Jak tłumaczyła prokurator Bialik, kolejny wyjazd do Smoleńska jest wynikiem realizacji wniosków o pomoc prawną, kierowanych przez Zespół Śledczy Nr I Prokuratury Krajowej do rosyjskiej Prokuratury Generalnej. - We wnioskach tych Zespół Śledczy Nr I zwracał się między innymi o przeprowadzenie dodatkowych oględzin elementów konstrukcyjnych samolotu - wskazała.
Oględziny z udziałem techników kryminalistycznych
W wyjeździe udział wezmą prokuratorzy oraz specjaliści - technicy kryminalistyczni. - Na terenie lotniska Smoleńsk Północny, gdzie znajduje się wrak samolotu Tu-154M o numerze bocznym 101, wezmą udział w czynnościach procesowych związanych z oględzinami tego wraku - przekazała rzeczniczka Prokuratury Krajowej.
W czwartek premier Mateusz Morawiecki wyraził oczekiwanie, że rzeczywiście dojdzie do udziału polskich ekspertów w oględzinach wraku Tu154M, "chociaż w tym bardzo spóźnionym czasie". Jego zdaniem wrak Tu-154M już dawno powinien być w Polsce. Szef rządu zaapelował o to, by jak najszybciej znalazł się on w kraju.
12 wizyt od 2010 roku
Według Komitetu Śledczego FR polscy przedstawiciele mają uzyskać dostęp między innymi do elementów konstrukcyjnych samolotu znajdującego się na b. lotnisku w Smoleńsku i do agregatów. Wrak Tu-154M nadal ma status dowodów rzeczowych w ramach sprawy karnej, wszczętej w Rosji w kwietniu 2010 roku - zaznaczył komitet.
Zgodnie z treścią komunikatu śledczy i kryminolodzy rosyjscy przeprowadzą kolejne szczegółowe oględziny wraku Tu-154M w obecności polskich przedstawicieli, a rezultaty wszystkich działań procesowych będą przekazane polskiej stronie zgodnie z procedurami prawnymi.
Komitet podał w komunikacie, że od 2010 roku w Rosji doszło do 12 wizyt polskich przedstawicieli w celu pracy z dowodami rzeczowymi - ostatnia miała miejsce jesienią zeszłego roku. Według Komitetu Śledczego FR wrak samolotu zbadany był wielokrotnie i dokładnie, zarówno przez ekspertów rosyjskich, jak i polskich.
We wrześniu ubiegłego roku polscy prokuratorzy prowadzili w Smoleńsku oględziny Tu-154M, między innymi jego elementów konstrukcyjnych. W składzie polskiej grupy byli przedstawiciele prokuratury i technicy kryminalistyczni.
Wrak polskiego samolotu znajduje się na terenie lotniska wojskowego Smoleńsk Północny. Przedstawiciele polskich władz wielokrotnie poruszali w rozmowach ze stroną rosyjską sprawę zwrotu Polsce wraku Tu-154M. Władze Rosji twierdzą, że nie mogą przekazać go Polsce, dopóki nie zakończą swojego śledztwa.
Katastrofa smoleńska
10 kwietnia 2010 roku samolot Tu-154M z polską delegacją udającą się na obchody 70. rocznicy zbrodni katyńskiej rozbił się pod Smoleńskiem. Zginęło 96 osób, w tym prezydent RP Lech Kaczyński wraz z małżonką oraz wielu wysokich rangą urzędników państwowych i dowódców wojskowych.
CZYTAJ WIĘCEJ: RAPORT MILLERA PO KATASTROFIE SMOLEŃSKIEJ. USTALENIA >
Autor: mjz//now / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24