Cieszy, że taka rozmowa, tak naprawdę pod presją i wymuszona, dała jakieś rozwiązania – powiedziała posłanka KO Iwona Hartwich po spotkaniu z przedstawicielami rządu w sprawie szczepień dla osób z niepełnosprawnościami i ich opiekunów. Rząd po spotkaniu zaproponował cztery rozwiązania. Hartwich oceniła, że są one bardzo ważne.
Rząd przedstawił w piątek cztery propozycje rozwiązań w sprawie szczepień dla osób z niepełnosprawności i ich opiekunów, które mają zacząć obowiązywać od 10 maja.
Wśród propozycji jest szczepienie bez kolejki osób z orzeczeniem o znacznym stopniu niepełnosprawności i ich opiekunów w punkcie szczepień powszechnych oraz szczepienia w ośrodkach opieki i aktywności osób niepełnosprawnych. Zaproponowano wsparcie mobilnych punktów szczepień, które mają być realizowane jednodawkową szczepionką w domach pacjentów oraz tworzenie listy niezaszczepionych jeszcze osób, która zostanie skierowana do POZ z prośbą o pierwszeństwo w szczepieniu.
Do spotkania Dworczyka ze środowiskiem osób z niepełnosprawnościami doszło kilka dni po tym, gdy pomiędzy nim a Iwoną Hartwich wywiązała się dyskusja i przepychanka na korytarzu sejmowym. Następnego dnia Hartwich poinformowała, że przyjęła od szefa kancelarii premiera bukiet kwiatów oraz zaproszenie na piątkowe spotkanie.
Hartwich: rozmowa pod presją dała rozwiązania
Propozycje dla osób z niepełnosprawnościami powstały po spotkaniu rządowego pełnomocnika ds. szczepień i szefa kancelarii premiera Michał Dworczyka. Brała w nim udział Iwona Hartwich, posłanka Koalicji Obywatelskiej, matka Jakuba, chorego od urodzenia na porażenie mózgowe i poruszającego się na wózku inwalidzkim.
Posłanka na antenie TVN24 oceniła decyzje rządu. - Z jednej strony mnie cieszy, że taka rozmowa, tak naprawdę pod presją i wymuszona, dała jakieś rozwiązania - przekazała. Oceniła, że propozycje te są "bardzo ważne".
- W punktach szczepień powszechnych, które ruszą już od 10 maja, będą szczepione w pierwszej kolejności osoby z orzeczeniami o znacznym stopniu (niepełnosprawności), osoby niesamodzielne - zauważyła. Podkreśliła, że ważne w tej sytuacji jest to, że szczepieni będą także opiekunowie takich osób.
Mówiąc o drugiej propozycji rządu, czyli szczepieniach w ośrodkach opieki i aktywności osób z niepełnosprawnościami, Hartwich zwróciła uwagę, że takie szczepienia będą dotyczyły już wszystkich osób z niepełnosprawnościami, bez względu na stopień orzeczenia, jaki posiadają oraz osób pracujących w takich placówkach.
Hartwich: żałuję, że pisałam tylko interpelacje i zapytania
- Bardzo żałuję i bardzo przepraszam wszystkie osoby z niepełnosprawnościami i ich opiekunów, że po sejmowych korytarzach nie biegałam kilka miesięcy wcześniej i że tylko pisałam interpelacje i zapytania. To był mój błąd - przyznała Hartwich. - Jestem już nauczona, że muszę po prostu robić to wcześniej - powiedziała.
Posłanka mówiła, że wydawało jej się, że "rząd mówi głośno o tym, że pomaga osobom z niepełnosprawnościami". - Jest to nieprawda - oceniła.
W piątkowym spotkaniu uczestniczyła także minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg. Na antenie TVN24 Hartwich zwróciła się bezpośrednio do niej. - Będę biegała z tabliczką "Gdzie są asystenci dla osób z niepełnosprawnościami?" - zapowiedziała. Nawiązała do zapowiedzianego pod koniec czerwca ubiegłego roku programu "Asystent osobisty osoby z niepełnosprawnościami". - Program ma być dopiero w czerwcu - zauważyła Hartwich.
Źródło: TVN24