Sejm debatował nad projektem w sprawie in vitro. Przerwa w obradach do 28 listopada

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, PAP
Małgorzata Rozenek-Majdan: teraz żyjemy w państwie, które bardzo poważnie traktuje obietnice złożone swoim wyborcom
Małgorzata Rozenek-Majdan: teraz żyjemy w państwie, które bardzo poważnie traktuje obietnice złożone swoim wyborcomTVN24
wideo 2/29
Małgorzata Rozenek-Majdan: debata nad projektem w sprawie in vitro to symbol powrotu do normalnościTVN24

W Sejmie odbyło się pierwsze czytanie obywatelskiego projektu ustawy w sprawie refundacji in vitro. Głos w dyskusji zabrało kilkudziesięciu posłów. W przyszłym tygodniu odbędzie się głosowanie nad wnioskiem o odrzucenie projektu, który zgłosiła Konfederacja. Tak relacjonowaliśmy w tvn24.pl sejmową debatę.

Na tvn24.pl relacjonujemy wydarzenia z i wokół Sejmu:

i

Relacja odświeża się automatycznie

  • 16:36

    Prowadząca obrady Dorota Niedziela ogłosiła przerwę w obradach do 28 listopada do godziny 12.

  • 16:02

    W dyskusji zgłoszono wniosek o odrzucenie projektu, głosowanie nad tym wnioskiem odbędzie się 28 listopada.

  • 15:59

    Zakończyła się dyskusja na temat projektu w sprawie refundacji in vitro.

  • 15:58

    Dorota Niedziela: chciałam podziękować za spokojną debatę

  • 15:57

    Agnieszka Pomaska: dziś było czuć na tej sali nową jakość, powiew świeżego powietrza

  • 15:55

    Rozenek-Majdan: refundowanie in vitro jest wyrównaniem szans dla wszystkich, którzy chcą zostać rodzicami, ten projekt to symbol powrotu do normalności

    Małgorzata Rozenek-Majdan

  • 15:53

    Rozenek-Majdan: wola obywatelska w liczbach jest zgodna z frekwencją z wyborów 15 października

    Małgorzata Rozenek-Majdan w Sejmie o "symbolu powrotu do normalności"

  • 15:53

    Rozenek-Majdan: teraz żyjemy w państwie, które nie lekceważy głosu obywateli

    Małgorzata Rozenek-Majdan: teraz żyjemy w państwie, które bardzo poważnie traktuje obietnice złożone swoim wyborcom

  • 15:52

    Głos zabiera Małgorzata Rozenek-Majdan.

  • 15:49

    Piotr Kaleta (PiS): mam wrażenie, że jest to jednak debata obłudy

  • 15:48

    Krysztof Ciecióra z PiS: oczekuję od wysokiej izby, aby nie deprecjonować programu, który wprowadził nasz rząd

  • 15:43

    Głos zabiera Mirosław Suchoń z klubu Polska 2050 Trzecia Droga: dziś jest symboliczny dzień, w którym parlament ponownie otwiera się na to, co mówią obywatele

  • 15:35

    Jan Krzysztof Ardanowski z klubu PiS: cały czas trwa polityczny rytuał okładania się cepem politycznym, to jest również stygmatyzownaie tych wszystkich, którzy mają wątpliwości co do zapłodnienia pozaustrojowego.

  • 15:29

    Hanajczyk: to jest początek wielkich przemian

  • 15:28

    Hanajczyk: to jest wyjście z epoki średniowiecza, z epoki zabobonów

  • 15:27

    Agnieszka Hanajczyk (KO): dziś możemy poczuć oddech rozumu, oddech cywilizacji

  • 15:25

    Krystyna Szumilas (KO): przyjmując tę ustawę dajemy szansę tysiącom Polek i Polaków na posiadanie dziecka, ta debata jest początkiem przywracania godności tym wszystkim, którzy zostali poczęci metodą in vitro

  • 15:23

    Sterczewski: Polki i Polacy wybrali lepszą przyszłość, podpisując się pod obywatelskim projektem ustawy w sprawie refundacji in vitro

  • 15:22

    Aleksander Miszalski (KO) do rządzących: zabieraliście ludziom prawo do szczęścia, do miłości, do rodziny

  • 15:19

    Gierada: część Kościoła katolickiego popiera in vitro, dziś rozpoczynamy nowoczesne państwo

  • 15:17

    Artur Gierada: bardzo dobrze, że premiera Morawieckiego nie ma na sali, bo wie, że nie znajdzie na niej większości dla swojego rządu

  • 15:16

    Iwona Hartwich: wracamy do normalności, tak dla in vitro

  • 15:16

    Krawczyk: dziś w kierunku takiego państwa wykonujemy kolejny krok

  • 15:15

    Krawczyk: ludziom, którzy borykają się z niepłodnością, powinno przychodzić z pomocą nowoczesne państwo, które na pierwszym miejscu stawia człowieka, a nie partię

  • 15:14

    Krawczyk: półtora miliona par w Polsce ma problem z tym, aby mieć dzieci

  • 15:14

    Głos zabiera Michał Krawczyk z KO: dzisiaj spełniamy naszą pierwszą obietnicę

  • 14:56

    Anita Kucharska-Dziedzic (Lewica): In vitro jest metodą naukową, medyczną. Refundujemy te zabiegi medyczne i procedury medyczne, ale na przykład nie refundujemy homeopatii i nie nazywamy pastylek homeopatycznych lekami bez względu na to, ilu ludzi wierzy w skuteczność pastylek homeopatycznych.

    Naprotechnologia nie jest ani metodą, ani procedurą medyczną. To jest po prostu zarejestrowany znak towarowy.

  • 14:41

    Sejm w trakcie dyskusji nad projektem finansowania in vitro. Ujęcie po godzinie 14.30

  • 14:34

    Małgorzata Tracz (KO): In vitro to ludzie. To nie jest slogan, a fakty. To są szczęśliwi rodzice, którzy mogą mieć własne dzieci. To są tysiące dzieci każdego roku. To są te nowe pokolenia, dla których chcemy zmieniać Polskę. To jest w końcu realne wsparcie dla milionów i milionów Polek i Polaków, żeby mogli mieć dzieci, żeby mogli mieć prawo do założenia rodziny.

    Bardzo się cieszę, że jako demokratyczna koalicja wykonujemy dzisiaj pierwszy krok i to na pierwszym posiedzeniu Sejmu. Pierwszy krok do oddania milionom Polek i Polaków godności oraz prawa do szczęścia, które zabrał im rząd PiS-u, który właśnie odchodzi.

    Tracz: In vitro to ludzie. To szczęśliwi rodzice, którzy mogą mieć własne dzieci. To tysiące dzieci każdego roku

  • 14:25

    Łódź. Siedem lat funkcjonowania programu in vitro. Urodziło się ponad pół tysiąca dzieci

  • 14:13

    Marzena Okła-Drewnowicz (KO): Są pośrednie i bezpośrednie sposoby wspierania dzietności. Wy od razu, kiedy przyszliście do władzy, zlikwidowaliście ten najbardziej bezpośredni, in vitro. My po was dzisiaj musimy sprzątać, odbudować politykę prorodzinną. Nikt Polakom dzisiaj nie zwróci tych ośmiu straconych lat, w ciągu których mogło się urodzić około 100 tysięcy dzieci.

    Wynik waszych rządów jest dramatyczny. Mamy najmniejszą liczbę urodzeń od czasów II wojny światowej. Wy wprost sabotowaliście polską demografię. Wy, zamiast zainwestować pieniędze w polskie rodziny, w których mogłyby się urodzić dzieci, woleliście je zainwestować w swoje złote dzieci, w spółka Skarbu Państwa. I dlatego ten wynik jest dramatyczny. Ale od dziś sprzątamy. I dla wszystkich Polek i Polaków mamy dobrą wiadomość: zmiana zaczyna się dzisiaj.

    Okła-Drewnowicz: nikt Polakom nie zwróci ośmiu straconych lat, w ciągu których mogło się urodzić około 100 tysięcy dzieci

  • 14:05

    Adrian Zandberg (Lewica) odpowiada Szrotowi: Panie ministrze, jeżeli pan nie chce korzystać z procedury in vitro, nikt pana do tego nie będzie zmuszać. Chodzi o to, żeby ci, którzy chcą z niej skorzystać, a nie są tak zamożni jak pan i pana rodzina, mieli do tego prawo. Prosta sprawa.

    Ale ja nie chcę tutaj pastwić się nad tymi wszystkimi przez lata wygłaszanymi wypowiedziami o krzyczących zarodkach, z których słynęła prawa strona sali. Ja chcę podziękować. Chcę podziękować tym wszystkim ludziom, którzy przez lata nie poddali się i walczyli o to, żeby w tej sprawie w Polsce zapanowała normalność. Bo normalność polega na tym, że procedury medyczne są refundowane przez państwo i że ludzie mają prawo do wyboru, czy chcą, czy nie chcą z nich skorzystać. I takiej normalności, mam nadzieję, już wkrótce, dzięki projektowi społecznemu się doczekamy.

    Zandberg: chcę podziękować wszystkim, którzy przez lata nie poddali się i walczyli o to, żeby w sprawie in vitro zapanowała w Polsce normalność

  • 13:58

    Paweł Szrot (PiS): Na tej sali dzisiaj wykorzystuje się nieszczęście wielu polskich rodzin w celu politycznym, ale fakt podstawowy jest jeden. Stanowiska Polaków w tej konkretnej sprawie są bardzo podzielone. Próbujecie nas uczyć, czym jest szczęście.

    Próbujecie nas uczyć, jak wygląda nieszczęście osób, które bezskutecznie się starały o dziecko. My dobrze o tym wiemy. Ja osobiście o tym dobrze wiem, przez 6 lat starałem się i walczyłem o to, żeby nasza rodzina miała dziecko, nasza rodzina była pełna. I wbrew temu, co mówiła tutaj jedna z moich przedmówczyń, nie zdawaliśmy się w tej sprawie na fuks. Skorzystaliśmy z najnowocześniejszych metod medycznych. Wykluczyliśmy z góry te metody, które są niezgodne z naszymi wartościami etycznymi. I po sześciu latach dowód na to, że te metody, które szanują nasze wartości etyczne, są skuteczne, biega po okolicznym przedszkolu uśmiechnięte od ucha do ucha i ma już prawie 2 latka. Więc mam pytanie do wnioskodawców: w jaki sposób ustawa, której projekt dzisiaj rozpatrujemy, ma zapewnić tym z Polaków, którzy nie zgadzają się z powodów etycznych ze stosowaniem metody in vitro, jak ma zapewnić wsparcie dla ich starania dziecko?

    Szrot: stanowiska Polaków w sprawie in vitro są bardzo podzielone

  • 13:49

    Katarzyna Lubnauer (KO): Chyba nic nie pokazuje tak dobrze, jak kwestia in vitro, podejścia partii PiS, która odchodzi już z rządu i nowej koalicji demokratycznej. My wychodzimy z założenia, że rzeczywiście każdy zgodnie ze swoim zespołem wartości, zgodnie ze swoimi potrzebami może zdecydować, a państwo musi mu dać szansę. Nie może być tak, że to, czy ktoś ma prawo do rodzicielstwa, czy nie, zależy to od tego, gdzie mieszka, czy jest zamożnym czy nie jest zamożny.

    Każdy powinien mieć możliwość skorzystania z programu in vitro finansowanego przez państwo. Dlatego, że nie ma skuteczniejszego sposobu na posiadanie dzieci dla par, które cierpią na bezpłodność niż in vitro. (…) Dlatego przywrócimy to prawo i dlatego in vitro będzie finansowane przez państwo, bo każdy ma prawo do tego, żeby przytulić swoje dziecko. Każdy ma prawo do rodzicielstwa. Każdy ma prawo do swojego wyboru.

    Lubnauer: każdy powinien mieć możliwość skorzystania z programu in vitro finansowanego przez państwo

  • 13:31

    Michał Gramatyka (Polska 2050): Widzicie państwo, jak duża część polskiego społeczeństwa wybrała, jak 15 października opowiedziała się między innymi za tym, żeby ta procedura była refundowana dla wszystkich, którzy tego potrzebują, dla wszystkich, którzy tego chcą. (...) Na marginesie, cieszą mnie niektóre głosy z prawej strony sali, osób, które mają na tyle odwagi, na tyle otwartości, żeby powiedzieć, że zagłosują za tą ustawę. Wielki szacunek dla was.

    Gramatyka o in vitro: duża część społeczeństwa 15 października opowiedziała się między innymi za tym, żeby ta procedura była refundowana dla wszystkich

  • 13:23

    Bolesław Piecha (PiS): Rozmawiamy o rzeczy ważnej, niewątpliwie. Zawsze na tej sali, i nie tylko, będą ci, którzy mają takie, a nie inne wyznaczniki moralne, etyczne i inne systemy wartości, bo taka jest Polska.

    Na dzisiaj, ta ustawa jest blankietowa. Ona mówi tylko, że stworzy się program. Tylko w tym programie muszą być pewne wytyczne. Państwo, którzy długo siedzą w Sejmie, wiedzą dokładnie,że minister w ustawie musi mieć dokładnie napisane, co w tym rozporządzeniu, w tym programie zdrowotnym być musi. Po pierwsze: czy to jest ustawa dla wszystkich? W Niemczech tylko dla par małżeńskich. W Hiszpanii inaczej. Czy to jest ustawa, która ma zmienić polską demografię? Słyszę głosy, że tak. Czy wiecie, gdzie w Europiejest najwięcej przeprowadzanych procedur in vitro? Najwięcej dzieci się rodzi w Hiszpanii. Czy znacie współczynnik dzietności Hiszpanów? 1,1. Najniższy w Europie. Ponieważ demografia to nie jest proces in vitro.

    Piecha o projekcie w sprawie in vitro: czy to ustawa dla wszystkich?

    - Nie mylmy demografii z demagogią - skomentowała wypowiedź posła PiS wicemarszałek Dorota Niedziela.

  • 13:07

    Trwają 2-minutowe oświadczenia poselskie.

  • 13:00

    Bartosz Arłukowicz (Koalicja Obywatelska): Dawno mnie tu nie było (polityk wrócił do Sejmu z Parlamentu Europejskiego - red.). Słyszałem tutaj posła Brauna, który wygadywał tu bzdury. Mówił, że in vitro to nie jest metoda leczenia. Ale okularki to się na nosie nosi. I to jest metoda leczenia panie pośle? Czas PiS-owskiej smuty się kończy, a in vitro wraca.

  • 12:56

    Na mównicy ponownie stanął Grzegorz Braun.

    Po jego wystąpieniu wicemarszałkini Dorota Niedziela powiedziała: Szanowni państwo, pozwolicie, że nie podziękuję za tę wypowiedź. Mieszkam 18 kilometrów od Oświęcimia i bardzo proszę ważyć słowa. Przepraszam w imieniu swoim, jak i większej części tej izby za wszystkie wypowiedzi, które mogły urazić, zarówno rodziców, jak i dzieci. Bardzo przepraszam.

    Braun w swoim wystąpieniu mówił między innymi o "selekcji dokonywanej nie na rampie oświęcimskiej, ale na szkiełku laboratoryjnym".

  • 12:48

    Joanna Scheuring-Wielgus (Nowa Lewica): To szok i niedowierzanie, że mamy dwie minuty na to, by się wypowiedzieć. Przez ostatnie osiem lat byliśmy tresowani na 30 lub 60 sekund.

  • 12:45

    Monika Rosa (Koalicja Obywatelska) nawiązała do wystąpienia Grzegorza Brauna. - Hańbą tej izby jest to, co mówili posłowie Konfederacji. Wstyd, że wpuszczacie tutaj posła Brauna z takimi wystąpieniami. Wstyd i hańba już do końca - powiedziała.

    Braun chciał zabrać głos w trybie sprostowania. - Pan poczeka na moje wystąpienie, wtedy będzie pan prostował - powiedział siedzący w ławach poselskich Bartosz Arłukowicz (KO).

  • 12:40

  • 12:38

    W Sejmie rozpoczyna się zadawanie pytań na temat projektu ustawy. Jak przekazała wicemarszałkini Dorota Niedziela, do pytań zapisały się 83 osoby. Czas na wystąpienie to dwie minuty.

  • 12:37

    Sójka: Sama intencja projektu myślę, że jest właściwa, natomiast formuła jest niedoprecyzowana.

  • 12:30

    O głos w Sejmie poprosiła pełniąca obowiązki minister zdrowia Katarzyna Sójka.

  • 12:29

  • 12:27

    Braun złożył wniosek o odrzucenie projektu w pierwszym czytaniu.

  • 12:24

    Grzegorz Braun

  • 12:22

    W imieniu klubu Konfederacji głos zabrał poseł Grzegorz Braun. - Szczęść Boże wszystkim Polakom. Małym i dużym. Tym, którzy mogą zabierać głos w swojej obronie i tym, którzy tego głosu zabrać nie mogą - rozpoczął swoje wystąpienie.

  • 12:18

    Wanda Nowicka

  • 12:11

    W Sejmie stanowisko koalicyjnego klubu Lewicy w sprawie projektu przedstawia posłanka Wanda Nowicka. - Zapłodnienie metodą in vitro jest skuteczną metodą zajścia w ciążę. W Polsce, w ciągu blisko 40 lat stosowania in vitro, urodziło się ponad 100 tysięcy dzieci - powiedziała.

    Przekazała, że Lewica popiera projekt tej ustawy.

  • 12:10

    Debiut wicemarszałkini Doroty Niedzieli (KO) w roli prowadzącej obrady

  • 12:10

    - To wyjątkowa sytuacja, że mój debiut dotyczy właśnie takiego projektu - powiedziała Niedziela.

  • 12:09

    W Sejmie nastąpiła zmiana prowadzącego obrady. Wicemarszałka Piotra Zgorzelskiego zastąpiła debiutująca w tej roli wicemarszałkini Dorota Niedziela (Koalicja Obywatelska).

    - Dodajmy jej otuchy brawami - zaapelował Zgorzelski, na co sala plenarna zareagowała oklaskami.

  • 12:08

    Władysław Kosiniak-Kamysz

    Agnieszka Maria Kłopotek

  • 12:06

    W Sejmie stanowisko klubu PSL-Trzecia Droga w sprawie projektu przedstawili Władysław Kosiniak-Kamysz oraz Agnieszka Kłopotek.

    - To jest wielka chwila. Nie ma chyba lepszej, większej radości dla nowej większości parlamentarnej, gdy pierwszy, który rozpatrujemy jest projektem obywatelskim, a zarazem jest realizacją programu wyborczego czterech formacji politycznych tworzących dzisiejszą większość parlamentarną - stwierdził Kosiniak-Kamysz.

    - Zrobimy wszystko, by naszą umowę koalicyjną, tak jak w tym punkcie, punkt po punkcie, skrupulatnie realizować, dla obywateli, z obywatelami, w waszym imieniu. Bierzemy pełną odpowiedzialność, jesteśmy gotowi, mamy siłę, mamy moc, przegłosujemy tę ustawę – stwierdził szef ludowców.

  • 12:05

    Eurodeputowana KO Ewa Kopacz, była premier: Jako inicjatorka projektu, pod którym podpisało się ponad pół miliona Polek i Polaków, czuję satysfakcję. Trzymam kciuki za przyjęcie tego projektu - zwłaszcza w obecnej sytuacji demograficznej państwo musi wspierać pary, które marzą o posiadaniu dzieci.

  • 12:02

    Rzecznik rządu Piotr Mueller w rozmowie z dziennikarzami w Sejmie zadeklarował, że zagłosuje za tym rozwiązaniem. - W klubie parlamentarnym Prawa i Sprawiedliwości nie ma dyscypliny partyjnej w zakresie spraw ideologicznych, ideowych takich jak in vitro, jak aborcja" - zapewnił. "Nie jest tak, jak w Platformie Obywatelskiej, że na jedno kopyto wszyscy muszą tak samo głosować w tych sprawach - zaznaczył.

    - W Polsce metoda in vitro jest dozwolona cały czas - podkreślał rzecznik, który był pytany o zmianę zdania. - Możliwość stosowania metody in vitro w Polsce istnieje, natomiast teraz jest głosowanie nad tą ustawą i posłowie Prawa i Sprawiedliwości mają prawo podjąć decyzję samodzielnie w tym zakresie - dodał.

  • 12:01

    Wioleta Tomczak

  • 12:00

    Stanowisko klubu Polska 2050 - Trzecia Droga w sprawie projektu przedstawiła posłanka Wioleta Tomczak. - Możliwość zajścia w ciążę nie powinna być traktowana w XXI wieku jako przywilej, ale jako procedura medyczna, dostępna bez względu na poziom zamożności - podkreśliła. Zadeklarowała poparcie swojego klubu dla projektu.

  • 11:56

    Nowacka, następnie mówiła: - Jesteśmy dzisiaj wyjątkowo szczęśliwe i szczęśliwi, bo dzieje się rzecz historyczna, przywracamy w Polsce element sprawiedliwości społecznej.

    - Co znaczyło odebranie refundacji in vitro? Ono oznaczało, że rządzący upokorzyli biednych. Upokorzyli te rodziny, które nie miały pieniędzy na prywatny zabieg, który kosztuje bardzo dużo, procedurę, która jest procedurą trudną, często bolesną, wymagającą wyrzeczeń. I wy jeszcze zaczęliście stygmatyzować tych, których nie było na to stać. Odebraliście biedniejszym polskim rodzinom prawo do szczęścia i do posiadania dziecka, bo nawet bogatsi musieli często zadłużać się, brać kredyt, żeby tylko mieć dziecko - zauważyła.

    Zwróciła się następnie do polityków obozu rządzącego. - Patrzę na was, polityczki i politycy PiS, i zastanawiam się, czy nie jest wam wstyd. Czy nie jest wam wstyd, że krzywdziliście ludzi, że zabieraliście szczęście rodzinom? - pytała.

    - Przez 8 lat prowadziliście politykę pogardy wobec dzieci poczętych metodą in vitro, wobec ich rodziców i wobec ich rodzin. Żyjemy w XXI wieku. Każda i każdy z nas, który jest na tej sali, zna przynajmniej jedną osobę, która jest z nami dzięki metodzie in vitro. Są tu rodzice, są tu dziadkowie dzieci poczętych metodą in vitro. Te wszystkie rodziny powinny dzisiaj usłyszeć z wysokiej izby jedno słowo: "przepraszamy was Polki i Polacy w imieniu polskiego parlamentu za tę hańbę, którą zaprezentował wam Czarnek, którą zaprezentowała pani marszałek Witek i inni rządzący" - apelowała.

    - Ta krzywda się musi skończyć. Obiecujemy wam, że takiego wstydu, jaki przyniósł podręcznik HiT, gdzie byliście stygmatyzowani, nigdy więcej nie dostaniecie - zapewniała.

    Nowacka: Co znaczyło odebranie refundacji in vitro? Ono oznaczało, że rządzący upokorzyli biednych

  • 11:38

    W imieniu klubu KO wypowiadają się kolejno wicemarszałek Sejmu i posłanka Monika Wielichowska oraz posłanka Barbara Nowacka.

    - Rok temu został utworzony Obywatelski Społeczny Komitet "Tak dla in vitro" i rozpoczęliśmy zbiórkę podpisów. Zbiórkę, która szybko stała się symbolem szczęścia, miłości i dobra. W całym kraju Polki i Polacy, bez względu na poglądy polityczne, okazywali nam zbierającym podpisy pod projektem uśmiech, życzliwość, trzymali kciuki za powodzenie, a było ich prawie pół miliona. Zbieraliśmy podpisy w śniegu, w deszczu, w wietrze i w mrozie, ale doświadczaliśmy przy tym pięknych i bardzo wzruszających momentów. Podchodzili do nas rodzice z dziećmi poczętymi dzięki metodzie in vitro, ich dziadkowie, babcie opowiadali najpierw o marzeniach, a potem o ich wielkich szczęściu. Przychodzili także ci, którzy przychodzili z nadzieją, że nam się uda - wspomniała Wielichowska.

    Posłanka przypomniała, że w czerwcu ubiegłego roku, z tego samego miejsca w Sejmie zwróciła się do Polek i Polaków, mówiąc, że "nie wie, co z projektem zrobi władza PiS, ale że się nie zdziwi, kiedy wyrzucą pół miliona podpisów, waszych podpisów, do sejmowej komisyjnej zamrażarki".

    - Czas pokazał, że się nie myliłam, ale mówiłam też wtedy, że jedno jest pewne, że to wy, Polki i Polacy, możecie sprawić że ten obywatelski projekt zostanie uchwalony już za kilka miesięcy. Tylko pójdźcie na wybory i odsuńcie tą złą władzę od rządów i że kiedy tak się stanie, kiedy wygramy, to jednym z pierwszych przyjętych projektów w nowym Sejmie będzie projekt "Tak dla in vitro". I wiecie co? Udało się. Zrobiliście to - zaznaczyła.

    Wielichowska: zbiórka podpisów za projektem "Tak dla in vitro" szybko stała się symbolem szczęścia, miłości i dobra

  • 11:32

    W imieniu klubu PiS wypowiada się posłanka Józefa Szczurek-Żelazko.

    Powiedziała, że "będziemy decydować o tym, czy z budżetu państwa 500 milionów złotych ma zostać przeznaczone na jedną z form wspomagania prokreacji".

    - Problem niepłodności dotyka wiele rodzin, ale prawie każda rodzina marzy o tym, aby mieć potomstwo. I nie zawsze można te marzenia spełnić, nie zawsze jest łatwa droga do posiadania potomstwa. Dlatego te rodziny poszukują w różny sposób rozwiązania tego problemu, decydują się na adopcję, która jest spełnieniem marzeń, ale nie tylko tych rodziców, ale także dzieci, które nie mają szans na wychowanie w biologicznej rodzinie. I w tym miejscu chciałabym bardzo serdecznie podziękować wszystkim rodzinom adopcyjnym, wszystkim rodzinom zastępczym, które podjęły tę ważną i trudną decyzję, dając szczęście dzieciom - przekazała.

    Szczurek-Żelazko: Problem niepłodności dotyka wiele rodzin, ale prawie każda rodzina marzy o tym, aby mieć potomstwo. Nie zawsze można te marzenia spełnić

  • 11:30

    Wicemarszałek zauważył, że "to znamienne", że Sejm X kadencji jako pierwszy projekt przyjmuje projekt obywatelski. Zgorzelski następnie otworzył dyskusję.

  • 11:18

    Sem zajmuje się teraz obywatelskim projektem o finansowaniu in vitro. Uzasadnienie projektu przedstawia posłanka KO Agnieszka Pomaska.

    - To wielki dzień, to wyjątkowo ważny dzień. Kiedy zbieraliśmy podpisy pod obywatelskim projektem ustawy "Tak dla in vitro" obiecywaliśmy, że prędzej czy później ten projekt, ta ustawa wejdzie w życie. I dzisiaj to robimy. Robimy to w pierwszym możliwym dniu, w pierwszym możliwym momencie - powiedziała.

    Pomaska zauważyła, że "przyszliśmy do nowego Sejmu po to, żeby w ekspresowym tempie realizować tylko dobre projekty".

    - Nie tak jak miało to miejsce przez ostatnich 8 lat. Nie tak jak wtedy, kiedy tu, na tej sali, w ekspresowym tempie, rękami dzisiejszego członka tak zwanego Trybunału Konstytucyjnego, pana Piotrowicza, rozmontowywano system sądownictwa w Polsce. Rozmontowywano praworządność i niezależne sądownictwo w Polsce. My w takim tempie przywracamy dziś Polkom i Polakom prawo do szczęścia, jakim jest dziecko - dodała.

    Posłanka zauważyła, że "przywrócenie finansowania in vitro z budżetu państwa to pierwsza decyzja demokratycznej większości". - Pierwszą decyzją PiS w 2001 roku była likwidacja tego programu. Przypomnę, że 2 grudnia 2015 roku ówczesna rzeczniczka rządu, Elżbieta Witek, tłumaczyła, że przecież nie zabieramy in vitro, ale nie stać nas na finansowanie tego programu z budżetu państwa - mówiła dalej. - Pan Morawiecki był wtedy wicepremierem i nie zareagował - dodał.

    - Przypomnę, na co przez te ostatnie 8 lat przeznaczaliście pieniądze, na co przez te ostatnie 8 lat było was stać.

    70 milionów złotych na wybory, które się nie odbyły. Panie Sasin, to pana odpowiedzialność i pan też wtedy, kiedy likwidowaliście program in vitro, nie reagował. 170 milionów złotych na program "willa plus" pana Czarnka - wymieniała posłanka. - Skandal! - skomentowała.

    Pomaska: przywrócenie finansowania in vitro z budżetu państwa to pierwsza decyzja demokratycznej większości

  • 11:15

    Głos w sprawie chce zabrać minister ds. Unii Europejskiej, Szymon Szynkowski vel Sęk.

    - Przedmiotem dzisiejszych obrad nie jest kompetencja, w której mógłby pan się wypowiedzieć. Tak wynika z wykładni Prezydium Sejmu - uprzedzał go Zgorzelski.

    Mimo to, wicemarszałek przyznał minutę na wypowiedź Szynkowskiego vel Sęka.

    - Nie ma żadnego powodu, dla którego Sejm w tej sprawie nie powinien zająć stanowiska. Wczoraj zgłosiliśmy w tej sprawie projekt uchwały i nad tym projektem Sejm powinien debatować i głosować, aby stanowisko wyrazić - oświadczył minister, nawiązując do głosowania w PE.

  • 11:12

    Grzegorz Płaczek (Konfederacja) z mównicy przypomniał, że dziś Parlament Europejski będzie głosował nad sprawozdaniem Komisji Spraw Konstytucyjnych PE, zalecającym zmianę unijnych traktatów.

    - Wczoraj w tej sprawie wpłynął projekt ustawy posłów PiS-u. Pomysł dobry, ale cóż za hipokryzja z państwa strony, bo zdaje się, że spóźniliście się z tym pomysłem kilka lat. Przecież to państwa rząd sprzedawał w ostatnich ośmiu latach polską suwerenność w Brukseli - mówił, zwracając się do posłów obozu rządzącego.

  • 11:07

    Ruszyło posiedzenie Sejmu, prowadzi je wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski.

  • 11:04

    Sawicki dopytywany, czy podziela dylematy, jakie towarzyszą niektórym politykom Prawa i Sprawiedliwości przy kwestii in vito, odparł, że ma, jednak zauważył, że "nauka w tym zakresie czyni postępy".

    - Wierzę, że w przyszłości mrożenie nie będzie konieczne, natomiast dziś nie można tego typu wytłumaczeniem zabronić ludziom szczęścia, a posiadanie dziecka to szczęście. Sam mam 11 wnucząt i wiem, jakie to wielkie szczęście, kiedy te dzieciaki biegają po podwórku - mówił.

    Sawicki potwierdził, że zagłosuje za projektem.

    Sawicki: nie można zabronić ludziom szczęścia, a posiadanie dziecka to szczęście

  • 11:02

    O zaproszeniu na spotkanie od Mateusza Morawieckiego mówił także poseł PSL Marek Sawicki. - Jestem zaskoczony, bo wielokrotnie publicznie mówiłem panu premierowi, że niepotrzebnie odgrywa tę komedię, niepotrzebnie bawi się w tę farsę, niepotrzebnie przedłuża agonię tego rządu - przyznał.

    - Panie premierze, przedszkole się skończyło. Panie premierze, "kończ waść, wstydu oszczędź" - dodał.

  • 10:52

    Posłanka Lewicy Agnieszka Dziemianowicz-Bąk pytana dziś w Radiu Wrocław o głosowanie nad obywatelskim projektem ws. in vitro wyraziła nadzieję, że uzyska on poparcie sejmowej większości.

    - Bardzo się cieszę, że to właśnie ten projekt będzie jako pierwszy procedowany w tej nowej kadencji Sejmu - podkreśliła.

  • 10:42

    Rzecznik PSL Miłosz Motyka w rozmowie z reporterem TVN24 Radomirem Witem poinformował, że ludowcy również zostali zaproszeni na rozmowy w KPRM.

    - Tonący brzytwy się chwyta - ocenił. - Ale na próżno są te starania Mateusza Morawieckiego. My wiemy, za czym głosowali nasi wyborcy: za zmianą tego fatalnego rządu - powiedział.

    Zapowiedział, że PSL odeśle odpowiedź na zaproszenie. - Będzie dyskretna sugestia, że Mateusz Morawiecki jest jeszcze premierem, ale za chwilę będzie posłem opozycji - mówił.

    - My mamy z kim naprawdę tworzyć rząd. Umówiliśmy się z naszymi koalicjantami na poważną współpracę. Ta sztuka epistolarna, realizowana dzisiaj przez Mateusza Morawieckiego, może odejść w niepamięć już za chwilę. Nie będziemy uczestniczyli w tym spotkaniu, bo po prostu na randkę z modliszką się nie wybieramy - podkreślił.

    Motyka: na randkę z modliszką się nie wybieramy

  • 10:35

    O zaproszeniu premiera Mateusza Morawieckiego w sprawie rozmów o nowym rządzie informują politycy Lewicy.

    Szef klubu Lewicy Krzysztof Gawkowski napisał jednoznacznie: "nigdzie się nie wybieramy!".

    Z kolei współprzewodniczący Nowej Lewicy Robert Biedroń, równie krótko, napisał: "Dziękuję, nie skorzystam"

  • 10:28

    Minister-członek Rady Ministrów Henryk Kowalczyk (PiS), pytany w Sejmie przez reporterkę TVN24 o ustawę in vitro, ocenił, że "nie jest to dobra metoda na niepłodność, bo to nie jest leczenie niepłodności". - Są inne metody, dużo skuteczniejsze. Naprotechnologia na przykład - przekonywał.

    - Mój pogląd jest taki, ja go będę tak wyrażał. Nie podejrzewam, że będzie jakieś zalecenie klubowe, każdy będzie głosował zgodnie ze swoim sumieniem - przewidywał.

    Kowalczyk o in vitro: są inne metody, dużo skuteczniejsze

    O zdanie Kowalczyka pytany był poseł KO Dariusz Joński, który zaznaczył, że w tej sprawie "liczby przekonują". - Za czasów programu in vitro urodziło się ponad dwadzieścia tysięcy dzieci. To jedyna skuteczna walka z tą cywilizacyjną chorobą, jaką jest problem bezpłodności - zauważył.

    Joński: Za czasów programu in vitro urodziło się ponad dwadzieścia tysięcy dzieci. To jedyna skuteczna walka z problemem bezpłodności

  • 10:02

    O to, jak będzie głosował w sprawie obywatelskiego projektu o finansowaniu in vitro pytany był także przez reporterkę TVN24 Agatę Adamek poseł PiS Bolesław Piecha, z zawodu lekarz.

    - To jest normalny program zdrowotny, w związku z tym trzeba go procedować i nie jestem na nie - oświadczył.

    Piecha powiedział, że w klubie PiS "w tej materii nie ma zastosowania dyscypliny głosowania, w związku z tym to jest kwestia ich sumienia". - Pewnie są pewne dylematy, bo ludzie są różni i ja je podzielam, aczkolwiek w tej sytuacji nie wszystkie - przyznał.

    Piecha o ustawie o in vitro: Nie jestem na nie. W klubie w tej materii nie ma zastosowania dyscypliny głosowania

  • 9:54

    O projekt ustawy o finansowaniu in vitro pytany był w Radiu Plus szef klubu Lewicy Krzysztof Gawkowski.

