Pandemia nasila się i nasza odpowiedź musi być zdecydowana. Chronimy ludzi przed tragicznymi konsekwencjami pandemii - mówił premier Mateusz Morawiecki, zapowiadając kolejne obostrzenia, w tym całkowite zamknięcie szkół podstawowych.
Do tej pory zdalnie uczyło się około 3,8 mln uczniów - wszyscy w szkołach ponadpodstawowych i klasy 4-8 w podstawówkach. W środę premier Mateusz Morawiecki poinformował o rozszerzeniu nauki zdalnej o klasy 1-3, czyli tak zwaną edukację wczesnoszkolną, i równoczesnym przedłużeniu tej formy nauki dla wszystkich uczniów do 29 listopada.
- Jeśli chodzi o przedszkola, opieka pozostaje bez zmian, jak do tej pory - poinformował premier Morawiecki. - Zasiłki będą przyznawane na takich zasadach, jakie były wiosną - dodał premier, dopytywany, co z zapewnieniem opieki młodszym dzieciom. Wiosną jednak rodzice otrzymali dodatkowe 60 dni zasiłku, związane z pandemią. Na razie nie wiadomo, czy ta pula została poszerzona.
Bon dla nauczycieli
Premier poinformował też o wprowadzeniu specjalnego bonu w wysokości 500 złotych dla nauczycieli, by mogli skuteczniej prowadzić pracę zdalną. - Na wsparcie pracy zdalnej przez nauczycieli przeznaczamy również dodatkowy bon na zakup akcesoriów do pracy zdalnej - mówił premier, ale w czasie konferencji nie przedstawiał szczegółowych założeń tego rozwiązania.
Dopytywany przez dziennikarzy premier mówił: - Bon chcemy udostępnić błyskawicznie, szczegółowe zasady przedstawi Ministerstwo Edukacji i Nauki. Chodzi o pokrycie kosztu sprzętu elektronicznego, który jest niezbędny do pracy zdalnej.
Zmiany dotyczące dzieci będą obowiązywać od poniedziałku 9 listopada.
Krok przed narodową kwarantanną
- Jestem przekonany, że znajdziemy w sobie siłę do realizacji tych zadań - mówił o restrykcjach Morawiecki. - Działania, które dziś wprowadzamy, muszą doprowadzić do spadku liczby zakażeń i zgonów - podkreślał.
Obecne restrykcje są przedostatnim krokiem przed ewentualnym całkowitym lockdownem. - Narodowa kwarantanna, która jest ostatnim krokiem, będzie oznaczała izolację, zamknięcie, zahamowanie, ograniczenie działalności gospodarczej - mówił minister zdrowia Andrzej Niedzielski.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24