- Podsłuchy były używane jedynie w uzasadnionych przypadkach, zawsze za zgodą sądu - powiedział w wywiadzie dla "Rzeczpospolitej" były szef ABW Bogdan Święczkowski. Stwierdził także, że w służbach trwa "łapanka" na ludzi, którzy chcieliby atakować opozycję.
Święczkowski odpowiedział także na zarzut, że zlikwidował departament, który opiniował zakładanie podsłuchów, a uczynił to po to, by łatwiej móc inwigilować przeciwników politycznych rządu.
- Bzdura - mówi Święczkowski. - Nie departament, a wydział. Nikt nigdy nie był podsłuchiwany dlatego, że należał do innej partii niż wówczas rządziła, lub dlatego, że był dziennikarzem. Wychodziliśmy z założenia, że techniki operacyjne mogą być stosowane jedynie w uzasadnionych przypadkach i zawsze odbywało się to za zgodą i na warunkach określonych przez sąd - powiedział były szef ABW.
Biurokracja w służbach utrudnia pracę
Owszem, departament opiniujący stosowanie techniki operacyjnej został zlikwidowany. Był on zbędny, bo wydłużał drogę. Bogdan Święczkowski.
Według niego biurokracja w służbach utrudnia pracę. - W ogóle rozbudowana bez sensu biurokracja często stawiała pod znakiem zapytania naszą skuteczność. W czasach gdy przestępcy posługują się najnowszymi technikami i są bardzo elastyczni w działaniu, również służby muszą mieć możliwość błyskawicznego działania - oczywiście zawsze w granicach określonych przez prawo - zapewnił.
"Najwyższej klasy specjaliści lądują w portierniach"
W tej chwili sprawami zasadniczymi dla bezpieczeństwa Polski, takimi jak sektor energetyczny, paliwowy i zbrojeniowy nie zajmuje się żadna wyspecjalizowana struktura. Bogdan Święczkowski.
Święczkowski krytykuje wprowadzane przez Bondaryka zmiany w departamentach. - Mój następca zlikwidował stworzony przeze mnie departament zajmujący się ochroną interesów ekonomicznych. W tej chwili sprawami zasadniczymi dla bezpieczeństwa Polski, takimi jak sektor energetyczny, paliwowy i zbrojeniowy nie zajmuje się żadna wyspecjalizowana struktura. To zaś stwarza potencjalne niebezpieczeństwo, że kluczowe dla nas sektory wymkną się spod kontroli państwa - ostrzega były szef ABW.
Źródło: Rzeczpospolita
Źródło zdjęcia głównego: TVN24