Broniarz: matury są zagrożone. Zalewska: to oznacza powtarzanie roku

[object Object]
Anna Zalewska mówiła o strajku na konferencji prasowejtvn24
wideo 2/35

Brak decyzji o przeprowadzeniu rad klasyfikacyjnych - uważam, że jest to absolutnie niemożliwa sytuacja. To nie tylko nieprzystąpienie do matury, ale to jest powtarzanie roku - zaznaczyła minister edukacji narodowej Anna Zalewska. Prezes ZNP Sławomir Broniarz potwierdził, że w związku ze strajkiem nauczycieli jego zdaniem matury są zagrożone.

Piątek jest piątym dniem strajku nauczycieli. Relacja>

Minister edukacji Anna Zalewska podczas konferencji prasowej była pytana o związane ze strajkiem ewentualne problemy ze zwołaniem rad pedagogicznych i tym samym z klasyfikacją uczniów ostatnich klas liceów i techników. - Myślę, że i związkowcy na ten temat się wypowiadali, mówiąc że są to granice, których nie wolno przekroczyć - komentowała Zalewska.

"Absolutnie niemożliwa sytuacja"

- Przepisy stanowią jednoznacznie. Po pierwsze Prawo oświatowe mówi, że dyrektor ma taki obowiązek, żeby radę klasyfikacyjną przeprowadzić, a nauczyciele - obowiązek uczestniczenia w radzie klasyfikacyjnej - wyjaśniała szefowa MEN.

- Jednocześnie mamy do dyspozycji ustawę o sporach zbiorowych, artykuł 21, który mówi, że dyrektor podczas strajku nie może być w żaden sposób ograniczany w wykonywaniu swoich obowiązków. I artykuł 17, punkt 3, który pokazuje, że żądania nie mogą powodować strat społecznych - tłumaczyła Zalewska.

Uznała, że brak decyzji o zwołaniu rady klasyfikacyjnej "to absolutnie niemożliwa sytuacja". - To nie tylko nieprzystąpienie do matury, ale to jest powtarzanie roku. Nie wyobrażamy sobie, i państwo również, że do takiej sytuacji mogłoby dojść - podkreślała.

Zalewska wyraziła nadzieję, że matury odbędą się bez zakłóceń.

Broniarz: matury są zagrożone

Do słów minister Zalewskiej odniósł się na późniejszej konferencji prasowej w piątek szef Związku Nauczycielstwa Polskiego Sławomir Broniarz. - W żadnej mierze protestujący nauczyciele nie ograniczają ani też nie krępują decyzji dyrektora szkoły w zakresie wykonywania przez niego funkcji kierowniczych - powiedział. Przypomniał, że dotyczy to "całokształtu bezpieczeństwa na terenie szkoły, a nie wykonywania jakichkolwiek innych czynności". - Osoba, która bierze udział w strajku jest osobą, która nie podejmuje żadnych czynności służbowych z tym związanych - stwierdził. - Nam też się wydawało, że są granice, których nie wolno przekroczyć, natomiast pani minister wielokrotnie, w ostatnich chociażby dniach, pokazywała, że jest w stanie złamać prawo, doprowadzić Prawo oświatowe do absurdu - dodał. - Jestem przekonany, że stanowisko nauczycieli i rad pedagogicznych - bo przypomnę, że jest to ich suwerenna decyzja - jest jednoznaczne - mówił. Broniarz wyjaśnił, że jeżeli nauczyciel bierze udział w strajku zgodnie z artykułem 18 ustawy o rozwiązywaniu sporów zbiorowych, to "nie może być zmuszany do wykonywania jakichkolwiek czynności pracowniczych". - To jest jego decyzja - powtórzył. Podkreślił, że "tam, gdzie rady pedagogiczne podejmują takie uchwały o nieklasyfikowaniu, siłą rzeczy nie będzie klasyfikacji uczniów".

- Nie sądzę, żebyśmy szkodzili uczniom - zapewnił i podziękował maturzystom za wsparcie. Odpowiadając na pytanie o to, czy "matury są zagrożone", Broniarz odpowiedział: "Moim zdaniem tak".

ZNP kontynuuje strajk. Jest decyzja prezydium
ZNP kontynuuje strajk. Jest decyzja prezydiumtvn24

Co z promocją maturzystów?

Pierwsze kłopoty z przeprowadzeniem matury już są sygnalizowane.

W Zespole Szkół Ogólnokształcących nr 1 w Poznaniu rada klasyfikacyjna miała odbyć się planowo w piątek, ale nauczyciele, którzy strajkują, nie zgodzili się przerwać strajku, aby pojawić się na radzie i wystawić oceny.

Decyzja rady jest kluczowa dla maturzystów, aby mogli formalnie ukończyć szkołę i przystąpić do matury.

Dyrekcja próbuje znaleźć rozwiązanie sytuacji. - Uczniowie są z nami do końca kwietnia. Zobaczymy, jak ta sytuacja się rozwinie - powiedziała Alina Chojnacka, dyrektor I LO w Poznaniu, w rozmowie z reporterką TVN24. - Na bieżąco będę podejmowała decyzje. Jeżeli strajk by został zamknięty czy zawieszony, to wtedy ewentualnie tej klasyfikacji dokonamy - dodała.

W niektórych szkołach rady klasyfikacyjne zostały zorganizowane przed rozpoczęciem strajku, w innych nauczyciele chcą zwołać rady na Wielki Czwartek, czyli dzień wolny od pracy, a zarazem od strajku.

Jak relacjonowała reporterka TVN24, nauczyciele z I LO w Poznaniu twierdzą, że nie chodzi o to, aby strajk obchodzić oraz dodają, że "nie biorą zakładników".

- Żeby się rada pedagogiczna odbyła, musielibyśmy przerwać strajk. Pani minister Zalewska od trzech dni z nami nie rozmawia, co oznacza, że nie ma żadnych podstaw, żebyśmy ze strajku zrezygnowali - powiedziała jedna z nauczycielek, Agnieszka Gabryelska. - Nie zwołaliśmy dzisiejszej rady nie dlatego, że chcemy uderzyć w naszych uczniów. My bardzo lubimy naszych uczniów, lubimy z nimi pracować i bardzo nam na nich zależy. Jeśli dziś nie zwołaliśmy rady pedagogicznej, to odpowiada za to pani minister Zalewska - dodała.

"Zachęcam do zmiany retoryki"

W XVI LO w Warszawie rada klasyfikacyjna została zaplanowana na poniedziałek, ale zdaniem nauczycieli może się ona nie odbyć.

- Zachęcam do zmiany retoryki, bo w niekomfortowej sytuacji pani minister (Zalewska), pani wicepremier (Szydło) stawia maturzystów, nie chcąc podjąć rzeczowej rozmowy z centralami związków zawodowych. Jeśli pani minister utrzymuje, że porozumienie jest już gotowe, a otwartość ministerstwa i rządu jest pełna, to powinniśmy wrócić do rzeczowych rozmów i wynegocjować coś, co będzie satysfakcjonujące dla nauczycieli - przekonywał nauczyciel z XVI LO, Adam Hornung. Hornung podkreślił, że nauczyciele nie określają terminu strajku. - Nie mówimy "będziemy strajkować do końca przyszłego tygodnia po to, żeby nie było klasyfikacji".

- My każdego dnia przychodzimy, podpisujemy listę strajkową, zbierając wcześniej informacje, jaki jest stan negocjacji. (...) Tak się też złożyło, że w przyszłym tygodniu rzeczywiście jest deadline klasyfikacji maturzystów. Jeśli pani minister jest osobą odpowiedzialną, to mam nadzieję, że podejmie negocjacje z centralami związkowymi, z których to negocjacji coś wyniknie - powiedział nauczyciel.

"Zachęcam do zmiany retoryki"
"Zachęcam do zmiany retoryki"TVN 24

"Absolutnie nieporozumienie"

Minister na konferencji w piątek odpowiedziała też na pytanie dotyczące doniesień, że Ministerstwo Edukacji Narodowej miało zlecić dyrektorom szkół sporządzenie listy strajkujących nauczycieli.

- Każdy dyrektor został zobowiązany mailem z ministerstwa edukacji narodowej do sporządzenia listy osób strajkujących - przekazał w rozmowie z reporterką TVN24 w czwartek szef ZNP Sławomir Broniarz. Wcześniej na konferencji prasowej również w czwartek szefowa MEN zapewniała, że "nie ma żadnych list imiennych z PESEL-ami".

Broniarz, odpowiadając na słowa minister, przekazał: - Mamy skan, gotowy mail przysłany z adresu internetowego Ministerstwa Edukacji Narodowej, gdzie jest wyraźnie ten adres zaznaczony.

Wydruk takiego maila wysłanego z adresu ministerstwa otrzymała od Broniarza reporterka TVN24.

Mail z ministerstwa edukacji skierowany do dyrektorów szkół

W ocenie prezesa ZNP takie działanie narusza ustawę o Systemie Informacji Oświatowej. - Tam nie ma takiej pozycji, jak imiona i nazwiska strajkujących. Po drugie mamy wątpliwości co do przestrzegania RODO w tym zakresie - mówił w czwartek. Jak dodawał, strajkujący traktują takie polecenie "jako szykanę, rodzaj presji psychicznej".

- To jest absolutnie nieporozumienie - odpowiedziała na piątkowej konferencji prasowej Zalewska. - Nasi eksperci od bardzo dużych pieniędzy są ekspertami od pieniędzy, a nie od komunikacji. Dyrektorzy szkół, było kilkadziesiąt telefonów, zadzwonili do Ministerstwa Edukacji z prośbą, w jaki sposób odnotowywać tę nieobecność [strajkujących nauczycieli - przyp. red.] w Systemie Informacji Oświatowej. Dlatego, że to oni gromadzą dane, między innymi jest to związane ze sprawozdawczością i one zostają tylko i wyłącznie w szkołach - powiedziała.

Strajk nauczycieli

Zorganizowany przez Związek Nauczycielstwa Polskiego i Forum Związków Zawodowych strajk w szkołach rozpoczął się w poniedziałek 8 kwietnia. Przystąpiła do niego też część nauczycieli z oświatowej Solidarności.

W strajku biorą również udział nauczyciele niezrzeszeni w związkach. Według ZNP we wtorek w strajku uczestniczyło 74,29 procent szkół i przedszkoli. W środę, według związkowców, skala protestu była na tym samym poziomie. Z kolei Ministerstwo Edukacji Narodowej podawało w poniedziałek, że protestuje 48,5 procent szkół i placówek.

Dane o liczbie placówek objętych protestem i strajkujących nauczycielach mogą się różnić w różne dni, gdyż nauczyciele codziennie rano, przychodząc do pracy do szkoły czy przedszkola, podejmują decyzję, czy w tym dniu będą protestować.

Pedagodzy mogą więc zawiesić swój udział w strajku na czas egzaminów. Jak zaznaczają związkowcy, są to indywidualne decyzje protestujących nauczycieli.

Autor: mart//now / Źródło: PAP, TVN24

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Jak na wiadomość o ucieczce Marcina Romanowskiego na Węgry zareagowali przedstawiciele jego obozu politycznego? Według Mai Wójcikowskiej niektórzy "trochę przecierali oczy i nie ukrywali zdziwienia". - Mam wrażenie, że Romanowski jednak trochę wystrychnął swoich kolegów na dudka - przyznał Konrad Piasecki. Według relacji Agaty Adamek politycy wcześniej związani z Funduszem Sprawiedliwości obawiali się, że gdyby Romanowski był teraz w Polsce, mógłby powiedzieć "za dużo".

Marcin Romanowski uciekł na Węgry. "Trochę wystrychnął swoich kolegów na dudka"

Marcin Romanowski uciekł na Węgry. "Trochę wystrychnął swoich kolegów na dudka"

Źródło:
TVN24

Premier Słowacji Robert Fico spotkał się na Kremlu z rosyjskim prezydentem Władimirem Putinem. Wieczorem szef słowackiego rządu przekazał w mediach społecznościowych, że odbyli "długą rozmowę", a Putin "potwierdził gotowość Moskwy do kontynuowania dostaw gazu na Zachód i Słowację". Ukraina zapowiedziała, że nie przedłuży wygasającego wraz z końcem roku kontraktu, który zezwala na tranzyt gazu przez jej terytorium.

Robert Fico "po długiej rozmowie" z Putinem na Kremlu

Robert Fico "po długiej rozmowie" z Putinem na Kremlu

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP

Jedna z pięciu ofiar piątkowego ataku w Magdeburgu to dziewięcioletni Andre. "Niech mój mały miś znowu lata dookoła świata" - napisała w pożegnalnym wpisie w mediach społecznościowych jego matka. Hołd zmarłemu dziewięciolatkowi oddała też lokalna straż pożarna. Chłopiec należał do jej dziecięcego oddziału.

"Był z nami tylko dziewięć lat". Matka żegna syna, który zginął na jarmarku

"Był z nami tylko dziewięć lat". Matka żegna syna, który zginął na jarmarku

Źródło:
BBC, Bild, Sky News

Nie wiem, co ulęgło się w głowie przewodniczącego Państwowej Komisji Wyborczej, to rzecz niezrozumiała - stwierdził w "Faktach po Faktach" w TVN24 Wojciech Hermeliński, były przewodniczący PKW. Odniósł się w ten sposób do działań sędziego Sylwestra Marciniaka, który domaga się podjęcia ponownej uchwały w sprawie pieniędzy dla Prawa i Sprawiedliwości.

Wprowadzanie uchwały "drzwiami kuchennymi". Hermeliński: to niedopuszczalne

Wprowadzanie uchwały "drzwiami kuchennymi". Hermeliński: to niedopuszczalne

Źródło:
TVN24

Premier Albanii Edi Rama zapowiedział wprowadzenie blokady na popularną aplikację TikTok - poinformował Reuters. Nowe przepisy mają zacząć obowiązywać od stycznia 2025 roku. TikTok domaga się wyjaśnień od albańskich władz.

Zapowiedź zakazu popularnej aplikacji. "Zablokujemy dla wszystkich"

Zapowiedź zakazu popularnej aplikacji. "Zablokujemy dla wszystkich"

Źródło:
Reuters

Pod hasłem "tekstylia" kryje się wiele. Po pierwsze odzież - to oczywiste. Ale także buty, dywany, firany, pościel czy koce. Zużyte i wyrzucane, lądowały do tej pory w pojemnikach na odpady zmieszane. Od nowego roku to się zmieni.

Nowa kategoria śmieci od pierwszego stycznia

Nowa kategoria śmieci od pierwszego stycznia

Źródło:
Fakty TVN

Dzieci czekają na przeszczep serca w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym w Warszawie. Podłączone do sztucznej komory mogą tylko czekać na organ od zmarłego dawcy - takie serce, które będzie pasowało. Przeszczepów w klinice jest coraz więcej, ale potrzeby są duże.

Trójka dzieci, trzy potrzebne serca. "Chciałbym, żeby w nowy rok weszły już z nowymi sercami"

Trójka dzieci, trzy potrzebne serca. "Chciałbym, żeby w nowy rok weszły już z nowymi sercami"

Źródło:
Fakty TVN

Samolot z dziesięcioma osobami na pokładzie rozbił się i uderzył w sklep w centrum turystycznej miejscowości Gramado na południu Brazylii. Jak podały władze, nikt z pasażerów nie przeżył.

Samolot spadł na sklep

Samolot spadł na sklep

Źródło:
Reuters

Pogoda na Boże Narodzenie. Przed świętami lokalnie dosypie jeszcze trochę śniegu, czy jednak wystarczy go, by utrzymał się do Wigilii? Sprawdź najnowszą aktualizację świątecznej prognozy pogody.

Przed samymi świętami spadnie śnieg. Czy pozostanie z nami na dłużej?

Przed samymi świętami spadnie śnieg. Czy pozostanie z nami na dłużej?

Źródło:
tvnmeteo.pl

Członek Państwowej Komisji Wyborczej Ryszard Kalisz ujawnił w TVN24, że otrzymał e-mail z informacją, że przewodniczący PKW Sylwester Marciniak "zarządził tryb obiegowy podjęcia uchwał", wśród których ma się znajdować uchwała w sprawie sprawozdania finansowego komitetu wyborczego PiS. Kalisz zgodził się, że jest to próba podjęcia uchwały "tylnymi drzwiami" przez przewodniczącego PKW. Sprawę komentowali politycy PSL, KO, a także szefowa kancelarii prezydenta.

PKW "najwyraźniej chce dopchnąć kolanem możliwość finansowania Prawa i Sprawiedliwości"

PKW "najwyraźniej chce dopchnąć kolanem możliwość finansowania Prawa i Sprawiedliwości"

Źródło:
TVN24

Amerykańska aktorka Blake Lively oskarżyła Justina Baldoniego, swojego partnera z planu "It Ends with Us" i jednocześnie reżysera tego filmu, o szereg niestosownych zachowań. Aktorka twierdzi również, że mężczyzna, wspólnie ze studiem, które wyprodukowało film, zorganizował przeciwko niej kampanię oszczerstw. Prawnik studia stanowczo temu zaprzeczył, nazywając twierdzenia aktorki "całkowicie fałszywymi i oburzającymi".

Improwizowane pocałunki, "plan odwetu" i kampania oszczerstw. Blake Lively oskarża reżysera

Improwizowane pocałunki, "plan odwetu" i kampania oszczerstw. Blake Lively oskarża reżysera

Źródło:
BBC, New York Times, Variety

IMGW wydał ostrzeżenia meteorologiczne. W południowej Polsce noc przyniesie opady śniegu i silne podmuchy wiatru. Sprawdź, gdzie będzie szczególnie niebezpiecznie.

IMGW ostrzega. Nocą miejscami będzie niebezpiecznie

IMGW ostrzega. Nocą miejscami będzie niebezpiecznie

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Wielu zagranicznych internautów zachwyciła znajdująca się w Polsce świecąca w ciemności ścieżka rowerowa, na której w nocy jakoby widać odwzorowane gwiazdy i gwiazdozbiory. Jak się okazuje, w kraju mamy takiego rodzaju drogę dla rowerów, ale nie wygląda tak spektakularnie.

Świecąca w ciemności ścieżka rowerowa w Polsce? Prawdziwa tak nie wygląda

Świecąca w ciemności ścieżka rowerowa w Polsce? Prawdziwa tak nie wygląda

Źródło:
Konkret24

Zaparkował na torach tramwajowych i - jak ustalili strażnicy miejscy - poszedł prawdopodobnie na pobliski bazar. Tramwaje nie mogły przejechać swoją trasą, co doprowadziło do paraliżu komunikacyjnego. Kiedy po ponad pół godzinie kierowca wrócił do auta, czekały tam już służby. Mężczyzna dostał trzy tysiące złotych mandatu, którego nie przyjął.

Zaparkował na torach tramwajowych. "Doprowadził do paraliżu komunikacyjnego"

Zaparkował na torach tramwajowych. "Doprowadził do paraliżu komunikacyjnego"

Źródło:
TVN24

W poniedziałek oddamy do użytku odcinek drogi ekspresowej S7, dzięki czemu Warszawa i Kraków uzyskają bezpośrednie połączenie - informuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA). Podróż między miastami ma trwać około 2,5 godziny, czyli prawie o połowę krócej niż gdy jeżdżono starą krajową "siódemką" przez Radom i Kielce.

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Źródło:
PAP, GDDKiA

Naukowcy z Katedry Warzywnictwa Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu opracowali innowacyjną szklarnię, a w zasadzie cieplarnię bąbelkową, która zapewni wzrost plonu i pomoże zmniejszyć ilość wykorzystanej energii. W hodowli owoców i warzyw pomóc ma piana z mydła.

Owoce i warzywa w... bańkach mydlanych. Innowacyjne rozwiązanie poznańskich naukowców

Owoce i warzywa w... bańkach mydlanych. Innowacyjne rozwiązanie poznańskich naukowców

Źródło:
tvn24.pl

Premier Węgier Viktor Orban nie po raz pierwszy realizuje skrupulatnie politykę Władimira Putina w Unii Europejskiej, ponieważ uderza w fundamenty wspólnoty - ocenił w "Kawie na ławę" w TVN24 europoseł PSL Krzysztof Hetman, komentując kwestię azylu politycznego dla posła PiS Marcina Romanowskiego. Europoseł Konfederacji Stanisław Tyszka mówił, o "zdziecinnieniu polskiej polityki, która sprowadza się do relacji interpersonalnych w tym przypadku między Tuskiem a Orbanem, którzy byli kiedyś kumplami, pokłócili się w tym momencie i robią sobie na złość".

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

Źródło:
TVN24, PAP

Po trzech miesiącach prac konserwacyjnych turyści odwiedzający Rzym znów mogą oglądać słynną fontannę di Trevi w pełnym blasku. Wprowadzono jednak limit osób, które mogą jednocześnie przed nią przebywać. Na razie to eksperyment.

Fontanna di Trevi po nowemu

Fontanna di Trevi po nowemu

Źródło:
PAP

Sprawca piątkowego ataku w Magdeburgu, w wyniku którego zginęło pięć osób, a ponad 200 zostało rannych, został oskarżony o popełnienia morderstwa i usiłowania zabójstwa - poinformowała w niedzielę niemiecka policja. Niemiecki Federalny Urząd do spraw Migracji i Uchodźców przekazał, że otrzymał ostrzeżenie o pochodzącym z Arabii Saudyjskiej mężczyźnie już pod koniec lata 2023 roku za pośrednictwem mediów społecznościowych. W wyniku zamachu zginął 9-letni chłopiec oraz cztery kobiety w wieku od 45 do 75 lat.

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Źródło:
PAP, Reuters

Posłanka Magdalena Filiks z KO napisała, że "w Szczecinie i w Gdańsku i wielu innych miejscach doszło w ostatnich latach do takich sytuacji" jak w piątek w Magdeburgu, gdzie w wyniku zamachu i wjechanie autem w tłum zginęło pięć osób, a rannych zostało ponad 200. Tyle że, wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku miały zupełnie inny charakter.

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Źródło:
Konkret24

Niezwykle ciepła grudniowa aura właśnie dobiegła końca. Czego możemy się spodziewać w święta Bożego Narodzenia i w sylwestra? Sprawdź długoterminową prognozę temperatury na 16 dni, przygotowaną przez prezentera i synoptyka tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Źródło:
tvnmeteo.pl

Agencja Reutera opublikowała nagranie, pokazujące moment uderzenia drona w 37-piętrowy wieżowiec w rosyjskim Kazaniu. Wideo pochodzi z portali społecznościowych. Według strony ukraińskiej, bezzałogowiec uderzył w budynek w wyniku działania rosyjskiego systemu walki radioelektronicznej i obrony powietrznej.

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Źródło:
NV, Tatar-Inform, Kommiersant, tvn24.pl

Przez pół wieku przepisy chroniły wilki na naszym kontynencie, teraz znów będzie można do nich strzelać. Ale póki co - nie w Polsce. Komisja Europejska uchyliła wprawdzie furtkę do polowań na wilki, ale polski rząd deklaruje, że nie zamierza na razie z niej korzystać. Na ten moment więc wilk pozostaje w naszym kraju zwierzęciem pod ścisłą ochroną.

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

Źródło:
tvn24.pl

Przeniósł nie tylko stolicę z Krakowa do Warszawy, ale też stolicę Puszczy Białowieskiej ze starej do nowej Białowieży. Mowa o królu Zygmuncie III Wazie, który wybudował zapomniany dziś dwór myśliwski, po którym jedyną pamiątką są rosnące w jego miejscu dęby. Archeolodzy odkryli właśnie XVI-, XVII- i XVIII-wieczne cegły, które były częścią fundamentów jednego z budynków wchodzących w skład założenia dworskiego.  

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Źródło:
tvn24.pl
Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Papieski jałmużnik kardynał Konrad Krajewski dotarł do Ukrainy medycznym kamperem, który będzie działał jak mobilny szpital. Możliwe będzie w nim między innymi przeprowadzanie zabiegów chirurgicznych - poinformował w niedzielę portal Vatican News.

Papież poświęcił, kardynał zawiózł

Papież poświęcił, kardynał zawiózł

Źródło:
PAP

Przed nami czas, kiedy nikt nie powinien być sam i kiedy nikt nie powinien być głodny. Już w weekend rozpoczęły się wigilie dla osób w kryzysie bezdomności, samotnych i ubogich. Od 28 lat miejscem spotkań jest Rynek Główny w Krakowie. To już 28. Wigilia Jana Kościuszki, krakowskiego restauratora. To wydarzenie łączy ludzi o wielkich sercach, by wspólnie pomóc i stworzyć chociaż namiastkę świąt Bożego Narodzenia.

Wielka mobilizacja przed świętami. Akcje dla osób potrzebujących w całej Polsce

Wielka mobilizacja przed świętami. Akcje dla osób potrzebujących w całej Polsce

Źródło:
Fakty po Południu TVN24