Szydło: musimy mieć większe ambicje niż dryf z głównym nurtem polityki europejskiej

[object Object]
Szefowa rządu zadeklarowała, że Polska jest gotowa do rozmowy na temat przyszłości UETVN 24
wideo 2/3

Proces integracji Unii Europejskiej znalazł się w ślepym zaułku - oceniła premier Beata Szydło. Jak dodała, w dyskusji o przyszłości Unii powinny brać udział wszystkie państwa członkowskie. - Polska w tej dyskusji powinna mieć większe ambicje niż tylko "dryf z głównym nurtem polityki europejskiej" - oświadczyła.

Premier wystąpiła w czwartek na XV Forum Polityki Zagranicznej zorganizowanym na Zamku Królewskim w Warszawie przez Polski Instytut Spraw Międzynarodowych.

Nasz region "nie istniał jako punkt odniesienia"

Nawiązując do zbliżającej się drugiej rocznicy zaprzysiężenia jej rządu oceniła, że obecnie pozycja międzynarodowa Polski jest dużo mocniejsza niż przed dwoma laty.

Jak dodała, stało się to za sprawą zarówno prezydenta Andrzeja Dudy, jak i polskiej dyplomacji. Szefa MSZ Witolda Waszczykowskiego oraz wiceministra spraw zagranicznych do spraw europejskich Konrada Szymańskiego określiła jako "dwa silne filary polityki zagranicznej Polski". Według Szydło dwa lata temu nasz region "nie istniał, jako punkt odniesienia na politycznej mapie Europy".

- Dzisiaj każdy, kto odpowiedzialnie myśli o przyszłości naszego kontynentu, musi podjąć dialog z krajami środkowoeuropejskimi. Grupa Wyszehradzka, Wyszehrad Plus, Inicjatywa Trójmorza, Dziewiątka Bukaresztańska - każda w swojej dziedzinie - są dzisiaj uczestnikami procesów politycznych w Europie. Jest to dostrzegane i doceniane przez polityków: Stanów Zjednoczonych, Europy, Chin - oświadczyła premier. Jak zauważyła, obecna sytuacja w Europie skłania do "głębszej" refleksji nad przyszłością Unii Europejskiej. Przekonywała, że dyskusja nad przyszłością Wspólnoty powinna toczyć się z udziałem wszystkich zainteresowanych, a nie "w kręgu trzech, czy czterech stolic".

- Dlatego musimy mieć ambicje większe niż tylko dryf z głównym nurtem polityki europejskiej. Musimy ten nurt współkształtować - podkreśliła premier.

Wyzwania dla Unii Europejskiej

Wskazywała również, że Unia Europejska powinna zmierzyć się obecnie z czterema wyzwaniami. Wśród nich wymieniła odpowiedź na pytanie o zakorzenienie projektu integracyjnego w procedurach demokratycznych, jedność i spójność, ambicje w sferze bezpieczeństwa, i to, jaki model gospodarczy będzie w praktyce realizowany. - Mechanizm zarządzania procesem integracji europejskiej znalazł się w ślepym zaułku. W praktyce został on oddany w ręce Komisji Europejskiej, a więc grona urzędników delegowanych przez państwa członkowskie. Pamiętajmy - delegowanych nie po to, by decydować o polityce Unii, ale by strzec zgodności podejmowanych działań z unijnym prawem - mówiła Szydło. - Projektowi europejskiemu nie służy przesuwanie centrum decyzyjnego do elitarnych gremiów oraz spychanie na margines tych państw, które w określonych dziedzinach nie chcą lub nie mogą integrować się w narzuconym tempie - dodała. Szefowa rządu stwierdziła, że sytuacja, w której Komisja Europejska "gotowa jest oczekiwać od rządów suwerennych państw lekceważenia woli wyborców i podporządkowania się jej oczekiwaniom prowadzi do wypaczenia zasad demokracji". Głównym organem Unii Europejskiej - podkreśliła premier - jest Rada Europejska. Jak dodała na ostatnim szczycie unijnym w Brukseli została przyjęta Agenda Liderów, która zakłada utrzymanie Rady jako podstawowego forum dyskusji o "naprawie funkcjonowania UE". Premier oceniła, że utworzenie Agendy Liderów to krok w dobrym kierunku, lecz jeszcze "niedostateczny". - Proces decyzyjny w UE musi być jak najmocniej zakorzeniony w woli wyborców. Z tego powodu opowiadamy się za wzmocnieniem roli parlamentów narodowych w unijnym procesie legislacyjnym - mówiła premier. Jak podkreśliła, "postęp w integracji nie może prowadzić do wykluczenia". Agenda Liderów została przyjęta na październikowym szczycie unijnym w Brukseli. To propozycja szefa Rady Europejskiej Donalda Tuska, która zakłada pogłębione zaangażowanie Rady w rozwiązywanie kluczowych problemów, z jakimi państwa członkowskie spotkały się na poziomie rad sektorowych (tu decyzje podejmowane są przez ministrów poszczególnych resortów wszystkich państw członkowskich).

Rola parlamentów narodowych

Premier oceniła też, że "pomniejszanie" roli parlamentów narodowych, jest "prostą receptą na kolejny kryzys integracyjny". Według Szydło "można odnieść wrażenie, że procesy wyborcze czy referenda stały się problemem dla pewnej grupy polityków europejskich".

- Nie są oni gotowi przyznać, że ich rezultaty w ciągu ostatnich lat są coraz częściej wyrazem kontestacji przez wyborców obecnej sytuacji w Europie. W bardzo wielu krajach mamy dzisiaj do czynienia z silnymi ruchami eurosceptycznymi, które jeszcze kilka lat temu znajdowały się na marginesie politycznym - podkreśliła premier. Jak oceniła bez "trzeźwej" refleksji, dlaczego w polityce europejskiej doszło do takiego zwrotu, "trudno poważnie mówić o naprawie" Europy.

- Nie wystarczy piętnowanie dziesiątków, milionów Europejczyków w różnych krajach, jako niedojrzałych i niebezpiecznych populistów, ani stawianie do kąta Polski, która ma odwagę o tym głośno mówić. W przypadku naszego kraju jest to niesprawiedliwe i niewłaściwe - zaznaczyła szefowa rządu. Zapewniła jednocześnie, że Polska nie wyjdzie ze Wspólnoty. - Polska należy do Unii Europejskiej, a Unia Europejska należy do Polski - powiedziała Szydło. Dodała, że nasz kraj chce, aby chrześcijańskie tradycje we Wspólnocie nie były "przedmiotem ideologicznej cenzury". - Chrześcijanie w Europie nie mogą odczuwać dyskomfortu, wstydzić się swojej wiary i tradycji - stwierdziła premier. Podkreśliła także, że szefowie państw i rządów Unii Europejskiej zgodzili się, że Europa musi zrobić więcej dla kwestii bezpieczeństwa. - Chcemy Unii Europejskiej, która będzie zdolna do skutecznego reagowania na kryzysy w jej sąsiedztwie. Tak zwana autonomia strategiczna Unii Europejskiej nie może jednak prowadzić do osłabiania europejskiego wkładu w potencjał odstraszania i obrony NATO. Nie widzimy bowiem obecnie alternatywy dla gwarancji bezpieczeństwa wynikających z naszego członkostwa w NATO - dodała Szydło.

Relacje z USA i NATO

Jak zaznaczyła autonomia strategiczna Unii Europejskiej nie może służyć dystansowaniu się od Stanów Zjednoczonych, które określiła jako głównego sojusznika Unii w zakresie bezpieczeństwa. - Polska opowiada się za harmonizacją wysiłków na rzecz reformy wspólnej polityki, bezpieczeństwa i obrony Unii Europejskiej oraz niezbędnej adaptacji NATO do nowej, skomplikowanej sytuacji bezpieczeństwa zarówno na Wschodzie, jak i Południu - zadeklarowała. Według premier realizacja PESCO (współpracy strukturalnej w dziedzinie obronności - red.) będzie możliwa w znacznej mierze dzięki sojuszniczemu wysiłkowi na flance wschodniej NATO i zabezpieczeniu jej przed potencjalną agresją. PESCO ma prowadzić do pogłębienia współpracy wojskowej w Unii Europejskiej - finansowania projektów, rozwoju technologii wojskowych i wzmocnienia przemysłu obronnego Unii. Decyzję w sprawie formalnego uruchomienia tej współpracy, przywódcy mają podjąć na grudniowym szczycie. Premier podkreśliła także rolę silnej, konkurencyjnej i innowacyjnej gospodarki Unii Europejskiej. Jak oceniła, sukcesy gospodarcze Unii ostatnich lat, były związane z możliwością prowadzenia wymiany handlowej na wspólnym rynku i korzystania ze wspólnych polityk. - Unia musi być obszarem przyjaznym dla rozwoju gospodarek, dlategom wspólnie powinniśmy się sprzeciwiać tendencjom podtrzymującym lub pogłębiającym zróżnicowanie rozwojowe Unii. Niepokoją nas tendencje protekcjonistyczne podszyte nacjonalizmem ekonomicznym, widoczne w niektórych państwach członkowskich - stwierdziła Szydło. - Unii nie uzdrowi większa liczba regulacji, harmonizacja wynagrodzeń, czy polityki społecznej. Nie uzdrowią Europy nawet europejskie podatki transakcyjne, środowiskowe bądź klimatyczne, którymi będziemy finansować kolejne centralne instytucje, jakie mielibyśmy powołać, obok 30 które już mamy - dodała premier. Szefowa rządu zadeklarowała, że Polska jest gotowa do rozmowy na temat przyszłości Unii Europejskiej, w tym ewentualnych zmian traktatowych.

- Europa będzie silna, jeśli zdoła oprzeć się na sile państw członkowskich, jeśli nasi obywatele zobaczą pozytywne powody, by być częścią wspólnoty. Kształtowanie przyszłości 28 państw oraz 500 milionów obywateli pod kątem wąskich potrzeb tylko jednej grupy to cofanie historii ostatnich rozszerzeń, to scenariusz porażki - oceniła Szydło.

Waszczykowski: szereg wyzwań

Wystąpienie wygłosił także minister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski.

- Nacisk kładziony przez obecny rząd na trafne zdefiniowanie interesu narodowego nigdy nie oznaczał, że chcemy prowadzić politykę zagraniczną w oderwaniu od partnerów międzynarodowych. Wręcz przeciwnie, zawsze dążyliśmy i dążymy do tego, by Polska była liczącym się uczestnikiem polityki europejskiej i światowej - podkreślił. Jak dodał, przejawem tej postawy była seria ważnych wydarzeń, których gospodarzem była lub będzie Polska. Wskazał na Światowe Dni Młodzieży, szczyt NATO, sesję UNESCO w Krakowie, czy przyszłoroczny szczyt klimatyczny w Katowicach. Waszczykowski podkreślił, że gdy obejmował stanowisko szefa MSZ zdawał sobie sprawę, że "nowemu rządowi, który zapowiadał głęboką reorientację polityki zagranicznej przyjdzie się zmierzyć z szeregiem wyzwań". - Przed ministrem spraw zagranicznych stanęło więc zasadnicze pytanie, jak zmienić politykę zagraniczną, by była polityką, która zacznie wyrażać polskie interesy i nauczy się skuteczniej ich bronić oraz jakich narzędzi można użyć, aby zagwarantować większe bezpieczeństwo państwa - powiedział. - Wielu sceptyków było zdania, że nam się nie uda. Po dwóch latach jest oczywiste, że nie mieli racji - stwierdził minister. Jak mówił, pierwszym wyzwaniem było "przełamanie stereotypów panujących w poprzednich latach w zakresie polityki zagranicznej".

- Naiwny optymizm głosił, że wystarczy być w instytucjach i płynąć w głównym nurcie polityki europejskiej oraz wierzyć, że wszystkie państwa sąsiedzkie będą przestrzegać ustalonych standardów - mówił.

Zwrot ku Europie Środkowej

Szef MSZ ocenił też, że Polska zwróciła się ku Europie Środkowej, gdyż przyjęto założenie, "jak się okazało słuszne, że w naszym regionie tkwi niewykorzystany potencjał polityczny". Zaznaczył, że nie oznaczało to rezygnacji z relacji z największymi państwami Unii Europejskiej. Jak mówił, kilka małych i średnich państw z naszego regionu działając z osobna nie miało w zasadzie szansy wywrzeć wpływu na to, co się dzieje w Europie.

- To zmieniło się dzięki konsolidacji regionalnej, w której Polska odegrała kluczową rolę - powiedział wskazując na Grupę Wyszehradzką, inicjatywę Trójmorza czy porozumienie dotyczące bezpieczeństwa w ramach tak zwanej dziewiątki bukaresztańskiej. - To paradoks, że apele o utrzymanie jedności Unii Europejskiej wychodzą właśnie z tej części Europy, a z innych wychodzą koncepcje na podział Europy - powiedział szef dyplomacji. Waszczykowski zauważył, że przez ostatnie dwa lata Polska budowała trwałe więzy partnerskie dwu- i wielostronne, przy czym nie ograniczano się wyłącznie do Europy.

- W ciągu dwóch minionych lat dużo energii i kapitału politycznego zainwestowaliśmy w rozwój relacji z partnerami pozaeuropejskimi, zwłaszcza USA, ale nie tylko - mówił. Wskazał tu na kraje azjatyckie: Chiny, Japonię, Kazachstan oraz Wietnam. - Dużo nadziei wiążemy z większą aktywnością na kontynencie afrykańskim. Działania te wspieramy krokami zmierzającymi do odbudowy sieci naszych placówek dyplomatycznych. Wracamy do Senegalu, Tanzanii, myślimy o dynamicznym Sudanie - poinformował. - Reaktywowaliśmy również placówki w innych częściach świata: Bagdadzie, planujemy reaktywację w Trypolisie i Damaszku. Otwieramy ambasady na Filipinach, w Panamie, konsulat w Belfaście i Houston. W planach są następne konsulaty w Stanach Zjednoczonych - mówił minister. Wystąpienie szefa polskiej dyplomacji poświęcone było w dużej części polityce bezpieczeństwa. Waszczykowski wskazał na zagrożenia płynące z faktu, że dwóch sąsiadów Polski - Rosja i Ukraina - znajduje się w stanie konfliktu. - Agresja wobec Ukrainy nie jest celem samym w sobie. Celem polityki rosyjskiej jest przekształcenie Europy Środkowej i Wschodniej w swego rodzaju ziemię buforową wolną od wojsk natowskich czy instytucji świata zachodniego, podatną na naciski wielkich stolic - mówił Waszczykowski. Jak mówił, temu celowi ma służyć podważanie fundamentalnych zasad architektury bezpieczeństwa i powrót do znanych i wydawałoby się skompromitowanych, zdyskredytowanych teorii koncertu mocarstw, podziału Europy na strefy wpływów" - mówił. Dodał, że zwieńczeniem tego procesu musiałoby być "pęknięcie jedności NATO i zepchnięcie naszego kraju do pozycji przedmiotu polityki międzynarodowej". Wyjaśnił, że w reakcji na tę sytuację Polska podejmuje wielokierunkowe działania, oparte na różnych formach współpracy w ramach polityki międzynarodowej. Wymienił w tym kontekście wymiar sojuszniczy związany z NATO, wymiar unijny wynikający z członkostwa Polski w Unii Europejskiej, a także wymiar kontynentalny i globalny.

Obecność wojsk USA w Polsce

Zapowiedział, że Polska będzie dążyć do wzmocnienia obecności USA między innymi "poprzez osiągnięcie do grudnia 2018 roku technicznych zdolności operacyjnych przez bazę obrony przeciwrakietowej w Redzikowie, zwiększenie ilości ćwiczeń z udziałem sił zbrojnych USA, ustanowienie magazynu sprzętu bojowego na terenie Polski". - Dopełnieniem dotychczasowych przygotowań Sojuszu w obliczu agresywnej polityki Rosji byłaby pełna odbudowa zdolności tak zwanej Follow-on Forces, czyli sił wzmocnienia, które na wypadek konfliktu pozwoliłyby na przejście do działań wypierających potencjalnego przeciwnika - mówił Waszczykowski. Wyraził nadzieję, że koncepcja ta "znajdzie odzwierciedlenie w decyzjach przyszłorocznego szczytu NATO i uda się stworzyć tak zwane NATO-Schengen". Szef MSZ podkreślił, że w następstwie decyzji podjętych w trakcie szczytu NATO w Warszawie w lipcu 2016 roku bezpieczeństwo naszego regionu uległo radykalnej poprawie. Wskazał, że jednym z ważniejszych osiągnięć warszawskiego szczytu było ogłoszenie deklaracji o współpracy Sojuszu i Unii Europejskiej. - Do procesu tego podchodzimy z nadzieją i z zainteresowaniem – zaznaczył Waszczykowski. Wyraził jednocześnie opinię, że Unia Europejska nie jest i nie będzie alternatywą dla NATO jako gwarant bezpieczeństwa Europy Środkowej. - Unia nie ma ku temu potencjału i instrumentarium, zwłaszcza w sferze odstraszania nuklearnego - dodał. Przekonywał, że "autonomia strategiczna Europy możliwa jest wyłącznie dzięki obecności NATO na flance wschodniej".

- Musimy też mieć świadomość, że obrona pod szyldem europejskim kosztować może równie dużo, a nawet więcej niż w ramach NATO - podkreślił szef MSZ. - Chcielibyśmy, aby Europejska Inicjatywa Obronna zakładała harmonijne współdziałanie z NATO, była otwarta na wszystkich zainteresowanych i odnosiła się do zagrożeń ze wszystkich kierunków – oświadczył szef dyplomacji. - Działania na rzecz bezpieczeństwa Rzeczypospolitej realizowane za pośrednictwem NATO i Unii Europejskiej mają za kontekst architekturę bezpieczeństwa w Europie. Sytuacja w tym względzie wygląda dramatycznie - stwierdził szef dyplomacji. Jak zaznaczył, "pogwałcenie przez Rosję wszelkich możliwych zasad i porozumień międzynarodowych zepchnęło Europę do stanu przypominającego trudne momenty 'zimnej wojny'".

Krytyka OBWE

Waszczykowski skrytykował też OBWE, która jego zdaniem "nie funkcjonuje właściwie" zarówno "jako format polityczny, jak i porozumienie regulujące kontrolę zbrojeń w Europie". Jak podkreślił "potrzebujemy jednak tej płaszczyzny dialogu".

- Organizacja oparta na zasadzie konsensusu stała się niestety zakładnikiem Rosji forsującej własne, partykularne interesy kosztem dobra wspólnego - ocenił minister. - OBWE musi być utrzymana jako funkcjonujący przez wiele lat mechanizm kontroli, budowy zaufania i unikania incydentów militarnych. Znaczenie tego wymiaru organizacji mogliśmy docenić przy okazji ostatnich rosyjskich ćwiczeń Zachód 2017 zorganizowanych z pogwałceniem zasad odnoszących się do przejrzystości w zakresie liczby zaangażowanych żołnierzy i sprzętu, a także charakteru ćwiczonego scenariusza - mówił szef MSZ. Zaznaczył, że "Polska angażuje się w działalność OBWE zwłaszcza poprzez mocną obecność w misji monitoringowej na Ukrainie".

- Gotowi jesteśmy angażować się zwłaszcza w działania na rzecz unikania incydentów wojskowych. Jednocześnie uważamy, że żadne tego typu inicjatywy podejmowane przez państwa europejskie nie powinny podważać wysiłków NATO - podkreślił minister. Waszczykowski odniósł się też do aktywności Polski w Radzie Bezpieczeństwa ONZ, która jego zdaniem jest "logicznym dopełnieniem działań podejmowanych do tej pory głównie na kontynencie europejskim". - Otwiera ona nowe pola odpowiedzialności, daje również narzędzia do realizacji naszych celów i priorytetów. Chcemy za jej pośrednictwem wzmocnić naszą wiarygodność jako kraju, który nie jest tylko konsumentem, ale także dostawcą bezpieczeństwa i to nie tylko w skali europejskiej, ale także globalnej - zapowiedział szef MSZ.

Polska w Radzie Bezpieczeństwa ONZ

Polska obejmie niestałe członkostwo w Radzie Bezpieczeństwa ONZ w latach 2018-2019. Waszczykowski zaznaczył, że jako członek Rady Bezpieczeństwa będziemy czasowo sprawować w niej przewodnictwo.

- Jesteśmy świadomi układu sił w Radzie. To jednak nie zniechęca nas do podejmowania inicjatyw, promocji naszych priorytetów. Będziemy do nich przekonywać partnerów i budować wokół nich koalicje - zadeklarował. - Jako członek Rady Bezpieczeństwa zamierzamy położyć nacisk na konieczność przestrzegania prawa międzynarodowego, które opiera się na zasadach suwerenności oraz integralności terytorialnej. Będziemy wyraźnie formułować nasze stanowisko w sprawie wojny na Ukrainie i przypominać, że zwłaszcza na stałych członkach Rady spoczywa szczególny obowiązek respektowania Karty Narodów Zjednoczonych - mówił. Poinformował, że doświadczenia zdobyte przy zabieganiu o poparcie dla naszego członkostwa w Radzie Bezpieczeństwa ONZ Polska wykorzysta zabiegając o członkostwo w Radzie Praw Człowieka ONZ na lata 2021-22. Szef MSZ zaznaczył, że prowadzone są "starania na rzecz utrzymania możliwie bliskich relacji z Wielką Brytanią po brexicie". - Obok kwestii handlowych i praw obywateli polskich na Wyspach właśnie bezpieczeństwo jest głównym wątkiem współpracy ze Zjednoczonym Królestwem - zapewnił minister. Odniósł się również do wizyty premier Beaty Szydło w Paryżu, która ma mieć miejsce 23 listopada. - Mam nadzieję, że zbliżająca się wizyta pani premier w Paryżu da impuls do poważnej dyskusji na temat bezpieczeństwa europejskiego, także z partnerem francuskim - podkreślił. Forum Polityki Zagranicznej to wydarzenie cykliczne organizowane przez PISM. W corocznej debacie na temat polskiej polityki zagranicznej biorą udział przedstawiciele rządu, parlamentu, korpusu dyplomatycznego oraz środowisk eksperckich i mediów. Tegoroczna edycja forum poświęcona jest problematyce wzmacniania pozycji Polski w kontekście zmian zachodzących we współczesnym świecie.

Autor: mart//kg / Źródło: PAP

Pozostałe wiadomości

TikTok w Stanach Zjednoczonych przestał działać. Wcześniej kierownictwo firmy podało, że jeśli administracja prezydenta USA Joe Bidena nie wyda natychmiast zapewnienia, że nie będzie egzekwowała prawa dotyczącego TikToka, aplikacja zostanie wyłączona w USA 19 stycznia. Z kolei Donald Trump zapowiedział, że gdy obejmie urząd prezydenta, "najpewniej" zawiesi zakaz na 90-dni.

Zakaz wszedł w życie. "Nie możecie na razie używać" aplikacji

Zakaz wszedł w życie. "Nie możecie na razie używać" aplikacji

Źródło:
PAP, Reuters

Lista z nazwiskami zakładników, którzy mają zostać uwolnieni w ramach porozumienia między Izraelem i Hamasem, została przekazana stronie izraelskiej - podała agencja Reutera. Niespełnienie tego warunku było powodem wstrzymania wejścia w życie zawieszenia broni w Strefie Gazy, które początkowo planowano na niedzielny poranek. 

Brakowało nazwisk, wstrzymali rozejm. Reuters: Hamas dostarczył listę

Brakowało nazwisk, wstrzymali rozejm. Reuters: Hamas dostarczył listę

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters

Donald Trump ma rozpocząć swoją drugą prezydenturę w USA od wydania około stu rozporządzeń - wynika z zapowiedzi jego zespołu. Mają one dotyczyć między innymi dodatkowych restrykcji na granicy, poluzowania regulacji dotyczących wydobycia ropy naftowej, nałożenia nowych ceł oraz zmian w pracy urzędników państwowych.

Metoda "szoku i trwogi". Oto plan Trumpa

Metoda "szoku i trwogi". Oto plan Trumpa

Źródło:
PAP

Do Polski dotarło 28 najnowszych czołgów Abrams. "Po transporcie drogą morską, przejdą przegląd, a potem trafią na służbę do Wojska Polskiego. Docelowo będziemy mieć 250 takich Abramsów" - przekazał minister obrony Władysław Kosiniak-Kamysz.

Najnowsze Abramsy już w Polsce. Szef MON: docelowo będziemy mieć 250 takich czołgów

Najnowsze Abramsy już w Polsce. Szef MON: docelowo będziemy mieć 250 takich czołgów

Źródło:
PAP

Nigeria została przyjęta jako kraj partnerski do międzynarodowej grupy BRICS, stając się obok RPA, Egiptu, Etiopii i Ugandy piątym krajem afrykańskim obecnym w tym sojuszu. Status partnerski pozwala Nigerii uczestniczyć w spotkaniach i wydarzeniach BRICS, ale nie przyznaje pełnych przywilejów członkowskich, takich jak prawo głosu.

Kolejne afrykańskie państwo dołącza do BRICS

Kolejne afrykańskie państwo dołącza do BRICS

Źródło:
PAP

W ubiegłym roku rekordowo wzrosła liczba zachorowań na krztusiec. Odnotowano niemal siedem tysięcy przypadków tej zakaźnej choroby na Mazowszu, z czego blisko połowę w samej Warszawie. Przed rokiem 2024 liczba chorych na terenie województwa nie przekraczała rocznie setki.

Krztusiec na Mazowszu. 83-krotny wzrost liczby zachorowań w ciągu roku

Krztusiec na Mazowszu. 83-krotny wzrost liczby zachorowań w ciągu roku

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W sobotnim losowaniu Lotto ponownie żaden z graczy nie trafił szóstki. Oznacza to, że w najbliższym losowaniu można będzie wygrać 16 milionów złotych. Oto wyniki Lotto i Lotto Plus z 18 stycznia 2025 roku.

Duża kumulacja w Lotto

Duża kumulacja w Lotto

Źródło:
tvn24.pl

W północnej części Nigerii doszło do eksplozji przewróconej cysterny z paliwem. Jak podaje AFP, powołując się na lokalne władze, w wyniku wybuchu zginęło co najmniej 70 osób, a wiele zostało rannych. Wśród ofiar są osoby, które zgromadziły się wokół pojazdu, by zebrać rozlane na drodze paliwo.

"Zgromadził się tłum, aby zebrać paliwo". Nie żyje 70 osób

"Zgromadził się tłum, aby zebrać paliwo". Nie żyje 70 osób

Źródło:
PAP

Donald Trump przyjechał w sobotę wieczorem do Waszyngtonu, gdzie w poniedziałek ma odbyć się inauguracja jego prezydentury. W tym samym czasie na ulice stolicy Stanów Zjednoczonych wyszedł Marsz Ludu, który od lat protestuje przeciwko działaniom Trumpa. Do demonstracji doszło także w innych miastach USA.

"Jestem wściekła, smutna i przytłoczona". Protesty przeciwko prezydenturze Trumpa

"Jestem wściekła, smutna i przytłoczona". Protesty przeciwko prezydenturze Trumpa

Źródło:
BBC, AP

Siły ukraińskie opuściły teren zakładu materiałów ogniotrwałych w mieście Czasiw Jar w obwodzie donieckim. Punkt ten - jak pisze portal Ukraińska Prawda - był ich "niezawodną fortyfikacją". Walki o Czasiw Jar trwają od kwietnia zeszłego roku. Rosja rzuciła na ten odcinek co najmniej 10 tysięcy żołnierzy.

Siły ukraińskie opuściły "niezawodną fortyfikację"

Siły ukraińskie opuściły "niezawodną fortyfikację"

Źródło:
Suspilne, NV, Ukraińska Prawda, tvn24.pl
"Melania, ojej, co ona musi znosić!"

"Melania, ojej, co ona musi znosić!"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Policyjny wolontariusz z Indii został skazany za gwałt i morderstwo 31-letniej lekarki w szpitalu we wschodniej części Kalkuty - podała agencja Reutera. Proces w sprawie przestępstwa był przyspieszony, a sprawcy grozi dożywocie lub kara śmierci. Zbrodnia wywołała ogólnokrajowe oburzenie brakiem bezpieczeństwa kobiet w Indiach.

Zbrodnia "najrzadsza z rzadkich". Policyjnemu wolontariuszowi grozi kara śmierci

Zbrodnia "najrzadsza z rzadkich". Policyjnemu wolontariuszowi grozi kara śmierci

Źródło:
Reuters

Serce mi pęka z trwogi, kiedy czytam te straszne wpisy kierowane do Ciebie - napisał szef Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy Jurek Owsiak. Swój wpis skierował do prezydentki Gdańska Aleksandry Dulkiewicz, wobec której pojawiły się w internecie groźby, nawiązujące między innymi do zabójstwa wcześniejszego prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza przez nożownika podczas finału WOŚP sześć lat temu.

"Serce mi pęka z trwogi". Owsiak reaguje na wpis Dulkiewicz

"Serce mi pęka z trwogi". Owsiak reaguje na wpis Dulkiewicz

Źródło:
PAP

Inwazja zbrojna Rosji na Ukrainę trwa już 1060 dni. W rosyjskim ataku na Kijów zginęły trzy osoby, a w ataku na Zaporoże rannych zostało 10 osób. Poważnie uszkodzona została też zaporoska katedra. Ukraińcy z kolei uderzyli w bazę paliwową w rosyjskim obwodzie tulskim. Analitycy ukraińskiego projektu DeepState, który monitoruje sytuację na froncie, informują o postępach wojsk rosyjskich w obwodzie donieckim. Podsumowujemy, co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.

Atak na Zaporoże, siły rosyjskie są coraz bliżej ważnego bastionu

Atak na Zaporoże, siły rosyjskie są coraz bliżej ważnego bastionu

Źródło:
PAP, Reuters, NV, tvn24.pl

Do tej pory przyzwyczailiśmy się do życia w świecie liberalnym, gdzie prawo międzynarodowe jest przestrzegane, teraz ten czas się kończy - powiedział w "Faktach po Faktach" były minister spraw zagranicznych w rządzie PiS Jacek Czaputowicz, odpowiadając na pytanie, co się zmieni po inauguracji prezydentury Donalda Trumpa w USA. Były szef MSZ dodał, że Trump "przychodzi w dużo gorszej sytuacji" niż, gdy kończył swoją poprzednią kadencję w 2020 roku.

Donald Trump "musi przyjąć te zasady gry, które w międzyczasie się wytworzyły"

Donald Trump "musi przyjąć te zasady gry, które w międzyczasie się wytworzyły"

Źródło:
TVN24

Troje Polaków utonęło przy jednej z plaż przylądka Punta Cana na wschodzie Dominikany. Wśród ofiar śmiertelnych jest też Portugalczyk. Z wody uratowano obywatela Rosji. Informację w tej sprawie potwierdziło nam Ministerstwo Spraw Zagranicznych.

Tragedia w kurorcie. Znaleźli ciało trzeciego Polaka

Tragedia w kurorcie. Znaleźli ciało trzeciego Polaka

Aktualizacja:
Źródło:
RMF24, PAP

W sobotę doszło do zawalenia się wyciągu narciarskiego w hiszpańskim ośrodku Astun w regionie Aragonia. 10 osób zostało rannych - podał dziennik El Pais. Akcja ratunkowa została zakończona.

Runął wyciąg narciarski. "Widziałem kilkadziesiąt osób skaczących ze znacznych wysokości"

Runął wyciąg narciarski. "Widziałem kilkadziesiąt osób skaczących ze znacznych wysokości"

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP, elpais.com

Policjanci wyjaśniają okoliczności i przyczyny tragicznego wypadku, do którego doszło w Maminie (powiat makowski). 62-letni mężczyzna kierowca śmieciarki położył się pod nią, by sprawdzić usterkę. Auto się stoczyło i najechało na niego. Zmarł w szpitalu.

Tragiczny wypadek przy pracy, nie żyje kierowca śmieciarki

Tragiczny wypadek przy pracy, nie żyje kierowca śmieciarki

Źródło:
tvnwarszawa.pl/policja Maków Mazowiecki

Hodowle psów, często pseudohodowle, nie są wystarczająco uregulowane. Nawet jeśli się zarejestrują, to nikt ich nie sprawdza - chyba że wyjdzie na jaw, że taka hodowla to umieralnia albo nawet cmentarz. Wtedy jest już często za późno. Obrońcy zwierząt apelują do Sejmu, by to zmienił.

Pseudohodowle wciąż mają się dobrze. Niepotrzebne psy w jednej z nich zostały skazane na śmierć z głodu w piwnicy

Pseudohodowle wciąż mają się dobrze. Niepotrzebne psy w jednej z nich zostały skazane na śmierć z głodu w piwnicy

Źródło:
Fakty TVN

Czy Julia Wieniawa jest milionerką? Przyznaje, że tak. Młoda artystka gra, śpiewa i działa w mediach społecznościowych. Zadebiutowała w wieku 14 lat. O szczegółach zarobków nie chce mówić, bo według niej "pieniądze lubią ciszę". Wieniawa przyznaje, że czasem ulega fanaberiom, ale zaczęła to robić dopiero, gdy osiągnęła "podstawę finansową". - Często ludzie, jak zarobią pierwsze większe pieniądze, to już wtedy idą kupić sobie drogi samochód, albo drogą torebkę - stwierdza.

"Jestem milionerką". Woli mówić o liczbach na social mediach niż na koncie

"Jestem milionerką". Woli mówić o liczbach na social mediach niż na koncie

Źródło:
tvn24.pl

Warunki drogowe w niedzielę rano są trudne na znacznym obszarze Polski. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed gęstymi mgłami. Widzialność spadła nawet do 100 metrów. Dodatkowo w wielu miejscach jezdnie mogą być śliskie.

Na drogach ledwo widać. Ostrzeżenia w wielu województwach

Na drogach ledwo widać. Ostrzeżenia w wielu województwach

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW, tvnmeteo.pl

Hiszpańsko-australijski zespół naukowców opracował nowatorską metodę rozkładu plastikowych śmieci. W jednym z jej głównych etapów odpady są trawione przez larwy owadów i przekształcane w cenne produkty. Jak przekonują badacze, ten pomysł nie tylko rozwiązuje problem śmieci, ale jednocześnie przyczynia się do poprawy jakości gleby.

Mącznik młynarek w walce z plastikowymi śmieciami. "Innowacyjny system"

Mącznik młynarek w walce z plastikowymi śmieciami. "Innowacyjny system"

Źródło:
PAP, tvnmeteo.pl

W wieku 69 lat zmarł producent telewizyjny Ryszard Sibilski. Był mężem wokalistki Ewy Bem, która poinformowała o jego śmierci w mediach społecznościowych. W przeszłości współtworzył stację TVN i zasiadał w radzie nadzorczej Grupy ITI. Kierował również Endemol Shine Polska.

Nie żyje Ryszard Sibilski. Producent telewizyjny miał 69 lat

Nie żyje Ryszard Sibilski. Producent telewizyjny miał 69 lat

Źródło:
PAP

Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy ponownie rozbrzmi w najróżniejszych zakątkach świata. W ramach 33. Finału zarejestrowanych zostało 95 zagranicznych sztabów. - Jesteśmy prawie gotowi - mówił w TVN24 szef sztabu na Bali Andrzej Jakubowski. Anna Tomala, organizatorka z Melbourne, przypomniała, że to już dziewiąty Finał w Australii, a ludzie "zawsze na ten dzień czekają".

Pierogi na Bali, impreza "po naszemu" w Melbourne. Zagraniczne sztaby WOŚP w pełnej gotowości

Pierogi na Bali, impreza "po naszemu" w Melbourne. Zagraniczne sztaby WOŚP w pełnej gotowości

Źródło:
tvn24.pl

Na aukcję Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy trafiło legendarne zdjęcie Chrisa Niedenthala, symbol stanu wojennego w Polsce. Razem z fotografem wystawili je Lena i Filip Sosnowscy. - WOŚP pomogła uratować nam życie i zdrowie. Dziś mamy cztery lata i chcemy (przy małej pomocy rodziców) podziękować oraz oddać choć promil dobra, które nas spotkało - czytamy w opisie aukcji.

Legendarne zdjęcie na aukcji WOŚP

Legendarne zdjęcie na aukcji WOŚP

Źródło:
TVN24

Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy w tym roku gra na potrzeby hematologii i onkologii dziecięcej. W zbiórkę angażują się również ci, którzy są w trakcie leczenia onkologicznego. - Czas płaczu, niedowierzań, pytań "dlaczego ja", już minął. Próbuję wszystkie negatywne emocje przekształcić w coś fajnego, dobrego - zaznaczyła w rozmowie z TVN24 Joanna Nalepa Magdziak, wolontariuszka sztabu w Toronto, u której kilka miesięcy temu zdiagnozowano nowotwór piersi.

Usłyszała diagnozę, która była jak wyrok śmierci. Gra z WOŚP, bo "ta choroba to nie jest ona"

Usłyszała diagnozę, która była jak wyrok śmierci. Gra z WOŚP, bo "ta choroba to nie jest ona"

Źródło:
tvn24.pl

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg podsumowała najważniejsze wydarzenia ze świata filmu i muzyki w mijającym tygodniu. W programie między innymi o filmie "Kompletnie nieznany", kontynuacji "Pasji" Mela Gibsona i festiwalu Open'er, który wygrał 14. edycję prestiżowego plebiscytu European Festival Awards.

Frekwencyjna klapa "Putina", kontynuacja "Pasji", Open'er zwycięzcą europejskiego plebiscytu

Frekwencyjna klapa "Putina", kontynuacja "Pasji", Open'er zwycięzcą europejskiego plebiscytu

Źródło:
tvn24.pl