Do Polski wkroczył niż genueński i związane z nim obfite opady deszczu. Są pierwsze podtopienia. W większości regionów noc minęła spokojnie, bez poważniejszych zdarzeń pogodowych. Mimo to służby przekonują, że pozostają czujne i przygotowują się na najgorsze. W ramach tych działań trwają czynności prewencyjne, w tym układanie worków z piaskiem na koronach wałów przeciwpowodziowych.
W ten sposób zabezpieczają się między innymi Czechowice-Dziedzice (Śląskie). Szczegóły relacjonowała reporterka TVN24 Małgorzata Marczok. - Rozmawiałam dziś z urzędem gminy i takie prace były wykonywane. Była kładka, która się zerwała jesienią i blokowała przepust, i tam właśnie ją usunięto po to, aby nie blokowała przepływu wody - tłumaczyła.
- Były także robione przekopy, na przykład przy ulicy Wodnej w Czechowicach-Dziedzicach, gdzie zrobiono specjalny przekop po to, aby woda po prostu nie podchodziła pod mieszkania, pod domy, bo gdy tam dochodziła, to groziło zalaniem piwnic - wyjaśniła Marczok.
Dziennikarka wskazała, że działania prewencyjne "to przede wszystkim dbałość o infrastrukturę kanalizacyjno-wodną". - Wczoraj od popołudnia do wieczora pracowali tutaj cały czas mieszkańcy, ale także żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej, którzy zostali zagospodarowani właśnie do tego, aby wzmocnić tę koronę wału - objaśniała reporterka TVN24.
NAJNOWSZE INFORMACJE POGODWE ZNAJDZIEN NA TVN METEO
Autorka/Autor: asty/kab
Źródło: PAP, TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24