"Nasze zwycięstwo to nie tylko zwycięstwo dla Polski". Premier w Sejmie o unijnym szczycie

Aktualizacja:
Źródło:
PAP
Premier udzielił informacji o postanowieniach unijnego szczytu
Premier udzielił informacji o postanowieniach unijnego szczytuTVN24
wideo 2/22
Premier udziela informacji o postanowieniach unijnego szczytuTVN24

Premier Mateusz Morawiecki udzielił w środę w Sejmie informacji o postanowieniach porozumienia zawartego na unijnym szczycie. - Polska wraz z krajami Grupy Wyszehradzkiej była głosem współdecydującym i ten głos zadecydował ostatecznie o kompromisie, o zwycięstwie. Nasze zwycięstwo to nie tylko zwycięstwo dla Polski, to także zwycięstwo dla europejskiej solidarności - przekonywał szef rządu.

Premier udzielił informacji w Sejmie po godzinie 11. W harmonogramie obrad Sejmu punkt ten sformułowany został jako "informacja Prezesa Rady Ministrów na temat postanowień porozumienia, podpisanego podczas nadzwyczajnego szczytu Rady Europejskiej w Brukseli w dniach 17-21 lipca 2020 r".

CZYTAJ WIĘCEJ: Te same przepisy, różne interpretacje. "To będzie kolejny spór między Polską a Brukselą" >>>

Porozumienie zawarte przez przywódców państw UE zakłada powołanie funduszu odbudowy o wartości 750 mld euro: 390 mld euro będą stanowiły granty, a 360 mld euro pożyczki. Wartość całego budżetu UE na lata 2021-2027 wyniesie 1,074 bln euro.

"Ponad 90 godzin negocjacji" i jest porozumienie. Co ustalono na szczycie w Brukseli? >>>

Premier: Polska jest największym beneficjentem funduszu spójności

- Kiedy w czwartek wieczorem leciałem do Brukseli, to sytuacja była pełna wielu znaków zapytania, bardzo wielu niewiadomych, a to z wielu względów, bo chyba nigdy nie było takich różnic między różnymi grupami, między różnymi aliansami, sojuszami w ramach Unii Europejskiej - zauważył szef rządu.

Jak dodał, "warunki negocjacji nowego budżetu zasadniczo się również zmieniły". - A to przede wszystkim dlatego, że z Unii Europejskiej wystąpiła Wielka Brytania - przypomniał premier.

- To w kontekście negocjacji budżetowych i w kontekście negocjacji funduszu odbudowy oznaczało wyrwę co najmniej 70 miliardów euro, gdyż w takiej wysokości razy siedem, gdzie około 10 miliardów euro razy siedem - płatnikiem netto była Wielka Brytania - podkreślił szef rządu. Jak dodał, gdyby doliczyć hipotetyczną kontrybucję do funduszu odbudowy to ta wyrwa byłaby jeszcze większa, około 100 miliardów euro.

Premier udzielił informacji o postanowieniach unijnego szczytu
Premier udzielił informacji o postanowieniach unijnego szczytuTVN24

- Było rzeczą oczywistą dla wielu państw, że tym razem fundusz spójności musi być znacząco mniejszy, że Polska będzie mniejszym beneficjentem z funduszu spójności - zaznaczył szef rządu. - Tymczasem mam dla wysokiej izby, dla rodaków pierwszą, bardzo dobrą wiadomość, bardzo dobry komunikat: Polska jest największym beneficjentem funduszu spójności. To kwota około 70 miliardów euro, a licząc w cenach bieżących, w różnych okresach wydawana, będzie to kwota większa - dodał premier.

Premier: nasze zwycięstwo na szczycie Unii Europejskiej to także zwycięstwo europejskiej solidarności 

Szef rządu stwierdził, że podczas unijnych negocjacji budżetowych Polska po raz pierwszy była krajem współdecydującym. - Mieliśmy do czynienia z różnymi sojuszami i Polska wraz z Grupą Wyszehradzką i państwami Europy Środkowej była głosem współdecydującym i ten głos współdecydujący zadecydował ostatecznie o kompromisie, o zwycięstwie - powiedział Morawiecki.

Jak dodał, wartość całego budżetu UE na lata 2021-2027 wyniesie ponad bilion siedemset miliardów euro.

- W ramach dzielenia tych środków część z funduszu odbudowy była alokowana do głównych kierunków działania, które znamy z poprzednich perspektyw, czyli polityka rolna, polityka spójności czy ta, która pojawiła się ostatnio, fundusz sprawiedliwej transformacji - zauważył premier. Podkreślił, że w każdej z tych polityk pojawiły się nowe środki, ale i dodatkowi beneficjenci w oparciu o nowe kryterium dotyczące skutków epidemii koronawirusa.

Premier zaznaczył, że w kwestii skutków epidemii Polska należy do tych państw, które poradziły sobie najlepiej. "Wszyscy nam mówili: jeżeli wy jesteście w grupie krajów, które sobie poradziła najlepiej razem z Czechami, Węgrami, Litwą, to może ten fundusz nie powinien być dla was? Trzeba było dużej ekwilibrystyki, budowania sojuszy, żeby Polska została nie tylko włączona do tego funduszu odbudowy, ale żeby straty związane z tak zwanym obniżeniem poprzez grupę skąpców o 22 proc. od propozycji wyjściowych, żeby te straty kosztowały Polskę tylko 3 proc." - relacjonował Morawiecki.

Premier Morawiecki podsumował ustalenia unijnego szczytuTVN24

Jak ocenił premier, "nasze zwycięstwo to nie tylko zwycięstwo dla Polski, to także zwycięstwo europejskiej solidarności".

Premier: polityka asertywna, a nie poklepywanie po ramieniu, jest najbardziej skuteczna

Szef polskiego rządu mówił, że delegacja jechała na unijny szczyt w Brukseli z przekonaniem, że negocjacje będą bardzo trudne. - Bo wiedzieliśmy, że w przypadku mniejszych państw ich siła negocjacyjna jest stosunkowo mniejsza z racji oczywistych. I dlatego zdolność do budowania koalicji była fundamentem naszego sukcesu - stwierdził Morawiecki.

Dodał, że politycy opozycji oceniali, iż polityka Zjednoczonej Prawicy "doprowadzi nas do klęski negocjacyjnej" i że "otrzymamy połowę tych środków". - Tymczasem okazało się, polityka twardych negocjacji, polityka asertywna, a nie poklepywanie po ramieniu jest najbardziej skuteczna - powiedział Morawiecki.

- I w ramach tej polityki uzyskaliśmy największe środki w ramach Unii Europejskiej - powiedział premier dodając, że "Polska wśród 27 krajów jest na pierwszym miejscu w łącznej puli dostępnych środków".

Podczas wystąpienia w Sejmie szef rządu podkreślał, że Polska otrzymała więcej środków z budżetu Unii Europejskiej między innymi w polityce spójności i na transformację energetyczną, niż jeszcze kilka miesięcy temu ktokolwiek mógł przypuszczać. - To ogromne, dodatkowe środki, których nie było wcześniej na stole - powiedział. - Progresja w procesie negocjacyjnym, na stawianiu warunków przez nas, opłaciła się - dodał.

Morawiecki stwierdził, że "to jest dobry, albo nawet bardzo dobry budżet dla Polski". - On nie tylko nie oznacza, jak opozycja mówi: "straconych lat", on oznacza wsparcie dla naszego modelu gospodarczego, zrównoważonego modelu gospodarczego i oznacza, że szansa na złotą dekadę, na bardzo dobre lata przed nami, jest znacząco wyższa - powiedział Morawiecki.

Podkreślił, że środki z unijnego budżetu "wesprą rozwój infrastruktury w całej Polsce, wyrównanie dopłat dla rolników do średniej unijnej, czyli to, co sobie założyliśmy". - Ale także wesprą te procesy, na których nam bardzo zależy, czyli Polska jako kraj nowoczesny, Polska, która korzysta z innowacji innych, ale też rozwija innowacje swoje, rozwija działy badań, rozwoju, wdrażania różnych rozwiązań, bo wiadomo, że tam są najwyższe marże, a one się przekładają na wyższe pensje naszych pracowników, wyższe pensje naszych obywateli, a to jest najważniejszy cel naszej polityki, polityki europejskiej, polityki gospodarczej - mówił premier.

Premier: negocjacje trwały do ostatniej chwili
Premier: negocjacje trwały do ostatniej chwiliTVN24

Morawiecki: opozycji będzie ciężko udowodnić, że 400 czy 350 to więcej niż 700

Szef rządu przekonywał, że w czasie procesu negocjacyjnego kurczyła się grupa państw chcących ograniczać środki w ramach wieloletnich ram finansowych oraz funduszy odbudowy.

- Udawało nam się przekonać coraz większa liczbę krajów, na czele z Niemcami, Francją, oczywiście też Włochami i Hiszpanią, (...) że musi to być duży plan odbudowy, skoro Unia Europejska w tym oraz przyszłym roku, zdaniem Komisji Europejskiej, będzie miała lukę inwestycyjna w wysokości około 1,5 biliona euro - mówił premier.

Ocenił, że taką lukę inwestycyjną "trzeba zasypać" rozbudowanymi, szczodrymi programami inwestycji publicznych, wspieranych unijnymi środkami.

- Najlepiej o sukcesie Polski świadczą komentarze różnych mediów zachodnich, które - sądzę - także dla opozycji są mediami znanymi, ale stanowią też pewnego rodzaju wyznacznik opinii zachodniej. Dla mnie nie jest to żadna miara naszego zwycięstwa, bo pamiętam, co mówiła opozycja przy negocjacjach poprzedniej perspektywy budżetowej, że już nigdy do Polski nie trafią takie środki z polityki spójności. Otóż trafiły jeszcze większe środki i z polityki spójności i innych polityk - oświadczył szef rządu.

Morawiecki: najlepiej o sukcesie Polski świadczą komentarze różnych mediów zachodnich
Morawiecki: najlepiej o sukcesie Polski świadczą komentarze różnych mediów zachodnichTVN24

- Ta perspektywa, najbliższe siedem lat, jest jeszcze dużo lepsza dla Polski niż poprzednia - zauważył Morawiecki. Zwracając się do polityków opozycji stwierdził, iż będzie im "ciężko" udowodnić, że "400 czy 350 to więcej niż 700".

Szef rządu wspomniał też, że w czasie jednego ze spotkań szczytu Polska - nie będąc brana pod uwagę jako beneficjent negocjowanych na tym spotkaniu środków - otrzymała możliwość wydatkowanie "50 środków" z Funduszu Sprawiedliwej Transformacji bez deklaracji o neutralności klimatycznej oraz otrzymała dodatkowo blisko 3 miliardy złotych na rozwój najmniej zamożnych regionów kraju.

Premier: chcieliśmy, aby zapis o dyscyplinie budżetowej znalazł się w konkluzji szczytu 

Morawiecki przypomniał, że "od ponad dwóch lat toczyła się procedura włączenia tak zwanej warunkowości, uzależnienia od hipotetycznego spełniania warunków praworządności, które nie wiadomo kto miałby jak określać i według jakich kryteriów, uzależnienia dostępu do środków".

- Myśmy rzeczywiście przeciw temu występowali, nie tylko z panem premierem Węgier, ale również bardzo ciekawe były głosy ze środka Rady Europejskiej innych premierów, (...) wskazujące na niedookreśloność pewnych definicji, na bardzo duże ryzyko zastosowania zapisów w przypadkach, które nie mają określonego stanu prawnego - dodał.

Według premiera "ta zdolność negocjacyjna budowania koalicji, po stronie kilku naszych państw zwłaszcza Grupy Wyszehradzkiej, szczególnie Węgier i Polski, zaskutkowała dobrym rozwiązaniem, w ramach którego Rada Europejska na zasadzie jednomyślności musi się wypowiedzieć w tej kwestii".

- Powodem do dyskusji nad tym tematem był głos, z którym my się zgadzamy, żeby dyscyplina budżetowa, finansowa, działania antykorupcyjne, które są znakiem firmowym PiS, żeby te działania znalazły odzwierciedlenie w zapisach konkluzji. I znalazły - podkreślił szef rządu. - Zależało nam również, aby te niedookreślone procedury, które były w ramach Rady Unii Europejskiej opracowywane od ponad dwóch lat, żeby one się nie znalazły. I one się tutaj nie znalazły - wskazał.

Premier przytoczył cytaty z zagranicznej prasy, między innymi "The New York Times", "The Washington Post", "Politico", które, jak powiedział, "mają świadczyć o naszym zwycięstwie w tym zakresie" oraz o tym, że "Polska i Węgry osiągają swoje cele".

Powołując się na europejskich ekonomistów, Morawiecki wskazał, że "grupa najbardziej skąpych państw najbardziej korzysta na jednolitym rynku europejskim poprzez to, że są rajami podatkowymi oraz przez to, że kształtują regulacje i legislację "głownie pod siebie". - My używaliśmy tych argumentów w bardzo konkretny sposób w bardzo wielu momentach tworząc koalicje, alianse i sojusze, które pomogły nam przekonać zarówno Komisję Europejską, jak i całą Radę Europejską do naszego wariantu, do naszych propozycji, które niewiele się różniły od tego, co sobie założyliśmy - podkreślił.

Morawiecki: Polska wraca ze szczytu Unii Europejskiej jako wielki zwycięzca

Szef rządu przekonywał, że skuteczne uszczelnienie systemu podatkowego było podczas negocjacji z partnerami w UE ważnym argumentem polskiej strony. - Skuteczne uszczelnienie systemu podatkowego, walka z lukami VAT, z mafiami VAT-owskimi, które w czasach PO hulały po Polsce tak jak chciały, była dla nas znakomitym argumentem, bo to oznacza, że Polska skutecznie walczyła z korupcją - mówił Morawiecki.

- I te dodatkowe środki, które uzyskaliśmy z uszczelnienia wraz z dodatkowymi środkami, które uzyskaliśmy w negocjacjach unijnych będą stanowiły kluczowy zastrzyk rozwojowy dla Rzeczpospolitej Polskiej na najbliższe siedem lat, to wielki sukces polskiej dyplomacji - powiedział szef rządu.

Dodał, że o sukcesie negocjacyjnym Polski zdecydowały "twarde liczbowe, merytoryczne argumenty". - I one przeważyły o naszym zwycięstwie i przyczyniły się do tego, że Polska wraca z tego szczytu europejskiego razem z innymi państwami, głównie Europy Środkowej, jako wielki zwycięzca i możemy być bardzo dumni ze skuteczności całej naszej dyplomacji, skuteczności Rady Ministrów, bo to wspólna sprawa i wspólne zwycięstwo - powiedział Morawiecki.

Ile pieniędzy dostaniemy od Unii? Kancelaria Premiera podsumowała ustalenia szczytu >>>

Autorka/Autor:mjz//now

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Komenda Stołeczna Policji poinformowała, że policjant, który postrzelił swojego kolegę podczas interwencji na ulicy Inżynierskiej w Warszawie, pełnił służbę od ponad roku. W związku ze śmiercią funkcjonariusza prokuratura wszczęła śledztwo. Według ustaleń dziennikarza tvn24.pl, policjant, który strzelał, był bardzo dobrze oceniany przez przełożonych.

Policjant, który oddał śmiertelny strzał, pełnił służbę od ponad roku. "Powstrzymajmy się od wyroków"

Policjant, który oddał śmiertelny strzał, pełnił służbę od ponad roku. "Powstrzymajmy się od wyroków"

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Politycy Prawa i Sprawiedliwości robią wszystko, by przekonywać wyborców, że będzie to kandydat niezależny - powiedziała na antenie TVN24 dziennikarka "Faktów" TVN Arleta Zalewska, nawiązując do niedzielnego wydarzenia w Krakowie, gdzie PiS, na czele z Jarosławem Kaczyńskim, ma ogłosić poparcie dla kandydata na prezydenta w przyszłorocznych wyborach. Spotkanie - jak przekonuje partia - ma mieć charakter "obywatelski".

"Politycy PiS robią wszystko, by przekonywać wyborców, że będzie to kandydat niezależny"

"Politycy PiS robią wszystko, by przekonywać wyborców, że będzie to kandydat niezależny"

Źródło:
tvn24.pl

Do tragicznego wypadku trzech aut doszło w Przyłubiu (woj. kujawsko-pomorskie). Dwie osoby zginęły na miejscu, trzy trafiły do szpitala.

Łódź spadła z przyczepy i uderzyła w jadący samochód. Dwie osoby zginęły

Łódź spadła z przyczepy i uderzyła w jadący samochód. Dwie osoby zginęły

Źródło:
tvn24.pl

Po kilku zimnych dniach teraz czeka nas raptowny wzrost temperatury. Co w pogodzie czeka nas do końca listopada i jak zacznie się grudzień? Czy wróci mróz? Sprawdź długoterminową prognozę temperatury na 16 dni, przygotowaną przez prezentera tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: nagłe i duże ocieplenie

Pogoda na 16 dni: nagłe i duże ocieplenie

Źródło:
tvnmeteo.pl

Prawo i Sprawiedliwość w niedzielę po południu ogłosi decyzję w sprawie swojego kandydata w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. Jako najbardziej prawdopodobne wskazuje się dwa nazwiska - Karol Nawrocki i Przemysław Czarnek. Przypominamy, kim są potencjalni kandydaci.

Miesiące spekulacji, zostały dwa nazwiska. Na kogo postawi PiS?

Miesiące spekulacji, zostały dwa nazwiska. Na kogo postawi PiS?

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Jarosław Kaczyńskie kompletnie niepoważnie podchodzi do tych wyborów. Pokazuje to ten casting na kandydata - powiedziała w "Kawie na ławę" Joanna Scheuring-Wielgus z Lewicy. - Wy się rzeczywiście wstydzicie za swoją politykę - mówił do przedstawicieli PiS Cezary Tomczyk z KO. Andrzej Dera z kancelarii prezydenta przekonywał, że Karol Nawrocki, prawdopodobny kandydat PiS, "ma cechy osobowościowe, które go predysponują do tego, żeby ubiegać się" o prezydenturę.

"Niepoważny casting" bez "frontmanów PiS". Czy Nawrocki "ma cechy, by wygrać maraton"?

"Niepoważny casting" bez "frontmanów PiS". Czy Nawrocki "ma cechy, by wygrać maraton"?

Źródło:
TVN24

W niedzielę poznamy kandydata PiS na prezydenta. Zdaniem politologa dr Tomasza Słomki zapowiedź poparcia bezpartyjnego kandydata wskazuje na Karola Nawrockiego. - Nawrocki może wejść w swoistą legendę polityczną o swojej bezpartyjności - stwierdził. Dodał, że fakt jego małej rozpoznawalności może być z jednej strony słabością, a z drugiej atutem. - Można mu przypisać pewną nową narrację, nową historię - powiedział Słomka.

Dylemat PiS. "Negatywny elektorat jest równie problematyczny, co nierozpoznawalność"

Dylemat PiS. "Negatywny elektorat jest równie problematyczny, co nierozpoznawalność"

Źródło:
TVN24

- Mieszkam w stumetrowym domu, samotnie wychowuję dwoje dzieci. Dom podzielony jest na pół. Rodzice mają osobne liczniki. Oni płacą około dwieście złotych za prąd, a ja - mając fotowoltaikę - dwadzieścia tysięcy złotych - opowiada w rozmowie z biznesową redakcją tvn24.pl pani Agnieszka z Rudy Kozielskiej. - Jeden z największych rachunków, o którym mam wiedzę wyniósł 80 tysięcy złotych, a mówimy o zwykłych domach - komentuje Izabela Dąbrowska-Antoniak, koordynator do spraw negocjacji przy prezesie Urzędu Regulacji Energetyki.

"Mamy zwykły dom, piekarnik, lodówkę i czajnik, a dostajemy w tyłek"

"Mamy zwykły dom, piekarnik, lodówkę i czajnik, a dostajemy w tyłek"

Źródło:
tvn24.pl
Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Kolejnym celem ataku sił ukraińskich z użyciem pocisków ATACMS i Storm Shadow może być obwód rostowski w Rosji, miejsce dużej koncentracji wojsk rosyjskich, przerzucanych na front - pisze amerykański dziennik "Wall Street Journal". Jak dotąd Ukraińcy, według doniesień medialnych, użyli zachodnich pocisków do ataków w obwodach briańskim i kurskim.  

Ukraińcy mają zgodę na uderzenia w głąb Rosji. "WSJ": to może być kolejny cel

Ukraińcy mają zgodę na uderzenia w głąb Rosji. "WSJ": to może być kolejny cel

Źródło:
"Wall Street Journal", tvn24.pl

Kolejna w ciągu kilku dni fala intensywnych opadów deszczu spowodowała lokalne powodzie na północy Kalifornii. Zalanych jest wiele dróg, a na niektórych da się poruszać tylko łodziami. Jak opisuje część mieszkańców, woda powodziowa dotarła do ich domów tak szybko, że nie mieli czasu na ewakuację.

"To przyszło naprawdę szybko"

"To przyszło naprawdę szybko"

Źródło:
Reuters, CBS News, tvnmeteo.pl

Minister rolnictwa Czesław Siekierski przyjechał w niedzielę na rozmowy z rolnikami blokującymi przejście graniczne w Medyce. Zapewniał, że jego resort razem z ministerstwem rozwoju przygotowują negatywne stanowisko do umowy handlowej między UE a krajami Mercosur. Tłumaczył, co się stało ze spełnieniem postulatu o umorzeniu czwartej raty podatku rolnego. - Sytuacja się zmieniła - wyjaśniał.

Minister rolnictwa na przejściu w Medyce: sytuacja się zmieniła

Minister rolnictwa na przejściu w Medyce: sytuacja się zmieniła

Źródło:
PAP

Centymetr kwadratowy - tyle zostało wymierającego w Polsce gatunku mchu na torfowisku na Lubelszczyźnie. Samorządowcy wciąż wydają zgody na eksploatację torfu, nieraz mimo sprzeciwów regionalnych dyrekcji ochrony środowiska, bo wartość torfowisk w kontekście zmian klimatycznych i zapobieganiu powodziom jest nie do przecenienia. W Starym Stręczynie sprawą zajmuje się już prokuratura.

Wymierający gatunek zniszczony, cenne torfowisko wyeksploatowane. Sprawę bada prokuratura

Wymierający gatunek zniszczony, cenne torfowisko wyeksploatowane. Sprawę bada prokuratura

Źródło:
tvn24.pl

890 błędów, z czego ponad 200 o charakterze krytycznym zawierała dokumentacja projektowa rozbudowy szpitala we Włocławku. W efekcie dwa nowe budynki, które miały być gotowe w 2023 roku do teraz znajdują się w stanie surowym i nie zostaną oddane do użytku wcześniej niż za trzy lata. A cała inwestycja zamiast planowanych 155 milionów będzie kosztować ponad 400 milionów złotych.

Czekają na nowy szpital, NIK zawiadamia CBA. "208 błędów krytycznych"

Czekają na nowy szpital, NIK zawiadamia CBA. "208 błędów krytycznych"

Źródło:
tvn24.pl

Urzędnicy z podkrakowskich Myślenic opiniowali wnioski fundacji, w której zarządzie zasiadała ich przełożona - wynika z raportu Najwyższej Izby Kontroli. Organizacja w ciągu niecałych trzech lat otrzymała kilkadziesiąt tysięcy złotych w miejskich dotacjach. W sprawie jest też wątek polityczny i przewrót przed wyborami.

Miejskie dotacje dla fundacji urzędniczki, wnioski oceniali jej podwładni. Kontrola NIK

Miejskie dotacje dla fundacji urzędniczki, wnioski oceniali jej podwładni. Kontrola NIK

Źródło:
tvn24.pl

W niedzielę po południu odbędzie się konwencja PiS z udziałem prezesa Jarosława Kaczyńskiego. Według zapowiedzi, partia ma ogłosić decyzję dotyczącą poparcia bezpartyjnego kandydata na prezydenta. Według nieoficjalnych informacji będzie to szef IPN Karol Nawrocki.

PiS poprze "bezpartyjnego kandydata". Dziś konwencja i wystąpienie Kaczyńskiego

PiS poprze "bezpartyjnego kandydata". Dziś konwencja i wystąpienie Kaczyńskiego

Źródło:
PAP

W Nowym Jorku mieszka najwięcej miliarderów na świecie - aż 144. Około 30 procent najbogatszych osób na Ziemi to mieszkańcy zaledwie 15 miast.

To miasto ma największy odsetek miliarderów na metr kwadratowy

To miasto ma największy odsetek miliarderów na metr kwadratowy

Źródło:
PAP

Szefowa sztabu generalnego kanadyjskiej armii generał Jennie Carignan skrytykowała publicznie kandydata na sekretarza obrony USA Pete'a Hegsetha, wysuniętego przez prezydenta elekta USA Donalda Trumpa. Ten jest zdania, że kobiety i mężczyźni nie powinni razem służyć w jednostkach frontowych.

"Po 39 latach służby nie mogę w to uwierzyć". Ostry komentarz pierwszej żołnierz Kanady

"Po 39 latach służby nie mogę w to uwierzyć". Ostry komentarz pierwszej żołnierz Kanady

Źródło:
PAP

Kanadyjski rząd federalny przeprosił za zabicie w latach 50. i 60. XX wieku ponad tysiąca inuickich psów i zapowiedział wypłacenia 45 milionów dolarów odszkodowania. Oficjalne przeprosiny przedstawił w sobotę minister ds. relacji między Koroną a rdzennymi narodami Gary Anandasangaree.

Kanada przeprasza za zabicie ponad tysiąca psów

Kanada przeprasza za zabicie ponad tysiąca psów

Źródło:
PAP

W Kazachstanie pojawiły się plany, by cyrylicę zamienić na alfabet łaciński. - Pod rządami sowieckiego reżimu narzucono nam rosyjski alfabet i zakazano zmieniać choćby jedną literę, chociaż połowa z tych liter w ogóle nie pasuje do języka kazachskiego - tłumaczy profesor Jerden Każybek. Problem w tym, że językoznawcy nie mogą dojść do porozumienia i wypracować jednej, kanonicznej wersji nowego alfabetu, w której litery odpowiadałyby dźwiękom tamtejszego języka.

Naród bez własnego alfabetu chce odczarować "język przeszłości"

Naród bez własnego alfabetu chce odczarować "język przeszłości"

Źródło:
PAP

W niedzielę drogi mogą być śliskie po marznących opadach. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed gołoledzią na południu i południowym wschodzie Polski. Groźny ma być także silny wiatr.

Niebezpieczna gołoledź na drogach. IMGW ostrzega

Niebezpieczna gołoledź na drogach. IMGW ostrzega

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW
"Tu jest taka rurka, a tu dziurka". Marek Raczkowski chciał sprzedać nerkę, by ratować pęcherz

"Tu jest taka rurka, a tu dziurka". Marek Raczkowski chciał sprzedać nerkę, by ratować pęcherz

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Policjanci z Warszawy poszukują 9-letniej Zosi i jej 31-letniej mamy. Dziewczynkę ostatni raz widziano w mieszkaniu przy ulicy Maltańskiej w Warszawie. Ojciec ostatni kontakt z dzieckiem miał 10 listopada.

Zaginięcie 9-latki i jej mamy. Policja prosi o pomoc

Zaginięcie 9-latki i jej mamy. Policja prosi o pomoc

Źródło:
tvn24.pl

Świeżość jest zawsze atutem w kampaniach i na to też może liczyć kandydat Prawa i Sprawiedliwości - powiedziała w "Faktach po Faktach" politolożka dr Anna Materska-Sosnowska. PiS ma ogłosić kandydata w niedzielę, ale pojawiają się już głosy, że może nim być prezes IPN Karol Nawrocki. Politolog dr hab. Sławomir Sowiński wskazywał, że niedocenienie wartości małej rozpoznawalności Nawrockiego, "to jest pierwszy krok, którego powinien dzisiaj wystrzegać się sztab Rafała Trzaskowskiego".

"Pierwszy krok, którego powinien wystrzegać się sztab Rafała Trzaskowskiego"

"Pierwszy krok, którego powinien wystrzegać się sztab Rafała Trzaskowskiego"

Źródło:
TVN24
Zagadka wyjaśniona po 24 latach. Już wiemy, kto zmarł pod Matragoną

Zagadka wyjaśniona po 24 latach. Już wiemy, kto zmarł pod Matragoną

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Odkąd pamięta, towarzyszyła mu presja. "Bo tak skoczył, gdy miał 10 lat", "bo następca Małysza"

Odkąd pamięta, towarzyszyła mu presja. "Bo tak skoczył, gdy miał 10 lat", "bo następca Małysza"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W sobotę 23 listopada w Hadze odbyła się kolejna edycja konferencji Poland 2.0 Summit. Zrzesza ona młodych Polaków z całego świata. To okazja do poszerzania wiedzy, nawiązania kontaktów i współpracy z polskimi przedsiębiorcami.

Co jest prawdą, a co fake newsem? Wyzwanie dla mediów w zmieniającej się rzeczywistości

Co jest prawdą, a co fake newsem? Wyzwanie dla mediów w zmieniającej się rzeczywistości

Źródło:
tvn24.pl

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najważniejszych wydarzeniach ze świata filmu i muzyki. W programie między innymi o długo wyczekiwanej premierze filmu "Gladiator 2" Ridley'a Scotta, nowym gospodarzu Oscarów oraz przyszłorocznym line up'ie festiwalu Open'er.

Powrót "Gladiatora", nowy gospodarz Oscarów i line up festiwalu Open'er. Co w świecie filmu i muzyki?

Powrót "Gladiatora", nowy gospodarz Oscarów i line up festiwalu Open'er. Co w świecie filmu i muzyki?

Źródło:
tvn24.pl