Sojusz Lewicy Demokratycznej chce powołania komisji śledzczej ws. działań byłego szefa CBA Mariusza Kamińskiego - poinformował na antenie TVN24 Włodzimierz Czarzasty. - To jest kwestia uczciwości, bo my nie chcemy komisji, która będzie badała poszczególnego faceta. My chcemy komisję, która zbada procedury - wyjaśnił.
We wtorkowym głosowaniu Sejm nie zgodził się na uchylenie immunitetu Kamińskiemu. Wnioskowała o to Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga, która chciała postawić byłemu szefowi CBA zarzut przekroczenia uprawnień podczas czynności operacyjnych Biura w czasach, kiedy nim kierował.
Kamiński mówił we wtorek, że chodzi o akcję dotyczącą zakupu willi w Kazimierzu Dolnym, w posiadanie której wcześniej - jak podejrzewało Biuro - mieli nielegalnie wejść Jolanta i Aleksander Kwaśniewscy. Komisję śledczą w tej sprawie chciałoby powołać Prawo i Sprawiedliwość.
Czarzasty: leniwi, głupi posłowie
Przeciwnikiem takiego pomysłu jest Włodzimierz Czarzasty. - Prokuratura ten przypadek już zbadała. Prokuratura przepatrzyła już wszystkie te papierki, nagrania i powiedziała: nie, to nie jest przypadek, którym powinniśmy się zajmować - przekonywał. Polityk zastanawiał się jednak, czy nie powinna powstać komisja, która zbada działania Kamińskiego. - A wie pan dlaczego? Bo tu jest sytuacja odwrotna. Tu prokuratura powiedziała: to jest potencjalny bandyta - mówił w TVN24. I dodał: - Sejm leniwymi, głupimi posłami po prostu podniósł sobie rączkę albo się wstrzymał.
"W Sejmie są również orły"
Na pytanie, czy uda się powołać taką komisję Czarzasty odpowiedział: - To jest kwestia uczciwości, bo my nie chcemy komisji, która będzie badała poszczególnego faceta. My chcemy komisję, która zbada procedury. - Na szczęście w Sejmie są również orły. Ponieważ orzeł lata wysoko, to ma większe spektrum poglądów - kontynuował.
Autor: nsz / Źródło: tvn24