Przegląd prasy. Umorzone postępowanie w sprawie "agencji towarzyskiej" w mieszkaniu posła PO

Patryk Jaki o "agencji towarzyskiej w mieszkaniu" Kropiwnickiego (wideo z 29 stycznia 2016 roku)
"Pan poseł w swoim mieszkaniu prowadzi agencję towarzyską". Nocna awantura w Sejmie
Źródło: tvn24

Prokuratura umorzyła śledztwo w sprawie rzekomego czerpania korzyści z prostytucji w mieszkaniu wynajmowanym od posła PO Roberta Kropiwnickiego - podała "Gazeta Wyborcza".

- Stwierdzono, że nie było podstaw, by uznać, że poseł był w jakikolwiek sposób uwikłany w proceder. Wykluczono też, by miał świadomość tego, co działo się w mieszkaniu - powiedział "Gazecie Wyborczej" prokurator Włodzimierz Krzywicki, rzecznik krakowskiej prokuratury regionalnej.

Postanowienie o umorzeniu jest prawomocne. W wyłączonym ze sprawy wątku prokuratura bada oświadczenie majątkowe Roberta Kropiwnickiego.

"Pan poseł Kropiwnicki w swoim mieszkaniu prowadzi agencję towarzyską"

Sprawa dotyczy wydarzeń ze stycznia 2016 roku. Wówczas w Sejmie - podczas dyskusji na temat zmian w prokuraturze prowadzonej w trakcie głosowań - Robert Kropiwnicki (PO) zadał szereg pytań. W końcu głosowań głos zabrał wiceminister sprawiedliwości, poseł Patryk Jaki. - Sytuacja jest trudna, bo poseł Kropiwnicki wychodzi na mównicę i mówi wielokrotnie o standardach. Problem polega na tym, że mieszkańcy okręgu pana posła Kropiwnickiego skarżą się, że pan poseł Kropiwnicki w swoim mieszkaniu prowadzi agencję towarzyską - oświadczył Jaki.

Poseł PO - jak przypomniała "Gazeta Wyborcza" - tłumaczył, że nie ma wpływu na to, w jaki sposób zachowuje się wynajmująca mieszkanie. Wypowiedział jej umowę, a Patryka Jakiego pozwał za naruszenie dóbr osobistych.

Jak napisała gazeta, kobieta, która wynajmowała mieszkanie, zeznała, że świadczyła w nim usługi, ale nikt poza nią nie czerpał z tego korzyści.

Autor: js/mtom / Źródło: wyborcza.pl

Czytaj także: