Elektronika miała zostać w domu. "Kluczowe ustalenia na oszklonej werandzie" Ziobry

Źródło:
Wirtualna Polska, PAP
Adamiak o śledztwie w sprawie Funduszu Sprawiedliwości
Adamiak o śledztwie w sprawie Funduszu SprawiedliwościTVN24
wideo 2/8
Adamiak o śledztwie w sprawie Funduszu SprawiedliwościTVN24

W sierpniu 2020 roku doszło do spotkania w domu Zbigniewa Ziobry w Jeruzalu. To tam miały zapaść decyzje o przyznaniu pieniędzy stowarzyszeniu, które miało utworzyć trzy portale wspierające polityków ówczesnej Solidarnej Polski - informuje Wirtualna Polska, która poznała treść wniosku prokuratury o uchylenie immunitetu Marcinowi Romanowskiemu w związku ze śledztwem w sprawie Funduszu Sprawiedliwości. Pisze też, że uczestników spotkania poproszono, żeby pozostawili urządzenia elektroniczne w domu ministra, a "kluczowe ustalenia zapadły na oszklonej werandzie".

Na początku lutego rzeczniczka Prokuratora Generalnego prokurator Anna Adamiak przekazała, że Adam Bodnar skierował do marszałka Sejmu wniosek o uchylenie immunitetu byłemu wiceministrowi sprawiedliwości, posłowi Marcinowi Romanowskiemu. Dodała, że to już kolejny taki wniosek, który został sformułowany.

Jak wyjaśniła, poprzednia zgoda Sejmu odnosiła się do 11 przestępstw opisanych w ówczesnym wniosku. Dodała, że "to jest osiem czynów". Adamiak przekazała, że dwa z nich są związane z przekroczeniem uprawnień i niedopełnieniem obowiązków przez Romanowskiego jako pełnomocnika do spraw Funduszu Sprawiedliwości, a także podsekretarza stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości.

Adamiak: kolejny wniosek o uchyleniu immunitetu Romanowskiego
Adamiak: kolejny wniosek o uchyleniu immunitetu RomanowskiegoTVN24

CZYTAJ TEŻ: Sprawa Funduszu Sprawiedliwości. Sąd zdecydował o areszcie dla dwóch podejrzanych

Kluczowe ustalenia na "oszklonej werandzie"

Wirtualna Polska poznała treść tego wniosku prokuratury i ujawniła w środę nowe okoliczności dotyczące funkcjonowania Funduszu Sprawiedliwości w czasach Zbigniewa Ziobry i Marcina Romanowskiego. Chodzi tu między innymi o spotkanie w domu Ziobry w Jeruzalu, do którego - jak wskazują śledczy - doszło 13 sierpnia 2020 roku, a "kluczowe ustalenia" miały zapaść "na oszklonej werandzie".

Wirtualna Polska, przytaczając treść wniosku prokuratury, napisała, że obecni na tym spotkaniu "zostali poproszeni o pozostawienie elektroniki i wszystkich zbędnych rzeczy w domu Ziobry, po czym w trakcie rozmów prowadzonych poza domem, na oszklonej werandzie poczyniono kluczowe ustalenia". Jak przytacza portal, wtedy też podjęto decyzję, że Stowarzyszenie Przyjaciół Zdrowia otrzyma dofinansowanie, by utworzyć trzy portale internetowe, które "mogłyby w przyszłości rywalizować z Onetem i pisać pozytywnie o Solidarnej Polsce".

O tym spotkaniu wspominał już wcześniej Tomasz Mraz, były dyrektor Departamentu Funduszu Sprawiedliwości w czasach rządów Ziobry i Romanowskiego, który sam ma zarzuty w tej aferze, ale poszedł na współpracę z prokuraturą i wystąpił publicznie podczas spotkania zespołu do spraw rozliczeń PiS. Mraz już wtedy mówił o sposobie, w jaki Ziobro miał rozdzielać publiczne pieniądze między konkretne podmioty.

Portale "miały promować określonych polityków Suwerennej Polski"

Z dokumentów śledczych, na które powołuje się Wirtualna Polska, wynika, że utworzone portale "miały promować określonych polityków Suwerennej Polski". "Zaznaczono, że portal szczeciński (szczecinskie24) miał promować Dariusza Mateckiego, portal radomski (radomskie.info) - Marcina Sławeckiego - szefa gabinetu politycznego Zbigniewa Ziobry, a portal lubelski (lubelskie.info) - Jana Kanthaka i Marcina Romanowskiego" - czytamy.

"W uzasadnieniu wskazano, że z przebiegu rozmów wynikało, że poza opłaceniem mediów konieczne jest też posiadanie własnych mediów – z uwagi na "embargo TVP na posłów z Solidarnej Polski". Według śledczych w trakcie spotkania wprost stwierdzono, że Stowarzyszenie Przyjaciół Zdrowia otrzyma pieniądze na utworzenie trzech wskazanych portali internetowych" - dodano.

Wirtualna Polska, analizując wniosek śledczych, wskazuje też, że "zwracają oni uwagę na powtarzający się sposób działalności Marcina Romanowskiego, który przy różnych projektach zwracał się do Tomasza Mraza, by ten przy pomocy urzędników poprawiał projekty ofert, tak by złożone dokumenty gwarantowały zdobycie pieniędzy". "Prokuratura zwraca uwagę, że tak miał działać m.in. wobec Fundacji Instytut Państwa Ustrojowego, gdzie zaangażowani mieli być koledzy Marcina Romanowskiego" - dodano.

"Prokuratura wprost wskazuje, że konkursy były przeprowadzone w taki sposób, by umożliwić wygranie konkursów właśnie tym podmiotom. W tym celu urzędnicy Departamentu Funduszu Sprawiedliwości pomagali w przygotowaniu ofert i dopiero taka skonsultowana wersja była składana" - czytamy.

Szereg dotacji "udzielonych bez odpowiedniego upoważnienia"

Wirtualna Polska pisze także, że prokuratura chce uzupełnić zarzuty Marcina Romanowskiego o to, że "szereg dotacji po przegranych wyborach 15 października 2023 roku zostało udzielonych bez odpowiedniego upoważnienia". "Prokuratorzy zwracają uwagę, że Romanowski został odwołany z funkcji wiceministra sprawiedliwości 2 listopada 2023 roku, więc stracił wszelkie upoważnienia - w tym dotyczące Funduszu Sprawiedliwości" - czytamy.

Portal przypomina, że ponowne upoważnienie zostało przyznane Romanowskiemu 1 grudnia 2023 roku, kiedy funkcjonował tzw. rząd dwutygodniowy. "Śledczy podważają więc umowy zawarte w przerwie pomiędzy upoważnieniami, a które dotyczą: Fundacji Św. Benedykta, Stowarzyszenia "Trampolina dla Polski", Fundacji Compassio, Stowarzyszenia Akademia Sportu Artura Siódmiaka, Gdańskiej Fundacji Prawno Psychologicznej, Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę" - wylicza WP.

Prokuratura: Romanowski podjął działania, aby nie stawić się na przesłuchaniu

Wirtualna Polska, powołując się na pismo prokuratury, opisuje także działania Marcina Romanowskiego krótko po tym, jak został zatrzymany w lipcu ubiegłego roku. Portal pisze, że po tym, jak polski Sejm uchylił mu immunitet, "utrudniał działania śledczym i ukrył się przed organami ścigania w celu uniknięcia odpowiedzialności karnej".

Chodzi tu między innymi o jego niestawiennictwo w prokuraturze na przesłuchaniu, które miało się odbyć 7 października 2024 roku. Śledczy przytaczają tu konkretne działanie jego obrońcy, który 3 października o godzinie 16.25 wysłał maila z informacją, że Romanowski został zaproszony na "Warsztaty doktoranckie dla doktorantów IV roku" w Central European Academy w Budapeszcie na Węgrzech, które miały odbywać się właśnie 7 października 2024 roku.

Śledczy wskazują zaś, że wezwanie dla Romanowskiego zostało wysłane mailem 3 października o godzinie 12.52, a więc cztery godziny wcześniej niż zaproszenie do udziału w warsztatach w Budapeszcie.

"Podniesiona okoliczność - już abstrahując od dokonanej przez podejrzanego oceny wagi obu zdarzeń ze zlekceważeniem obowiązku stawiennictwa na wezwanie do udziału w czynnościach w charakterze podejrzanego - wskazuje ponad wszelką wątpliwość, że Marcin Romanowski przedsięwziął działania zmierzające do uniknięcia stawiennictwa w prokuraturze poprzez wyjednanie sobie doręczenia zaproszenia na "Warsztaty doktoranckie dla doktorantów IV roku", co wprost wskazuje na obawę podejmowania przez podejrzanego czynności mających na celu utrudnienie przebiegu postępowania karnego" - czytamy w piśmie śledczych, które przytacza Wirtualna Polska.

"Prokuratura potwierdza też, że 9 grudnia 2024 roku, kiedy sąd zdecydował o tymczasowym aresztowaniu Romanowskiego, polityk nie stawił się na posiedzeniu, usprawiedliwiając swoją nieobecność rzekomą chorobą. W rzeczywistości - zdaniem śledczych - w celu uniknięcia udziału w posiedzeniu i zatrzymania bezpośrednio po ogłoszeniu postanowienia sądu zgłosił się na wcześniej nieplanowany zabieg rekonstrukcji krzywej przegrody nosa" - czytamy dalej.

To wówczas poseł PiS Janusz Kowalski i media braci Karnowskich rozpowszechniali zdjęcia przebywającego w szpitalu Marcina Romanowskiego w dniu, gdy sąd zdecydował o jego aresztowaniu.

CZYTAJ TEŻ: Manipulacja czy utrudnianie postępowania? Kowalski, prawicowe media i szpitalne zdjęcie Romanowskiego

CZYTAJ TEŻ: Sprawa Funduszu Sprawiedliwości. Sąd zdecydował o areszcie dla dwóch podejrzanych

Zarzuty dla Marcina Romanowskiego

Romanowski jest podejrzany w śledztwie dotyczącym Funduszu Sprawiedliwości między innymi o to, że miał wskazywać "podległym pracownikom podmioty, które powinny wygrać konkursy na dotacje z Funduszu Sprawiedliwości". Miał też zlecać poprawę błędnych ofert przed ich zgłoszeniem oraz dopuszczać do udzielenia dotacji podmiotom, które nie spełniały wymogów formalnych i materialnych. Zarzuty dotyczą również przywłaszczenia pieniędzy w łącznej kwocie ponad 107 milionów złotych oraz usiłowania przywłaszczenia pieniędzy w kwocie ponad 58 milionów złotych.

9 grudnia ubiegłego roku Sąd Rejonowy dla Warszawy Mokotowa zadecydował o trzymiesięcznym areszcie dla Romanowskiego. Poseł nie stawił się na posiedzeniu sądu, a prokurator kierujący śledztwem wydał za nim list gończy. 19 grudnia Romanowski otrzymał azyl polityczny na Węgrzech. Wcześniej tego dnia Sąd Okręgowy w Warszawie poinformował o wydaniu Europejskiego Nakazu Aresztowania wobec tego polityka. Wystąpiono też do Interpolu o wydanie za posłem czerwonej noty.

Śledztwo w sprawie Funduszu Sprawiedliwości

Śledztwo Prokuratury Krajowej w sprawie Funduszu Sprawiedliwości, które trwa od lutego zeszłego roku, jest wielowątkowe. Toczy się między innymi w sprawie przekroczenia w ubiegłych latach, za czasów rządów Zjednoczonej Prawicy, uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez ministra sprawiedliwości i urzędników resortu, do których należało zarządzanie, rozdysponowanie i rozliczenie środków finansowych pochodzących z Funduszu Sprawiedliwości. Fundusz ma za zadanie nieść głównie pomoc ofiarom przestępstw, a także między innymi pomoc postpenitencjarną.

CZYTAJ TEŻ: "Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego

Prokuratura Krajowa przekazała w komunikacie, że obecnie sprawa liczy 1200 tomów akt. W ciągu prowadzonego postępowania między innymi przesłuchano 200 osób w charakterze świadka. PK poinformowała, że efektem prac zespołu śledczego nr 2 Prokuratury Krajowej jest "przedstawienie 24 osobom zarzutów popełnienia łącznie 64 przestępstw", uzyskanie zgody Sejmu na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej dwóch posłów, a także "dokonanie zabezpieczeń majątkowych na mieniu podejrzanych i podmiotów zobowiązanych na łączną kwotę ok. 2.200.000 zł".

Autorka/Autor:mjz

Źródło: Wirtualna Polska, PAP

Źródło zdjęcia głównego: Wojtek Jargiło/PAP

Pozostałe wiadomości

Akcja służb przy Modlińskiej 6D w Warszawie. Doszło do pożaru w hali magazynowej. Ze środka budynku wydobywa się dym. Rzecznik zarządcy obiektu przekazał, że nie ma zagrożenia dla hali targowej, gdzie nieprzerwanie trwa handel.

Pożar w hali magazynowej. "Nie znamy przyczyny"

Pożar w hali magazynowej. "Nie znamy przyczyny"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Tesla potrzebuje nowego dyrektora generalnego - powiedział w wywiadzie prominentny inwestor producenta samochodów elektrycznych Ross Gerber. - Elon Musk zniszczył reputację firmy - wskazał.

Ważny inwestor Tesli wzywa Muska do ustąpienia. Mocne słowa

Ważny inwestor Tesli wzywa Muska do ustąpienia. Mocne słowa

Źródło:
Sky News, TVN24
Kto chciał skazania byłego szefa ABW?

Kto chciał skazania byłego szefa ABW?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Prokuratura Rejonowa w Kościerzynie pierwszy sygnał o tym, że w domu w Czernikach (Pomorskie) może dziać się coś złego dostała już kilkanaście lat temu. Teraz śledczy ustalili, że cztery postępowania, które podejmowano, przedwcześnie umorzono. We wrześniu 2023 roku w piwnicy tego domu znaleziono szczątki trzech noworodków. Według ustaleń śledczych, od 28 lat dochodziło tam do znęcania się psychicznego i fizycznego nad dziećmi i kazirodztwa. Doszło też do zabójstwa dzieci.

Ciała noworodków w piwnicy. Wcześniejsze postępowania w sprawie rodziny umorzono

Ciała noworodków w piwnicy. Wcześniejsze postępowania w sprawie rodziny umorzono

Źródło:
TVN24/ Dziennik Bałtycki/ PAP

Przed sądem w Łodzi stanie 23-latek oskarżony o zabicie psa i znęcanie się nad nim ze szczególnym okrucieństwem. - Regularnie bił zwierzę z otwartej dłoni oraz pięścią po głowie i innych częściach ciała, kopał po całym ciele, a ostatecznie pozbawił je życia, rzucając nim co najmniej dwa razy o ścianę i raz uderzając psem o mebel - przekazał rzecznik łódzkiej prokuratury. Mężczyźnie grozi do pięciu lat więzienia.

Bił, kopał, rzucał o ścianę i meble. Tosia nie przeżyła

Bił, kopał, rzucał o ścianę i meble. Tosia nie przeżyła

Źródło:
tvn24.pl

Prezydent Francji Emmanuel Macron zadzwonił do prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego w trakcie jego rozmowy z mediami. Przywódca Ukrainy przeprosił swojego rozmówcę i obiecał, że oddzwoni do niego za kilkanaście minut. - Rozmawiamy raz dziennie. Bardzo nam pomaga. Jestem mu bardzo wdzięczny. Po naszej rozmowie oddzwonię do niego - przekazał dziennikarzom Zełenski, chwaląc swoje stosunki z francuskim przywódcą.

Telefon przerwał wywiad Zełenskiego. "Emmanuel, mogę oddzwonić?"

Telefon przerwał wywiad Zełenskiego. "Emmanuel, mogę oddzwonić?"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Ukraińskie drony zaatakowały cele w rosyjskim obwodzie saratowskim - przekazał gubernator tego regionu. W wyniku uderzenia doszło do pożaru na lotnisku wojskowym Engels-2, gdzie stacjonują rosyjskie bombowce strategiczne. Gubernator Roman Busargin określił atak jako "najpotężniejszy w historii"

"Najpotężniejszy atak dronów w historii". Drony spadły na lotnisko wojskowe

"Najpotężniejszy atak dronów w historii". Drony spadły na lotnisko wojskowe

Źródło:
Reuters, PAP

W nowym sondażu Polacy spytani zostali o cechy, jakie powinien mieć prezydent. Porównano także jak pod względem tych cech wypadają poszczególni kandydaci na prezydenta. W przypadku uczciwości, odpowiedzialności, mądrości i patriotyzmu najlepsze wyniki uzyskał kandydat KO Rafał Trzaskowski, zaś kandydat PiS Karol Nawrocki znalazł się na czwartym miejscu. Wyniki te skomentował w czwartek premier Donald Tusk.

Sondaż. Jaki powinien być prezydent? Tusk komentuje z "osobistą satysfakcją"

Sondaż. Jaki powinien być prezydent? Tusk komentuje z "osobistą satysfakcją"

Źródło:
Rzeczpospolita, TVN24

Najpierw miał kierować groźby wobec koleżanki i jej matki, a następnie uszkodził samochód jednej z nich. Gdy odjechał, doprowadził do dwóch kolizji. Młody mężczyzna został zatrzymany przez świadka. Policja podaje, że był pijany.

Groźby, zniszczenie auta i dwie kolizje. Pijany kierowca zatrzymany

Groźby, zniszczenie auta i dwie kolizje. Pijany kierowca zatrzymany

Źródło:
tvnwarszawa.pl

To jest nie do obrony i z tego tytułu powinny być wyciągnięte konsekwencje i to polityczne ze strony Jarosława Kaczyńskiego - powiedział poseł Lewicy Tomasz Trela. Odniósł się do słów, które padły z ust polityków PiS, w tym europosła Jacka Ozdoby, na demonstracji przed warszawską prokuraturą. -Rozważanie tego, jak pchnąć kobietę, żeby się nie przewróciła? Wstyd - skomentował w rozmowie z reporterką TVN24 Agatą Adamek europoseł KO Krzysztof Brejza. - Byłem, stałem tam, natomiast w żadnym wypadku nie słyszałem tego typu pomysłów - powiedział poseł PiS Jan Dziedziczak.

Kowalski o słowach Ozdoby: nigdy bym ich nie wypowiedział

Kowalski o słowach Ozdoby: nigdy bym ich nie wypowiedział

Źródło:
TVN24

Nawet w naszym polskim życiu politycznym takie rozgrzewanie emocji już kończyło się kilkukrotnie źle, bądź bardzo źle - powiedziała w TVN24 profesor Anna Pacześniak, politolożka i europeistka z Uniwersytetu Wrocławskiego. Odniosła się do słów, które padły z ust polityków PiS na demonstracji przed warszawską prokuraturą. Z kontekstu wynika, że kierowane były pod adresem prokurator Ewy Wrzosek. Na jednym z nagrań słychać, jak europoseł Jacek Ozdoba mówi: "Ja ją pchnę", chociaż nie wskazuje wprost, kogo ma na myśli. 

Słów polityków PiS "nie możemy lekceważyć". "To już kilkukrotnie kończyło się źle"

Słów polityków PiS "nie możemy lekceważyć". "To już kilkukrotnie kończyło się źle"

Źródło:
TVN24

Przeciętne wynagrodzenie brutto w sektorze przedsiębiorstw w lutym 2025 roku wyniosło 8613,14 złotego - przekazał Główny Urząd Statystyczny. Oznacza to wzrost o 7,9 procent rok do roku.

Tyle zarabiają Polacy. Nowe dane

Tyle zarabiają Polacy. Nowe dane

Źródło:
PAP

W ostatnią niedzielę marca po raz kolejny nastąpi zmiana czasu z zimowego na letni. Sezonowe przestawianie zegarków od lat budzi jednak krytykę i jeszcze przed pandemią COVID-19 rozpoczęto prace nad jego likwidacją. Ministerstwo Rozwoju i Technologii właśnie wróciło do tego tematu i zapowiada "przełamanie impasu". Kiedy możemy spodziewać się likwidacji zmian czasu? 

Będzie koniec zmian czasu? Ministerstwo o "przełamaniu impasu"

Będzie koniec zmian czasu? Ministerstwo o "przełamaniu impasu"

Źródło:
tvn24.pl

Tesla została usunięta z tegorocznych targów motoryzacyjnych w Vancouver w Kanadzie - podał portal stacji CNN. Organizatorzy wyjaśnili, że podjęli decyzję "w trosce o bezpieczeństwo" wydarzenia.

Tesla usunięta z targów. "W trosce o bezpieczeństwo"

Tesla usunięta z targów. "W trosce o bezpieczeństwo"

Źródło:
CNN

Finlandia jest najszczęśliwszym krajem świata już po raz ósmy z rzędu - wynika z nowej edycji World Happiness Report. W pierwszej dwudziestce znalazło się dwóch sąsiadów Polski. USA notują najgorszy wynik w historii.

Oto najszczęśliwsze kraje świata. Wysoko w rankingu sąsiedzi Polski

Oto najszczęśliwsze kraje świata. Wysoko w rankingu sąsiedzi Polski

Źródło:
CNN, Reuters, BBC, tvn24.pl

Czatbot Meta AI w najbliższych dniach ma zostać udostępniony w 41 krajach europejskich, w tym w Polsce. W połowie ubiegłego roku po interwencji irlandzkiego regulatora Meta wstrzymała plany dotyczące wdrożenia tego narzędzia.

Gigant był "rozczarowany", teraz wraca z usługą

Gigant był "rozczarowany", teraz wraca z usługą

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Samotnie mieszkający senior leżał w swoim domu, na podłodze, bez oznak życia. Drzwi do budynku były zamknięte, policjanci siłowo weszli do środka. Udzielili 76-latkowi pomocy, okryli go kocami i zaopiekowali się nim do czasu przyjazdu ratowników medycznych.

Przez okno zauważył, że sąsiad leży na podłodze, wezwał pomoc

Przez okno zauważył, że sąsiad leży na podłodze, wezwał pomoc

Źródło:
tvn24.pl

Populacja wróbla w Polsce zmniejszyła się o około 1,5 miliona par lęgowych. To oznacza ponad 20-procentowy spadek ich liczebności. - Kiedyś stada wróbli liczyły po kilkaset osobników, dziś widok kilkudziesięciu jest rzadkością - powiedział ornitolog profesor Grzegorz Neubauer.

Znikają z miast i wsi. Ich liczebność drastycznie maleje

Znikają z miast i wsi. Ich liczebność drastycznie maleje

Źródło:
PAP

W Płocku doszło do pożaru mieszkania w budynku komunalnym. Dwie osoby zostały poszkodowane. Jedna z nich trafiła do szpitala, druga nie żyje. Ewakuowano ponad 30 osób.

Pożar w "pałacu cudów". Jedna osoba nie żyje

Pożar w "pałacu cudów". Jedna osoba nie żyje

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Co najmniej 70 Palestyńczyków zginęło w czwartek w izraelskich nalotach na Strefę Gazy, dwa dni po tym, jak Izrael wznowił bombardowania enklawy - donosi Reuters, powołując się na palestyńskie ministerstwo zdrowia. Według Al-Dżaziry wśród ofiar są kobiety i dzieci.

O świcie na domy spadły bomby. Wśród ofiar są kobiety i dzieci

O świcie na domy spadły bomby. Wśród ofiar są kobiety i dzieci

Źródło:
Reuters, PAP, Al Dżazira

Polacy zbroją się na potęgę. Padł kolejny rekord w liczbie pozwoleń na broń - pisze w czwartek "Rzeczpospolita". Jak donosi, w rękach Polaków jest już niemal milion legalnych sztuk broni. Były poseł i były antyterrorysta Jerzy Dziewulski nie wierzy, że zjawisko to można tłumaczyć tylko wojną w Ukrainie.

Zbroimy się "na potęgę". Padł kolejny rekord

Zbroimy się "na potęgę". Padł kolejny rekord

Źródło:
PAP

Podczas poniedziałkowej demonstracji polityków PiS przed Prokuraturą Okręgową w Warszawie, zorganizowanej po śmierci Barbary Skrzypek, z ich ust dało się słyszeć takie słowa, jak "szkodnik", "socjopatka" czy "bezczelne babsko". Z kontekstu wynika, że te określenia padały pod adresem prokurator Ewy Wrzosek, która kilka dni wcześniej przesłuchiwała Skrzypek. Na jednym z nagrań słychać, jak europoseł Jacek Ozdoba mówi: "Ja ją pchnę", chociaż nie wskazuje wprost, kogo ma na myśli. "Panie Ozdoba, chciał mnie pan pobić?" - napisała na platformie X prokurator Wrzosek. Ozdoba odniósł się do sprawy w mediach społecznościowych.

Europoseł PiS na demonstracji: ja ją pchnę. Prokurator Wrzosek: chciał mnie pan pobić?

Europoseł PiS na demonstracji: ja ją pchnę. Prokurator Wrzosek: chciał mnie pan pobić?

Źródło:
TVN24, TVP info
W gminie marzyli o "przedsionku ekstraklasy", trenerom płacono z pieniędzy na oświatę

W gminie marzyli o "przedsionku ekstraklasy", trenerom płacono z pieniędzy na oświatę

Źródło:
tvn24
Premium

Między 2022 a 2024 rokiem Polska przeznaczyła niemal 323 miliony złotych na terminale Starlink i ich abonament dla Ukrainy - podał resort cyfryzacji. Dodał, że w tym roku koszt abonamentu ma wynieść ponad 77 milionów złotych.

Tyle Polska wydała na Starlinki dla Ukrainy. Ujawniono kwoty

Tyle Polska wydała na Starlinki dla Ukrainy. Ujawniono kwoty

Źródło:
PAP

Michał Fuja z Superwizjera oraz Tomasz Słomczyński i Piotr Szymanek z tvn24.pl znaleźli się wśród laureatów Wirtuali, nagród przyznawanych przez serwis wirtualnemedia.pl. Statuetki rozdano łącznie w 14 kategoriach, a nominacje otrzymali także inni dziennikarze TVN i tvn24.pl.  

Dziennikarze TVN i tvn24.pl z nagrodami Wirtuale 2025

Dziennikarze TVN i tvn24.pl z nagrodami Wirtuale 2025

Źródło:
tvn24.pl

W miejscowości Skibienko (woj. zachodniopomorskie) trzyletnie dziecko wbiegło pod nadjeżdżającego quada, którego prowadził 14-latek bez uprawnień. Dziewczynka trafiła do szpitala. Policjanci przebadali chłopca i opiekunów pod kątem obecności alkoholu, wszyscy byli trzeźwi.

Trzyletnia dziewczynka wbiegła pod quada. Kierował nim 14-latek

Trzyletnia dziewczynka wbiegła pod quada. Kierował nim 14-latek

Źródło:
TVN24

Policjanci szukają mężczyzn podejrzanych o rozbój w salonie prasowym w Rzeszowie. Ich wizerunek zarejestrował monitoring, policja apeluje o pomoc w ustaleniu tożsamości mężczyzn.

Weszli z nożem i zastraszyli obsługę. Policja szuka tych mężczyzn

Weszli z nożem i zastraszyli obsługę. Policja szuka tych mężczyzn

Źródło:
tvn24.pl

W środę na bazarze Różyckiego doszło do pożaru kilkunastu budek handlowych. Straż pożarna podała, że ogień zajął powierzchnię stu metrów kwadratowych. Akcja gaśnicza trwała ponad trzy godziny. W czwartek na miejscu pracował biegły.

Pożar na bazarze Różyckiego. Spłonęło kilkanaście budek

Pożar na bazarze Różyckiego. Spłonęło kilkanaście budek

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Polskie drzewo zdobyło tytuł Europejskiego Drzewa Roku 2025. Buk noszący imię Serce Wzgórz Dalkowskich liczy sobie 300 lat i rośnie w zabytkowym parku przy pałacu w Dalkowie na Dolnym Śląsku. Według lokalnych legend, potrafi on nawet spełniać marzenia.

Ma 300 lat i spełnia marzenia. Europejskie Drzewo Roku jest z Polski

Ma 300 lat i spełnia marzenia. Europejskie Drzewo Roku jest z Polski

Źródło:
tvnmeteo.pl

Policja zatrzymała trzy osoby podejrzane o oszustwa metodą na kody blik. Dotychczas w sprawie poszkodowanych jest około 80 osób.

Włamywali się na konta społecznościowe. 80 osób oszukanych

Włamywali się na konta społecznościowe. 80 osób oszukanych

Źródło:
PAP

Asfaltownia, do której każdego dnia mają zajeżdżać dziesiątki ciężarówek ma stanąć w sąsiedztwie domów, szkoły i przedszkola oraz zabytkowego kościoła. Mieszkańcy Starej Wsi na Podkarpaciu próbują zatrzymać inwestycję, na której bardzo zależy burmistrzowi i Mostostalowi, który na Podkarpaciu buduje drogę ekspresową S19.

Dziesiątki ciężarówek pod oknami, pył i hałas. Mieszkańcy nie chcą asfaltowni koło domów i szkoły

Dziesiątki ciężarówek pod oknami, pył i hałas. Mieszkańcy nie chcą asfaltowni koło domów i szkoły

Źródło:
tvn24.pl

Za nielegalne posiadanie broni odpowie 54-letni Waldemar P., u którego w mieszkaniu w Warszawie znaleziono znaczną ilość broni i amunicji. Na trop arsenału wpadli funkcjonariusze Nadbużańskiego Oddziału SG. Mężczyźnie grozi do 8 lat więzienia.

Rewolwery, karabiny i amunicja. Arsenał w mieszkaniu 54-latka

Rewolwery, karabiny i amunicja. Arsenał w mieszkaniu 54-latka

Źródło:
PAP
"Nikoś". Fajny bandyta. Fragment niepublikowanego wywiadu z Nawrockim

"Nikoś". Fajny bandyta. Fragment niepublikowanego wywiadu z Nawrockim

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Joanna Kuciel-Frydryszak, autorka bestsellerowych "Chłopek", zagroziła wydawcy książki sądem, z powodu dysproporcji w zarobkach, związanych z sukcesem książki. - Przez przez 15 lat pisania nie miałam ubezpieczenia emerytalnego, pierwszy raz stać mnie na wynajęcie prawnika. Cała ta sytuacja jest wynikiem patologii na rynku książki - mówi pisarka w rozmowie z tvn24.pl.

"Pisarz jest piątym kołem u wozu". Autorka "Chłopek" mówi o "patologii na rynku książki"

"Pisarz jest piątym kołem u wozu". Autorka "Chłopek" mówi o "patologii na rynku książki"

Źródło:
tvn24.pl

Zawieszenie broni z Rosją w zakresie ataków na infrastrukturę energetyczną może zostać wprowadzone szybko - oświadczył prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Dodał jednocześnie, że jeśli Moskwa naruszy warunki rozejmu, Ukraina odpowie w ten sam sposób.

Zełenski o możliwym początku zawieszenia broni

Zełenski o możliwym początku zawieszenia broni

Źródło:
PAP

Przywódcy państw członkowskich Unii Europejskiej zajmą się w czwartek między innymi kwestią uproszczenia procedur, co ma zwiększyć konkurencyjność oraz przyspieszyć rozwój europejskiego przemysłu obronnego. Na szczycie w Brukseli najprawdopodobniej po raz drugi liderzy osiągną porozumienie w sprawie Ukrainy bez Węgier.

Porozumienie o Ukrainie prawdopodobnie bez Węgier

Porozumienie o Ukrainie prawdopodobnie bez Węgier

Źródło:
PAP

Ponad cztery lata temu właściciele nieruchomości przy ulicy Batalionów Chłopskich na Bemowie dowiedzieli się, że w miejscu ich domu biegła będzie droga. Od tego czasu pod budynkiem zdążono wykopać tunel metra, a miasto nadal nie złożyło oferty wykupu działki. Na dodatek 70-letnia mieszkanka musi w każdej chwili być gotowa na wizytę inżynierów lub budowlanych budujących podziemną kolej.

Od kilku lat wiedzą, że stracą dom. Miasto zwleka z wykupem. Odsetki idą już w miliony złotych

Od kilku lat wiedzą, że stracą dom. Miasto zwleka z wykupem. Odsetki idą już w miliony złotych

Źródło:
tvnwarszawa.pl