Gdyby wybory parlamentarne odbyły się w połowie listopada, wygrałoby je PiS uzyskując 31 proc. głosów - wynika z najnowszego sondażu TNS Polska. Do Sejmu weszłyby jeszcze cztery partie.
PO - jak wynika z sondażu TNS Polska - uzyskałaby 22 proc. głosów, a SLD - 12 proc. Na identyczne poparcie mogliby liczyć: Twój Ruch i PSL - obie partie z 5 proc. poparciem.
W porównaniu z poprzednim miesiącem poparcie dla PiS wzrosło o 1 punkt procentowy, a dla PO - spadło o 3 punkty procentowe - odnotowuje TNS Polska. Notowania SLD wzrosły o 4 punkty procentowe, Twojego Ruchu spadły o 1 pkt proc., a PSL - pozostały bez zmian.
Poza Sejmem
Solidarna Polska uzyskała 3 procent wskazań (wzrost o 2 punkty proc.), a Polska jest Najważniejsza oraz Nowa Prawica - po 2 proc. (w przypadku PJN bez zmian, w przypadku Nowej Prawicy spadek o 1 punkt proc.).
Zdecydowaną chęć uczestnictwa w wyborach wyraziło 23 proc. badanych. 31 proc. również wzięłoby udział w wyborach, ale są oni mniej zdecydowani w swoich deklaracjach. 14 proc. badanych raczej nie wzięłoby udziału w głosowaniu, a 21 proc. - na pewno nie. 11 proc. respondentów nie wyraziło zdania.
Badanie przeprowadzono w dniach 8-15 listopada na reprezentatywnej próbie 965 pełnoletnich mieszkańców Polski.
Autor: MAC/jk / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24