Świadek Tusk. I hasła "rosyjski wywiad", "służby specjalne" i "przekroczenie uprawnień"

[object Object]
Donald Tusk ma zeznawać w sprawie byłych szefów tajnych służbtvn24
wideo 2/22

Przewodniczący Rady Europejskiej i były premier Donald Tusk ma się stawić w środę w warszawskiej prokuraturze, gdzie będzie zeznawać, jako świadek w śledztwie dotyczącym wydarzeń sprzed siedmiu lat. Dziennikarze programu "Czarno na białym" przypominają szczegóły sprawy, o którą śledczy chcą pytać byłego premiera. Pytają też dlaczego chcą rozmawiać z Tuskiem?

Bruksela. 9 marca. Kolejny raz Donald Tusk zostaje szefem Rady Europejskiej. 27 krajów Unii jest za, i tylko Polska jest przeciw. Rząd Prawa i Sprawiedliwości ponosi spektakularna porażkę. Ale w kraju ogłasza zwycięstwo. - To nie jest porażka, to jest zwycięstwo. Pokazaliśmy, że Polska jest pełnoprawnym, podmiotowym państwem - mówiła 10 marca premier Beata Szydło.

Wezwanie do prokuratury

Pięć dni po zakończeniu szczytu Rady Europejskiej w mediach pojawia się informacja o wezwaniu byłego premiera do warszawskiej prokuratury na przesłuchanie. Pierwszy termin to 13 marca. Powód: śledztwo w sprawie współpracy służby kontrwywiadu wojskowego z Rosją w czasach, gdy Tusk był premierem.

- Wezwanie Donalda Tuska, to jest albo nadgorliwość Zbigniewa Ziobro, który chce się zasłużyć u prezesa. Ale nie chce mi się wierzyć, żeby to było bez zgody prezesa - mówił 13 marca 2017 roku Sławomir Neumann (PO).

- Mogę na każdą świętość przysiąc, że się dzisiaj o tym dowiedziałem, nie ma to nic wspólnego z moją osobą, bo to chyba o to chodziło, że to jest jakieś osobiste nękanie - wyjaśniał tego samego dnia Jarosław Kaczyński.

"To jest związane z ponownym wyborem Tuska"

"(...) Wezwanie do stawiennictwa dla pana Donalda Tuska w charakterze świadka zostało wysłane mu 1 marca 2017 r. Czynności z jego udziałem były więc zaplanowane z dwutygodniowym wyprzedzeniem. (...) W przypadku niestawiennictwa pana Donalda Tuska w powyższym terminie, z uwagi na konieczność przeprowadzenia dowodu z jego zeznań, wyznaczony zostanie kolejny termin przesłuchania" - można było przeczytać w komunikacie Prokuratury Okręgowej w Warszawie.

Donald Tusk nie mógł stawić się na przesłuchanie, a prokuratura zgodnie z zapowiedzią wyznaczyła kolejny termin - miesiąc później.

- To jest oczywiście związane z ponownym wyborem Donalda Tuska. To jest taka próba pokazania, że Donald Tusk jest związany z jakimiś dziwnymi sprawami, dwuznacznymi. Nieprzypadkowo informacja do opinii publicznej o tym wezwaniu przeciekła zaraz po wyborze Donalda Tuska - komentował były minister obrony narodowej Tomasz Siemoniak (PO).

- Nikt nie stoi ponad prawem, jeżeli jest taka potrzeba, o ile wiem pan Tusk jest w charakterze świadka wezwany - mówił z kolei Mariusz Kamiński, koordynator służb specjalnych, wiceprezes PiS. Pytany, czy Donald Tusk może stać się podejrzanym w tej sprawie, odpowiedział: - to już jest decyzja prokuratury, proszę pytać prokuraturę w tej sprawie.

Prokuratura nie komentuje sprawy, bo śledztwo jest tajne.

Co takiego się stało, że szef Rady Europejskiej musi stanąć właśnie teraz przed prokuratorem?

Postanowienie prezydenta Rosji

W 2013 roku rosyjskie media ujawniły postanowienie prezydenta Rosji o zawarciu porozumienia między Federalną Służbą Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej a Polską Służbą Kontrwywiadu Wojskowego o współpracy i wspólnym działaniu w dziedzinie kontrwywiadu wojskowego.

"Zaleca się FSB Rosji przeprowadzić rozmowy ze stroną polską i po osiągnięciu porozumienia podpisać umowę" - napisał w postanowieniu Władimir Putin.

Po tych doniesieniach Prawo i Sprawiedliwość, które było wtedy w opozycji, składa zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa przez ówczesnego szefa kontrwywiadu wojskowego generała Janusza Noska.

- Mamy do czynienia z przejęciem nadzoru i opieki na polskimi służbami specjalnymi - mówił Antoni Macierewicz na konferencji 24 maja 2013 roku.

- Pozycja polskiego kontrwywiadu spadła do zera. My się na to nie godzimy - dodawał Marek Opioła (PiS).

Zarzut? Współpraca z Rosja miała się odbywać bez zgody premiera Donalda Tuska. Prokuratura, którą wtedy rządził Andrzej Seremet, nie wszczęła śledztwa. Nowe postępowanie ruszyło dopiero po wygranych przez PiS wyborach i audycie w SKW.

Już w październiku ubiegłego roku prokuratura postawiła byłym szefom kontrwywiadu generałowi Noskowi i generałowi Pytlowi zarzuty przekroczenia uprawnień. Grozi im do trzech lat więzienia.

Tusk ma zeznawać

W środę były premier ma zeznawać jako świadek w wydziale wojskowym Prokuratury Okręgowej w Warszawie w śledztwie dotyczącym domniemanej współpracy Służby Kontrwywiadu Wojskowego z rosyjską FSB.

Donald Tusk podczas wizyty w Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku został zapytany przez reportera TVN24, czy stawi się na przesłuchaniu, odpowiedział: - tak, jak zapowiadałem, będę.

Były premier, na pytanie reportera, czy ma informacje na temat tego, że polskie władze współpracowały z FSB, odparł: to już zostawi pan prokuratorowi.

Ale były szef służby kontrwywiadu, któremu w tej sprawie postawiono zarzuty, twierdzi, że premier Tusk na to porozumienie wydał zgodę. - Myśmy takie kontakty z Federalną Służbą Bezpieczeństwa posiadali. Mieliśmy na to zgodę prezesa Rady Ministrów, wyrażoną w odpowiednim momencie, w formie pisemnej - mówił były szef SKW generał Janusz Nosek.

Pytany, kiedy Donald Tusk wydal na to zgodę, powiedział: w 2011 roku, ale do współpracy w ogóle nie doszło.

Nieoficjalnie wiadomo, że porozumienie dotyczyło głównie bezpiecznego wycofania polskich żołnierzy stacjonujących w Afganistanie przez teren Rosji. Takie umowy miały podpisać też rządy Francji, Niemiec i Hiszpanii, ale generalnie współpraca wojskowych wywiadów, także z Rosją, była czymś normalnym.

- Współpraca służb jest w ogóle czymś naturalnym. Służby większości państw NATO współpracują ze służbami rosyjskimi, ze służbami różnych innych państw. Jestem przekonany, że tak właśnie było. Absurdalne jest czynienie z tego zarzutu - mówił Siemoniak.

Co więcej z Rosją współpracował także poprzedni rząd PiS. Tak twierdzi generał Marek Dukaczewski, były szef Wojskowych Służb Informacyjnych, zlikwidowanych przez właśnie rząd Prawa i Sprawiedliwości w 2006 roku. - Wynikało to tylko i wyłącznie z potrzeb bezpieczeństwa naszych żołnierzy i interesów, które nasi żołnierze realizowali poza granicami kraju - mówił generał.

Pytany, czy były to cykliczne rozmowy, na które była potrzebna zgoda premiera, odparł: - na fakt podjęcia współpracy wymagana była zgoda premiera.

"Nie konsultował decyzji"

Ale obecny szef Służby Kontrwywiadu Wojskowego stawia zarzuty bezpośrednio premierowi Tuskowi, że nie konsultował swojej decyzji z ówczesnym ministrem obrony narodowej Bogdanem Klichem.

- Jest kluczowa sytuacja. Jeżeli ta współpraca SKW, FSB została zaopiniowana pozytywnie przez premiera Tuska, a jednocześnie nie wiedział o tym minister obrony narodowej, to jest pytanie dlaczego został pominięty - mówił w Polskim Radiu 24, szef Służby Kontrwywiadu Wojskowego Piotr Bączek.

- Nie ma tutaj mowy, czy taka opinia ma być wyrażona na piśmie, czy nie. Po drugie ta opinia nie jest ona wiążąca dla prezesa Rady Ministrów - dodał generał Nosek.

Opinii nie było, sprawę bada prokuratura. Choć zdaniem dziennikarza Wojciecha Czuchnowskiego z "Gazety Wyborczej", nie chodzi w niej o byłych szefów służb, ale przede wszystkim o Donalda Tuska.

- Zapewne będzie zastosowany taki mechanizm tzw. przesłuchania z pouczeniem, czyli przesłuchania świadka z pouczeniem go o tym, że może być podejrzany w tej sprawie. Sądzę, że wszystkie możliwe szykany zostaną tutaj zastosowane - mówił Czuchnowski.

