W środę rano Sejm będzie głosował nad skierowaniem do sejmowej komisji projektu ustawy o Sądzie Najwyższym - zarządził w środę w nocy wicemarszałek Sejmu Joachim Brudziński i ogłosił przerwę w obradach do godz. 9.
Ryszard Petru (Nowoczesna) zgłosił do sejmowej komisji etyki wniosek w sprawie wypowiedzi z mównicy sejmowej prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. - Pan poseł Kaczyński powinien przeprosić - powiedział.
Szef PSL Władysław Kosiniak-Kamysz: klub PSL zgłosił wniosek o odrzucenie w całości projektu ustawy o Sądzie Najwyższym autorstwa posłów PiS.
Cezary Tomczyk (PO) w Sejmie: doszło do fizycznej napaści posła PiS Dominika Tarczyńskiego na jedną z naszych posłanek Kingę Gajewską. Pierwszy raz w Sejmie doszło do napaści fizycznej na posła, to są obrazy, których nie chcemy widzieć w polskim parlamencie.
Ewa Kopacz (PO): jestem w parlamencie 16 lat. Nigdy takie haniebne słowa nie padły, jak z ust pana posła Kaczyńskiego. Myślę, że spotkamy się w sądzie. Ten człowiek oszalał z nienawiści i nie kontroluje swoich emocji.
Grzegorz Schetyna (PO): to zły dzień dla polskiej demokracji. Nie można traktować Sejmu jako swojej własności. To, co zrobił prezes Kaczyński dzisiaj jest haniebne. Nie do wytłumaczenia i nie do wybaczenia.
Kamila Gasiuk-Pihowicz (Nowoczesna): politycy PiS nie panują nad swoimi nerwami, a oni mają władzę w Polsce. Używają nienawistnych słów w polskim parlamencie.
Jacek Protasiewicz (UED): jeśli kogoś można nazwać kanalią, to panie prezesie, niech pan szuka tych ludzi we własnych szeregach.
Protasiewicz wniósł też o odrzucenie "haniebnego i skandalicznego" projektu ustawy o SN w drugim czytaniu.
Sejm po północy przerwał obrady. Zostaną wznowione o godzinie 9 rano.
Joachim Brudziński (PiS): nie ma pytań w debacie nad projektem ustawy o Sądzie Najwyższym. W środę rano głosowanie nad wnioskiem o skierowanie go do komisji.
Kamila Gasiuk-Pihowicz (Nowoczesna): chcecie rozmawiać, to rozmawiajcie, złożyliśmy ponad tysiąc poprawek.
Kamila Gasiuk-Pihowicz (Nowoczesna) wróciła na mównicę, by dokończyć swoje przemówienie: chciałabym podziękować tym ludziom, którzy idą pod Sejm. Są prawdziwymi patriotami!
Posłowie opozycji skandują: "precz z Kaczorem!"
W Sejmie zapanował chaos, zarządzono trzyminutową przerwę na uspokojenie emocji.
Kamila Gasiuk-Pihowicz (Nowoczesna): wiemy, po co wam sądy, jako narzędzie politycznej zemsty. Pod Sejm idą tysiące obywateli, którzy chcą żyć w normalnym kraju. Protestują przeciw temu, że PiS w nocy niszczy polską demokrację!
Prezes PiS Jarosław Kaczyński: wiem, że boicie się prawdy, ale nie wycierajcie swoich mord zdradzieckich moim świętej pamięci bratem. Niszczyliście go, zamordowaliście, jesteście kanaliami
Borys Budka (PO): nie ma żadnej reformy, jest jedno wielkie kłamstwo i manipulacja. Mentalnie państwo tkwicie w PRL
Stanisław Piotrowicz (PiS): prezydent a nie Ministerstwo Sprawiedliwości określi regulamin urzędowania Sądu Najwyższego, to prezydent wskaże też, którzy sędziowie zostaną w składzie SN
Stanisław Piotrowicz (PiS): zdecydowana większość tych poprawek to poprawki o charakterze legislacyjnym
W Sejmie rozpoczęło się drugie czytanie projektu ustawy o Sądzie Najwyższym
We wtorek po godzinie 23.30 Sejm rozpoczął II czytanie poselskiego projektu nowej ustawy o Sądzie Najwyższym. W ramach II czytania przewidziano trzyminutowe wystąpienia przedstawicieli poszczególnych klubów.
CZYTAJ PONIEDZIAŁKOWĄ RELACJĘ Z WYDARZEŃ WOKÓŁ SĄDU NAJWYŻSZEGO Przed godz. 20 Sejm zdecydował o przejściu do II czytania tego projektu bez odsyłania go do prac w komisji. Nie zgodził się też na odrzucenie go w pierwszym czytaniu - o co wnioskowała opozycja. Po godz. 22 przed Sejmem pojawili się protestujący przeciwko planowanej ustawie o SN, którzy przemieścili się tu sprzed Pałacu Prezydenckiego. Skandują m.in. "wolność, równość, demokracja!". Odśpiewano też hymn narodowy. - Prawo i Sprawiedliwość jest konsekwentne w przeprowadzaniu reformy wymiaru sprawiedliwości. Przeprowadzimy tę reformę do końca, bo to należy się Polakom - mówiła przed godzinie 20 szefowa rządu Beata Szydło, która zabrała głos po tym, jak Sejm zdecydował o przejściu do II czytania projektu bez odsyłania go do komisji. Sejm odrzucił też wniosek opozycji o imienne głosowanie nad wnioskami o odrzucenie projektu i wnioskiem o przejście do drugiego czytania. Opozycja wnioskowała o przerwę w obradach. Taki wniosek również odrzucono. W związku z tym II czytanie projektu rozpoczęło się bezpośrednio po I czytaniu i bloku głosowań dotyczącym Prawa wodnego. Złożony przez posłów PiS projekt o SN przewiduje m.in. trzy nowe izby SN, zmiany w trybie powoływania sędziów SN i umożliwienie przeniesienia obecnych sędziów SN w stan spoczynku "z wyjątkiem sędziów wskazanych przez Ministra Sprawiedliwości". Według wnioskodawców, taka ustawa jest niezbędna by przeprowadzić reformę ustrojową sądownictwa. Projekt ostro krytykuje cała opozycja oraz I prezes SN, RPO, KRS.
Autor: azb / Źródło: tvn24.pl, PAP