Sejm zajmie się w czwartek wnioskiem o wyrażenie zgody na zatrzymanie i przymusowe doprowadzenie byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry przed komisję śledczą do spraw Pegasusa. Posłowie rozpatrzą też wniosek o uchylenie immunitetu posłowi PiS Łukaszowi Mejzie.
Sejm o godzinie 9 wznowi posiedzenie. Po południu, jak wynika z harmonogramu obrad, zajmie się wnioskiem w sprawie zatrzymania i przymusowego doprowadzenia Zbigniewa Ziobry przed komisję śledczą do spraw Pegasusa.
We wtorek za wnioskiem opowiedziała się sejmowa komisja regulaminowa. Głosowanie poprzedziła długa i burzliwa dyskusja.
Ziobro był czterokrotnie wzywany przez komisję śledczą, ale nie stawił się. Dwa razy przedstawił zwolnienie lekarskie. Następnie - 14 października i 4 listopada - i nie usprawiedliwił nieobecności. Po tym, gdy Ziobro czwarty raz nie stawił się na posiedzeniu, komisja zdecydowała, że wystąpi o jego zatrzymanie i przymusowe doprowadzenie na przesłuchanie - wniosek w tej sprawie wystosowany został do prokuratora generalnego 8 listopada. 22 listopada prokurator generalny Adam Bodnar przekazał marszałkowi Sejmu wniosek o wyrażenie zgody przez Izbę na zatrzymanie i przymusowe doprowadzenie Ziobry na posiedzenie komisji.
Sprawa immunitetu Mejzy
We wtorek po południu posłowie rozpatrzą też wniosek o uchylenie immunitetu Łukaszowi Mejzie (PiS). Wniosek dotyczy jedenastu zarzutów podania nieprawdy w siedmiu oświadczeniach majątkowych.
Pod koniec listopada sejmowa komisja regulaminowa, spraw poselskich i immunitetowych opowiedziała się za uchyleniem immunitetu posłowi PiS.
CZYTAJ WIĘCEJ: Jest decyzja komisji sejmowej w sprawie immunitetu Mejzy
Możliwe jest też głosowanie nad wnioskiem o uchylenie immunitetu prezesowi PiS Jarosławowi Kaczyńskiemu. W środę za wnioskiem o pociągnięcie do odpowiedzialności lidera PiS - za między innymi zniszczenie wieńca podczas obchodów miesięcznicy katastrofy smoleńskiej - opowiedziała się sejmowa komisja regulaminowa. Komisja poparła także wniosek o uchylenie immunitetu prezesowi PiS w związku z oskarżeniem go przez aktywistę Zbigniewa Komosę o pobicie podczas obchodów miesięcznicy smoleńskiej 10 października 2024 roku.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: PAP