- Nie ma żadnych stu dni spokoju. Kto mi dawał sto dni spokoju? Od pierwszego momentu rozpocząłem swoją pracę. Pani premier wiedziała, na co się zamierza - mówił w "Faktach po Faktach" Piotr Duda. Przewodniczący "Solidarności" dodał, że nowy rząd jest "najsłabszym jaki pamięta".
- Naprawdę bym chciał, żeby pani premier patrzyła w sposób wrażliwy, ale nie mam tutaj żadnych wątpliwości, że będzie to kontynuacja tego, co robił pan premier Tusk - mówił o rządzie Ewy Kopacz Piotr Duda. - Po składzie rządu widać, że jak był jeszcze jakiś fachowiec w poprzednim rządzie, chociażby pani minister Bieńkowska, czy minister Marek Biernacki, to w tej chwili jest rząd ocalenia Platformy Obywatelskiej - dodał. Duda zaznaczył przy tym, że jeżeli przedstawiciele związkowców zostaną zaproszeni przez Ewę Kopacz, to nie odmówią spotkania i przedstawią swoje postulaty. Dodał jednak, że jest dużo palących problemów, którymi trzeba się zająć w pierwszej kolejności. - Dzisiaj mamy bardzo palące problemy dotyczące sytuacji w górnictwie. Pan premier wypiął się na górników - krytykował Donalda Tuska Duda.
"Najgorszy rząd jaki widziałem"
Pytany o oczekiwania wobec nowego rządu i wobec expose Ewy Kopacz przewodniczący "Solidarności" stwierdził, że "chciałby zobaczyć wrażliwość pani premier" na kwestie pracownicze. Podkreślił też konieczność wprowadzenia do nowej ustawy o zamówieniach publicznych zapisów, które pozwoliłby na preferowanie polskiego węgla.
Duda odniósł się także do krążących informacji o możliwości protestu górników w Warszawie w czasie, gdy Ewa Kopacz będzie przemawiała w Sejmie. - Związkowcy z górnictwa chcą przyjechać i posłuchać - zapewnił przewodniczący "S".
Pytany o to, czy rząd Ewy Kopacz może być lepszy od poprzedniego, wyraził się dość jednoznacznie. - Szczerze? To jest najgorszy rząd jaki pamietam - powiedział Duda.
Ostachowicz w Orlenie? "Prawdziwe oblicze PO"
Przewodniczący "Solidarności" komentował także powołanie byłego doradcy Donalda Tuska, Igora Ostachowicza, do zarządu Orlenu. - To, co się dzieje, nie tylko z panem Ostachowiczem, ale i z panią minister infrastruktury (Marią Wasiak - przyp. red.), pokazuje prawdziwe oblicze i standardy Platformy Obywatelskiej - stwierdził Duda. - Pan premier mówił o standardach Platformy, gdy obejmował władzę. Mówił w swoim expose, że będą konkursy, że będziemy wyłaniać osoby najbardziej merytoryczne - wypominał Tuskowi Duda. Dodał, że 13. postulat "Solidarności" mówiący o merytorycznym obsadzaniu stanowisk urzędniczych wciąż nie jest zrealizowany.
Autor: dln/tr / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24