Odpowiedzialność karną Donalda Tuska także w innych sprawach, przed jego ponownym wyborem na fotel szefa Rady Europejskiej, sugerował kilka razy prezes Prawa i Sprawiedliwości. - (…) Proszę pamiętać, że ja mówię o możliwej odpowiedzialności karnej Tuska także dlatego, że mam pewną wiedzę odnoszącą się do różnych spraw, nie tylko smoleńskich (…) - mówił dla portalu Onet Jarosław Kaczyński.

- Nie jestem w stanie rozmawiać z panem Tuskiem, ani o tym, żeby został świadkiem koronnym, małym albo dużym, albo zgodzie na karę. Krótko mówiąc nie ma o czym rozmawiać, on nie jest partnerem politycznym - mówił 5 października 2016 roku prezes PiS-u.

Donos na Tuska

Na premiera Tuska doniósł do prokuratury Antoni Macierewicz. Zrobił to dokładnie 12 dni po ponownym wyborze Tuska na szefa Rady Europejskiej.

"(...) Moim zdaniem nie chodzi o zaniedbania, ale o przestępstwo. Premier Donald Tusk zawarł z Władimirem Putinem nielegalną umowę na szkodę Polski i za to powinien odpowiadać karnie (...) - mówił dla Gazety Polskiej Codziennie Antoni Macierewicz.

Ma chodzić o zdradę dyplomatycznej, do której miało dojść w działaniach rządu zaraz po katastrofie smoleńskiej. Pytanie, czy taka polityka wobec Tuska PiS-owi się opłaci.

- Politycznie? Nie sądzę, żeby przyniosło to korzyści rządowi PiS. To rząd PiS będzie musiał się bronić i tłumaczyć, dlaczego lubianego przez Polaków szefa, prezydenta Europy, ciąga po prokuraturach - ocenił politolog Jacek Sokołowski.

To okaże się po pierwszym przesłuchaniu byłego premiera i kolejnych decyzjach prokuratury.

Autor: KB/gry / Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Senator Marek Borowski stwierdził w "Faktach po Faktach" w niedzielę, że spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem USA Donaldem Trumpem w sobotę "trochę nie wyszło". Zaznaczył jednak, że takie próby trzeba podejmować.

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

Źródło:
TVN24

Czy na pewno otoczenie prezydenta postawiło we właściwej sytuacji głowę państwa, wysyłając go na tego rodzaju spotkanie? - pytał w programie "W kuluarach" dziennikarz "Faktów" TVN Piotr Kraśko, odnosząc się do rozmowy Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem na marginesie prawicowej konferencji. Reporterka "Faktów" TVN Arleta Zalewska przekazała, że Pałac Prezydencki dwukrotnie przez ostatnie pół roku starał się o doprowadzenie do rozmowy obu przywódców. Duda miał jednak warunek, by doszło do niej w Białym Domu lub rezydencji Trumpa. Dodała, że po informacji o planowanej wizycie Emmanuela Macrona w Waszyngtonie w poniedziałek, "ktoś przekonał prezydenta, że to on powinien być pierwszy".

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Źródło:
TVN24

Papież Franciszek pozostaje w stanie krytycznym - poinformował Watykan. Papież jest w szpitalu od 14 lutego. Trafił tam z powodu problemów z oddechem.

Papież wciąż w stanie krytycznym

Papież wciąż w stanie krytycznym

Źródło:
Reuters, TVN24, PAP

Poparcie Elona Muska dla skrajnie prawicowej partii AfD w Niemczech nie jest tajemnicą. Sam przyznawał jednak, że do pewnego czasu nie znał w pełni tej formacji. Według mediów zmieniło się to, po tym jak zaczął wchodzić w interakcje z niemiecką prawicową influencerką i aktywistką Naomi Seibt. 24-latka mówiła w wywiadzie dla Reutersa, że miliarder i współpracownik Donalda Trumpa napisał do niej w czerwcu, chcąc dowiedzieć się więcej o partii. - Wyjaśniłam mu, że AfD nie jest podobna do ideologii nazistowskiej ani Hitlera - powiedziała Seibt. Media wyliczają, że przez ostatnie miesiące wielokrotnie reagowali wzajemnie na swoje treści w serwisie X.

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

Źródło:
Reuters, The Guardian, PAP, The Independent

Bardzo dobre, doskonałe - tak określił spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą Donald Trump. Dodał, że "to fantastyczny facet", a "Polska to wspaniały przyjaciel". Ich rozmowa trwała około 10 minut i odbyła się w sobotę na marginesie konferencji konserwatystów pod Waszyngtonem.

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

Źródło:
tvn24.pl

Skrajnie prawicowa partia Alternatywa dla Niemiec (AfD) uzyskała w niedzielnych wyborach do Bundestagu wynik 19,5 procent. To najlepszy rezultat tego ugrupowania w historii. - Nasza ręka będzie zawsze wyciągnięta do wspólnego utworzenia rządu - mówiła po ogłoszeniu wyników liderka partii Alice Weidel. Wybory - według wyników exit poll - wygrał chadecki blok CDU/CSU, ale będzie musiał szukać koalicjantów. Przed wyborami główne niemieckie ugrupowania odżegnywały się od pomysłów utworzenia rządu z AfD.

AfD z najlepszym wynikiem w historii

AfD z najlepszym wynikiem w historii

Źródło:
Reuters, PAP

Głosowanie w wyborach federalnych w Niemczech dobiegło końca. Chadecki blok CDU/CSU zdobył 28,9 procent, a prawicowo-populistyczna Alternatywa dla Niemiec (AfD) 19,5 procent. Na trzecim miejscu znaleźli się socjaldemokraci z SPD z wynikiem 16 procent - wynika z sondażu exit poll opublikowanego tuż po zamknięciu lokali wyborczych. Zieloni zdobyli 13,5 procent głosów.

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Źródło:
PAP, Reuters, Tagesschau, BBC

Jestem gotowy odejść ze stanowiska prezydenta, jeśli przyniesie to pokój w Ukrainie lub doprowadzi do przyjęcia jej do NATO - powiedział w niedzielę prezydent Wołodymyr Zełenski. Odniósł się również do udziału prezydenta USA Donalda Trumpa w negocjacjach pokojowych z Rosją.

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

Źródło:
Reuters, PAP

W jednym z tuneli w Bostonie doszło do bardzo poważnej sytuacji. Ze stropu oderwał się osłabiony przez zmiany pogody duży kawał betonu.

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Źródło:
CNN, cbsnews.com

Kobieta jest w ósmym miesiącu ciąży, ale nie chciała korzystać z noclegowni, bo musiałaby się rozdzielić ze swoim mężem. Dlatego rozbili namiot w jednym z łódzkich parków. Tam mieszkali, nawet podczas mrozów. Dzięki strażnikom miejskim, urzędnikom i wolontariuszom mają już dach nad głową.

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Źródło:
tvn24.pl

Trzeba było wyciąć 29 klonów i topoli rosnących wzdłuż drogi powiatowej w Kisielicach (Warmińsko-Mazurskie). Ktoś podciął drzewa w taki sposób, że mogły przewrócić się na jezdnię. Policja szuka sprawcy. 

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Źródło:
PAP

Nadchodzące dni przyniosą przewagę chmur, choć niewykluczone są miejscowe przejaśnienia lub rozpogodzenia. Lokalnie będą pojawiać się mgły ograniczające widzialność. Będzie cieplej.

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Źródło:
tvnmeteo.pl

Bomba ekologiczna - tak mówi się o skażonych terenach po dawnych zakładach chemicznych Zachem w Bydgoszczy. Miasto nie jest w stanie wziąć na siebie kosztów oszyszczenia, które są szacowane na kilka miliardów złotych. Bez pomocy państwa lub Unii Europejskiej jest to niemożliwe. Hydrogeolog dr hab. inż. Mariusz Czop, profesor Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie mówi wprost o "gigantycznej porażce naszego państwa".

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

Źródło:
tvn24.pl

Miliarder, 94-letni Warren Buffet, sprzedał pod koniec 2024 roku akcje o wartości ponad 134 miliardów dolarów. Zwiększył tym samym zapas gotówki firmy Berkshire, w której jest prezesem, do rekordowej sumy 334 miliardów dolarów - wynika z rocznego raportu. Nie wyjaśnia jednak powodów swojej decyzji.

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Źródło:
PAP

Skute lodem o tej porze roku jezioro White Bear Lake w stanie Minnesota to zwyczajny widok. Ale uwięziony w nim samochód marki Buick to, zdaniem miejscowych, "coś niezwykłego".

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Źródło:
CBS News
Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ceny pączków w zbliżający się tłusty czwartek powinny zostać na stabilnym poziomie, pomimo, że koszty podstawowych produktów wykorzystywanych do ich smażenia, takich jak jaja, masło i mąka, wzrosły - ocenił BNP Paribas. Z kolei za cukier i olej piekarnie zapłacą mniej. Ile trzeba będzie zapłacić za pączki w zbliżający się Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Źródło:
PAP
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium