Sopot pozywa. Kurski: Za co?!

Karnowski zapowiada pozew
Karnowski zapowiada pozew
Źródło: TVN24
Poseł PiS Jacek Kurski dostał od miasta Sopot pozew i pismo przedprocesowe - poinformował prezydent miasta, Jacek Karnowski. Za co? Za – zdaniem Karnowskiego – fałszywe wypowiedzi posła na temat zatrudnienia w urzędzie miasta córki jednego z radnych. Prezydent Sopotu chce również, by Kurski przeprosił mieszkańców za stwierdzenie, że "Sopot to miasto bezprawia". - Tu chwytanie się brzytwy przez pana Karnowskiego - ripostuje w TVN24 Jacek Kurski i zapowiada, że o żadnych przeprosinach nie może być mowy.

Poseł Jacek Kurski został pozwany przez miasto Sopot za wypowiedź, w której poinformował, że „córka jednego z radnych zatrudniona jest w sekcji promocji urzędu miasta Sopot”. – Żadna córka, tudzież syn radnego, nie są zatrudnieni w urzędzie – tłumaczył prezydent miasta, Jacek Karnowski. I właśnie dlatego przeciw posłowi został skierowany pozew, w którym Sopot żąda sprostowania wypowiedzi oraz dziesięciu tysięcy na sopocki Caritas.

Za te słowa poseł Kurski musi przeprosić mieszkańców Sopotu

Za te słowa poseł Kurski musi przeprosić mieszkańców Sopotu

Jacek Kurski na antenie TVN24 nie wycofał się ze swoich stwierdzeń i precyzował, że chodziło mu o córkę radnego Lecha Orskiego, która - jako prezes Automobilklubu - dostaje dotacje od miasta.

Jeśli nie przeprosi, będzie kolejny pozew

Do posła Kurskiego trafiło również pismo przedprocesowe, w którym postawiono warunek, by poseł PiS przeprosił mieszkańców za stwierdzenie, że „Sopot to miasto kompletnego bezprawia, miasto w którym hulają przestępcy i dokonywane są wzajemne porachunki”. – Sopot jest uznawany przez mieszkańców i turystów za miasto bezpieczne – mówił Karnowski, który powołał się na badania z 2008 roku świadczące o spadku przestępczości.

- Jeśli poseł Kurski nie przeprosi za to stwierdzenie, będzie pozew, a także wniosek o duże odszkodowanie – zapowiedział Karnowski. I dodał, że „nikt nie ma prawa działać na szkodę wizerunku Sopotu”.

Kurski: Karnowski to prezydent bezprawia

- Metoda Karnowskiego polega na tym, by uchwycić się jakiegoś minimalnego szczególiku – komentował w TVN24 Kurski, który wyjaśnił, że chodziło mu wyłącznie o osobę prezydenta, a nie o mieszkańców. - Jeżeli prezydent ma osiem zarzutów kryminalnych, to niech wszyscy odpowiedzą, jaki ma status wobec prawa – mówił poseł. Parlamentarzysta powiedział, że w całej sprawie „Karnowski zasłania się mieszkańcami”. – Niczego nie mówiłem o mieszkańcach, kocham to miasto – zapewnił Kurski. I na koniec podkreślił, że Jacek Karnowski "to prezydent bezprawia".

Poseł zapowiedział również, że nie będzie z jego strony przeprosin. - Za co?! - grzmiał Kurski.

Źródło: tvn24

Czytaj także: