- Za wcześnie, aby mówić o zagrożeniu - powiedział Tomasz Siemoniak, szef MON, na temat doniesień, że polscy żołnierze dostają wiele telefonów od nieznanych numerów należących do rosyjskiego operatora.
- Czekam na raport, służby to badają. Gdy sprawa będzie zbadana, przedstawimy opinii publicznej wyjaśnienia - powiedział Tomasz Siemoniak.
Dodał, że to kwestia najbliższych dni i że dopiero wtedy będzie można wyciągnąć wnioski na przyszłość.
Zdaniem ministra obrony za wcześnie, aby mówić o zagrożeniu związanym z tajemniczymi telefonami.
Nie tylko żołnierze
- Telefony komórkowe nie są środkiem porozumiewania się żołnierzy, czy oficerów. Mamy inne środki. Natomiast nie powinno tak być, że w czyjekolwiek niepowołane ręce dostają się numery telefonów. To nie dotyczy tylko żołnierzy, ale też innych funkcjonariuszy i zwykłych obywateli - stwierdził wicepremier.
Siemoniak podkreślił też, że traktuje tę sprawę poważnie.
Oddzwonienie oznaczałoby koszty dla abonenta
Jak poinformował w ubiegłym tygodniu "Nasz Dziennik", Służba Kontrwywiadu Wojskowego i prokuratura prowadzą śledztwo ws. tajemniczych telefonów z Rosji, które dostało kilka tysięcy żołnierzy i cywilnych pracowników wojska. Według gazety chodzi o prawie 10 tys. osób.
Według ministra Siemoniaka służby nie ustaliły dokładnej liczby abonentów.
- Nie wiadomo tak naprawdę, czy to kilkaset czy kilka tysięcy. Ja nie mam takiego raportu jeszcze na biurku - powiedział.
Do niektórych wojskowych, według "Naszego Dziennika", dzwoniono kilkakrotnie. Tego typu telefony miała też pewna liczba abonentów niezwiązanych z armią. Wszystkie telefony należą do tej samej sieci komórkowej.
Na ekranach wyświetlał się numer rosyjskiego operatora oferującego płatne usługi telefoniczne. Były to krótkie połączenia, których inicjator liczył, że wezwany abonent oddzwoni.
Jak informuje "ND", SKW stara się zlokalizować autora telefonów (właściciela serwisu). Osobny wątek to sposób, w jaki telefonujący weszli w posiadanie bazy numerów wojskowych.
Autor: mart//plw / Źródło: TVN 24 / PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24