SLD do wyborów w koalicji. "Niech się obawiają PO i PiS"

SLD do wyborów pójdzie w koalicji
SLD do wyborów pójdzie w koalicji
Źródło: tvn24
Rada Krajowa SLD zdecydowała w sobotę, że Sojusz w nadchodzących wyborach parlamentarnych wystartuje w koalicji. Idziemy razem - powiedział rzecznik Sojuszu Dariusz Joński.

W partii nie było jednomyślności co do tego, czy Sojusz powinien wystartować w wyborach samodzielnie czy też w koalicji. Wątpliwości działaczy budziło m.in. to, że start w koalicji oznacza zmianę nazwy oraz konieczność przekroczenia 8-procentowego progu wyborczego.

Jak napisał na Twitterze chwilę po godzinie 16 rzecznik Sojuszu Dariusz Joński, Rada Krajowa SLD zadecydowała, że Sojusz wystartuje w wyborach w koalicji. Wcześniej o gotowości do utworzenia koalicji poinformowali Janusz Palikot i Barbara Nowacka z Twojego Ruchu. Wieczorem z kolei współprzewodniczący Partii Zielonych Adam Ostolski poinformował, że również to ugrupowanie jest gotowe do wspólnego startu.

- To była długa dyskusja, co zrobić, żeby z jednej strony zachować tożsamość, a z drugiej wykorzystać 99 dni i przebić się do świadomości społeczeństwa, że SLD idzie teraz pod inną, nową nazwą - mówił w rozmowie z TVN24 Joński o posiedzeniu Rady Krajowej Sojuszu.

Jak dodał, teraz przychodzi czas na „negocjacje i pracę”. - Od jutra zaczynamy ciężką pracę. Niech się obawiają PiS i PO - powiedział.

Zjednoczona Lewica rusza do pracy

Zapytany o to, pod jaką nazwą koalicja będzie startować w wyborach, rzecznik SLD stwierdził, że Zjednoczona Lewica wydaje się „najbardziej sensownym” rozwiązaniem. - Ten pomysł pojawia się od jakiegoś czasu, jest odnotowywany w sondażach. To jest naturalne - wyjaśnił. - To jest dobry znak, że z jednej strony jednoczy się prawica, z drugiej - lewica. Mamy swój program Za chwilę siadamy jeszcze do ostatnich dyskusji na temat list i ruszamy w Polskę - zapowiedział. Joński dodał, że konwencja wyborcza odbędzie się na początku września. - Zaprezentujemy wtedy kandydatki i kandydatów oraz program. Ciężką pracę rozpoczynamy natomiast już od przyszłego tygodnia - podkreślił. Zapytany o to, czy nowa siła będzie miała swoich patronów, Joński wyraził nadzieję, że projekt będą wspierać „wszyscy ludzie lewicy”.

- Byli premierzy, ministrowie, prezydenci powinni zaangażować się, żeby nam się wszystkim udało. Przed nami też niedługo decyzja o wyborze kandydata lub kandydatki na premiera. Przy tych dwóch kandydatkach (Ewie Kopacz i Beacie Szydło - red.) czas pokazać z pełną energią osobę, która będzie udowadniała, że może być inaczej - powiedział.

Koalicja lewicy szykuje się do wyborów

Koalicja lewicy szykuje się do wyborów. "Niech się obawiają PiS i PO"

"SLD dalej istnieje"

O decyzji Rady Krajowej poinformował późniejszym popołudniem oficjalnie przewodniczący SLD Leszek Miller. Na konferencji prasowej towarzyszyli mu m.in. Joanna Senyszyn, Katarzyna Piekarska czy Krzysztof Gawkowski.

Miller zapowiedział, że konwencja programowo-wyborcza Sojuszu odbędzie się najpóźniej 13 września. Szef SLD mówił, że decyzja o udziale w koalicyjnym komitecie wyborczym zapadła po to, aby wzmocnić siłę lewicy w Polsce.

- Niezależnie od rożnych zaszłości i zdarzeń uważamy, że trzeba stawić czoła polskiej prawicy. Można to uczynić tym energiczniej, jeśli pójdziemy w formule koalicji różnych partii i podmiotów politycznych - podkreślił.

Odpowiadając na pytania dziennikarzy o nazwę komitetu, Miller poinformował, że decyzja jeszcze nie zapadła.

- Będzie to przedmiotem dalszych negocjacji. Obojętnie jednak, jak ten komitet będzie się nazywał, będzie to oznaczało, że SLD dalej istnieje - zaznaczył.

Miller nie wykluczył, że koalicja zdecyduje się wystartować pod nazwą Zjednoczona Lewica. - To jest jeden z wariantów. Tym bardziej, że to sformułowanie weszło już w substancję świadomościową, więc na pewno będzie bardzo poważnie potraktowane - powiedział.

Szef SLD poinformował też, że Rada Krajowa SLD zaapelowała do prezydenta Bronisława Komorowskiego, by wycofał się z referendum, które ma się odbyć 6 września. Miller powiedział, że referendum od początku było bezprzedmiotowe, "było próbą ratowania nieudolnej kampanii wyborczej". - Szkoda, by budżet naszego państwa wydatkował 100 mln zł na to niepotrzebne przedsięwzięcie - powiedział lider Sojuszu.

To jest wielki dzień dla lewicy w Polsce

"To jest wielki dzień dla lewicy w Polsce"

Porozumienie

Leszek Miller mówił dziennikarzom jeszcze przed rozpoczęciem sobotniego posiedzenia Rady, że to niewątpliwie jedna z najważniejszych decyzji stojących przed SLD.Pierwsze rozmowy o wspólnym starcie lewicy - m.in. SLD, Twojego Ruchu i Zielonych - toczyły się pod auspicjami OPZZ.Ugrupowania lewicowe wstępnie porozumiały się na początku lipca co do wspólnego minimum programowego.

W rozmowach o wspólnym starcie w wyborach brało udział ponad 30 organizacji - partii i stowarzyszeń. Poza SLD, Zielonymi i Twoim Ruchem były to m.in.: Unia Pracy, Partia Demokratyczna, Wolność i Równość, Ruch Sprawiedliwości Społecznej Piotra Ikonowicza i Polska Partia Pracy.\

PO już jest zjednoczona

"PO już jest zjednoczona"

Autor: kg//rzw / Źródło: PAP, TVN24

Czytaj także: