Koronawirus pustoszy budżety samorządów. "Będą poważne cięcia"

Źródło:
tvn24.pl
"Wpływy do budżetu miasta będą maleć"
"Wpływy do budżetu miasta będą maleć"
Rafał Trzaskowski, Facebook
"Wpływy do budżetu miasta będą maleć"Rafał Trzaskowski, Facebook

Warszawa tylko w marcu straciła pieniądze, za które mogłaby wybudować pięć nowych przedszkoli. Poznań do końca roku będzie stratny o kwotę równą wydatkom na nową linię tramwajową. W innych miastach nie jest lepiej, bo koronawirus spowodował olbrzymi spadek dochodów z podatków. Prezydenci szykują się na co najmniej 10-procentowe cięcia.

W tym tygodniu do kas polskich miast wpłynęły z urzędów skarbowych pieniądze wynikające z udziału w podatku dochodowym. Prezydenci spodziewali się, że będzie źle, ale to, co zobaczyli na kontach, mocno ich podłamało.

- Jest źle. Ale obawiam się, że najgorsze dopiero przed nami - przyznaje prezydent Radomia Radosław Witkowski.

W jego opinii spadek wpływów za marzec wynika z tego, że część przedsiębiorców nie odprowadziła podatków, ze względu na inne, pilniejsze wydatki związane z epidemią COVID-19. W kwietniu natomiast grono płacących mocno się skurczy - bo część przedsiębiorców upadnie i przestanie płacić jakiekolwiek podatki. 

Budżety miast nie otrząsnęły się z ciosu, jaki zadała im tzw. piątka Kaczyńskiego (zawierająca m.in. obniżenie z 18 do 17 proc. PIT-u oraz zerowego PIT-u dla młodych do 26. roku życia), a już muszą mierzyć się z kolejnymi stratami.

- W zeszłym roku piątka kosztowała nas około 175 mln zł. Jeśli szacunki w związku z koronawirusem się potwierdzą, to jako miasto stracimy nawet do pół miliarda złotych - mówi Mariusz Wiśniewski, wiceprezydent Poznania.

I dodaje: - Już w zeszłym roku likwidowaliśmy zajęcia dodatkowe w szkołach, odwoływaliśmy imprezy kulturalne i sportowe, podnieśliśmy ceny biletów i odłożyliśmy w czasie kilka inwestycji. Trudno sobie wyobrazić, co czeka nas teraz.

Gowin: wprowadzenie stanu klęski żywiołowej zobowiązuje państwo do pokrycia przedsiębiorcom szkód
Gowin: wprowadzenie stanu klęski żywiołowej zobowiązuje państwo do pokrycia przedsiębiorcom szkód

Dziura wielka jak pięć przedszkoli

Poprosiliśmy prezydentów miast z całej Polski o przygotowanie zestawienia: ile z tytułu PIT miasta otrzymały w marcu 2020 roku i jak ta kwota ma się do marca 2019. Pytaliśmy również o wydatki, jakie będą obcinane w miejskich budżetach w związku z mniejszymi przychodami. 

W Warszawie wpływy z tytułu PIT za marzec 2020 roku wyniosły ok. 335,6 mln zł. - To o 47,3 mln zł mniej niż w marcu 2019 roku i aż 81,2 mln zł mniej niż w marcu 2018 - wylicza Renata Kaznowska, wiceprezydent stolicy. 

To spadek rok do roku o 15,7 proc. - Myślę, że jeszcze gorzej wypadnie porównanie kwietnia do kwietnia, ponieważ obostrzenia związane z koronawirusem zaczęły obowiązywać w połowie miesiąca - zauważa Kaznowska.

47 mln zł to potężna dziura w budżecie stolicy. - Za to można byłoby wybudować co najmniej pięć przedszkoli lub jedną szkołę albo trzy hale sportowe - wylicza. 

- Już od paru tygodni robimy analizy budżetu, wystąpiliśmy też do rządu o pakiet pomocowy dla samorządów, w tym zawieszenie janosikowego. Przecież już w zeszłym roku zrobiliśmy duże redukcje wydatków, bo np. subwencja na oświatę była aż o 200 mln zł za mała. Trudno wyobrazić sobie, co mielibyśmy obciąć teraz - dodaje wiceprezydent.

A do tego w związku z koronawirusem Warszawa zdecydowała się pomóc tym, którzy wynajmują lokale użytkowe od miasta. Gdyby wszyscy skorzystali ze stuprocentowej ulgi, będzie to co miesiąc kosztowało miasto ok. 20 mln zł.

Prowadzę restaurację. Od 14 marca dochody 0 zł. Do zapłaty wynajęcie lokalu, ZUS, VAT, PIT i pensje dla pięciu pracowników - łącznie 28 tys. zł. Co mam zrobić?
Prowadzę restaurację. Od 14 marca dochody 0 zł. Do zapłaty wynajęcie lokalu, ZUS, VAT, PIT i pensje dla pięciu pracowników - łącznie 28 tys. zł. Co mam zrobić?TVN24

W Gdańsku tramwaj wodny musi poczekać

Straty spowodowane epidemią wyliczyli już wstępnie w Poznaniu.

- Z naszych szacunków wynika, że jeśli sytuacja się nie unormuje do przełomu maja i czerwca, to w tym roku nasze dochody będą mniejsze niż planowaliśmy o ponad 330 mln, czyli więcej niż 10 proc. To tyle, ile miasto kosztuje budowa nowej linii tramwajowej na Naramowice. Każdy kolejny miesiąc, to kolejne dziesiątki milionów strat - mówi Mariusz Wiśniewski, wiceprezydent Poznania. 

Także sytuacja Gdańska nie wygląda lepiej. Wpływy z PIT w marcu 2020 roku wyniosły 38,5 mln zł, w marcu 2019 - 45,8 mln zł.

- Poprosiłam dyrektorów wydziałów i jednostek Urzędu Miejskiego o przygotowanie planu oszczędności na co najmniej 15 proc. Na razie zapadła decyzja o zawieszeniu kursowania tramwaju wodnego, który zazwyczaj zaczyna pływać w majówkę. W tym roku zostanie uruchomiony nie wcześniej niż 1 lipca, a i to zależy od bieżącej sytuacji - informuje prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz. - Chcemy utrzymać najważniejsze inwestycje. Po pierwsze dlatego, że często są one realizowane ze środków unijnych, a po drugie, są kołem zamachowym lokalnej gospodarki.

Dulkiewicz: nie jesteśmy w stanie zapewnić bezpieczeństwa obywatelom, którzy mieliby brać udział w procesie wyborczym
Dulkiewicz: nie jesteśmy w stanie zapewnić bezpieczeństwa obywatelom, którzy mieliby brać udział w procesie wyborczym- Nie jesteśmy w stanie zapewnić bezpieczeństwa obywatelom, którzy mieliby brać udział w procesie wyborczym - powiedziała Aleksandra Dulkiewicz. TVN24

W Krakowie są przerażeni ulicami bez turystów

Podobne oszczędności polecił przygotować podległym wydziałom i jednostkom prezydent Krakowa Jacek Majchrowski. Miasto zaliczyło spadek dochodów w marcu z 67,2 milionów rok temu do 57,8 mln teraz. W dodatku w Krakowie z przerażeniem patrzą na puste ulice, którymi zazwyczaj spacerowały tłumy turystów. W 2019 roku było ich pod Wawelem 14 milionów, wydali w mieście 7,5 mld zł. O tych pieniądzach budżet gminy może teraz zapomnieć. Z niepokojem w przyszłość patrzą też organizatorzy licznych krakowskich imprez kulturalnych. Część z nich już odwołano.

- Nie rekomendujemy przenoszenia tych wydarzeń na jesień. Po pierwsze, Kraków ma na tyle bogatą ofertę kulturalną, że imprez może być za dużo, mogą zachodzić na siebie. Po drugie, nie będzie na nie środków z powodu kryzysu gospodarczego. Ale staramy się zapewnić wszystkim organizatorom środki, które pozwolą im przetrwać ten trudny okres - informuje rzecznik prezydenta Krakowa Monika Chylaszek.

W tym mieście nie chcą też rezygnować z rozpoczętych już inwestycji. - To doprowadziłoby do upadku firmy pracujące przy nich, a w efekcie do zwolnienia kolejnych ludzi. Nie chcemy wywoływać efektu domina - mówi Monika Chylaszek.

Na razie w Krakowie wstrzymane zostały inwestycje, które były dopiero w planach. Nie rozpisano też nowych przetargów. 

Służby patrolują Kraków również z powietrza
Służby patrolują Kraków również z powietrza

Jedni przejmą sprzątanie budynku

Na ciekawy pomysł oszczędności wpadli pracownicy jednej z krakowskich instytucji, która stanęła przed koniecznością radykalnych cięć. Zgłosili się do dyrektora i zaproponowali, że skoro ich jednostka nie funkcjonuje normalnie, a oni nie mogą wykonywać swoich zwykłych zadań, to sami zajmą się ochroną i sprzątaniem budynku.

Dzięki temu będzie można zrezygnować z umów na te usługi wartych około 200 tys. złotych.

Wszystkie oszczędności samorządowe zmierzają w kierunku zachowania obecnych miejsc pracy dla urzędników i pracowników podległych jednostek.

- Zaczniemy od ograniczania wszelkich dodatków, ryczałtów. Chcemy na początek ograniczyć przywileje, ale możliwe, że zwolnienia będą niezbędne - przyznaje prezydent Radomia Radosław Witkowski.

U niego w mieście wpływy z PIT zmalały o 2,5 mln zł w stosunku do marca 2019 roku - do 11,3 mln. Najboleśniej odczuli to na razie zawodnicy radomskich drużyn sportowych. W maju i czerwcu nie zobaczą swoich stypendiów wypłacanych z miejskiej kasy.

- Myślę, że w obliczu ogromnych potrzeb służby zdrowia, są to zrozumiałe decyzje. Dziś pieniądze są potrzebne na walkę o zdrowie mieszkańców - stwierdza Witkowski.

Samorządy pomagają lokalnym biznesom
Samorządy pomagają lokalnym biznesomTVN24

Z kolei w Gliwicach wpływy marcowe są rok do roku niższe o 2,4 mln - w 2020 wyniosły 13,5 miliona. A tamtejsi urzędnicy przewidują, że prawdziwe tąpnięcie czeka ich dopiero w kwietniu i w maju. Bo na kwiecień nałoży się jeszcze jedno zjawisko - przesunięcie terminu rozliczenia rocznego.

Wpływy z tego miesiąca były zawsze wyższe, ze względu rozliczenie roczne podatku PIT. Teraz zostało ono przesunięte na koniec maja. Więc odłożą się o miesiąc. A do tego miasto zostało pozbawione z powodu epidemii całego szeregu innych dochodów - spadnie podatek od nieruchomości, wpływy z czynszów czy przychody z takich obiektów jak baseny. 

We Wrocławiu liczą, że stracą w ciągu roku nawet 200 mln zł, czyli ok. 10-15 proc. dochodów z PIT-u, stanowiących ok. 30 proc. wszystkich miejskich dochodów. Na razie zamiast 70 mln zł, jak w marcu 2019 roku, do budżetu wpłynęło 60 mln zł. Dlatego miasto uruchomiło kampanię "Od Ciebie zależy Wrocław, jaki znasz i lubisz".

- Nie trzeba się meldować, by złożyć PIT we Wrocławiu. Wystarczy zaktualizować miejsce zamieszkania przed zaakceptowaniem swojego zeznania – mówi Jacek Sutryk, prezydent Wrocławia. - Dochód z PIT-ów stanowi znaczącą część budżetu miasta. Dzięki temu może się rozwijać, rozbudowywać infrastrukturę, realizować zadania pomocy społecznej czy utrzymywać placówki oświatowe. Zachęcam wszystkich naszych mieszkańców do rozliczenia PIT-u we Wrocławiu.

Inni będą mieli przestojowe

W Częstochowie wpływy z tytułu udziałów w PIT za marzec 2020 roku uległy zmniejszeniu w stosunku do marca 2019 roku o prawie 17 proc. (13,2 mln zł zamiast 15,8 mln zł). Dlatego część częstochowskich urzędników, którzy zajmowali się bezpośrednią obsługą interesantów, czy pracowników instytucji kultury, trafiła na przestojowe (otrzymują 60 proc. pensji).

- Opracowana przez rząd tak zwana tarcza antykryzysowa nie zabezpiecza w żaden sposób jednostek samorządu terytorialnego - mówi Włodzimierz Tutaj, rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Częstochowie. - A one utracą wpływy w związku z wprowadzonymi wcześniej regulacjami, a także brakiem wpływów z podatków od osób fizycznych i prawnych, w których partycypują i pozostałych podatków i opłat, które nie będą regulowane, ani też realizowane w związku z zamrożeniem gospodarki. Rząd powinien uruchomić rezerwy budżetu państwa także w celu przekazania środków finansowych samorządom, które mogą znaleźć się w bardzo trudnej sytuacji.

Zapomnijcie o patrzeniu w gwiazdy

W Sopocie w marcu ubiegłego roku wpływy z PIT wyniosły 5 mln zł, zaś w tym - 4,1 mln zł. Prezydent miasta Jacek Karnowski zaproponował radnym zamrożenie miejskich inwestycji na kwotę ok. 40 mln zł. 

Strategię proponuje podobną, jak w Krakowie. - Będziemy realizować te inwestycje i remonty, które już trwają i na które zostały już rozstrzygnięte przetargi – mówi Karnowski. – Nie wiemy, jaki będzie rozwój sytuacji. Nie wiemy, co będzie za dwa, trzy miesiące..

Władze Sopotu planują wstrzymać m.in. budowę pomostów pływających przy molo, obserwatoriów astronomicznych przy szkołach. Nie będzie remontu budynku urzędu miasta ani Orlika na Brodwinie. Część z zamrożonych inwestycji miała być finansowana z budżetu obywatelskiego. - Na razie mówimy o zamrożeniu, ale nie wykluczam, że  jeśli ta sytuacja potrwa dłużej, to będziemy musieli z nich zrezygnować - dodaje Karnowski.

O wpływy z tytułu podatku PIT w skali kraju poprosiliśmy również Ministerstwo Finansów. Z otrzymanej odpowiedzi wynika, że w okresie styczeń-luty 2020 roku dochody z podatku PIT były wyższe niż rok wcześniej o 1,3 proc. (ok. 0,1 mld zł). Danych za marzec ministerstwo jeszcze nie ma. 

Autorka/Autor:Szymon Jadczak, Justyna Suchecka, Łukasz Frątczak

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Karol Nawrocki ma swój dorobek, ale nie jest związany z partyjną nawalanką - tak o kandydacie PiS-u na prezydenta mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 poseł tej partii Janusz Cieszyński. Europoseł Koalicji Obywatelskiej Andrzej Halicki, odnosząc się do przemówienia kandydata, spuentował to słowami - "Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes Kaczyński. Dziękuję za to, że mnie wybrał".

"Przemówienie określiłbym puentą: Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes"

"Przemówienie określiłbym puentą: Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes"

Źródło:
TVN24

"Każdy z rywali jest poważnym wyzwaniem, kto zlekceważy konkurentów - przegra wybory. W takich wyścigach nie ma pewniaków. Coś o tym wiemy" - napisał Donald Tusk. Wpis premiera został zamieszczony po ogłoszeniu, że kandydatem PiS na prezydenta będzie Karol Nawrocki.

PiS odsłoniło karty. Donald Tusk komentuje i przestrzega

PiS odsłoniło karty. Donald Tusk komentuje i przestrzega

Źródło:
TVN24, PAP

Karol Nawrocki, prezes Instytutu Pamięci Narodowej, został kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. W swoim przemówieniu w trakcie konwencji w Krakowie odniósł się między innymi do kwestii bezpieczeństwa, gospodarki czy rządów prawa. Oto najważniejsze punkty jego wystąpienia.

"Pierwsza obietnica", podatki i "wielkie projekty". Kluczowe momenty przemówienia Nawrockiego

"Pierwsza obietnica", podatki i "wielkie projekty". Kluczowe momenty przemówienia Nawrockiego

Źródło:
TVN24, PAP

Karol Nawrocki - prezes Instytutu Pamięci Narodowej, były bokser i piłkarz, a z wykształcenia historyk - będzie kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. Oto, co wiemy o 41-letnim kandydacie.

Karol Nawrocki z poparciem PiS. Kim jest 41-letni prezes IPN?

Karol Nawrocki z poparciem PiS. Kim jest 41-letni prezes IPN?

Źródło:
tvn24.pl

Początek tygodnia przyniesie nam sporą zmianę w pogodzie. Na termometrach pojawią się znacznie wyższe wartości niż te obserwowane od kilku dni. Co będzie źródłem tej anomalii? Synoptyk tvnmeteo.pl Tomasz Wakszyński przeanalizował prognozy sytuacji barycznej, która może przynieść nam nawet 10 stopni więcej niż zazwyczaj o tej porze roku.

Ogromna anomalia temperatury w Polsce. Co wydarzy się w poniedziałek

Ogromna anomalia temperatury w Polsce. Co wydarzy się w poniedziałek

Źródło:
tvnmeteo.pl

Policjanci zatrzymali dwuosobową załogę prywatnego pogotowia, która próbowała wwieźć na mecz materiały pirotechniczne. Jechali na stadion karetką na sygnale. Grozi im do pięciu lat więzienia. Jak poinformował Robert Szumiata z Komendy Stołecznej Policji, kierowcą był student medycyny bez uprawnień do prowadzenia pojazdów uprzywilejowanych.

Karetką na sygnale próbowali wwieźć na mecz materiały pirotechniczne

Karetką na sygnale próbowali wwieźć na mecz materiały pirotechniczne

Źródło:
Policja Warszawa

Ulewny deszcz i grad nawiedził w piątek stolicę Madagaskaru. Warunki pogodowe zaskoczyły mieszkańców Antananarywy - do opadów doszło w suchym okresie, na długo przed początkiem pory deszczowej. Zjawisko miało dość nietypowe wyjaśnienie.

Sztucznie wywołali deszcz, zalało stolicę

Sztucznie wywołali deszcz, zalało stolicę

Źródło:
PAP, Madagascar-Tribune.com

Samochód z trzema osobami w środku przebił barierkę na moście i wpadł do wody. Patrol policji, który przejeżdżał obok, wyciągnął auto na brzeg. W aucie znajdował się kierowca, pasażer i dwuletnia dziewczynka. Dziecko zostało przewiezione do szpitala.

Przejeżdżali przez most, zauważyli auto w rzece. W samochodzie kierowca, pasażer i mała dziewczynka

Przejeżdżali przez most, zauważyli auto w rzece. W samochodzie kierowca, pasażer i mała dziewczynka

Źródło:
tvn24.pl

We wpisie Instytutu Pamięci Narodowej - zdaniem europosła Krzysztofa Brejzy - zamieszczono wpis o charakterze "czysto partyjnej i politycznej agitacji na rzecz jednego z kandydatów na prezydenta". Post pojawił się niespełna dwie godziny po ogłoszeniu Karola Nawrockiego na prezydenta PiS. W związku z tym Brejza zwrócił się do IPN z "pilną interwencją".

Wpis o Karolu Nawrockim na profilu IPN. "Pilna interwencja" Krzysztofa Brejzy

Wpis o Karolu Nawrockim na profilu IPN. "Pilna interwencja" Krzysztofa Brejzy

Źródło:
tvn24.pl

Nie jest to kandydat obywatelski. Miałam deja vu, cały czas widziałam w nim Andrzeja Dudę - mówiła w TVN24 o kandydacie PiS na prezydenta politolożka dr hab. Renata Mieńkowska-Norkiene. Socjolog dr hab. Wojciech Rafałowski ocenił, że "w pewnym momencie zapomnimy w trakcie tej kampanii, że to jest kandydat obywatelski".

"Jest taki zamysł, żeby poudawać, że będzie to kandydat wszystkich Polaków"

"Jest taki zamysł, żeby poudawać, że będzie to kandydat wszystkich Polaków"

Źródło:
TVN24
"Tu jest taka rurka, a tu dziurka". Marek Raczkowski chciał sprzedać nerkę, by ratować pęcherz

"Tu jest taka rurka, a tu dziurka". Marek Raczkowski chciał sprzedać nerkę, by ratować pęcherz

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ogromne stado żubrów przebiegło przez drogę w okolicach Szudziałowa w województwie podlaskim. Materiał otrzymaliśmy na Kontakt24. Na nagraniu widać grupę zwierząt w różnym wieku, od młodych osobników po majestatyczne, dojrzałe zwierzaki.

Stado żubrów zatrzymało ruch

Stado żubrów zatrzymało ruch

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl, bia24.pl

Sztab generalny armii ukraińskiej poinformował o ataku na stację radarową przeciwlotniczego systemu rakietowego S-400 w obwodzie kurskim w Rosji. Według ekspertów wojskowych w Kijowie, zaatakowany sprzęt "terroryzował" przygraniczne tereny Ukrainy, ponieważ był wykorzystywany do ostrzałów celów na ziemi.

System, który "terroryzował" przygraniczne regiony. Atak na S-400 w obwodzie kurskim

System, który "terroryzował" przygraniczne regiony. Atak na S-400 w obwodzie kurskim

Źródło:
NV, tvn24.pl

Najpierw zapowiedzieli zwolnienie 5,5 tysiąca osób, a teraz tną pensje dla 10 tysięcy pracowników. Tak Bosch próbuje znaleźć pieniądze w obliczu dużej konkurencji z Chin.

Zwolnienia to za mało. Obetną także pensje

Zwolnienia to za mało. Obetną także pensje

Źródło:
Reuters

Komenda Stołeczna Policji poinformowała, że policjant, który postrzelił swojego kolegę podczas interwencji na ulicy Inżynierskiej w Warszawie, pełnił służbę od ponad roku. W związku ze śmiercią funkcjonariusza prokuratura wszczęła śledztwo. Według ustaleń dziennikarza tvn24.pl, policjant, który strzelał, był bardzo dobrze oceniany przez przełożonych.

Policjant, który oddał śmiertelny strzał, pełnił służbę od ponad roku. "Powstrzymajmy się od wyroków"

Policjant, który oddał śmiertelny strzał, pełnił służbę od ponad roku. "Powstrzymajmy się od wyroków"

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP
Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Do tragicznego wypadku trzech aut doszło w Przyłubiu (woj. kujawsko-pomorskie). Dwie osoby zginęły na miejscu, trzy trafiły do szpitala.

Łódź spadła z przyczepy i uderzyła w jadący samochód. Dwie osoby zginęły

Łódź spadła z przyczepy i uderzyła w jadący samochód. Dwie osoby zginęły

Źródło:
tvn24.pl

Po kilku zimnych dniach teraz czeka nas raptowny wzrost temperatury. Co w pogodzie czeka nas do końca listopada i jak zacznie się grudzień? Czy wróci mróz? Sprawdź długoterminową prognozę temperatury na 16 dni, przygotowaną przez prezentera tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: nagłe i duże ocieplenie

Pogoda na 16 dni: nagłe i duże ocieplenie

Źródło:
tvnmeteo.pl

- Mieszkam w stumetrowym domu, samotnie wychowuję dwoje dzieci. Dom podzielony jest na pół. Rodzice mają osobne liczniki. Oni płacą około dwieście złotych za prąd, a ja - mając fotowoltaikę - dwadzieścia tysięcy złotych - opowiada w rozmowie z biznesową redakcją tvn24.pl pani Agnieszka z Rudy Kozielskiej. - Jeden z największych rachunków, o którym mam wiedzę wyniósł 80 tysięcy złotych, a mówimy o zwykłych domach - komentuje Izabela Dąbrowska-Antoniak, koordynator do spraw negocjacji przy prezesie Urzędu Regulacji Energetyki.

"Mamy zwykły dom, piekarnik, lodówkę i czajnik, a dostajemy w tyłek"

"Mamy zwykły dom, piekarnik, lodówkę i czajnik, a dostajemy w tyłek"

Źródło:
tvn24.pl

Mija 30 lat od tragicznego pożaru w hali Stoczni Gdańskiej. Zginęło wtedy siedem osób. To było podpalenie, jednak do dziś nie wiadomo, kto za nie odpowiada. Gdy po koncercie w hali pojawił się ogień, widzowie na początku myśleli, że to efekty świetlne.

Mija 30 lat od tragedii w Stoczni Gdańskiej. "Myśmy byli przekonani, że nas spali żywcem"

Źródło:
Fakty TVN

Stała, cotygodniowa rehabilitacja i perspektywa jeszcze co najmniej siedmiu operacji. Do tego specjalne ubranie, dzięki któremu życie z potężnymi bliznami jest życiem bez bólu. Po koszmarnym wypadku 9-letni Olek ma tylko jedno marzenie: chce wyzdrowieć. Można mu w tym pomóc.

Ma zniszczone dłonie, ramiona, plecy i klatkę piersiową. 9-letni Olek potrzebuje pomocy

Ma zniszczone dłonie, ramiona, plecy i klatkę piersiową. 9-letni Olek potrzebuje pomocy

Źródło:
Fakty TVN

Szefowa sztabu generalnego kanadyjskiej armii generał Jennie Carignan skrytykowała publicznie kandydata na sekretarza obrony USA Pete'a Hegsetha, wysuniętego przez prezydenta elekta USA Donalda Trumpa. Ten jest zdania, że kobiety i mężczyźni nie powinni razem służyć w jednostkach frontowych.

"Po 39 latach służby nie mogę w to uwierzyć". Ostry komentarz pierwszej żołnierz Kanady

"Po 39 latach służby nie mogę w to uwierzyć". Ostry komentarz pierwszej żołnierz Kanady

Źródło:
PAP

Centymetr kwadratowy - tyle zostało wymierającego w Polsce gatunku mchu na torfowisku na Lubelszczyźnie. Samorządowcy wciąż wydają zgody na eksploatację torfu, nieraz mimo sprzeciwów regionalnych dyrekcji ochrony środowiska, bo wartość torfowisk w kontekście zmian klimatycznych i zapobieganiu powodziom jest nie do przecenienia. W Starym Stręczynie sprawą zajmuje się już prokuratura.

Wymierający gatunek zniszczony, cenne torfowisko wyeksploatowane. Sprawę bada prokuratura

Wymierający gatunek zniszczony, cenne torfowisko wyeksploatowane. Sprawę bada prokuratura

Źródło:
tvn24.pl

890 błędów, z czego ponad 200 o charakterze krytycznym zawierała dokumentacja projektowa rozbudowy szpitala we Włocławku. W efekcie dwa nowe budynki, które miały być gotowe w 2023 roku do teraz znajdują się w stanie surowym i nie zostaną oddane do użytku wcześniej niż za trzy lata. A cała inwestycja zamiast planowanych 155 milionów będzie kosztować ponad 400 milionów złotych.

Czekają na nowy szpital, NIK zawiadamia CBA. "208 błędów krytycznych"

Czekają na nowy szpital, NIK zawiadamia CBA. "208 błędów krytycznych"

Źródło:
tvn24.pl