Kierwiński: dziwię się, że prezydent nie korzysta z okazji, żeby nic nie mówić

Źródło:
TVN24, PAP
Kierwiński: dziwię się, że prezydent nie korzysta z okazji, żeby nic nie mówić
Kierwiński: dziwię się, że prezydent nie korzysta z okazji, żeby nic nie mówićTVN24
wideo 2/22
Kierwiński: dziwię się, że prezydent nie korzysta z okazji, żeby nic nie mówićTVN24

Prezydent Polski staje po stronie człowieka, na którym ciąży jedenaście zarzutów? Przecież to jest coś niesamowitego - powiedział u Moniki Olejnik w "Kropce nad i" w TVN24 minister Marcin Kierwiński. Skomentował wypowiedź Andrzeja Dudy w sprawie posła PiS Marcina Romanowskiego, który dostał ochronę międzynarodową na Węgrzech.

W ubiegłym tygodniu rząd Węgier udzielił ochrony międzynarodowej Marcinowi Romanowskiemu, posłowi PiS, byłemu wiceministrowi sprawiedliwości, który jest podejrzanym w śledztwie dotyczącym Funduszu Sprawiedliwości i za którym wydano Europejski Nakaz Aresztowania.

Prezydent Andrzej Duda, odnosząc się w poniedziałek w RMF FM do sprawy Romanowskiego, powiedział, że "na początku przede wszystkim był zdziwiony, że do tego, aby poszukiwać posła, uruchomione zostały takie siły i środki, jakby był jakimś przestępcą, bandytą największego kalibru". Nawiązując do decyzji węgierskiego rządu, mówił, że z tego, co słyszy, to Romanowski skierował "szeroki wniosek o azyl i szeroko go uzasadnił". - Jeżeli tam wskazał, w jaki sposób obalono prokuratora krajowego (...), to ja się nie dziwię, że Węgrzy mają wątpliwości, czy wobec posła Romanowskiego postępuje się zgodnie z zasadami państwa prawa, czy też nie - powiedział Duda.

Prezydent Duda o Romanowskim: na początku przede wszystkim byłem zdziwiony
Prezydent Duda o Romanowskim: na początku przede wszystkim byłem zdziwionyRMF FM

Kierwiński: Duda rok temu ukrywał dwóch skazanych, dziś broni tego, który z Polski ucieka

O te słowa został zapytany w "Kropce na i" Marcin Kierwiński, pełnomocnik rządu ds. usuwania skutków powodzi.

- Ja się dziwię, że pan prezydent Duda nie korzysta z okazji, żeby nic nie mówić, bo co tylko się odezwie, to tak naprawdę strzela coraz większą gafę - skomentował minister.

- Prezydent Polski staje po stronie człowieka, na którym ciąży bodajże jedenaście zarzutów? Przecież to jest coś niesamowitego - ocenił.

Wskazał, że prezydent "rok temu ukrywał dwóch skazanych (Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika-red.), dziś broni tego, który z Polski ucieka". - To jest coś niesamowitego, że głowa państwa może się tak zachowywać. Niech ta kadencja pana prezydenta się kończy jak najszybciej. Myślałem, że on nie będzie się już bardziej kompromitował, ale tu każdy dzień przynosi nową kompromitację - powiedział Kierwiński.

Kierwiński: nie będziemy niczego negocjować z Romanowskim

Odniósł się także do stawianych przez Romanowskiego warunków powrotu do kraju. Poseł PiS przekonuje, że po ich realizacji przez rządzących "w ciągu sześciu godzin wróci do kraju". 

- Ten pan nie jest od stawiania warunków. Ten pan jest od tego, żeby zgłosić się w zakładzie karnym, bo tak zdecydował polski sąd - stwierdził Kierwiński. - Nie będziemy z człowiekiem, na którym ciążą bardzo poważne zarzuty, niczego negocjować - oświadczył.

Przekonywał, że Romanowski "prędzej czy później trafi do więzienia, niezależnie od tego, czy mu się wydaje, że teraz może stawiać warunki, czy nie może".

- Będziemy robić wszystkie rzeczy, aby pana Romanowskiego doprowadzić do miejsca odosobnienia. Ale też jestem realistą w tej sprawie, że jeżeli (Viktor) Orban nie będzie chciał współpracować, to może być procedura, która będzie bardzo długa - mówił minister.

Marcin Kierwiński w "Kropce nad i" w TVN24TVN24

Kierwiński o wypłacie zaliczek dla powodzian

Kierwiński mówił także o kwestii pomocy dla poszkodowanych we wrześniowej powodzi. Odniósł się do wprowadzonego systemu zaliczkowego dla powodzian.

- 50 tysięcy to jest tylko zaliczka. Gminne komisje szacowały poziom strat. Jeżeli ten poziom był wyższy niż te 50 tysięcy, to wkrótce OPS-y (Ośrodki Pomocy Społecznej - red.) wypłacą brakującą kwotę - powiedział. Dodał, że reguły wydatkowania zasiłków na odbudowę po powodzi są "bardzo jasne, czytelne".

Pełnomocnik rządu ds. usuwania skutków powodzi mówił, że "system zaliczkowy zadziałał", a obecnie "98 procent zaliczek lub pełnych zasiłków" w województwie dolnośląskim i opolskim zostało już wypłaconych.

Kierwiński o wypłacie zaliczek dla powodzian
Kierwiński o wypłacie zaliczek dla powodzianTVN24

Pytany, czy osoby pobierające zaliczki będą musiały rozliczyć się z wydanych pieniędzy, powiedział, że będą musiały przedstawić faktury, rachunki, paragony.

- Proszę pamiętać, że my dysponujemy pieniędzmi publicznymi, pieniędzmi wszystkich Polaków. Oczywiście te pieniądze mają trafiać do poszkodowanych, bo taka jest rola państwa i tak jest zorganizowany ten system, ale nie zmienia to faktu, że (pieniądze - red.) muszą być także rozliczone, bo są publiczne - powiedział.

Być może to będą najtrudniejsze święta w ich życiu. Wielu powodzian nie spędzi ich w swoich domach
Być może to będą najtrudniejsze święta w ich życiu. Wielu powodzian nie spędzi ich w swoich domach Marta Balukiewicz/Fakty po Południu TVN24

Pod koniec listopada Kierwiński zapowiadał, że ruszy wypłata zaliczek w wysokości 50 tysięcy złotych dla osób poszkodowanych.

- Chcielibyśmy, aby te zasiłki trafiały do osób poszkodowanych szybciej, (...) żeby ludzie mogli jak najszybciej z tych pieniędzy skorzystać. Dlatego wpisaliśmy do ustawy powodziowej (...) system zaliczkowy. To znaczy, że każdy, kto złoży wniosek, w ciągu trzech dni otrzyma 50 tysięcy złotych zaliczki - mówił wtedy minister.

Autorka/Autor:js/kg

Źródło: TVN24, PAP

Źródło zdjęcia głównego: Łukasz Gągulski/PAP/EPA

Pozostałe wiadomości

Armia rosyjska systematycznie bombarduje infrastrukturę cywilną Ukrainy. Szacowany koszt odbudowy kraju ze zniszczeń spowodowanych trzyletnią rosyjską agresją wynosi 506 miliardów euro - wynika z wyliczeń sporządzonych przez Bank Światowy we współpracy z ONZ, Komisją Europejską i rządem ukraińskim. Kwota stanowi około trzykrotność ukraińskiego PKB w 2024 roku.

Tyle będzie kosztowała odbudowa Ukrainy. Wyliczenia Banku Światowego

Tyle będzie kosztowała odbudowa Ukrainy. Wyliczenia Banku Światowego

Źródło:
PAP

W jednym z mieszkań w Bornem Sulinowie (woj. zachodniopomorskie) we wtorek znaleziono ciało kobiety. Miała obrażenia w okolicach głowy. Wieczorem tego samego dnia policja poinformowała o zatrzymaniu mężczyzny, który może mieć związek ze śmiercią 47-latki.

Ciało kobiety w mieszkaniu, zatrzymano mężczyznę

Ciało kobiety w mieszkaniu, zatrzymano mężczyznę

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Na rynku zaczyna brakować jaj. Powodem jest ptasia grypa, z powodu której polscy hodowcy musieli wybić około 6 milionów kur niosek. Według Krajowej Izby Producentów Drobiu i Pasz Polacy muszą zapomnieć o tegorocznych wielkanocnych promocjach jaj.

Tego produktu może brakować w sklepach. Wielkanocne promocje stoją pod znakiem zapytania

Tego produktu może brakować w sklepach. Wielkanocne promocje stoją pod znakiem zapytania

Źródło:
PAP, tvn24.pl
W całym kraju szczepionkę przyjęło tylko kilkaset dzieci. A jest bezpłatna

W całym kraju szczepionkę przyjęło tylko kilkaset dzieci. A jest bezpłatna

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump zapowiedział we wtorek start programu sprzedaży "złotych kart" cudzoziemcom. Ich nabywcy mieliby prawo zamieszkania w USA.

"Złote karty" za pięć milionów dolarów. Donald Trump ma pomysł i mówi o rosyjskich oligarchach

"Złote karty" za pięć milionów dolarów. Donald Trump ma pomysł i mówi o rosyjskich oligarchach

Źródło:
Reuters, PAP

Papież Franciszek pozostaje w stanie krytycznym, ale nie miał ponownych kryzysów oddechowych, a wyniki badań krwi są stabilne - podał Watykan we wtorek wieczorem.

Nowy komunikat o stanie zdrowia papieża

Nowy komunikat o stanie zdrowia papieża

Źródło:
Reuters, PAP

Prokurator generalny zawnioskował o uchylenie immunitetu i tymczasowe aresztowanie posła PiS Dariusza Mateckiego. Ukraina i Stany Zjednoczone są bliskie podpisania umowy o minerałach ziem rzadkich. Premier Donald Tusk napisał o zdecydowanych działaniach służb wobec zagranicznych gangów. "Czas na deportację" - zapowiedział. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w środę 26 lutego.

Wniosek w sprawie Mateckiego, Trump o umowie z Ukrainą, zapowiedź Tuska

Wniosek w sprawie Mateckiego, Trump o umowie z Ukrainą, zapowiedź Tuska

Źródło:
TVN24, PAP

Przerwy w dostawach prądu w Chile pogrążyły w ciemnościach stolicę kraju Santiago. Brak zasilania wstrzymał również prace w kopalniach na północy Chile, co z kolei odbiło się na światowym rynku miedzi.

Zabrakło prądu, stolica pogrążyła się w ciemnościach. Wprowadzili godzinę policyjną

Zabrakło prądu, stolica pogrążyła się w ciemnościach. Wprowadzili godzinę policyjną

Źródło:
Reuters

1098 dni temu rozpoczęła się inwazja zbrojna Rosji na Ukrainę. Resort obrony w Moskwie raportuje o zestrzeleniu 128 ukraińskich dronów, które w nocy z wtorku na środę zaatakowały cztery rosyjskie regiony. Kanały na Telegramie podały, że w mieście Tuapse w Kraju Krasnodarskim, w rejonie portu, było słychać liczne wybuchy. Oto co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.

Zmasowany atak dronów na Rosję, wybuchy w portowym mieście

Zmasowany atak dronów na Rosję, wybuchy w portowym mieście

Źródło:
PAP, TASS, NV, tvn24.pl

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed gęstymi mgłami, w zasięgu których widzialność może miejscami wynosić poniżej 200 metrów. Żółte alarmy obowiązują w siedmiu województwach. Sprawdź szczegóły.

Gęsta mgła w wielu regionach. Ostrzeżenia IMGW

Gęsta mgła w wielu regionach. Ostrzeżenia IMGW

Źródło:
IMGW

W poniedziałek przed angielskim sądem ruszył proces trzech mężczyzn oskarżonych o kradzież 18-karatowego złotego sedesu, który był wystawiony jako dzieło sztuki na wystawie w rodzinnej siedzibie Churchillów w Blenheim Palace.

Włamali się do pałacu, ukradli złoty sedes. Ruszył proces

Włamali się do pałacu, ukradli złoty sedes. Ruszył proces

Źródło:
Reuters

Asteroidę 2024 YR4 odkryto w grudniu ubiegłego roku. Od razu zaczęto informować, że za kilka lat może uderzyć w naszą planetę. We wtorek agencje kosmiczne NASA i ESA podały nowe wyliczenia, określające prawdopodobieństwo kolizji.

Asteroida 2024 YR4. Naukowcy zaktualizowali dane dotyczące potencjalnego uderzenia w Ziemię

Asteroida 2024 YR4. Naukowcy zaktualizowali dane dotyczące potencjalnego uderzenia w Ziemię

Źródło:
PAP

Ukraina i Stany Zjednoczone mogą podpisać umowę o minerałach ziem rzadkich, na której bardzo zależy administracji Donalda Trumpa - podał dziennik "Financial Times". Według jego źródeł w Kijowie, Amerykanie zrezygnowali z najsurowszych żądań i Ukraina jest w stanie zaakceptować inne przedstawione przez nich warunki. Agencja Bloomberg informuje, że gabinet w Kijowie może przyjąć decyzję o podpisaniu dokumentu już w środę. Donald Trump przekazał kilka godzin po tych doniesieniach, że umowa jest "właściwie uzgodniona" i Wołodymyr Zełenski chce przylecieć do Waszyngtonu, by ją podpisać.

Ukraina i USA krok od porozumienia? Doniesienia mediów i komentarz Donalda Trumpa

Ukraina i USA krok od porozumienia? Doniesienia mediów i komentarz Donalda Trumpa

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters, BBC

Wołodymyr Zełenski planuje udać się w piątek do Waszyngtonu - podał Reuters, powołując się na dwa źrodła. Jak dodaje agencja, ukraiński przywódca ma się tam spotkać z Donaldem Trumpem. Prezydent Stanów Zjednoczonych kilkadziesiąt minut po tych doniesieniach potwierdził, że Zełenski chce odwiedzić Waszyngton, a umowa w sprawie minerałów ziem rzadkich między USA i Ukrainą jest "właściwie uzgodniona".

Reuters: Zełenski leci w piątek do Trumpa

Reuters: Zełenski leci w piątek do Trumpa

Źródło:
Reuters, PAP

O ponad 100 ma się zmniejszyć liczba miejsc na parkingu wzdłuż ulicy Płaskowickiej na Ursynowie w związku z budową parku linearnego. Urzędnicy szukają sposobów na załatanie "postojowej wyrwy". Mieszkańcy okolicznych bloków żądają zachowania parkingu w całości i piszą do władz miasta.

Awantura o parking nad obwodnicą. Część miejsc do likwidacji, mieszkańcy protestują

Awantura o parking nad obwodnicą. Część miejsc do likwidacji, mieszkańcy protestują

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Rzeczniczka Białego Domu Karoline Leavitt zapowiedziała, że będzie sama wybierała skład prezydenckiego poolu, czyli grupy dziennikarzy obsługujących działania prezydenta. Dotychczas leżało to w gestii stowarzyszenia korespondentów w Białym Domu WHCA, które oskarża administrację o atak na niezależność prasy.

Biały Dom "uderza w niezależność wolnej prasy". Sam będzie wybierał dziennikarzy

Biały Dom "uderza w niezależność wolnej prasy". Sam będzie wybierał dziennikarzy

Źródło:
PAP

Po trzech latach wojny coraz głośniejsza staje się dyskusja o tym, który kraj i ile środków przekazał na pomoc walczącej Ukrainie. Publiczną "licytację" zaczął prezydent USA, jednak dane pokazują, że wartość pomocy z całej Europy była wyższa.

Pomoc dla Ukrainy. Ile przekazała Europa, a ile USA

Pomoc dla Ukrainy. Ile przekazała Europa, a ile USA

Źródło:
Konkret24

Norwegia i Dania zacieśnią współpracę w dziedzinie obronności - poinformowały kraje we wspólnym oświadczeniu. "Uznajemy potrzebę przyjęcia przez Europę większej odpowiedzialności za europejską obronność. To czas odważnych wyborów i zwiększonej współpracy" - podkreślono. Jak pisze duński dziennik "Berlingske", porozumienie "ma wzmocnić potencjał militarny państw nordyckich i przyspieszyć proces zbrojeń".

"Sytuacja bezpieczeństwa w Europie jest trudna". Dania i Norwegia reagują

"Sytuacja bezpieczeństwa w Europie jest trudna". Dania i Norwegia reagują

Źródło:
Reuters, Berlingske, tvn24.pl

We wtorek ponad 20 pracowników zrezygnowało z pracy w Departamencie Wydajności Państwa (DOGE) kierowanym przez Elona Muska - podał Reuters, powołując się na informacje agencji AP.

Rzucili papierami, rezygnują z pracy u Muska

Rzucili papierami, rezygnują z pracy u Muska

Źródło:
Reuters

Światowa Organizacja Zdrowia uważnie przygląda się sytuacji w Demokratycznej Republice Konga, gdzie wskutek nieznanej choroby zmarło ponad 50 osób. Niepokój wśród naukowców wzbudza fakt, że w większości przypadków zgon nastąpił po około 48 godzinach od wystąpienia objawów. Miejscowi lekarze podejrzewają, że źródłem choroby mogą być zwierzęta.

Większość umiera w dwie doby od objawów. Nie wiedzą, co to za choroba

Większość umiera w dwie doby od objawów. Nie wiedzą, co to za choroba

Źródło:
PAP, AP

Czeskie media opisują historię 27-letniej kobiety, która przez trzy miesiące miała być więziona w piwnicy domu w miejscowości Siřem na zachodzie Czech. Policja poinformowała o zatrzymaniu 40-latka, któremu postawiono zarzuty pozbawienia wolności, gwałtu i szantażu. Grozi mu do 12 lat więzienia.

"Podeszłam do okna i zobaczyłam kobietę z łańcuchem na szyi". 27-latka przeżyła piekło

"Podeszłam do okna i zobaczyłam kobietę z łańcuchem na szyi". 27-latka przeżyła piekło

Źródło:
ENEX, ČT, idnes.cz

W styczniu 2025 roku sprzedaż Tesli w Unii Europejskiej zaliczyła spadek o połowę w porównaniu do danych z tego samego okresu w zeszłym roku - wynika z raportu Europejskiego Stowarzyszenia Producentów Samochodów ACEA. Jednocześnie udział samochodów elektrycznych w rynku osiągnął rekordowy poziom 15 procent.

To może być "efekt Muska". Gwałtowne załamanie sprzedaży

To może być "efekt Muska". Gwałtowne załamanie sprzedaży

Źródło:
PAP

Kolumbijska policja zatrzymała na lotnisku 40-latka, którego fryzura podczas kontroli bezpieczeństwa wzbudziła podejrzenia. Jak się okazało, mężczyzna przemycał pod tupetem z włosów kokainę. Planował lot z Kolumbii do Holandii.

Fryzura 40-latka wzbudziła podejrzenia, oto co odkryto podczas kontroli. Nagranie

Fryzura 40-latka wzbudziła podejrzenia, oto co odkryto podczas kontroli. Nagranie

Źródło:
ENEX, UNODC
Trzy zabójstwa seniorek w Warszawie w ciągu dziewięciu dni

Trzy zabójstwa seniorek w Warszawie w ciągu dziewięciu dni

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Dziennikarki "Faktów" TVN i TVN24 - Adrianna Otręba i Anna Wilczyńska zostały wyróżnione nagrodami Fundacji "Twarze Depresji". Przyznano je za wspieranie, poprzez materiały dziennikarskie, prowadzonych przez Fundację działań.

Dziennikarki TVN i TVN24 z nagrodami Fundacji "Twarze Depresji"

Dziennikarki TVN i TVN24 z nagrodami Fundacji "Twarze Depresji"

Źródło:
tvn24.pl