Bronisław Komorowski w najnowszym sondażu IPSOS uzyskał niespełna 50 proc. głosów. Taki wynik oznaczałoby drugą turę wyborów, w której zmierzyłby się z kandydatem PiS. Andrzej Duda uzyskał 28-procentowe poparcie.
Gdyby wybory prezydenckie odbywały się w najbliższą niedzielę, wzięłoby w nich udział blisko 65 proc. Polaków. Jak wynika z sondażu IPSOS, najwięcej osób zagłosowałoby na Bronisława Komorowskiego. Na obecnego prezydenta zdecydowałoby się zagłosować 49,7 proc. badanych. Andrzeja Dudę wybrałoby natomiast 28 proc. ankietowanych.
Kandydaci, którzy nie przejdą do II tury
Z kolei Magdalena Ogórek mogłaby liczyć na poparcie 5,7 proc., Janusz Korwin-Mikke uzyskał wynik 3,8 proc., a Paweł Kukiz 3,5 proc. Kandydat PSL - Adam Jarubas mógłby liczyć na 2 proc. głosów, a Janusz Palikot na 1,4 proc. Pozostali kandydaci w sumie uzyskali w sumie jeden procent: Marian Kowalski 0,7 proc., Jacek Wilk 0,3 proc. Na innych kandydatów zadeklarowało się oddać swój głos 0,5 proc. ankietowanych. Badanie zostało zrealizowane w dniach 25-26 lutego metodą wywiadu telefonicznego na 1000 osobowej reprezentatywnej próbie mieszkańców Polski. 648 osób zadeklarowało udział w wyborach i udzieliło informacji o swoich preferencjach wyborczych. Jedynie 3.2% z nich nie wie, na kogo zagłosuje. 1,2 proc. badanych odmówiło odpowiedzi na pytanie, przy czyim nazwisku na karcie do głosowania postawiliby krzyżyk.
Autor: geb/kka / Źródło: Ipsos
Źródło zdjęcia głównego: Ipsos