Śledczy w sprawie wypadku premier milczą. Głos zabrał podejrzany

Sebastian K. napisał maila reporterowi "Czarno na białym"
Sebastian K. napisał maila reporterowi "Czarno na białym"
Źródło: tvn24

"Z nadzieją oczekuję, że wszelkie okoliczności wypadku zostaną wyjaśnione zgodnie z zasadami i w sposób 'jak każde inne zdarzenie', o czym byłem przecież listownie zapewniany przez Panią Premier" - napisał Sebastian K., który usłyszał zarzut w sprawie wypadku rządowej kolumny. Śledztwo zostało utajnione. Materiał "Czarno na Białym".

10 lutego pancerne audi A8, którym podróżowała premier Beata Szydło, zderzyło się w Oświęcimiu z seicento, którym kierował 21-letni Sebastian K. Pierwszy raz od wypadku zabrał głos za pośrednictwem maila, którego przesłał reporterowi "Czarno na Białym". Na tym etapie postępowania nie analizuje zdarzenia. Sam nie przyznaje się do winy.

"Od chwili owego feralnego zdarzenia upłynęło już trochę czasu, który pozwolił mi na odzyskanie równowagi, stąd chciałbym tą drogą podziękować wszystkim tym, najczęściej anonimowym osobom, które na różnorakie sposoby udzielały mi wszelkiej pomocy i wsparcia w tym niewątpliwie trudnym czasie. Szczególnie dziękuję tym wszystkim osobom, anonimowym darczyńcom, którzy zechcieli z dobrego serca uczestniczyć w zbiórce zainicjowanej przez Rafała (zbiórka na nowe auto dla Sebastiana K. - red.), ale nie z uwagi na wpłacane kwoty tylko dlatego, że było Was aż tylu! Dzieliliście się ze mną w geście solidarności i wsparcia, którego tak bardzo potrzebowałem, jak zresztą każdy, kto znajdzie się na pozycji podejrzanego. Ze zdumieniem przyjąłem 'skalę' wsparcia, jakiego mi udzieliliście. Jest ono zdecydowanie przewyższające początkowy cel, co skłania mnie do stanowczego zapewnienia, iż środki zgromadzone przez Was po prawomocnym zakończeniu postępowania przeznaczę na szczytne cele charytatywne" - napisał na wstępie maila (pisownia oryginalna - red.).

"To wsparcie było dla mnie, i jest nadal, szczególnie cenne z uwagi na konfigurację zdarzenia i osób, jakie brały w nim udział. Z nadzieją oczekuję, że wszelkie okoliczności wypadku zostaną wyjaśnione zgodnie z zasadami i w sposób 'jak każde inne zdarzenie', o czym byłem przecież listownie zapewniany przez Panią Premier. Mam nadzieję również, że wszystkie osoby, które w tym wypadku brały udział, powrócą do pełni zdrowia i sił umożliwiających im dalszą pracę lub służbę" - dodał (pisownia oryginalna - red.).

Kto winny?

Rozstrzyganie o winie zaczęło się już kilka godzin po wypadku. - Młody kierowca fiata przyznał, że doprowadził do tego zdarzenia - powiedział wówczas minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Błaszczak.

- Ja daleki jestem od osądzania od czci i wiary tego młodego człowieka, ale jednak ta sytuacja drogowa, jaka miała miejsce, była spowodowana jego błędem - powiedział w Radiu Zet 14 lutego wiceszef MSWiA Jarosław Zieliński.

Reprezentujący Sebastiana K. mecenas Władysław Pociej od początku toczącego się od pięciu tygodni postępowania głośno mówi o tym, żeby przed prawomocnym wyrokiem nie wskazywać na ewidentną winę jego klienta.

Pytany, czy jego klient ma szansę wygrać tę sprawę, powiedział: - Mam głęboką nadzieję, że ustalenie prawdy pozwoli na zakończenie tego postępowania w sposób satysfakcjonujący dla mojego klienta.

"Sygnałów dźwiękowych nie było"

Niezwykle istotne dla całego postępowania i szukania winnego są dwie sprawy. Pierwsza to sygnały dźwiękowe w momencie zderzenia wysyłane przez samochody BOR, druga to coś na kształt czarnej skrzynki, czyli techniczne zapisy tego, co wydarzyło się 10 lutego.

- Według mnie popełnili błąd moi koledzy, a największy błąd popełniła załoga pierwszego samochodu - ocenił płk Leszek Baran, który w czasie swojej ponad 20-letniej służby w Biurze Ochrony Rządu był szefem pionu szkoleniowego. Po analizie zdjęć z monitoringu stwierdził, że pierwsze auto kolumny jest za bardzo oddalone od drugiego, w którym jedzie premier. To kluczowy błąd.- Wszystkie sytuacje takie konfliktowe i podbramkowe na drodze powinny być w udziale pierwszego i trzeciego samochodu. Główny samochód nie powinien brać udziału w żadnej kolizji drogowej. To jest świętość. Ten samochód, który wiezie VIP-a, to jest takie oczko w głowie - powiedział płk Baran.

Pierwszy samochód ma kontrolować sytuację na drodze. W razie, gdy ktoś wjeżdża na jego pas, ma zrobić wszystko, aby drugi samochód z VIP-em był bezpieczny, włącznie z zatrzymaniem kolumny. Samochód z VIP-em ma być blisko pierwszego, właśnie ze względów bezpieczeństwa.- To było abecadło. Moi koledzy nie wykonali właściwych zadań. Tu się kłania elementarz pracy kierowców jadących w kolumnie - podkreślił płk Baran.

Pierwszy samochód ma mieć włączone sygnały świetlne i - co najważniejsze - dźwiękowe.

Prokuratura początkowo twierdziła, że naocznych świadków wypadku nie ma. Dotarł do nich reporter programu "Czarno na białym". Większości z nich, po pięciu tygodniach od zdarzenia, prokuratura wciąż nie przesłuchała. Ma zrobić to w najbliższych dniach.

"Borowcy przejechali, oczywiście nie na sygnale. Tylko były sygnały świetlne, a potem usłyszałem właśnie to - samochód uderzył - powiedział Marek, świadek wypadku.

- Jestem pewny na 100 procent. Żadnych dźwiękowych (sygnałów - red.) nie było - podkreślił.

Co kryje rejestrator?

Kwestię prędkości, podobnie jak sprawę winy i używania sygnałów dźwiękowych, rozstrzygnęli już dzień po wypadku politycy.

- Prędkość z jaką poruszała się kolumna samochodów uprzywilejowanych - używając odpowiednich znaków - była prędkością stosowną do miejsca, około 50 kilometrów na godzinę, a więc była to prędkość bezpieczna - mówił Mariusz Błaszczak. - Za wczas jest powiedzieć: to nie była kolumna uprzywilejowana, ale również za wczas jest powiedzieć: wszystko jest ok. Przecież to trzeba dokładnie zweryfikować - powiedział mecenas Pociej.

Ta weryfikacja ma być możliwa na przykładzie urządzenia zainstalowanego w samochodzie premier Szydło. To coś na kształt czarnej samolotowej skrzynki.

Reporter "Czarno na Białym" spotkał się z przedstawicielem producenta rządowego, pancernego audi A8, które kosztowało ponad dwa i pół miliona złotych. Co limuzyna kryje pod maską? Są dwie możliwości: albo audi zostało doposażone przez tak zwany zakład zabudów specjalnych czyli partnera Audi, albo przez sam BOR. - Elementy wyposażenia samochodu objęte są klauzulą tajności i to co zostało zamontowane w samochodzie wiedzą tylko dwie strony, czyli klient i zakład zabudów specjalnych, który wykonał ten samochód. Pomiędzy tymi dwoma stronami nie ma miejsca na pozostawienie informacji na temat systemu bezpieczeństwa - powiedział Leszek Kempiński, PR manager Audi Polska.Standardowo w tej klasie samochodów możemy odczytać tak zwane sterowniki, czyli elementy odpowiedzialne za rejestrowanie pracy poszczególnych urządzeń w samochodzie.

- Podejrzewam, że gdyby przeanalizować pracę poszczególnych sterowników, to moglibyśmy dosyć jasno zdefiniować, jakiego rodzaju uszkodzenia, czy odstępstwa od sytuacji normalnej wystąpiły. Trudno nam będzie stwierdzić na przykład, z jaką prędkością poruszał się samochód, gdyż żaden ze sterowników tego rodzaju informacji nie będzie miał. Możemy powiedzieć dokładnie, jaki jest stan techniczny tego samochodu. To nam mówią sterowniki - dodał przedstawiciel Audi.

Z jaką prędkością?

Prokuratura zabezpieczyła rejestrator z samochodu premier Szydło i wciąż jest badany. Ustalenie, że na pokładzie rządowej limuzyny mogą znajdować się rejestratory, zajęło jej ponad dwa tygodnie.

Rejestrator ma dać odpowiedź, z jaką prędkością jechał samochód. Według nieoficjalnych informacji "Rzeczpospolitej" mogło to być nawet 90 km/h, przy ograniczeniu do 50.

Nie wiemy, czy rejestratory zapisują dane o sygnałach dźwiękowych. Wiele odpowiedzi mogłyby dać rejestratory z samochodów pierwszego i trzeciego, które są innych marek.

Wiceszef MSWiA Jarosław Zieliński powiedział jednak, że "nie ma zapisu prędkości na przyrządach tych dwóch samochodów, czyli pierwszego i ostatniego". Mecenas Pociej pytany skąd takie oświadczenie, że nie ma rejestratorów albo nie da się odczytać ich zapisów, odarł: - nie do mnie to pytanie. Również jest to dla mnie interesująca kwestia i jeżeli to w prokuraturze nie zostanie wyjaśnione, oczywiście będę tego musiał dociekać.

Reporter "Czarno na Białym" próbował dowiedzieć się od Zielińskiego, co dokładnie oznaczają jego słowa.

- Proszę, nie oczekiwać, że będę się odnosił do czegokolwiek, co jest związane z wypadkiem w Oświęcimiu, bo byłoby to niewskazane z uwagi na toczące się śledztwo. Prokuratura wszystkie informacje zweryfikuje - powiedział wiceszef MSWiA

Prokuratura milczy

Krakowska prokuratura, która prowadzi postępowanie przestała informować o śledztwie. Zeznania premier Beaty Szydło zostały utajnione. Mecenas Pociej nie mógł w nich uczestniczyć. 10 marca śledczy przesłuchiwali oficera Biura Ochrony Rządu, który został ranny w wypadku. W tej czynności również nie uczestniczył mecenas Sebastiana K.

Wypadek Beaty Szydło

Dowód nie ma żadnego znaczenia dla sprawy
Źródło: tvn24
"Dowód nie ma żadnego znaczenia dla sprawy"
"Dowód nie ma żadnego znaczenia dla sprawy"
Teraz oglądasz
Wypadek Beaty Szydło. Nie da się odzyskać nagrania z uszkodzonej płyty
Wypadek Beaty Szydło. Nie da się odzyskać nagrania z uszkodzonej płyty
Teraz oglądasz
PO-KO zapowiada zawiadomienie do prokuratury
PO-KO zapowiada zawiadomienie do prokuratury
Teraz oglądasz
Sprawą uszkodzenia dowodów w sprawie wypadku Szydło zajmie się inna prokuratura
Sprawą uszkodzenia dowodów w sprawie wypadku Szydło zajmie się inna prokuratura
Teraz oglądasz
Spór na sali sądowej o uszkodzone dowody w sprawie wypadku Szydło
Spór na sali sądowej o uszkodzone dowody w sprawie wypadku Szydło
Teraz oglądasz
Spór o uszkodzone dowody. Prokurator: przedłożyłem propozycję, w jaki sposób odtworzyć nagrania
Spór o uszkodzone dowody. Prokurator: przedłożyłem propozycję, w jaki sposób odtworzyć nagrania
Teraz oglądasz
Wypadek kolumny rządowej w Oświęcimiu. Zdjęcia z miejsca zdarzenia (wideo archiwalne)
Wypadek kolumny rządowej w Oświęcimiu. Zdjęcia z miejsca zdarzenia (wideo archiwalne)
Teraz oglądasz
"Sąd rejonowy wystąpił z pismem do prokuratury informującym, iż taka sytuacja miała miejsce"
"Sąd rejonowy wystąpił z pismem do prokuratury informującym, iż taka sytuacja miała miejsce"
Teraz oglądasz
"W tej chwili potrafię tylko odpowiedzieć, że jest to pęknięcie"
"W tej chwili potrafię tylko odpowiedzieć, że jest to pęknięcie"
Teraz oglądasz
PO-KO: żądamy wszczęcia postępowania w prokuraturze w sprawie uszkodzenia dowodów
PO-KO: żądamy wszczęcia postępowania w prokuraturze w sprawie uszkodzenia dowodów
Teraz oglądasz
Uszkodzone dowody w sprawie wypadku Szydło. Obrona zawiadamia prokuraturę
Uszkodzone dowody w sprawie wypadku Szydło. Obrona zawiadamia prokuraturę
Teraz oglądasz
W czwartek przesłuchanie ostatnich świadków w sprawie wypadku Szydło
W czwartek przesłuchanie ostatnich świadków w sprawie wypadku Szydło
Teraz oglądasz
Wicepremier Beata Szydło zeznawała w sprawie wypadku w Oświęcimiu
Wicepremier Beata Szydło zeznawała w sprawie wypadku w Oświęcimiu
Teraz oglądasz
Na 20 listopada wezwano kolejnych świadków w sprawie wypadku w Oświęcimiu
Na 20 listopada wezwano kolejnych świadków w sprawie wypadku w Oświęcimiu
Teraz oglądasz
SO w Krakowie: nieobecność Szydło usprawiedliwiona
SO w Krakowie: nieobecność Szydło usprawiedliwiona
Teraz oglądasz
Generał Marian Janicki o kolizji kolumny rządowej wiozącej Beatę Szydło
Generał Marian Janicki o kolizji kolumny rządowej wiozącej Beatę Szydło
Teraz oglądasz
Oskarżony w sprawie wypadku Szydło nie przyznaje się do winy. Koniec rozprawy
Oskarżony w sprawie wypadku Szydło nie przyznaje się do winy. Koniec rozprawy
Teraz oglądasz
Ruszył proces w sprawie wypadku Szydło
Ruszył proces w sprawie wypadku Szydło
Teraz oglądasz
We wtorek rusza proces w sprawie wypadku Szydło
We wtorek rusza proces w sprawie wypadku Szydło
Teraz oglądasz
Kierowca nie czuje się winny. Proces w sprawie wypadku Szydło nadal nie zakończony
Kierowca nie czuje się winny. Proces w sprawie wypadku Szydło nadal nie zakończony
Teraz oglądasz
Trzech prokuratorów złożyło rezygnację ze śledztwa ws. wypadku Szydło
Trzech prokuratorów złożyło rezygnację ze śledztwa ws. wypadku Szydło
Teraz oglądasz
Prokuratura zakonczyła śledźtwo w sprawie wypadku Szydło
Prokuratura zakonczyła śledźtwo w sprawie wypadku Szydło
Teraz oglądasz
Brak odczytów, tajne opinie i zeznania świadków. Co wiadomo rok po wypadku z udziałem premier Szydło
Brak odczytów, tajne opinie i zeznania świadków. Co wiadomo rok po wypadku z udziałem premier Szydło
Teraz oglądasz
Śledztwo w sprawie działania służb po wypadku Szydło prawomocnie umorzone
Śledztwo w sprawie działania służb po wypadku Szydło prawomocnie umorzone
Teraz oglądasz
Prokuratura: jest opinia biegłych ws wypadku Beaty Szydło
Prokuratura: jest opinia biegłych ws wypadku Beaty Szydło
Teraz oglądasz
Postępowanie zostało umorzone
Postępowanie zostało umorzone
Teraz oglądasz
Śledztwo w sprawie wypadku premier przedłużone
Śledztwo w sprawie wypadku premier przedłużone
Teraz oglądasz
Premier Szydło pisze list do kierowcy seicento z wypadku w Oświęcimiu
Premier Szydło pisze list do kierowcy seicento z wypadku w Oświęcimiu
Teraz oglądasz
Wszystko zależy od perfekcyjnego zgrania. Jak wyglądają procedury przewozu VIP-ów
Wszystko zależy od perfekcyjnego zgrania. Jak wyglądają procedury przewozu VIP-ów
Teraz oglądasz
Kierowca seicento: poczułem się jakbym był pionkiem w tej całej grze
Kierowca seicento: poczułem się jakbym był pionkiem w tej całej grze
Teraz oglądasz
Sąd rozpatrzył zażalenie obrońcy Sebastiana K.
Sąd rozpatrzył zażalenie obrońcy Sebastiana K.
Teraz oglądasz
Wypadek premier Beaty Szydło
Wypadek premier Beaty Szydło
Teraz oglądasz
Śledztwo w sprawie niedopełnienia obowiązków po wypadku premier
Śledztwo w sprawie niedopełnienia obowiązków po wypadku premier
Teraz oglądasz
Prokuratura dostała opinię z zapisów rejestratora limuzyny premier
Prokuratura dostała opinię z zapisów rejestratora limuzyny premier
Teraz oglądasz
Wypadek Szydło. Premier została przewieziona na Szaserów
Wypadek Szydło. Premier została przewieziona na Szaserów
Teraz oglądasz
Budka o wyroku w sprawie wypadku Szydło: absolutna porażka prokuratury
Budka o wyroku w sprawie wypadku Szydło: absolutna porażka prokuratury
Teraz oglądasz
Prokurator dziękuje dziennikarzom TVN24. Za dotarcie do świadka wypadku Szydło
Prokurator dziękuje dziennikarzom TVN24. Za dotarcie do świadka wypadku Szydło
Teraz oglądasz
Szydło: bardzo chętnie podróżowałabym pociągiem, ale nie mogę
Szydło: bardzo chętnie podróżowałabym pociągiem, ale nie mogę
Teraz oglądasz
Schetyna o kierowcy seicento: zderzył się z państwem PiS
Schetyna o kierowcy seicento: zderzył się z państwem PiS
Teraz oglądasz
Rzecznik rządu: premier wysłała list do Sebastiana K.
Rzecznik rządu: premier wysłała list do Sebastiana K.
Teraz oglądasz

Wypadek Beaty Szydło

Autor: js/tr / Źródło: tvn24

Czytaj także: