakuowano 30 górników

Pożar 900 metrów pod ziemią. Z kopalni ewakuowano 30 górników

Źródło:
tvn24.pl

- Ten projekt jest gotowy, zaraz będzie zrealizowany, ponieważ kwestia jest owszem finansowa, ale nie tylko. Przede wszystkim chodzi o pewien mechanizm jak ten zasiłek ma funkcjonować - powiedziała Marzena Okła-Drewnowicz, minister do spraw polityki senioralnej Polski na antenie TVN24 pytana o kwestię podwyżki zasiłku pogrzebowego.

Okła-Drewnowicz: podwyżka zasiłku pogrzebowego jest "na finiszu"

Okła-Drewnowicz: podwyżka zasiłku pogrzebowego jest "na finiszu"

Źródło:
TVN24

Na fotografii wykonanej z samolotu lecącego nad Tarnowem widać Warszawę. Stolica tylko majaczy na horyzoncie, ale jest dostrzegalna. Zdjęcie zrobiono smartfonem. - Uchwycenie stolicy z tak dużej odległości jest na pewno czymś ciekawym - mówi Paweł Kłak, pasjonat obserwacji długodystansowych.

Warszawa widoczna z odległości 240 kilometrów. "Takie zdjęcia są rzadkością i zawsze cieszą"

Warszawa widoczna z odległości 240 kilometrów. "Takie zdjęcia są rzadkością i zawsze cieszą"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

89-letnia mieszkanka Piaseczna padła ofiarą oszustwa "na policjanta". Wszystko za sprawą jednego telefonu. Oszust skłonił ją, by oszczędności życia zawiesiła na ogrodzeniu posesji. Seniorka straciła 120 tysięcy złotych.

Oszczędności życia zawiesiła na ogrodzeniu posesji

Oszczędności życia zawiesiła na ogrodzeniu posesji

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Rolnicy rozpoczęli całodobową blokadę drogi krajowej numer 28 przed granicą w Medyce. Protest ma potrwać do końca roku. Akcję skomentowała ambasada Ukrainy w Polsce.

Rolnicy zablokowali drogę przy granicy. Nie wpuszczają tirów z Ukrainy

Rolnicy zablokowali drogę przy granicy. Nie wpuszczają tirów z Ukrainy

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Czy pracodawca może mnie zmusić do uczestniczenia w firmowej wigilii? - zapytała internautka w mediach społecznościowych. - Dla jednych to fantastyczna okazja do spotkania i integracji zespołowej, dla innych istny koszmar i na samą myśl o takim wydarzeniu mają nudności - zauważyła w rozmowie z redakcją biznesową tvn24.pl Monika Smulewicz, ekspertka prawa pracy.

Firmowy "śledzik" to prawo czy obowiązek? "Mamy już dość takiego układu"

Firmowy "śledzik" to prawo czy obowiązek? "Mamy już dość takiego układu"

Źródło:
tvn24.pl

Kto ma rację - najemca czy wynajmujący? Jakie prawa i obowiązki mają obie strony? I czy ocena poziomu bieli ścian to już przesada? - Z prawnego punktu widzenia muszę powiedzieć: to zależy - komentuje mecenas Katarzyna Trojanowska-Janik, specjalistka w zakresie prawa nieruchomości. Podkreśla jednak, że wynajmujący muszą być gotowi na to, że mieszkania się niszczą.

Właściciel sprawdza ściany z latarką, lokator kroi na blacie. Co wolno w wynajętym mieszkaniu?

Właściciel sprawdza ściany z latarką, lokator kroi na blacie. Co wolno w wynajętym mieszkaniu?

Źródło:
tvn24.pl

Śledczy ujawnili, że syn norweskiej księżnej Mette-Marit z jej pierwszego małżeństwa, podejrzany przez policję w tym kraju o dwa przypadki zgwałcenia, starał się zniszczyć obciążające go dowody. Policja twierdzi, że podejrzany starał się usunąć obciążające go materiały z chmury i telefonu.

Syn norwerskiej księżnej próbował zniszczyć dowody na gwałty

Syn norwerskiej księżnej próbował zniszczyć dowody na gwałty

Źródło:
PAP

W sobotę rano nad Pomorzem przechodzą burze i śnieżyce. - Warunki drogowe mogą zmienić się dosłownie w ciągu kilku minut nie do poznania - zaznaczył we "Wstajesz i weekend" w TVN24 Tomasz Wasilewski.

"Efekt morza". Gwałtowne śnieżyce w Polsce

"Efekt morza". Gwałtowne śnieżyce w Polsce

Źródło:
TVN24, tvnmeteo.pl, IMGW

35 lat temu uchwalono Konwencję o Prawach Dziecka. Z tej okazji powołano parlamentarno-społeczny projekt "35 lat Konwencji - wyzwania przyszłości". Jak oznajmiła szefowa komisji do spraw dzieci i młodzieży Monika Rosa, "ma on ulepszyć jakość stanowienia prawa, mającego wpływ na młodych ludzi".

35 lat Konwencji o Prawach Dziecka. Powstał nowy projekt o "wyzwaniach przyszłości"

35 lat Konwencji o Prawach Dziecka. Powstał nowy projekt o "wyzwaniach przyszłości"

Źródło:
tvn24.pl, PAP
Zagadka wyjaśniona po 24 latach. Już wiemy, kto zmarł pod Matragoną

Zagadka wyjaśniona po 24 latach. Już wiemy, kto zmarł pod Matragoną

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W Salwadorze znajduje się największe więzienie w Ameryce Łacińskiej. Trafiają tam mordercy, gwałciciele i członkowie gangów. Mowa o Centrum Odosobnienia Terroryzmu - CECOT. Więzienie otwarto w ubiegłym roku. Może pomieścić 40 tysięcy osób i zapełnia się błyskawicznie, bowiem w kraju o jednym z najwyższych wskaźników zabójstw na świecie od dwóch lat panuje stan wyjątkowy. Amnesty International przestrzega, iż Salwador doświadcza "stopniowego zastępowania przemocy gangów przemocą państwową". Społeczeństwo jednak taką politykę popiera - pierwsze dane mówią o spadku przestępczości. Telewizji CNN jako jedynej udało się dostać do strzeżonego kompleksu i pokazać, w jakich warunkach przebywają osadzeni.

Największe więzienie w Ameryce Łacińskiej jest symbolem "nowego Salwadoru". Tak wygląda życie osadzonych

Największe więzienie w Ameryce Łacińskiej jest symbolem "nowego Salwadoru". Tak wygląda życie osadzonych

Źródło:
CNN
Odkąd pamięta, towarzyszyła mu presja. "Bo tak skoczył, gdy miał 10 lat", "bo następca Małysza"

Odkąd pamięta, towarzyszyła mu presja. "Bo tak skoczył, gdy miał 10 lat", "bo następca Małysza"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

CBOS zbadał preferencje partyjne Polaków w drugiej połowie listopada. Gdyby wybory do Sejmu odbyły się teraz, Koalicja Obywatelska zdobyłaby 32 proc. głosów, Prawo i Sprawiedliwość - 31 proc., Konfederacja - 13 proc. W komentarzu zwrócono uwagę na prawdopodobny wpływ wyborów w USA na wzrost poparcia dla PiS.

"Powrót wyborców" jednej partii. Nowy sondaż

"Powrót wyborców" jednej partii. Nowy sondaż

Źródło:
PAP
"Sikor czy Trzask?" Eksperci: nie chodzi o to, który lepszy, ale który lepszy na obecne czasy

"Sikor czy Trzask?" Eksperci: nie chodzi o to, który lepszy, ale który lepszy na obecne czasy

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Cyfrowi wydawcy są zaniepokojeni. Google zapowiedział testowe usunięcie z wyszukiwarki treści publikowanych przez media informacyjne. Zmiana ma dotyczyć jednego procenta użytkowników, ale i tak to ruch niepokojący, pewnego rodzaju presja i straszak. Materiał magazynu "Polska i Świat". Całe wydanie dostępne w TVN24 GO.

"Mały test, który jest bardzo dużym ostrzeżeniem"

"Mały test, który jest bardzo dużym ostrzeżeniem"

Źródło:
TVN24

"Niech idą sobie", "brawo Turcja" - komentują polscy internauci przekaz o tym, jakoby Turcja wychodziła z NATO. Brak jakichkolwiek potwierdzeń takich doniesień, a zasięg tej narracji wzmacniają w sieci konta szerzące rosyjską dezinformację. Sprawdziliśmy, co może być jej źródłem.

Turcja wychodzi z NATO? "Żadnych informacji na ten temat"

Turcja wychodzi z NATO? "Żadnych informacji na ten temat"

Źródło:
Konkret24

"Juror#2" to tytuł najnowszego filmu 94-letniego Clinta Eastwooda, który w końcu grudnia trafi na platformę Max. Legendarny hollywoodzki mistrz nakręcił thriller sądowy, którego bohater zasiadający w ławie przysięgłych odkrywa, że sam jest powiązany ze sprawą, w której ma sądzić. Obraz zbiera pochwalne recenzje i jest bodaj najlepszym filmem Eastwooda od czasu nakręconego w 2014 roku "Snajpera".

Thriller sądowy hollywoodzkiej legendy już w grudniu na platformie Max

Thriller sądowy hollywoodzkiej legendy już w grudniu na platformie Max

Źródło:
"The Hollywood Reporter", "The Guardian", tvn24.pl

Reportaż "To nie jest kraj dla kobiet" dziennikarki TVN24 Anety Regulskiej został wyróżniony na 30. Festiwalu Form Dokumentalnych NURT 2024. Opowiada o losie kobiet w obliczu restrykcyjnego prawa aborcyjnego. - Sprawy kobiet, ich prawa, nigdy nie powinny być przedmiotem cynicznych, politycznych targów, rozgrywek czy interesów - komentowała dziennikarka.

Wyróżnienie dla reportażu Anety Regulskiej "To nie jest kraj dla kobiet"

Wyróżnienie dla reportażu Anety Regulskiej "To nie jest kraj dla kobiet"

Źródło:
TVN24, PAP

Zaledwie kilka tygodni po kinowej premierze "Joker: Folie à deux" zadebiutował w Wypożyczalni Playera. Widzowie znaleźć mogą tam już też kontynuację "Soku z żuka" w reżyserii Tima Burtona i najnowszy film Justina Baldoniego z Blake Lively w roli głównej. Oto przegląd nowości serwisu.  

Powrót Tima Burtona, romans z Blake Lively w roli głównej i kontynuacja "Jokera". Nowości w Playerze 

Powrót Tima Burtona, romans z Blake Lively w roli głównej i kontynuacja "Jokera". Nowości w Playerze 

Źródło:
tvn24.pl