"Rzeczpospolita": ABW skutecznie zablokowała realne ściganie handlarza respiratorami

Źródło:
"Rzeczpospolita", tvn24.pl
Katarzyna Gozdawa-Litwińska o artykule "Rzeczpospolitej" dot. handlarza respiratorami
Katarzyna Gozdawa-Litwińska o artykule "Rzeczpospolitej" dot. handlarza respiratorami TVN24
wideo 2/8
Katarzyna Gozdawa-Litwińska o artykule "Rzeczpospolitej" dot. handlarza respiratorami TVN24

"Czy to możliwe, że polska Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego chroniła handlarza respiratorami, w czasie gdy chciała go dopaść prokuratura?" - pyta w poniedziałek "Rzeczpospolita", ujawniając nowe fakty w sprawie Andrzeja Izdebskiego.

Ciało biznesmena zostało znaleziono 20 czerwca w mieszkaniu w Tiranie, stolicy Albanii. Miał on umrzeć na atak serca.

Na mocy umowy zawartej z Ministerstwem Zdrowia w kwietniu 2020 roku handlarz bronią miał dostarczyć 1241 respiratorów. Resort natychmiast przelał na konta niewielkiej firmy "E&K", specjalizującej się w obrocie bronią oraz organizacją transportów z trudno dostępnych regionów świata, zaliczkę w kwocie 35 milionów euro (około 160 milionów złotych). Ostatecznie Izdebski nie wywiązał się z umowy.

"Rzeczpospolita" o nowych faktach w sprawie handlarza bronią

W poniedziałek "Rzeczpospolita" poinformowała o nowych faktach w sprawie Andrzeja Izdebskiego.

"Lubelska prokuratura chciała, by Andrzej I., który wziął zapłatę za respiratory i z umowy się nie wywiązał, był ścigany Czerwoną Notą Interpolu. Jednak ABW w bazie Interpol dokonała wpisu, który to uniemożliwił. Czy to możliwe, że polska Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego chroniła handlarza respiratorami, w czasie gdy chciała go dopaść prokuratura?" - zastanawia się gazeta.

"Rzeczpospolita" przypomniała, że ciało Izdebskiego już w Polsce, bez wiedzy prokuratury, a decyzją rodziny skremowano, zanim śledczy uzyskali informację o jego śmierci. "Nagły zgon i szybka kremacja wzbudziły wątpliwości opinii publicznej. Lubelska prokuratura milczy w sprawie i czeka na odpowiedź na skierowany do Albanii wniosek o pomoc prawną" - podał dziennik.

Gazeta zwróciła uwagę, że za handlarzem bronią prokuratura najpierw wystawiła krajowy list gończy, a list międzynarodowy – dopiero po jego śmierci. "To tak, jakby I. szukać nie chciano" - czytamy.

CZYTAJ TEŻ: Jaką sumę za respiratory odzyskał resort zdrowia? Joński: wiarygodność ministerstwa jest znikoma

"25 maja tego roku Prokuratura Regionalna w Lublinie złożyła do Krajowego Biura Interpolu w Warszawie – Biura Międzynarodowej Współpracy Policji Komendy Głównej Policji wniosek o publikację tzw. Czerwonej Noty wobec Andrzeja I. (adresowanej do wszystkich państw członkowskich Interpolu) i jego wizerunku na stronach Interpolu. Celem było wszczęcie poszukiwań międzynarodowych w celu jego ekstradycji do Polski. Dwa dni później KGP odrzuciła prośbę, tłumacząc, że wniosek prokuratury trafił 'na listę wpisów niekompatybilnych' ze względu na 'figurowanie w SIS II (system informacyjny Schengen drugiej generacji - red.) danych ww. osoby na podstawie wpisu z art. 36.3 ID Schengen dokonanego na wniosek ABW'" - napisała "Rz".

Jak podkreśliła gazeta, "to zaskoczyło prokuraturę, bo nie angażowała ABW do swojego śledztwa, a agencja nie informowała, że się interesuje I.". Trzy tygodnie później Andrzej Izdebski miał umrzeć w Albanii.

"Rzeczpospolita" wyjaśniła, co oznacza wpis ABW "do SIS II (Systemu Informacyjnego Schengen) na podstawie art. 36". "Wnioskują o to głównie służby specjalne, by monitorować osoby będące w ich zainteresowaniu w celu przeprowadzania np. kontroli niejawnych i by uzyskać o nich informacje 'w celu ścigania przestępstw oraz zapobiegania zagrożeniom bezpieczeństwa publicznego lub narodowego'" - napisano.

"Taki wpis to sygnał, że trzeba osobę mieć na oku"

Zdaniem generała Adama Rapackiego, byłego wiceszefa MSWiA, który wypowiada się w publikacji "Rzeczpospolitej", "taki wpis to sygnał, że trzeba osobę mieć na oku, ponieważ są wobec niej podejrzenia o przestępczą działalność, ale nie ma jeszcze wystarczających dowodów do zatrzymania i ściągania do kraju".

"Kiedy taka osoba (z wpisem z art. 36) np. pojawi się na granicy, pogranicznik musi zebrać dane o trasie i celu jej podróży, środku transportu, osobach towarzyszących, wiezionych rzeczach. W razie podejrzenia popełnienia przestępstwa zostanie poddana kontroli osobistej. Formularz z danymi trafia do biura SIRENE (jedyny organ uprawniony do wprowadzania danych do Systemu Informacyjnego Schengen - red.), a stamtąd do służby – tu do ABW" - napisała "Rz".

Andrzej I. wyjechał z Polski do Albanii. Zamieszkał w TiranieTVN24

Gazeta dodała, że "wpis w oparciu o art. 34 – jakiego chciała lubelska prokuratura – ma dużą większą moc". "Oznacza poszukiwania do celów 'procedury sądowej' (tutaj – do ogłoszenia zarzutów)" - wyjaśniono.

Generał Adam Rapacki powiedział "Rzeczpospolitej", że "jeśli wobec osoby są sformułowane zarzuty, to należało zmienić podstawę wpisu na tę z art. 34". "Wniosek o ściganie Czerwoną Notą jest istotniejszy, bo jest związany z zatrzymaniem i ekstradycją" - dodał.

"Policja zachowała się jak piekarz, który mówi, że nie może chleba włożyć do pieca, bo już piecze ciasto"

"Czerwona Nota ma najwyższy priorytet i pierwszeństwo. Oznacza nakaz zatrzymania, uruchamia policje we wszystkich krajach" – powiedział "Rzeczpospolitej" były oficer policji. Jego zdaniem w razie kolizji wpisów, priorytet ma ten wyższej rangi. "Należało wystąpić do szefa służby, która dokonała wpisu – zastrzeżenia, by go wycofała, bo to blokuje działania poszukiwawcze" - tłumaczył rozmówca "Rz".

"Jestem zaskoczony, policja zatrzymuje setki osób ściganych Czerwoną Notą, zna jej rangę. A zachowała się jak piekarz, który mówi, że nie może chleba włożyć do pieca, bo już piecze ciasto" – wskazał były funkcjonariusz.

Czytaj także: Śmierć handlarza bronią. Michał Kokot: żadna polska instytucja nie pytała o niego, gdy mieszkał w Tiranie

"Dlaczego ABW chciała monitorować handlarza respiratorami? Firma Andrzeja I. miała być rekomendowana ministerstwu przez Agencję Wywiadu, a on sam w przeszłości był powiązany z kontrwywiadem PRL" - wskazuje "Rzeczpospolita".

"Jeżeli I. stanowi tak zwane aktywa polskiego wywiadu, to służby chcą mieć nad nim pełną kontrolę. Bardzo dziwi mnie, że Andrzej I. 'zakotwiczył' w kraju takim jak Albania o wysokim wskaźniku korupcji i przestępczości zorganizowanej, i tam prowadził interesy" - powiedział "Rzeczpospolitej" wysoko postawiony były funkcjonariusz ABW. Wyraził również zdziwienie, że policja odmówiła prokuraturze wpisu o ściganiu I. Ocenił, że to błąd. "ABW chciała go tylko monitorować, a nie zatrzymywać i ekstradować. Moim zdaniem odmowa jest niepokojąca. Można tu postawić kilka hipotez, tylko która byłaby prawdziwa? O ochronie I. przez ABW, która zablokowała jego ściganie, czy też o dziwnej indolencji policji?" - stwierdził informator "Rzeczpospolitej". "Moim zdaniem to wszystko wskazuje na działania pozorowane" - dodał.

"Rzeczpospolita" podkreśliła w swojej publikacji, że rzecznik koordynatora służb nie odpowiedział na pytania gazety o udział ABW w sprawie Andrzeja Izdebskiego.

Autorka/Autor:pp/adso

Źródło: "Rzeczpospolita", tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości
Tysiące alarmów, miasta obrócone w ruinę, setki zabitych dzieci. Skala rosyjskiej agresji  

Tysiące alarmów, miasta obrócone w ruinę, setki zabitych dzieci. Skala rosyjskiej agresji  

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W Niemczech odbyły się przedterminowe wybory do Bundestagu. W poniedziałek mijają trzy lata od rosyjskiego ataku na Ukrainę. Prezydent Wołodymyr Zełenski deklaruje, że "jest gotowy odejść" dla pokoju w Ukrainie lub przyjęcia jej do NATO. Stan papieża Franciszka nadal jest krytyczny. Donald Trump chwali Andrzeja Dudę po ich spotkaniu. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć 24 lutego.

Trzy lata wojny, deklaracja Zełenskiego, Niemcy wybrali, stan papieża

Trzy lata wojny, deklaracja Zełenskiego, Niemcy wybrali, stan papieża

Źródło:
tvn24.pl

Senator Marek Borowski stwierdził w "Faktach po Faktach" w niedzielę, że spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem USA Donaldem Trumpem w sobotę "trochę nie wyszło". Zaznaczył jednak, że takie próby trzeba podejmować.

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

Źródło:
TVN24

Czy na pewno otoczenie prezydenta postawiło we właściwej sytuacji głowę państwa, wysyłając go na tego rodzaju spotkanie? - pytał w programie "W kuluarach" dziennikarz "Faktów" TVN Piotr Kraśko, odnosząc się do rozmowy Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem na marginesie prawicowej konferencji. Reporterka "Faktów" TVN Arleta Zalewska przekazała, że Pałac Prezydencki dwukrotnie przez ostatnie pół roku starał się o doprowadzenie do rozmowy obu przywódców. Duda miał jednak warunek, by doszło do niej w Białym Domu lub rezydencji Trumpa. Dodała, że po informacji o planowanej wizycie Emmanuela Macrona w Waszyngtonie w poniedziałek, "ktoś przekonał prezydenta, że to on powinien być pierwszy".

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Źródło:
TVN24

Papież Franciszek pozostaje w stanie krytycznym - poinformował Watykan. Papież jest w szpitalu od 14 lutego. Trafił tam z powodu problemów z oddechem.

Papież wciąż w stanie krytycznym

Papież wciąż w stanie krytycznym

Źródło:
Reuters, TVN24, PAP

Poparcie Elona Muska dla skrajnie prawicowej partii AfD w Niemczech nie jest tajemnicą. Sam przyznawał jednak, że do pewnego czasu nie znał w pełni tej formacji. Według mediów zmieniło się to, po tym jak zaczął wchodzić w interakcje z niemiecką prawicową influencerką i aktywistką Naomi Seibt. 24-latka mówiła w wywiadzie dla Reutersa, że miliarder i współpracownik Donalda Trumpa napisał do niej w czerwcu, chcąc dowiedzieć się więcej o partii. - Wyjaśniłam mu, że AfD nie jest podobna do ideologii nazistowskiej ani Hitlera - powiedziała Seibt. Media wyliczają, że przez ostatnie miesiące wielokrotnie reagowali wzajemnie na swoje treści w serwisie X.

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

Źródło:
Reuters, The Guardian, PAP, The Independent

Bardzo dobre, doskonałe - tak określił spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą Donald Trump. Dodał, że "to fantastyczny facet", a "Polska to wspaniały przyjaciel". Ich rozmowa trwała około 10 minut i odbyła się w sobotę na marginesie konferencji konserwatystów pod Waszyngtonem.

