Śledztwo w sprawie subwencji dla PiS. Komunikat prokuratury

Jarosław Kaczyński i Mariusz Błaszczak
RPO w sprawie subwencji dla PiS: jeżeli minister finansów ma wątpliwości, to ta sprawa powinna trafić do sądu
Źródło: TVN24
Niewypłacenie subwencji nie stanowi przestępstwa - przekazała Prokuratura Okręgowa w Warszawie. Jak poinformowano, odrzucono zażalenie PiS w tej sprawie i utrzymano w mocy wcześniejsze postanowienie. Decyzja zatem jest prawomocna.

W komunikacie prokuratury napisano, że 25 września Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia "utrzymał w mocy postanowienie Prokuratury Okręgowej w Warszawie z dnia 6 marca 2025 roku o odmowie wszczęcia śledztwa".

Miało być ono prowadzone w sprawach: przekroczenia uprawnień przez członków Państwowej Komisji Wyborczej, niedopełnienia przez nich obowiązków i przekroczenia uprawnień lub niedopełnienia obowiązków przez ministra finansów.

Na wcześniejsze postanowienie zażalenie złożył pełnomocnik PiS. "Sąd rozpoznając zażalenie uznał, że zażalenie nie zasługuje na uwzględnienie, albowiem nie zawiera żadnych zarzutów, które mogłyby skutecznie podważyć decyzję prokuratora wyrażoną w kontrolowanym postanowieniu" - poinformowano.

Sąd uznał, że członkowie PKW działali w oparciu o przepisy prawa i w granicach swoich kompetencji. 

Zdjęcie z 6 marca 2025 roku
Ryszard Terlecki, Jarosław Kaczyński i Mariusz Błaszczak w Sejmie
Źródło: Piotr Nowak/PAP

Sprawa subwencji dla PiS

Sprawa subwencji PiS zaczęła się w sierpniu ubiegłego roku, gdy PKW odrzuciła sprawozdanie finansowe tej partii z wyborów parlamentarnych w 2023 roku. Komisja wykazywała wówczas nieprawidłowości w wydatkowaniu funduszy na kampanię w kwocie 3,6 miliona złotych.

W konsekwencji resort finansów zmniejszył wypłaty dla PiS dotacji za wybory oraz przypadającej na 2024 roku subwencji z budżetu. Partia tę uchwałę zaskarżyła, a Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego, w której zakresie obowiązków jest między innymi rozpatrywanie skarg na uchwały PKW, tę skargę uznała.

Z tego powodu PKW przyjęła sprawozdanie finansowe partii Jarosława Kaczyńskiego, przy czym zaznaczyła, że nie przesądza, czy Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego (IKNiSP SN) jest sądem i nie przesądza o skuteczności jej orzeczenia.

Wówczas szef Ministerstwa Finansów Andrzej Domański zwrócił się do PKW o wykładnię uchwały, gdyż - w jego ocenie - była ona "wewnętrznie sprzeczna". Zgodnie z wyrokami Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej oraz Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, IKNiSP SN nie jest sądem. Jej status jest kwestionowany zarówno przez obecny rząd, jak i większość środowisk prawniczych.

OGLĄDAJ: TVN24 HD
pc

TVN24 HD
NA ŻYWO

pc
Ten i inne materiały obejrzysz w subskrypcji
Czytaj także: