Mam nadzieję, że po tym spotkaniu wypracujemy razem z opozycją wspólną wersję odpowiednich regulacji prawnych, które będą miały zapobiegać w przyszłości takim sytuacjom, jak ta w Gdańsku, a więc doprowadzą do podniesienia bezpieczeństwa - powiedział premier Mateusz Morawiecki. - Udało nam się w wielu aspektach porozumieć, a w niektórych pozostaliśmy przy swoich zdaniach - dodał. O propozycjach zmian legislacyjnych po śmierci prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza premier rozmawiał w Sejmie z przedstawicielami klubów i kół parlamentarnych.
Spotkanie premiera Mateusza Morawieckiego i przedstawicieli klubów i kół parlamentarnych w sprawie zmian legislacyjnych przygotowanych w resortach zdrowia i sprawiedliwości po śmierci prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza rozpoczęło się w piątek około godziny 15.30. Trwało około 2,5 godziny.
Rozmowy zorganizowano na zaproszenie szefa rządu.
Brali w nich udział między innymi przewodniczący klubu PiS Ryszard Terlecki i wiceszef tego klubu Krzysztof Jurgiel, przewodniczący klubu PO-KO Sławomir Neumann, lider PSL i szef klubu PSL-UED Władysław Kosiniak-Kamysz oraz poseł PSL Piotr Zgorzelski, szef klubu Nowoczesnej Paweł Pudłowski i posłanka Nowoczesnej Monika Rosa. Klub Kukiz'15 reprezentował poseł Tomasz Rzymkowski, a koło Wolni i Solidarni - Małgorzata Zwiercan.
Premierowi towarzyszyli: minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro, minister zdrowia Łukasz Szumowski, minister spraw wewnętrznych i administracji Joachim Brudziński, rzeczniczka rządu Joanna Kopcińska oraz szef kancelarii premiera Michał Dworczyk.
"W jaki sposób zapobiegać takim przypadkom w przyszłości?"
Na konferencji prasowej po spotkaniu premier Morawiecki powiedział, że bardzo dobrze, iż spotkanie się odbyło. Podziękował przedstawicielom klubów, kół i partii, którzy przyjęli jego zaproszenie.
- W sposób merytoryczny, spokojny, jaki powinien być w takiej sytuacji, przedyskutowaliśmy tematykę związaną ze sprawami, które dotyczyły dramatycznej zbrodni, jaka miała miejsce 13 stycznia. Z tą sprawą wiąże się przede wszystkim kwestia następująca: w jaki sposób zapobiegać takim przypadkom w przyszłości, kiedy osoba, która jest chora psychicznie, która jest recydywistą, kryminalistą, wychodzi po odbyciu kary więzienia na wolność i społeczeństwo chce mieć przekonanie, że ta osoba nie zagraża bezpieczeństwu - powiedział szef rządu.
Poinformował, że poprosił o zaprezentowanie rozwiązań w poszczególnych obszarach: ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego, ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobrę oraz ministra spraw wewnętrznych i administracji Joachima Brudzińskiego.
Premier: będzie informacja rządu w związku ze śmiercią prezydenta Gdańska
- To były bardzo ważne informacje, które stanowiły też podstawę do naszej dyskusji w kontekście propozycji, bardzo konkretnych propozycji legislacyjnych, które w fazie wstępnej zostały już wypracowane, zaprezentowane i poprosiliśmy przedstawicieli opozycji, klubów, kół, żeby również zaproponowali swoich ekspertów - podkreślił Morawiecki. - Zaprosimy także zajmujące się tą tematyką organizacje pozarządowe, również kluby i koła parlamentarne, opozycję by zaproponowała takie organizacje, z którymi współpracuje - dodał.
Premier wyraził również nadzieję, że po tym spotkaniu "wypracujemy razem z opozycją wspólną wersję odpowiednich regulacji prawnych, które będą miały zapobiegać w przyszłości takim sytuacjom [jak ta w Gdańsku - przyp. red.], a więc doprowadzą do podniesienia bezpieczeństwa".
Podkreślił, że uczestnicy rozmowy wyszli naprzeciw kilku postulatom opozycji, między innymi żeby na najbliższym posiedzeniu Sejmu została przedstawiona informacja rządu w związku ze śmiercią Pawła Adamowicza.
"Temperatura sporu politycznego powinna zostać obniżona"
Szef rządu stwierdził, że "państwa bardzo silne, dojrzałe, charakteryzuje jedna rzecz: otóż tam klasa polityczna, rządzący, potrafią się porozumieć czasami ponad pewnymi bieżącymi sporami politycznymi, w sprawach, które są ważne dla społeczeństwa" - wskazywał.
- I mogę wyrazić moją wdzięczność, raz jeszcze podziękować, że tutaj, na tym spotkaniu, wykonaliśmy pierwszy dobry krok w tym kierunku i wyrazić pewnego rodzaju życzenie, żeby w różnych innych bardzo ważnych sprawach dla społeczeństwa, żebyśmy mogli również rozmawiać, żeby ta temperatura sporu politycznego została obniżona - powiedział szef rządu.
- Pojawiły się takie głosy u przedstawicieli opozycji, ja jestem również za nie wdzięczny, bo także uważam, że ta temperatura powinna być obniżona - dodał. - A więc tak, jak to jest w dojrzałych, silnych państwach. Cieszę się, że do takiego spotkania doszło, gdzie udało nam się w wielu aspektach porozumieć, a w niektórych pozostaliśmy przy swoich zdaniach - dodał Morawiecki.
Wcześniej w piątek szef rządu spotkał się w sprawie propozycji zmian legislacyjnych z szefami resortów sprawiedliwości, zdrowia oraz spraw wewnętrznych i administracji.
Lubnauer: do agendy spotkania trzeba wprowadzić dodatkowe tematy
Politycy opozycji mówili przed spotkaniem, jakie tematy przedstawiciele ich ugrupowań będą chcieli poruszyć w trakcie rozmowy z premierem.
- Uważamy, że warto rozmawiać, tylko ta rozmowa oczywiście musi być rozmową o konkretach. Uważamy, że do agendy spotkania trzeba wprowadzić dodatkowe tematy. Uważamy, że jednym z najważniejszych tematów jest rozmowa o telewizji publicznej i o jej udziale w napędzaniu spirali nienawiści - oświadczyła przed spotkaniem Katarzyna Lubnauer, szefowa Nowoczesnej.
- Oba kluby uważają dość jasno, że telewizja publiczna w obecnym kształcie nie powinna funkcjonować, dlatego niewątpliwie pan prezes Jacek Kurski i cały zarząd powinien odejść - podkreśliła.
Władysław Kosiniak-Kamysz także zaznaczył, że zmiany w telewizji publicznej są konieczne. Klub PSL-UED ma reprezentować na spotkaniu Kosiniak-Kamysz oraz Piotr Zgorzelski.
Neumann: pójdę na piątkowe spotkanie z premierem
Szef klubu PO-KO Sławomir Neumann podkreślał na konferencji w Sejmie, że liczy na to, iż premier rozpocznie spotkanie od złożenia sprawozdania o śledztwie w sprawie morderstwa Pawła Adamowicza.
- Chcemy od tego rozpocząć tę rozmowę - spokojną, zamkniętą, po to, żeby leczyć przyczyny, a nie walczyć tylko ze skutkami. Dlatego na to spotkanie pójdę, ale licząc, że będzie miało ono szerszą formułę niż to, co proponuje premier - wyjaśniał Neumann.
- My oczekujemy od tego spotkania i od działania pana premiera trzech rzeczy: po pierwsze, wznowienia wszystkich śledztw umorzonych przez prokuraturę związanych z aktami nienawiści w Polsce; po drugie, dopuszczenia pełnomocnika oskarżyciela posiłkowego, który by patrzył na ręce w tym śledztwie i po trzecie - absolutnie odwołania kierownictwa telewizji publicznej, która ma olbrzymi udział w tworzeniu tej atmosfery nienawiści w Polsce, tego hejtu i tego pomawiania ludzi, i odzierania z godności przeciwników politycznych rządu PiS - oświadczył Neumann.
W spotkaniu nie uczestniczył lider partii Teraz! Ryszard Petru.
- Nie spodziewam się po tym spotkaniu rewelacji. Uważam, że albo skończy się awanturą, albo skończy się niczym. Dlatego uznałem, że nie ma sensu dzisiaj na spotkanie tak zarysowane, z taką agendą się udać. W związku z tym nie będę uczestniczył w tym spotkaniu - oświadczył Petru.
"Mamy szansę omówić kierunek działań oraz konkretne zapisy"
Szef KPRM Michał Dworczyk w liście skierowanym przed piątkowym spotkaniem do liderów klubów i kół parlamentarnych podkreślił, że premier chciałby omówić szczegóły propozycji rozwiązań i projektów przygotowanych przez resorty sprawiedliwości i zdrowia.
"Przed uruchomieniem procesu legislacyjnego mamy szansę omówić kierunek działań oraz konkretne zapisy. Spotkanie to szansa na szczerą, otwartą rozmowę. To też okazja, aby rozwiać wszelkie wątpliwości i udzielić odpowiedzi na rozmaite pytania, zanim informacje o szczegółowych rozwiązaniach przekazane zostaną opinii publicznej oraz mediom" - zaznaczył szef kancelarii premiera.
Dworczyk poinformował też, że resorty zdrowia i sprawiedliwości przygotowały pakiet rozwiązań obejmujących między innymi zasady postępowania z osobami, które kończą wyrok, a wciąż stanowią zagrożenie. Jak dodał, resort sprawiedliwości proponuje "zaostrzenie odpowiedzialności prawnokarnej w przypadku przestępstw najcięższej kategorii: w stosunku do najpoważniejszych przestępstw przeciwko życiu, zdrowiu i wolności seksualnej, w stosunku do zorganizowanych grup przestępczych oraz za przestępstwa popełniane z niskich pobudek, na przykład nienawiści".
Autor: kb,js//adso / Źródło: PAP, TVN24