Policja dostała polecenie skutecznego działania w związku ze zbliżającym się terminem wyjścia z więzienia pedofila-mordercy Mariusza Trynkiewicza – powiedział szef MSW Bartłomiej Sienkiewicz. W lutym Trynkiewicz opuści więzienie. Jeszcze w trakcie procesu zapowiedział, że po wyjściu na wolność znów będzie zabijał.
Sienkiewicz liczy, że Trynkiewicz zostanie objęty przepisami ustawy dotyczącej izolacji niebezpiecznych przestępców już po odbyciu przez nich kary. Ustawa ta wejdzie w życie 22 stycznia.
- Prawdopodobnie uda się w terminie wprowadzić rozwiązania prawne z mocą obowiązującą. Natomiast jeśli chodzi o policję, to dostała w tej sprawie polecenie skutecznego działania, skutecznego działania w tym sensie, że to jest nie tylko ochrona innych ludzi przed niebezpiecznymi przestępcami, ale także niebezpiecznych przestępców przed linczem i jestem przekonany, że z tego zadania będzie w stanie się wywiązać – powiedział Sienkiewicz.
Pytany, czy przypadkiem ws. Trynkiewicza nie powinien decydować sąd, stwierdził, że policja ma obowiązek zapobiegania przestępstwom, a nie tylko ich ścigania i – jak mówił - w tym kontekście będzie podejmować działania. - Jestem przekonany, że policja da radę i zdąży się do tego przygotować – dodał szef MSW.
Sienkiewicz nie chciał mówić o szczegółach działań policji, zastrzegając, że tego typu informacje nie mogą być podawane do publicznej wiadomości.
Przyznał, że nie wie, czy w przypadku Trynkiewicza będzie czas na przeprowadzenie całej, przewidzianej ustawą procedury, związanej z izolacją najgroźniejszych przestępców, bo np. zgodę na nią musi wyrazić sąd. - Nie wiem, czy zdąży, nie znam się na tym - powiedział Sienkiewicz.
Prośba o nieinformowanie
Burza wokół Trynkiewicza to pokłosie doniesień o tym, że ustawa dotycząca izolacji przestępców wchodzi z opóźnieniem. Została podpisana przez prezydenta 13 grudnia i opublikowana z opóźnieniem (7 stycznia), a zwłoka ta może spowodować, że niektóre osoby, których przepisy dotyczą, zdążą wyjść na wolność.
W tym kontekście wymieniano właśnie przypadek Trynkiewicza. W lutym wychodzi on z więzienia. Jeszcze w trakcie procesu, pytany o to czy po wyjściu na wolność znów będzie zabijał, odpowiedział, że tak.
Trynkiewicz był poddany w więzieniu terapii. Nie wiadomo, jakie są jednak jej efekty, bo Trynkiewicz - jak ustaliła reporterka TVN24 - zwrócił się do dyrektora więzienia w Rzeszowie, aby nie udzielał żadnych informacji na jego temat.
W opinii Teresy Gens, psychologa sądowego, Trynkiewicz po wyjściu na wolność bardzo szybko sięgnie po ofiarę, którą może być dziecko.
- W mojej ocenie prawdopodobieństwo jest tutaj stuprocentowe - powiedziała w rozmowie z RMF FM.
- To jest człowiek bardzo inteligentny, miał - o ile sobie dobrze przypominam - około 121 IQ. Ma też typ osobowości kameleona. Potrafi bardzo dobrze wbudować się w rodzaj potrzeb dziecka. Jeżeli będzie miał takie możliwości, to bardzo szybko je wykorzysta - dodała.
W środę premier Donald Tusk przekonywał, że data publikacji ustawy o nadzorze nad groźnymi przestępcami była prawidłowa i w niczym nie zagraża skuteczności stosowania nowej regulacji.
Autor: MAC/ ola