"Kraków - miasto królów" - pod takim hasłem odbyła się sylwestrowa zabawa na Rynku Głównym w Krakowie. Według policji, zabawa przebiegła bez problemów.
Przed północą życzenia wszystkim złożyła zastępca prezydenta Krakowa ds. kultury i promocji miasta Magdalena Sroka.
"Aby 2015 rok był szczęśliwy"
- Witam w Krakowie, na najpiękniejszym Rynku świata, dziękuję za przyjście. Takiej fantastycznej atmosfery, energii życzę państwu przez cały rok. Życzę, aby 2015 rok był szczęśliwy, radosny, abyśmy wszyscy się szanowali. Wszyscy jesteśmy kowalami swojego losu, możemy zrobić naprawdę ze swoim życiem co chcemy - powiedziała Sroka.
Podczas koncertu wystąpili m.in.: Kayah, Feel, Grzegorz Hyży, Maciej Maleńczuk, IRA, Wilki, Agnieszka Chylińska, Red Lips, Zakopower, Future Folk.
Imprezę prowadzili: Agnieszka Szulim, Patrycja Kazadi, Marcin Prokop i Olivier Janiak. Za choreografię widowiska odpowiadał Agustin Egurrola, a wystąpili tancerze z grupy Volt. Zabawę transmitowała telewizja TVN.
Scena, która została zbudowana między Wieżą Ratuszową a Sukiennicami, była mniejsza niż rok wcześniej, tak by było więcej miejsca dla publiczności. Możliwe było przejście przez tzw. krzyż Sukiennic na drugą stronę Rynku Głównego.
Zabawa bez pokazu sztucznych ogni
W finale zabawy nie było pokazu sztucznych ogni. Dyrektorka Krakowskiego Biura Festiwalowego Izabela Helbin podczas konferencji prasowej wyjaśniła dziennikarzom, że zrezygnowano z nich ponieważ istniało ryzyko, że efekt nie byłby zadowalający.
- Pokazy tego typu kosztują około 100 tys. zł. Jest sens je organizować tylko wtedy, gdy jest szansa, że będzie je widać. W zimie jest duże prawdopodobieństwo, że będzie mgła - powiedziała Helbin. Organizatorami sylwestra była gmina miejska Kraków, Krakowskie Biuro Festiwalowe i TVN.
Autor: kka / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN