PO ma jeszcze wyższe poparcie niż w dniu wyborów parlamentarnych 21 października. Tak wynika z sondażu PBS DGA przeprowadzonego na zlecenie "Gazety Wyborczej".
Tydzień po wyborach 53 proc. uczestników sondażu twierdzi, że popiera Platformę Obywatelską. Tracą pozostałe partie. PiS miał w badaniu 25-procentowe poparcie, a LiD 10-procentowe.
Wzrosło również poparcie dla Donalda Tuska. Gdyby wybory prezydenckie odbyły się tuż po parlamentarnych, wygrałby je lider PO, prawdopodobnie już w I turze. 50 proc. ankietowanych zadeklarowało chęć głosowania na niego. Jeśli doszłoby jednak do II tury, Tusk rozgromiłby obecnego prezydenta 70 do 30 proc.
Polacy zadowoleni z wyborów
Z wyników wyborów zadowolonych jest 58 proc. ankietowanych. Co czwartego respondenta wyniki martwią. Z Sondażu PBS DGA wynika, że gdyby wybory odbyły się tydzień później, PO otrzymałaby w Sejmie większość bezwzględną.
Spośród przebadanych wyborców najbardziej zadowoleni są ci, którzy głosowali na PO - 91. proc. Cieszą się jednak także ci, którzy głosowali na LiD. Spośród nich 70 proc. jest zadowolonych z rezultatu wyborów - wynika z sondażu. Bardziej sceptyczni są wyborcy PSL. Spośród tych, którzy wzięli udział w badaniu 54 proc. się cieszy, a 33 proc. martwi. Również niegłosujący ankietowani są prawie w połowie zadowoleni.
Według sondażu, najwięcej zmartwionych wynikami jest wśród głosujących na PiS. 19 proc. elektoratu tej partii zadeklarowało w badaniu, że jest zadowolone z wyniku. 64 proc. jest zmartwione.
Sondaż przeprowadzono wśród 1048 Polaków w dniach 26-28 października.
Źródło: "Gazeta Wyborcza"