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

Źródło:
tvn24.pl

Skrajnie prawicowa partia Alternatywa dla Niemiec (AfD) uzyskała w niedzielnych wyborach do Bundestagu wynik 19,5 procent. To najlepszy rezultat tego ugrupowania w historii. - Nasza ręka będzie zawsze wyciągnięta do wspólnego utworzenia rządu - mówiła po ogłoszeniu wyników liderka partii Alice Weidel. Wybory - według wyników exit poll - wygrał chadecki blok CDU/CSU, ale będzie musiał szukać koalicjantów. Przed wyborami główne niemieckie ugrupowania odżegnywały się od pomysłów utworzenia rządu z AfD.

AfD z najlepszym wynikiem w historii

AfD z najlepszym wynikiem w historii

Źródło:
Reuters, PAP

Głosowanie w wyborach federalnych w Niemczech dobiegło końca. Chadecki blok CDU/CSU zdobył 28,9 procent, a prawicowo-populistyczna Alternatywa dla Niemiec (AfD) 19,5 procent. Na trzecim miejscu znaleźli się socjaldemokraci z SPD z wynikiem 16 procent - wynika z sondażu exit poll opublikowanego tuż po zamknięciu lokali wyborczych. Zieloni zdobyli 13,5 procent głosów.

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Źródło:
PAP, Reuters, Tagesschau, BBC

Jestem gotowy odejść ze stanowiska prezydenta, jeśli przyniesie to pokój w Ukrainie lub doprowadzi do przyjęcia jej do NATO - powiedział w niedzielę prezydent Wołodymyr Zełenski. Odniósł się również do udziału prezydenta USA Donalda Trumpa w negocjacjach pokojowych z Rosją.

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

Źródło:
Reuters, PAP

W jednym z tuneli w Bostonie doszło do bardzo poważnej sytuacji. Ze stropu oderwał się osłabiony przez zmiany pogody duży kawał betonu.

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Źródło:
CNN, cbsnews.com

Kobieta jest w ósmym miesiącu ciąży, ale nie chciała korzystać z noclegowni, bo musiałaby się rozdzielić ze swoim mężem. Dlatego rozbili namiot w jednym z łódzkich parków. Tam mieszkali, nawet podczas mrozów. Dzięki strażnikom miejskim, urzędnikom i wolontariuszom mają już dach nad głową.

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Źródło:
tvn24.pl

Trzeba było wyciąć 29 klonów i topoli rosnących wzdłuż drogi powiatowej w Kisielicach (Warmińsko-Mazurskie). Ktoś podciął drzewa w taki sposób, że mogły przewrócić się na jezdnię. Policja szuka sprawcy. 

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Źródło:
PAP

Nadchodzące dni przyniosą przewagę chmur, choć niewykluczone są miejscowe przejaśnienia lub rozpogodzenia. Lokalnie będą pojawiać się mgły ograniczające widzialność. Będzie cieplej.

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Źródło:
tvnmeteo.pl

Bomba ekologiczna - tak mówi się o skażonych terenach po dawnych zakładach chemicznych Zachem w Bydgoszczy. Miasto nie jest w stanie wziąć na siebie kosztów oszyszczenia, które są szacowane na kilka miliardów złotych. Bez pomocy państwa lub Unii Europejskiej jest to niemożliwe. Hydrogeolog dr hab. inż. Mariusz Czop, profesor Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie mówi wprost o "gigantycznej porażce naszego państwa".

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

Źródło:
tvn24.pl

Miliarder, 94-letni Warren Buffet, sprzedał pod koniec 2024 roku akcje o wartości ponad 134 miliardów dolarów. Zwiększył tym samym zapas gotówki firmy Berkshire, w której jest prezesem, do rekordowej sumy 334 miliardów dolarów - wynika z rocznego raportu. Nie wyjaśnia jednak powodów swojej decyzji.

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Źródło:
PAP

Skute lodem o tej porze roku jezioro White Bear Lake w stanie Minnesota to zwyczajny widok. Ale uwięziony w nim samochód marki Buick to, zdaniem miejscowych, "coś niezwykłego".

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Źródło:
CBS News
Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ceny pączków w zbliżający się tłusty czwartek powinny zostać na stabilnym poziomie, pomimo, że koszty podstawowych produktów wykorzystywanych do ich smażenia, takich jak jaja, masło i mąka, wzrosły - ocenił BNP Paribas. Z kolei za cukier i olej piekarnie zapłacą mniej. Ile trzeba będzie zapłacić za pączki w zbliżający się Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Źródło:
PAP
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium