Przewodniczący Państwowej Komisji Wyborczej podsumował samorządową kampanię wyborczą i przebieg samych wyborów. Jak podkreślał we "Wstajesz i weekend" Wojciech Hermeliński, zastrzeżenia można było mieć między innymi do aktywności kandydatów podejmowanej jeszcze przed ogłoszeniem startu kampanii. - W tym roku w ogóle nasze apele zostały zlekceważone - mówił przewodniczący Państwowej Komisji Wyborczej Wojciech Hermeliński. - O ile w poprzednich latach ci - że tak powiem prekandydaci - do nich się stosowali, teraz w zasadzie już w ogóle - dodał.
W ubiegłą sobotę odbyła się pierwsza tura wyborów samorządowych, podczas której wybierano wójtów, burmistrzów i prezydentów miast. Kolejna - druga tura - odbędzie się w niedzielę 4 listopada.
W skali kraju w wyborach do sejmików wojewódzkich Prawo i Sprawiedliwość zdobyło 254 mandaty, Koalicja Obywatelska (Platforma Obywatelska i Nowoczesna) uzyskała 194 mandaty, Polskie Stronnictwo Ludowe - 70, Bezpartyjni Samorządowcy - 15, a SLD-Lewica Razem - 11. Ponadto mandaty w sejmikach wojewódzkich zdobyły jeszcze komitety: Mniejszość Niemiecka - 5, KWW Z Dutkiewiczem dla Dolnego Śląska - 2, KWW Projekt Świętokrzyskie Bogdana Wenty - 1.
Przewodniczący Państwowej Komisji Wyborczej sędzia Wojciech Hermeliński mówił w niedzielę we "Wstajesz i weekend" w TVN24, że przygotowywane po każdych wyborach przez PKW sprawozdania są "przedkładane prezydentowi, marszałkom Sejmu, Senatu, premierowi". Mówił, że PKW zawiera w nich "swoje różnego rodzaju sugestie, propozycje".
- I na pewno w tym roku też przedłożymy - zaznaczył sędzia.
"Nasze apele zostały zlekceważone"
- Często będą powielały poprzednie, bo z przykrością trzeba powiedzieć, że adresaci tych naszych memorandów, no jakoś nie odpowiadają nam - tłumaczył Hermeliński. - Natomiast niewątpliwie będziemy podnosili - już kolejny raz - kwestię tej nieszczęsnej prekampanii - powiedział szef PKW. Jak wskazywał, "w tym roku w ogóle nasze apele zostały zlekceważone, o ile w poprzednich latach ci - że tak powiem - prekandydaci do nich się stosowali, teraz w zasadzie już w ogóle".
- Kwestia ciszy wyborczej, to też zawsze podnosimy i w naszym przekonaniu powinien ustawodawca rozważyć, czy nie zlikwidować ciszy wyborczej - dodał.
Kwestia "zachęt do głosowania"
Wskazał przy tym, że podczas tegorocznych wyborów samorządowych pojawiła się nowa kwestia "zachęt do głosowania przez polityków, członków partii, ale zachęt o takim charakterze - można powiedzieć - pewnych korzyści, które miałyby nastąpić po wybraniu wskazanego kandydata". Dodał, że Państwowa Komisja Wyborcza odnosi się do tego krytycznie.
- Tego rodzaju działanie uznaliśmy za niedopuszczalne - mówił Hermeliński i poinformował, że PKW będzie sugerowała ustawodawcy, aby "jakoś to ograniczyć".
Obejrzyj całą rozmowę:
Autor: akr//now / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24