- Trudniej jest na oczach wszystkich żyć normalnie, kiedy w środku wszystko płacze - wyznała w "Dzień dobry TVN" Barbara Stasiak. Wdowa po Władysławie Stasiaku, tragicznie zmarłym szefie kancelarii prezydenta, jest jedną z bohaterek reportażu Ewy Ewart o bliskich ofiar katastrofy smoleńskiej. - To jest świadectwo naszych uczuć. To jest film nam poświęcony - dodała Małgorzata Sekuła-Szmajdzińska.
- Nie miałam przez sekundę wątpliwości, że taki film będzie bardzo potrzebny. To jest świadectwo naszych uczuć, naszych przeżyć. To nie jest materiał polityczny, których od roku mamy zatrzęsienie. Często bardzo kontrowersyjnych. To jest film nam poświęcony. Za to możemy tylko podziękować twórcom - mówiła Małgorzata Sekuła-Szmajdzińska, której mąż, wicemarszałek Sejmu - Jerzy Szmajdziński, zginął w katastrofie w Smoleńsku, 10 kwietnia ubiegłego roku.
Jak dodała, w filmie chodziło o to, by dać szansę wypowiedzieć się osobom najbardziej dotkniętym tą tragedią, czyli rodzinom ofiar. - W tym filmie wszyscy jesteśmy bliskimi ofiar - powiedziała Sekuła-Szmajdzińska.
Barbara Stasiak przyznała natomiast, że na początku myślała, że reportaż będzie o zmarłych, że będzie ich upamiętnieniem. - Jak obejrzałam ten film to byłam zaskoczona, bo to był bardzo żywy film. To jest film poświęcony tym, którzy zostali - mówiła wdowa po Władysławie Stasiaku.
Niezwykli żałobnicy
Obie kobiety przyznały, że w związku z tym, że katastrofa sprzed roku była wypadkiem prezydenckiego samolotu, ich żałoba jest inna. - Przechodzenie przez żałobę jest istotą człowieczeństwa, ale my nie jesteśmy zwykłymi żałobnikami, bo nie mamy szansy, żeby w spokoju przez tę żałobę przechodzić (...) Staliśmy się towarem i to jest takie trudne - powiedziała Małgorzata Sekuła-Szmajdzińska.
- Trudniej jest na oczach wszystkich żyć normalnie, kiedy w środku wszystko płacze. Chciałoby się powiedzieć: życie, ja cię odwieszę na chwilę na haczyk i niech będzie spokój - wyznała Barbara Stasiak. Zaznaczyła jednak, że członkowie rodzin zmarłych, w tym ona, doświadczają wsparcia i życzliwości od ludzi wokół. - Zwracają się do mnie ludzie, których nigdy wcześniej nie spotkałam i mówią: jesteśmy z panią, jesteśmy z tobą - powiedziała wdowa.
- Cały czas jest dla nas 11 kwietnia. Może kiedyś będzie 12 - zakończyła Małgorzata Sekuła-Szmajdzińska.
W rocznicę
W czwartek, 7 kwietnia, w TVN i TVN24 o 21:30, zostanie wyemitowany reportaż Ewy Ewart "W milczeniu" poświęcony bliskim ofiar katastrofy smoleńskiej, temu, jak oni postrzegają i radzą sobie z tą tragedią.
- Pomysł kształtował się przez pół roku. Kiedy Ewa zrobiła szkielet filmu okazało się, że nie są do niego potrzebni politycy, eksperci i to całe polityczne zamieszanie. Okazało się, że nasze bohaterki bronią się absolutnie. Bohaterki są pełnią tego filmu - powiedziała producentka i współscenarzystka reportażu Lidia Kazen.
Źródło: TVN
Źródło zdjęcia głównego: Dzień Dobry TVN (fot. Forum TAR-TASS, Olga Lisinova)