To pytanie męczy biegaczy: biegam, a nie chudnę. Co robię nie tak?

"Witam, mam do Pani pytanie - czy biegam prawidłowo?"
Zimowy Ultramaraton Karkonoski
Źródło: Katarzyna Karpa / Muzyka: ARCHIVE - BULLETS (FLEX BLUR REMIX)

Witam, mam do Pani pytanie - czy biegam prawidłowo? - pyta adam_bielawski w Gorącym temacie na Kontakcie 24. Pan Adam precyzuje, że przy wzroście 175 cm waży 100 kg. Chce schudnąć, ale nie wie, jak zrzucić wagę za pomocą biegania.

Katarzyna Karpa: - Rocznie pokonuję biegiem około 1,7 tys. km. Nie jestem dietetykiem ani ortopedą, ale chętnie podzielę się z Tobą moimi sposobami na uniknięcie kontuzji czy motywację
Katarzyna Karpa: - Rocznie pokonuję biegiem około 1,7 tys. km. Nie jestem dietetykiem ani ortopedą, ale chętnie podzielę się z Tobą moimi sposobami na uniknięcie kontuzji czy motywację

Parę słów wstępu... Mam 34 lata. Biegam już od listopada, z dwoma dwutygodniowymi przerwami ale staram się przynajmniej 3x w tygodniu. Początki były ciężkie, ale teraz potrafię przebiec/przetruchtać 2h. Ważę 100 kg przy wzroście 175 cm, czyli jestem delikatnie mówiąc gruby. Z tego powodu biegam dość wolno, aby nie uszkodzić kolan i achillesów (co udało się 2 i 3 lata temu). Moim celem jest poprawienie ogólnej aktywności i zrzucenie przynajmniej 15 kg (waga, przy której czuję się dobrze i wg mnie jest realna). Czytałem, że aby osiągnąć ten cel ludzie otyli powinni biegać raczej długo, a powoli - pomiędzy 60-70% maksymalnego tętna. Próbuję, ale w moim przypadku oznacza to prędkość ok 5,5 km/h co jest dość nudne i powoduje uśmiechy spacerowiczów i innych biegaczy (i moje:)). Sprawdzałem, potrafię już teraz bez większych problemów przebiec 10 km z prędkością 8-9 km/h. Męczę się nawet bardziej, ale waga stoi w miejscu. Jak powinienem biegać by zrzucić ten ogromny balast? Stosuję dietę, liczę kalorie, biegam z pulsometrem by widzieć jak reaguje mój organizm i staram się w przerwach jeździć na rowerze. Warto wspomnieć, ze mam nadciśnienie, regularnie biorę leki (tak, otyłość to nie tylko problemy z dobraniem ubrań). Czy powinienem biegać szybciej? Jakiego tętna unikać? Na ile dać dać sobie wycisk by przy okazji nie skończyć w szpitalu? Czy faktycznie biegać w strefie tętna 60-70%? Proszę o poradę. I jeszcze parę słów o bólu. Zgadzam sie w 100%. Jesli pojawia się - trzeba coś zmienić. Dobre buty i odblaski to wg mnie podstawa. Bieganie stało się dla mnie bardzo ważne, a przyjemność po zakończonym treningu to fantastyczne uczycie. - pisze na Kontakt 24 adam_bielawski

Tak, faktycznie, aby spalać tłuszcz, powinno się na początku biegać na około 70-75 proc. maksymalnego tętna. Trzy treningi w w tygodniu, które trwać będą ponad godzinę (i jednocześnie przypilnuje się jedzenia), powinny już poskutkować spadkiem wagi. Na spokojnie, bez denerwowania się niskim tempem i szarpania - powinno się przez jakiś czas trenować. Dużo, dużo, ale wolno biegać, cały czas mając pod kontrolą tętno. Zanim zacznie się myśleć o przyspieszeniach, dobrze "natłuc" kilometrów i przyzwyczaić organizm do biegowego wysiłku.

Panie Adamie, to jednak jest teoria. Z Pana opisu wynika, że robi Pan wszystko tak, jak należy. Jeżeli waga zatrzymała się i ani drgnie, trzeba systemowego działania. Tym bardziej, że - jak Pan pisze - choruje Pan na nadciśnienie.

Najlepiej byłoby, gdyby poradził się Pan dietetyka i trenera. Pierwszy najlepiej dopasuje dietę do Pana potrzeb, a drugi opracuje plan treningowy, który pomoże Panu uniknąć kontuzji i poprawić spalanie. Na pewno na początek, gdy mamy do czynienia ze sporą nadwagą, lepiej jest wybrać ćwiczenia na przykład na orbitreku, które nie obciążają tak stawów, jak bieganie, a jednocześnie aktywizują całe ciało. Dobrze byłoby też sprawdzić, skąd bierze się nadwaga i czy czasem podwyższona waga nie jest powiązana z niedoczynnością tarczycy albo z inną jeszcze chorobą.

Masz pytania o bieganie? Napisz na Gorący temat na Kontakcie 24.

Autor: Katarzyna Karpa

Czytaj także: