Sąd Okręgowy w Bydgoszczy nakazał przywrócić sędziego Pawła Juszczyszyna do orzekania w macierzystym wydziale cywilnym olsztyńskiego sądu rejonowego. Decyzja jest prawomocna. O tym, czy Juszczyszyn faktycznie wróci do orzekania w tym wydziale, zdecyduje prezes sądu Maciej Nawacki. Juszczyszyn zapowiada, że jeżeli nie zostanie przez niego przywrócony w poniedziałek, to zażąda tego na piśmie.
Sędzia Paweł Juszczyszyn został 4 lutego 2020 roku zawieszony w czynnościach przez ówczesną Izbę Dyscyplinarną Sądu Najwyższego. W maju ubiegłego roku Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego - w jednoosobowym składzie prezesa Adama Rocha - uchyliła zawieszenie.
Sędzia w połowie 2022 roku wrócił do pracy w Sądzie Rejonowym w Olsztynie, ale decyzją jego prezesa, członka Krajowej Rady Sądownictwa Macieja Nawackiego został przeniesiony do wydziału rodzinnego (przed zawieszeniem orzekał w wydziale cywilnym) i wysłany na zaległy urlop. Nie godząc się na przeniesienie do innego wydziału, sędzia Juszczyszyn wystąpił do Sądu Rejonowego w Bydgoszczy, który w styczniu tego roku wydał postanowienie o przywróceniu Juszczyszyna do orzekania w wydziale cywilnym. Nawacki nie wykonał jednak tej decyzji sądu.
Co zrobi prezes Nawacki?
Teraz Sąd Okręgowy w Bydgoszczy prawomocnie nakazał przywrócić sędziego Juszczyszyna do orzekania w macierzystym wydziale cywilnym Sądu Rejonowego w Olsztynie.
Jak tłumaczył reporter TVN24 Mariusz Sidorkiewicz, wykonalność tej decyzji jest natychmiastowa. Oznacza to, że Paweł Juszczyszyn do wydziału cywilnego, w którym orzekał przez ponad 20 lat, powinien powrócić natychmiast, na przykład w najbliższy poniedziałek, 7 listopada.
Ale tu decyzja ponownie należy do prezesa Macieja Nawackiego. Juszczyszyn zapowiada, że jeśli nie zostanie przywrócony do wydziału cywilnego w poniedziałek, to razem ze swoim pełnomocnikiem pojawi się w sekretariacie Sądu Rejonowego w Olsztynie i na piśmie zażąda przywrócenia do wydziału cywilnego tamtejszego sądu.
Zdaniem sędziego Juszczyszyna jego przeniesienie do innego wydziału miało charakter szykany. - W mojej ocenie prezes Nawacki nie mógł pogodzić się z tym, że jest zobowiązany do tego, że ma przywrócić mnie do orzekania i na wszelkie sposoby, w sposób złośliwy i uporczywy, w dalszym ciągu starał się mnie szykanować - ocenił.
Sprawa sędziego Pawła Juszczyszyna
Juszczyszyn w 2020 roku został zawieszony w czynnościach przez nieuznawaną i zlikwidowaną już Izbę Dyscyplinarną Sądu Najwyższego, w związku z prowadzonym wobec niego postępowaniem dyscyplinarnym. Został przy tym odsunięty od orzekania. Zaczęło się od tego, że rozpatrując apelację w sprawie cywilnej, uznał za konieczne rozstrzygnięcie, czy sędzia nominowany przez nową, upolitycznioną Krajową Radę Sądownictwa był uprawniony do orzekania w pierwszej instancji. Juszczyszyn wydał postanowienie, w którym między innymi nakazał Kancelarii Sejmu przedstawienie list poparcia wobec kandydatów do neo-KRS.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Łukasz Gągulski/PAP