RPO o sprawie Wąsika i Kamińskiego: Postępowanie wykonawcze zostało zakończone. Sytuacja od strony prawnej jest dosyć jasna

Źródło:
TVN24
RPO o sprawie Wąsika i Kamińskiego: postępowanie wykonawcze zostało zakończone. Sytuacja od strony prawnej jest dosyć jasna
RPO o sprawie Wąsika i Kamińskiego: postępowanie wykonawcze zostało zakończone. Sytuacja od strony prawnej jest dosyć jasnaTVN24
wideo 2/21
RPO o sprawie Wąsika i Kamińskiego: postępowanie wykonawcze zostało zakończone. Sytuacja od strony prawnej jest dosyć jasnaTVN24

Konsekwencją prawomocnego wyroku sądu karnego jest wszczęcie postępowania wykonawczego. O ile mi wiadomo, postępowanie wykonawcze zostało zakończone. W tej chwili sytuacja od strony prawnej jest moim zdaniem dosyć jasna - mówił w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 rzecznik praw obywatelskich profesor Marcin Wiącek, odnosząc się do sprawy Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. Wskazał także, że skutek prawny, jaki zaistniał, czyli wygaśnięcie mandatów poselskich, "jest w tej chwili niewzruszalny".

Marcin Wiącek został zapytany we wtorek w "Rozmowie Piaseckiego", co Rzecznik Praw Obywatelskich mógłby zrobić, gdyby Kamiński i Wąsik zwrócili się do niego z wnioskiem o ochronę przed odebraniem mandatów poselskich i osadzeniem w więzieniu.

- Moim zdaniem niewątpliwym faktem jest istnienie w obrocie prawnym prawomocnego wyroku skazującego za popełnienie przestępstwa ściganego z oskarżenia publicznego, wyroku, który ma również klauzulę pozbawienia praw publicznych i z tego punktu widzenia skutek prawny, jaki zaistniał, czyli wygaśnięcie mandatów poselskich, powstał i on jest w tej chwili niewzruszalny - powiedział.

Natomiast, jak mówił, jeśli chodzi o skazanie, "to konsekwencją prawomocnego wyroku sądu karnego jest wszczęcie postępowania wykonawczego. - O ile mi wiadomo, postępowanie wykonawcze zostało zakończone. W tej chwili sytuacja od strony prawnej jest moim zdaniem dosyć jasna - powiedział.

Wiącek: należy przyjąć do wiadomości istnienie prawomocnego wyroku

Na uwagę, że są politycy prawnicy, którzy twierdzą, że jest akt łaski z 2015 roku, który chroni Kamińskiego i Wąsika przed więzieniem, a także przed wygaśnięciem mandatu, rzecznik praw obywatelskich powiedział, że "mamy do czynienia z pewnym sporem prawnym, bo rzeczywiście co do treści prawa łaski różne stanowiska w literaturze można było spotkać". 

- Mamy również rozbieżne poglądy w orzecznictwie Sądu Najwyższego, w orzecznictwie Trybunału Konstytucyjnego. Natomiast w demokratycznym państwie prawa to sąd jest organem, który jest właściwy do rozstrzygnięcia takiego sporu. I w postępowaniu karnym, które zostało zakończone, sąd te wszystkie materiały, o których powiedziałem, zebrał i ten spór rozstrzygnął w sposób prawomocny - zaznaczył. 

- Czy zgadzamy się z tym orzeczeniem, czy się z nim nie zgadzamy, w świetle pryncypiów państwa prawnego należy przyjąć do wiadomości istnienie prawomocnego wyroku - dodał.  

Profesor Marcin Wiącek w "Rozmowie Piaseckiego"TVN24

Wiącek: prawo łaski nie polega na unieważnieniu prawomocnego wyroku

Wiącek został zapytany, czy prezydent w 2015 roku miał prawo ułaskawić Wąsika, Kamińskiego oraz dwóch pozostałych funkcjonariuszy CBA.

- To była sytuacja bez precedensu. Nie było wcześniej takiego przypadku, w którym prezydent zdecydowałby się na taki krok. Istotnie w literaturze z obszaru postępowania karnego nie wykluczano takiej możliwości, więc był to pewien spór. Była to sytuacja, która nie była do końca oczywista. Natomiast rolą sądów jest rozstrzygnięcie tego sporu i ten spór trafił do Sądu Najwyższego, który dwukrotnie wypowiedział się o tej sprawie, i z powrotem sąd okręgowy związany tymi orzeczeniami Sądu Najwyższego ten spór rozstrzygnął w taki, a nie inny sposób. Na tym polegają zasady działania państwa prawa, że jeżeli jest niejasność dotycząca funkcjonowania pewnych obszarów władzy publicznej, realizowania kompetencji przez określone organy władzy publicznej, to sady powinny ostatecznie rozstrzygać, kto ma rację - mówił Wiącek.

Prowadzący rozmowę Konrad Piasecki zauważył, że ten spór także trafił do Trybunału Konstytucyjnego, na który dzisiaj powołują się obrońcy prezydenta.

- Trybunał Konstytucyjny rozstrzyga sprawy w sposób abstrakcyjny. Trybunał Konstytucyjny nie ma kompetencji do wkraczania w rozstrzygnięcie indywidualnej sprawy. To sąd jest gospodarzem sprawy, również takiej sprawy, w której zapadły wyroki Trybunału Konstytucyjnego. I to sąd ocenia skutki tych wyroków Trybunału Konstytucyjnego - wyjaśnił.

Dodał, że "tak było od zawsze". - Wielokrotnie zdarzało się, że sądy orzekały w sprawach inaczej niż oczekiwałby Trybunał Konstytucyjny, inaczej odczytując skutki wyroków Trybunału Konstytucyjnego - zaznaczył Wiącek.

- Mamy do czynienia rzeczywiście z trzema orzeczeniami, z których dwa można uznać za orzeczenia dotyczące tak zwanego pominięcia prawodawczego, czyli wskazujące ustawodawcy na potrzebę nowelizacji prawa. Mamy rozstrzygnięcie dotyczące sporu kompetencyjnego.

To rozstrzygnięcie ma również pewien charakter abstrakcyjny. Jest adresowane do Sądu Najwyższego. A tutaj pamiętajmy, sąd okręgowy orzekał, który jest związany stanowiskiem Sądu Najwyższego - mówił.

- Powtórzę to, co powiedziałem na wstępie. To sąd jest upoważniony do uwzględnienia tych wszystkich okoliczności i prawomocnego rozstrzygnięcia sprawy - podkreślił.

Rzecznik praw obywatelskich mówił również, że "przychyla się do tej grupy prawników, którzy twierdzą, że w prezydenckim prawie łaski abolicja indywidualna się nie mieści, ponieważ ułaskawienie dokonane po prawomocnym wyroku nie ma wpływu na treść orzeczenia".

- Po prawomocnym wyroku prawo łaski polega na darowaniu kary, zatarciu skazania, ale nie polega na rehabilitacji, nie polega na unieważnieniu prawomocnego wyroku. Abolicja nie powinna prowadzić do tego, że wyroku nie można wydać – dodał.

RPO: skrócenie kadencji neo-KRS byłoby dopuszczalne

Wiącek odnosząc się do chaosu prawnego w Polsce, powiedział, że "jak najszybciej powinien powstać projekt ustawy, który będzie wdrażał standardy europejskie, który zmieni zasady kształtowania składu Krajowej Rady Sądownictwa, ponieważ to jest praźródło tego problemu".

- Mamy obecnie około trzech tysięcy sędziów powołanych od 2018 roku. Każde potencjalne orzeczenie wydane z udziałem tych sędziów jest narażone na zarzuty stawiane przed trybunałami europejskimi. Jest to dramatyczna sytuacja z punktu widzenia praw człowieka, ponieważ tak naprawdę osoba, która otrzymuje orzeczenie sądu nie może być pewna, czy druga strona tej sprawy nie wystąpi ze środkiem do trybunału europejskiego i będzie próbowała kwestionować tego orzeczenia - mówił.

RPO został zapytany, czy wyobraża sobie sytuację, w której grono trzech tysięcy sędziów przestaje być sędziami z automatu. - Ja nie uważam, aby to było rozwiązanie właściwe i wpisujące się w standard konstytucyjny, ponieważ każda z tych osób, w moim przekonaniu, ma status sędziego w rozumieniu polskiego prawa, w rozumieniu polskiej konstytucji. To jest status, który można uznać za oparty na pewnej wadliwej podstawie prawnej, ale jest to status sędziowski, w związku z czym konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej przewiduje, w jakim trybie sędziego można złożyć z urzędu albo przenieść na niższe stanowisko. Ten tryb jest określony w artykule 180 ust. 2 konstytucji i tam jest napisane, że sędzia może być na przykład złożony z urzędu wyłącznie na podstawie orzeczenia sądu wydanego na podstawie ustawy, a więc po przeprowadzeniu indywidualnego postępowania - mówił RPO.

Jego zdanim "każda nominacja (neosędziego – przyp. red.) powinna być oceniona osobno". - Ustawa powinna wprowadzić pewien okres przejściowy, w którym możliwa by była taka weryfikacja. Po tym okresie przejściowym należałoby tę sprawę zamknąć. Uważam, że takie rozwiązanie byłoby optymalne z punktu widzenia różnych wchodzących w grę wartości. Z jednej strony przepisów konstytucji, z drugiej strony pozwoliłoby na uchylenie tych wszystkich zastrzeżeń, jakie trybunały europejskie formułują wobec polskiego sądownictwa – powiedział Wiącek.

Pytany, czy wyobraża sobie skrócenie kadencji neo-KRS, ocenił, że "to byłoby dopuszczalne, ponieważ legitymacja Krajowej Rady Sądownictwa wywodzi się z przepisów, które są jednoznacznie negatywnie oceniane w orzecznictwie trybunałów międzynarodowych, również w polskim orzecznictwie, Sądu Najwyższego". - To są przyczyny, które uzasadniają skrócenie kadencji organu – ocenił rozmówca.

Sprawa Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika

W grudniu zeszłego roku Sąd Okręgowy w Warszawie, orzekając w drugiej instancji, wymierzył kary po dwa lata więzienia dla Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, a po roku więzienia dla dwóch pozostałych byłych szefów CBA za działania operacyjne podczas "afery gruntowej".

W poniedziałek warszawski sąd rejonowy opublikował informację w sprawie dotyczącej Kamińskiego i Wąsika. "Wobec treści postanowienia i zarządzeń o wykonaniu wyroku przygotowano dokumentację wykonawczą, w tym nakazy doprowadzenia skazanych do jednostek penitencjarnych" - czytamy. Oznacza to, że Kamiński i Wąsik w każdej chwili mogą zostać zatrzymani. 

CZYTAJ TAKŻE: Sprawa Kamińskiego i Wąsika. Przygotowano "nakazy doprowadzenia skazanych do jednostek penitencjarnych"

Autorka/Autor:js / prpb

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

W naszą stronę zmierza Kirk, który obecnie jest huraganem. Na jego trasie znajdzie się Portugalia, Hiszpania, Francja, a w czwartek przemieści w stronę północnych Niemiec i Polski. Cyklon Kirk nie pozostanie bez wpływu na pogodę w naszym kraju.

Huragan Kirk zmierza w naszą stronę. Spowoduje duże zamieszanie w pogodzie

Huragan Kirk zmierza w naszą stronę. Spowoduje duże zamieszanie w pogodzie

Źródło:
tvnmeteo.pl

Według szacunków izraelskiego wojska w operacji lądowej na południu Libanu zabito ponad 400 bojowników Hezbollahu - podał dziennik "Haarec". Media podają, że w izraelskim ataku zginął też Haszem Safiedine, prawdopodobny następca zabitego wcześniej lidera proirańskiego ruchu Hasana Nasrallaha. Natomiast ministerstwo zdrowia w Bejrucie przekazało, że w piątek w izraelskich zamachach zginęło co najmniej 25 osób, a 127 zostało rannych.

Media: w potężnym nalocie zginął prawdopodobny nowy lider Hezbollahu

Media: w potężnym nalocie zginął prawdopodobny nowy lider Hezbollahu

Źródło:
PAP

Donald Trump ponownie wystąpił na wiecu w Butler w Pensylwanii, gdzie 14 lipca doszło do zamachu na jego życie. Zarządził minutę ciszy ku czci zabitego wówczas strażaka. - Przez ostatnie osiem lat ci, którzy chcieli mnie powstrzymać, oczerniali mnie, oskarżali, a może i nawet próbowali mnie zabić - powiedział. Na wiecu wystąpił też między innymi miliarder Elon Musk, było to pierwsze jego tego rodzaju wystąpienie. Straszył w nim Amerykanów, że jak nie wybiorą Trumpa, to mogą to być "ostatnie wybory" w historii USA.

Donald Trump ponownie w miejscu zamachu na swoje życie. Razem z Muskiem, który straszył Amerykanów

Donald Trump ponownie w miejscu zamachu na swoje życie. Razem z Muskiem, który straszył Amerykanów

Źródło:
PAP
Do dna. "Byłam przedszkolanką. Codziennie wciągałam kreskę"

Do dna. "Byłam przedszkolanką. Codziennie wciągałam kreskę"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Niedaleko Bogoty doszło w sobotę rano do tragicznego wypadku autobusu, którym podróżowali studenci weterynarii. Pojazd przewrócił się na zakręcie. Zginęło co najmniej pięć osób, a 23 zostały ranne - podały kolumbijskie władze.

Autobus ze studentami wypadł z drogi, co najmniej pięć ofiar śmiertelnych

Autobus ze studentami wypadł z drogi, co najmniej pięć ofiar śmiertelnych

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Ryszard Kalisz, adwokat i członek PKW, przekazał w TVN24, że Komisja nie będzie na razie zwoływała posiedzeń, ponieważ pojawił się w niej pat dotyczący oceny statusu nieuznawanej izby Sądu Najwyższego. Przekazał, że w głosowaniu na ten temat brało udział "ośmioro członków" komisji, z czego czterech było za nieuznawaniem, a czterech za uznaniem. Tymczasem udostępniony przez dziennikarza protokół z tamtego posiedzenia wskazuje, że w głosowaniach brało udział siedmioro członków Komisji.

"Pat", czy "nieporozumienie"? Rozbieżności po głosowaniu w PKW

"Pat", czy "nieporozumienie"? Rozbieżności po głosowaniu w PKW

Źródło:
tvn24.pl

"Szanujemy tajemnicę obrończą. Sprawa zostanie wyjaśniona" - napisała na X Prokuratura Krajowa w odpowiedzi na zarzuty mecenasa Jacka Dubois, jednego z obrońców Janusza Palikota. Mecenas Dubois twierdzi, że prokuratura w sprawie Palikota narusza tajemnicę adwokacką.

Obrońcy Palikota oskarżają prokuraturę. W odpowiedzi krótki komunikat

Obrońcy Palikota oskarżają prokuraturę. W odpowiedzi krótki komunikat

Źródło:
tvn24.pl

- Grzyby są znacznie bliżej spokrewnione ze zwierzętami niż z roślinami. Grzyby i zwierzęta mają wspólnego przodka, który wyglądał zapewne jak ameba, był pełzakiem, a rośliny są bardzo, bardzo daleko od niego - powiedziała doktor habilitowana Marta Wrzosek, wykładowczyni na Wydziale Biologii Uniwersytetu Warszawskiego. Dlatego, podobnie jak zwierzęta, grzyby się poruszają, porozumiewają i uprawiają seks.

Grzyby rozmawiają ze sobą i uprawiają seks

Grzyby rozmawiają ze sobą i uprawiają seks

Źródło:
PAP

Dziesięć lat temu na pokrytej wieloletnią zmarzliną Syberii pojawiły się tajemnicze kratery. Powstały w wyniku gigantycznych eksplozji. Naukowcy od dawna zastanawiali się, dlaczego takie kratery występują tylko w tym regionie. Wreszcie brytyjskim i hiszpańskim badaczom udało się rozwikłać zagadkę.

Eksplodujące kratery na Syberii. Rozwikłano ich zagadkę

Eksplodujące kratery na Syberii. Rozwikłano ich zagadkę

Źródło:
livescience.com

Premier Słowacji Robert Fico zapowiedział, że w przyszłym roku pojedzie do Moskwy, aby uczcić 80. rocznicę zakończenia II wojny światowej w Europie. Weźmie też udział w uroczystościach poświęconych operacji wojsk sowieckich z 1944 roku, aby "pokazać, że nie zapomina, iż wolność przyszła ze Wschodu".

Pojedzie do Moskwy na uroczystości. "Kto mnie powstrzyma?"

Pojedzie do Moskwy na uroczystości. "Kto mnie powstrzyma?"

Źródło:
PAP

Jak powiedział generał Wiesław Kukuła, "wszystko wskazuje na to, że jesteśmy tym pokoleniem, które stanie z bronią w ręku w obronie naszego państwa". Wypowiedź szefa Sztabu Generalnego Wojska Polskiego wzbudziła kontrowersje.

Generał Kukuła: Jesteśmy pokoleniem, które stanie z bronią w ręku w obronie kraju. Wszystko na to wskazuje

Generał Kukuła: Jesteśmy pokoleniem, które stanie z bronią w ręku w obronie kraju. Wszystko na to wskazuje

Źródło:
PAP, tvn24.pl

957 dni temu rozpoczęła się rosyjska inwazja na Ukrainę. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski poinformował, że odwiedził graniczący z Rosją obwód sumski i spotkał się z żołnierzami, uczestniczącymi po drugiej stronie granicy w prowadzonej od sierpnia ofensywie ukraińskiej w rosyjskim obwodzie kurskim. Tymczasem ukraińska armia spodziewa się nowej, rosyjskiej ofensywy na południu. Oto, co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.

Ukraina: wojska rosyjskie przygotowują nową ofensywę

Ukraina: wojska rosyjskie przygotowują nową ofensywę

Źródło:
Reuters, PAP

Trwa proces 13-latki z Walii, która w kwietniu, na przerwie w szkole, raniła nożem dwie nauczycielki i uczennicę. Jak wyznał jeden z policjantów, który był na miejscu ataku, dziewczyna miała mówić, że "zostanie celebrytką". Przyznała się do napaści na trzy osoby, ale nie do usiłowania zabójstwa.

13-latka zaatakowała nożem trzy osoby. Mówiła o "byciu celebrytką"

13-latka zaatakowała nożem trzy osoby. Mówiła o "byciu celebrytką"

Źródło:
BBC, Guardian

Janusz Palikot w mojej ocenie zrobił sporo dobrego w polskiej polityce. (...) Ale jako przedsiębiorca w ostatnich latach prawdopodobnie okazał się czarnym charakterem - mówił w "Faktach po Faktach" współprzewodniczący Nowej Lewicy Robert Biedroń.

Biedroń o Palikocie: pogubił się

Biedroń o Palikocie: pogubił się

Źródło:
TVN24

Miliony wyświetleń w mediach społecznościowych notuje nagranie, na którym widać dziwne zwierzę przemykające chodnikiem. Szakal? Wilk? Arabski pies? - zastanawiają się internauci. A może chupacabra, czyli legendarne stworzenie atakujące zwierzęta domowe w krajach obu Ameryk. Ustaliliśmy, co to jest i skąd pochodzi nagranie. Trzeba uważać, gdy się takie zwierzę spotka.

"Co to za stworzenie"? "Polska chupacabra"? Odpowiadamy

"Co to za stworzenie"? "Polska chupacabra"? Odpowiadamy

Źródło:
Konkret24
Nie ma co się zarzekać, że "moje dziecko to nigdy"

Nie ma co się zarzekać, że "moje dziecko to nigdy"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Remont komunalnego mieszkania w jednej z historycznych kamienic w Szczecinie wzbudził wątpliwości jednego z lokalnych społeczników. Zamontowano w niej takie drzwi, które "nie pasują ani kolorem, ani charakterystyką". Miasto uspokaja, że jest to tylko rozwiązanie tymczasowe.

Nowe drzwi w zabytkowej kamienicy. "Odstają charakterystyką i kolorem". Miasto tłumaczy

Nowe drzwi w zabytkowej kamienicy. "Odstają charakterystyką i kolorem". Miasto tłumaczy

Źródło:
tvn24.pl

"Ocalałe" można od dziś obejrzeć w TVN24 GO. Bohaterki cyklu, cztery kobiety z Ukrainy, dają świadectwo bestialstwu, jakiego doświadczyły w rosyjskiej niewoli. Dlaczego zdecydowały się opowiedzieć o piekle, przez które przeszły? - Udzielam wielu wywiadów i uczestniczę w wielu wydarzeniach pod jednym warunkiem: że o kobietach, które tam (w niewoli - red.) pozostały, usłyszy cały świat - podkreśla Ludmiła Husejnowa.

"Nasza historia jest gwoździem wbitym w trumnę wroga".  Cykl "Ocalałe" już w TVN24 GO

"Nasza historia jest gwoździem wbitym w trumnę wroga". Cykl "Ocalałe" już w TVN24 GO

Źródło:
tvn24.pl

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najważniejszych wydarzeniach ze świata filmu i muzyki. W programie o premierze drugiej części "Jokera", głośnym filmie "Substancja" z Demi Moore i finałowym sezonie serialu "Szadź".

Co w świecie filmu i muzyki? "Kadr na kino" w TVN24

Co w świecie filmu i muzyki? "Kadr na kino" w TVN24

Źródło:
tvn24.pl

Cztery lata temu pani Justyna usłyszała diagnozę - czerniak. Leczenie w Polsce nie przyniosło oczekiwanych efektów, szansę daje jednak klinika w Izraelu. Kobieta samotnie wychowuje troje dzieci. To właśnie one postanowiły założyć zbiórkę i ratować swoją mamę. "Jej największym marzeniem jest dożyć 18. urodzin mojej siostry, która dziś ma 15 lat. Niestety kwota jest porażająca. Bardzo się boimy, że nie damy rady" - piszą dzieci Justyny. Potrzeba jeszcze 590 tysięcy złotych.

Marzy, by dożyć 18. urodzin córki. Dzieci postanowiły ją ratować i założyły zbiórkę

Marzy, by dożyć 18. urodzin córki. Dzieci postanowiły ją ratować i założyły zbiórkę

Źródło:
tvn24.pl, zwrotnikraka.pl