    Jego zdaniem, to "wielkie osiągnięcie demokratycznego państwa i Lewicy".

    - Ja ją nazywam ustawą o szczęściu, bo to jest ustawa o posiadaniu dzieci, o tym, że osoby, których nie było stać na in vitro, bo in vitro jest w Polsce legalne, żeby wszyscy w Polsce to wiedzieli, tylko niektórzy po prostu nie mieli pieniędzy, żeby za nie zapłacić - dzisiaj po prostu będą mogły mieć dzieci - mówił poseł.

    - Dla mnie to jest wielki dzień polskiej demokracji, polskiego społeczeństwa, polskiej rodziny - podkreślił.

    Gawkowski mówił też, że cieszy się z deklaracji rzecznika PiS Rafała Bochenka, który mówił, iż zagłosuje za tą ustawą. - Znam osobiście posła Bochenka i zdziwiłbym się, gdyby zagłosował inaczej - dodał.

  • 9:47

    Wybrano większość składów osobowych stałych komisji sejmowych. Lista

  • 9:47

    Wczoraj większość sejmowych komisji wybrała swoich przewodniczących i wiceprzewodniczących.

    Marek Suski, który w imieniu klubu Prawa i Sprawiedliwości rozmawia na temat przydziału do komisji, powiedział Polskiej Agencji Prasowej, że klub PiS otrzymał propozycje przewodnictwa w pięciu komisjach sejmowych. Są to trzy małe komisje i dwie średnie.

    - Z parytetu wypadało nam przewodnictwo w dwunastu komisjach, natomiast opozycja się powoływała na to, że oni mieli mniej w poprzedniej kadencji - powiedział Suski. Jak dodał, partnerów nie przekonały uwagi, że w ubiegłej kadencji cała opozycja miała 10 przewodniczących. Zadziałała zasada: "Nie mamy pańskiego płaszcza i co pan nam zrobi?" - ocenił poseł PiS.

    - Jakościowo to jest też żenujące. Powinniśmy mieć co najmniej 4 komisje duże, 4 średnie i 4 małe, a mamy tylko 3 małe i 2 średnie, więc jest to ograbienie i polityczne złodziejstwo - stwierdził Suski. - Zabrali nam większość tego, co nam z parytetu przysługiwało powołując się na to, że oni mieli trochę mniej niż chcieliby mieć w poprzedniej kadencji - dodał.

    Marek Suski stanął wczoraj czele komisji do spraw energii, klimatu i aktywów państwowych. Nie miał kontrkandydata.

    Marek Suski

  • 9:33

    To, co czeka na dziś przy Wiejskiej relacjonował w TVN24 reporter Jan Piotrowski:

    Reporter TVN24 Jan Piotrowski o posiedzeniu Sejmu 22 listopada

  • 9:27

    Dziś w Radiu Zet współprzewodniczący Konfederacji Sławomir Mentzen pytany był, jak idą rozmowy z premierem Mateuszem Morawieckim na temat nowego rządu.

    - Nie prowadzimy żadnych rozmów z premierem Morawieckim na temat nowego rządu - odpowiedział.

    Zaznaczył, że jest to ciekawe, bo PiS powtarza, że ma większość w Sejmie i że szykuje się do powołania rządu, a "jeżeli się spojrzy na salę Sejmową, to ja tam nie widzę absolutnie żadnej większości na rzecz PiS" - dodał. Jak zauważył, PiS nie był w stanie nawet powołać swojego wicemarszałka Sejmu.

    - Taka większość po prostu nie istnieje. Nie będzie żadnego rządu Mateusza Morawieckiego - podkreślił Mentzen.

    Na pytanie czy dostał zaproszenie od premiera Mateusza Morawieckiego na rozmowy, odpowiedział, że dostał wczoraj zaproszenie. - Dostałem wczoraj takie zaproszenie. Nie ma o czym rozmawiać. Premier Morawiecki jest człowiekiem całkowicie niewiarygodnym - zaznaczył Mentzen.

    Dodał, że dostał nieskonkretyzowane zaproszenie do rozmów. - Tam chyba był czwartek, czy piątek - mówił polityk.

    Pytany o słowa Krzysztofa Bosaka, który kilka dni temu powiedział, że "Konfederacja nigdy nie odmawia rozmów", odpowiedział, że "dzisiaj mamy spotkanie w tej sprawie, po którym na pewno wydamy komunikat". - Ja nie mam o czym rozmawiać z Mateuszem Morawieckim - podkreślił.

    Sławomir Mentzen w Sejmie

  • 9:24

    Sejm w harmonogramie obrad ma na dziś zaplanowane pierwsze czytanie obywatelskiego projektu ustawy w sprawie refundacji in vitro. Ma rozpocząć się o godzinie 11.

    Według harmonogramu będzie to jedyny rozpatrywany dziś projekt.

  • 9:20

    Dzień dobry, zaczynamy relację z politycznej środy.

Obywatelski projekt ustawy o refundacji in vitro złożony został w marcu tego roku, jeszcze w Sejmie poprzedniej kadencji. Obywatelskie projekty nie podlegają jednak dyskontynuacji i prace nad nimi mogą toczyć się także po zmianie obsady parlamentu.

Zgodnie z projektem nowelizacji ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych minister zdrowia miałby opracować, wdrożyć, zrealizować i sfinansować program polityki zdrowotnej leczenia niepłodności obejmujący procedury medyczne wspomaganej prokreacji, w tym zapłodnienie pozaustrojowe.

W projekcie określono minimalną wysokość środków finansowych pochodzących z budżetu państwa, która corocznie ma zostać przeznaczona na realizację programu - nie mniej niż 500 milionów złotych.

Zobacz również: Kosztowna walka par o spełnienie marzenia o posiadaniu dziecka

Przywrócenie państwowego finansowania programu in vitro kwestią priorytetową dla opozycji
Przywrócenie państwowego finansowania programu in vitro kwestią priorytetową dla opozycjiKatarzyna Czupryńska-Chabros/Fakty po Południu TVN24

Szef gabinetu prezydenta: sądzę, że prezydent nie będzie tego blokował

O kwestię prezydenckiej decyzji w sprawie projektu pytany był we wtorek w Polsat News szef gabinetu prezydenta Marcin Mastalerek. - To jest bardzo delikatna sprawa. Jest wiele osób, które marzą o tym, żeby mieć dzieci i nie mogą ich mieć. Jestem za tym, żeby państwo absolutnie pomagało i to zarówno w takich sprawach jak in vitro, jak i są inne metody leczenia, walki z problemami - odparł.

- Co do samej zasady, idei, sądzę, że prezydent nie będzie tego blokował, natomiast ostateczną decyzję zawsze podejmuje wtedy, kiedy projekt trafi na biurko. Apeluję do parlamentarzystów, by spokojnie o tym rozmawiali, zastanawiali się nad tym. To są naprawdę delikatne sprawy. Wielu ludzi marzy o dzieciach i myślę, że trzeba do tego podchodzić w sposób rozsądny - dodał.

Tusk: chyba żaden z politycznych projektów nie zyskał tak jednoznacznej, entuzjastycznej, wspólnej akcji

O obywatelskiej inicjatywie przywrócenia finansowania procedury in vitro mówił we wtorek w Sejmie przewodniczący Platformy Obywatelskiej, kandydat na premiera Donald Tusk.

- Rok temu podjęliśmy ten wysiłek wspólnie z tysiącami Polek i Polaków. Zebraliśmy pół miliona podpisów pod tym projektem i jutro rozpocznie się finałowa rozgrywka o te nadzieje i marzenia o własnych dzieciach dla wielu, wielu polskich rodzin - zapowiadał.

- Chcę podkreślić, że ustawa o finansowaniu in vitro jest wspólnym przedsięwzięciem całej przyszłej koalicji rządzącej, tak zwanej koalicji demokratycznej. Chyba żaden z politycznych projektów nie zyskał tak jednoznacznej, tak entuzjastycznej, wspólnej akcji i intencji, żeby jak najszybciej tę ustawę przeprowadzić, tak żeby Polki i Polacy mogli odzyskać tę nadzieję na szansę, na rodzicielstwo, na macierzyństwo, na ojcostwo - mówił Tusk.

>> Pół tysiąc par i aż 83 ciąże. Tak działa tu miejski program in vitro, dołączyć chce kolejne miasto

Tusk: jutro Sejm zajmie się pracą nad ustawą przywracającą finansowanie metody in vitro
Tusk: już jutro Sejm zajmie się pracą nad ustawą przywracającą finansowanie metody in vitro (wypowiedź z wtorku)TVN24

Autorka/Autor:akw//mrz

Źródło: TVN24, PAP

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Powódź w południowej i zachodniej Polsce przybiera na sile. Najtrudniejsza sytuacja występuje na Opolszczyźnie i Dolnym Śląsku. Ochronę przed nadciągającą wodą może dać zbiornik Racibórz Dolny, który w niedzielę rano zaczął przejmować wodę z Odry. Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Jacek Siewiera ocenił, że działanie tego zbiornika daje "największą różnicę" między powodzią z 1997 roku a tą obecną. Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Gliwicach podał, że do godziny 16 zbiornik ściął falę wezbraniową Odry, przyjmując około 108 milionów metrów sześciennych wody. To tyle, ile można by było wlać w 108 Stadionów Narodowych w Warszawie.

Wszystkie oczy na ten zbiornik. Robi "największą różnicę"

Wszystkie oczy na ten zbiornik. Robi "największą różnicę"

Źródło:
PAP

Premier Donald Tusk pytał podczas posiedzenia sztabu kryzysowego o to, jak uszkodzenie wału przeciwpowodziowego w czeskiej Ostrawie, blisko polskiej granicy, może wpłynąć na sytuację w naszym kraju. - Ta woda rozlewa się na Ostrawę. Ta woda nie przyjdzie do Polski, jest to bardzo trudna sytuacja dla strony czeskiej - odpowiedziała prezeska Wód Polskich Joanna Kopczyńska.

Odra zalewa Ostrawę w Czechach. Co to oznacza dla Polski? Reakcja podczas sztabu kryzysowego

Odra zalewa Ostrawę w Czechach. Co to oznacza dla Polski? Reakcja podczas sztabu kryzysowego

Źródło:
TVN24

Nad Polską nadal przemieszcza się strefa opadów. Sprawdź, gdzie prognozowane są najobfitsze opady deszczu.

Ulewy nad Polską. Gdzie pada, gdzie prognozowane są największe opady

Ulewy nad Polską. Gdzie pada, gdzie prognozowane są największe opady

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl, IMGW-PIB

Na południu i zachodzie Polski trwa powódź. Wicepremier oraz szef resortu obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz zwrócił się z apelem do pracodawców w sprawie ochotników, którzy działają w OSP i WOT. - Prosimy o zwolnienie ich z pracy. Prosimy o to, żeby nie musieli przychodzić, jeżeli biorą udział w akcji, a są z różnych województw - powiedział Kosiniak-Kamysz podczas spotkania powodziowego sztabu kryzysowego we Wrocławiu.

"Prosimy o zwolnienie ich z pracy". Apel wicepremiera

"Prosimy o zwolnienie ich z pracy". Apel wicepremiera

Źródło:
tvn24.pl

Budowa suchego zbiornika Racibórz Dolny trwała siedem lat i kosztowała dwa miliardy złotych. Opozycja twierdzi: "zbiornik Racibórz mógł powstać dlatego, że do władzy przyszedł PiS" - i wprowadza w błąd opinię publiczną. Przypominamy, jak przebiegała ta budowa.

Zbiornik Racibórz Dolny "wybudowany przez PiS"? Jak było z tą inwestycją

Zbiornik Racibórz Dolny "wybudowany przez PiS"? Jak było z tą inwestycją

Źródło:
Konkret24

W Nysie w województwie opolskim panuje najgorsza sytuacja powodziowa w kraju - przekazał komendant główny Państwowej Straży Pożarnej. Na miejscu są strażacy i Straż Graniczna. Mieszkańcy Nysy ratują miasto także własnymi siłami. O godzinie 20 lokalne władze wezwały ich do rozpoczęcia "akcji wzmacniania wałów rzeki przy moście Kościuszki" workami z piaskiem. Miastu grozi zalanie właśnie z powodu ryzyka przerwania wałów. Po południu, po ogłoszeniu przez burmistrza stanu ewakuacji i apelu o znalezienie bezpiecznego schronienia na wyżej położonych terenach, wielu mieszkańców wyjechało z jedzeniem i wodą samochodami na wiadukt i tam postanowiło czekać na rozwój wypadku. Nysa ma ponad 44 tysiące mieszkańców.

Mają teraz najgorszą sytuację powodziową w kraju. "Akcja wzmacniania wałów", apel do mieszkańców Nysy

Mają teraz najgorszą sytuację powodziową w kraju. "Akcja wzmacniania wałów", apel do mieszkańców Nysy

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Otrzymałam wnioski od polskich władz w zakresie uchylenia immunitetu Michała Dworczyka, Mariusza Kamińskiego, Macieja Wąsika i Adama Bielana - przekazała szefowa Parlamentu Europejskiego Roberta Metsola. Dodała, że zostaną one teraz przesłane do Komisji Prawnej PE. Korespondent TVN24 w Brukseli Maciej Sokołowski wyjaśnia, że tym samym rozpoczęta zostaje procedura w tej sprawie w PE.

Wnioski w sprawie immunitetów czterech polskich europosłów. Rusza procedura

Wnioski w sprawie immunitetów czterech polskich europosłów. Rusza procedura

Źródło:
TVN24, Wirtualna Polska

Pociąg PKP Intercity, jadący z Warszawy Wschodniej w kierunku Łodzi został obrzucony kamieniami. Jak zapewnił rzecznik przewoźnika, uszkodzenia były niewielkie i nie zagrażały dalszej jeździe. Skład zostanie naprawiony.

Pociąg obrzucony kamieniami

Pociąg obrzucony kamieniami

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Nikt nie jest w stanie nam zagwarantować, że ten przelew się nie poszerzy, nie pójdzie większa masa wody na zbiornik Kozielno. Bardzo proszę mieszkańców o zgłaszanie konieczności ewakuacji, a tam, gdzie można samemu opuścić - bez kontaktu z wodą - swoje domy, swoje mieszkania, o ewakuację natychmiastową i przeniesienie się w bezpieczne części miasta - apeluje burmistrz Paczkowa na Opolszczyźnie.

Zniszczony zbiornik Topola. Paczków zalany po raz drugi

Zniszczony zbiornik Topola. Paczków zalany po raz drugi

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Dotychczas żaden z zakładów ZPC Otmuchów, w tym główny położony w Nysie, nie został zalany - przekazała spółka w komunikacie. Jak dodano, do tej pory nie odnotowano istotnych strat finansowych, jednakże ryzyko zalania zakładów w Otmuchowie i Nysie nadal jest wysokie.

Zakłady ZPC Otmuchów mogą zostać zalane. Jest oświadczenie spółki

Zakłady ZPC Otmuchów mogą zostać zalane. Jest oświadczenie spółki

Źródło:
PAP

Właścicielom pensjonatu w Lądku-Zdroju udało się ewakuować przed powodzią, ale mierzą się teraz ze skutkami kataklizmu. - To było całe ich życie. W jedno popołudnie wszystko legło w gruzach - mówi nam pani Anna, siostra poszkodowanego.

Stracili dom i źródło zarobku. "Brat się rozpłakał, kiedy mnie usłyszał"

Stracili dom i źródło zarobku. "Brat się rozpłakał, kiedy mnie usłyszał"

Źródło:
tvn24.pl

Dzięki eksperymentalnemu projektowi współprowadzonemu przez IMGW-PIB możemy zobaczyć zasięg zalanych terenów na mapach. Potężne rozlewiska widać koło Prudnika, w Kotlinie Kłodzkiej i w okolicach zbiornika Racibórz Dolny.

Powódź 2024 na mapach. "Pochodzą z satelitów radarowych obserwujących Ziemię"

Powódź 2024 na mapach. "Pochodzą z satelitów radarowych obserwujących Ziemię"

Źródło:
tvn24.pl

U zbiegu dwóch dużych rzek, Opawy i Odry, w wale znajdują się dwie duże wyrwy o długości około 50 metrów - podają czeskie media, powołując się na zdjęcia lotnicze, jakimi mają dysponować służby. Woda dostaje się do miasta, w związku z czym tym podjęto ewakuację części mieszkańców jednej z dzielnic.

Pękła tama w Ostrawie, woda zalewa część miasta. Media: są dwie duże wyrwy

Pękła tama w Ostrawie, woda zalewa część miasta. Media: są dwie duże wyrwy

Aktualizacja:
Źródło:
Idnes.cz, PAP, TVN24, irozhlas.cz

Sytuacja powodziowa w części południowo-zachodniej Polski jest bardzo trudna. Giną ludzie, woda zalewa miasta i domy. Zarządzono wiele ewakuacji. Ekohydrolożka Iwona Wagner próbowała na antenie TVN24 odpowiedzieć na pytanie, co doprowadziło do tak tragicznych skutków tego kataklizmu.

"Może to dramatyczne wydarzenie w końcu pozwoli nam wyjść z iluzji"

"Może to dramatyczne wydarzenie w końcu pozwoli nam wyjść z iluzji"

Źródło:
TVN24, tvnmeteo.pl

Alert RCB. W części południowo-zachodniej Polski zagrożeniem dla ludzi i zwierząt może być kontakt z wodą powodziową. Eksperci Rządowego Centrum Bezpieczeństwa wysłali SMS-owy alert do odbiorców sieci komórkowych na terenie trzech województw.

"Wyrzuć bez względu na stan opakowania"

"Wyrzuć bez względu na stan opakowania"

Źródło:
RCB, PAP

"Dwa dni po kilkanaście godzin stali w ulewie, w lesie, ręcznie wyciągając wszystko, co niósł żywioł. Gdyby nie oni, bez wody pitnej byłyby dziś całe Zabobrze i część śródmieścia" - przekazał Jerzy Łużniak, prezydent Jeleniej Góry.

Dwie doby walczyli o ujęcia wody. "Jelenia Góra kłania się im nisko"

Dwie doby walczyli o ujęcia wody. "Jelenia Góra kłania się im nisko"

Źródło:
TVN24

Sytuacja pogodowa stabilizuje się, ale sytuacja hydrologiczna wciąż jest trudna. W wielu miejscach są przekroczone stany alarmowe i ostrzegawcze. Eksperci podkreślają, że największym zagrożeniem jest teraz przemieszczająca się fala kulminacyjna na Odrze.

Fala kulminacyjna na Odrze. Gdzie jest

Fala kulminacyjna na Odrze. Gdzie jest

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl, IMGW

Policja i prokuratura będzie działała bezwzględnie, szybko i z użyciem wszystkich dostępnych narzędzi wobec szabrowników. Wobec tych wszystkich, którzy chcieliby wykorzystać sytuację ludzi, którzy musieli opuścić swoje domostwa - zapewnił premier Donald Tusk podczas obrad powodziowego sztabu kryzysowego we Wrocławiu.

Tusk: każdy taki przypadek będzie bezwzględnie ścigany

Tusk: każdy taki przypadek będzie bezwzględnie ścigany

Źródło:
TVN24, PAP

Komendant Główny Policji nadinspektor Marek Boroń na spotkaniu powodziowego sztabu kryzysowego we Wrocławiu poinformował, że od początku działań ewakuowano 3241 osób. - Niestety, mamy cztery ofiary śmiertelne - przekazał.

Komendant Główny Policji: niestety, mamy cztery ofiary śmiertelne powodzi   

Komendant Główny Policji: niestety, mamy cztery ofiary śmiertelne powodzi   

Źródło:
PAP

Ministerstwo Edukacji Narodowej poinformowało, że w wyniku powodzi w czterech województwach: dolnośląskim, opolskim, lubuskim i śląskim zawieszono zajęcia w ponad 530 szkołach, przedszkolach i placówkach. Resort podał też, że samorządy mogą ubiegać się o środki na odbudowę szkolnej infrastruktury. Rząd wprowadził stan klęski żywiołowej na obszarze części województw dolnośląskiego, opolskiego oraz śląskiego. W Opolu i Wrocławiu obowiązuje alarm przeciwpowodziowy. Między zbiornikami Topola i Kozielno runął przepust wody.

Powódź w Polsce. Relacja

Powódź w Polsce. Relacja

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, TVN24., PAP

Dno i skarpa nowego zbiornika retencyjnego w Krakowie "uległy zdeformowaniu". Ażurowe płyty, które stanowiły dno, wyglądają, jakby się zapadły. Okoliczności wyjaśnia Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego, a miejscy urzędnicy uspokajają: ten zbiornik nie ma jeszcze znaczenia dla ochrony przeciwpowodziowej.

Pusty zbiornik retencyjny w Krakowie "uległ deformacji"

Pusty zbiornik retencyjny w Krakowie "uległ deformacji"

Źródło:
TVN24

W niedzielę (15 września) doszło do zawalenia budynku policji i straży miejskiej w Stroniu Śląskim (Dolny Sląsk). Budynek został zniszczony przez wodę, która wdarła się do miasta.

Tak runął budynek straży miejskiej i policji. Nagranie

Tak runął budynek straży miejskiej i policji. Nagranie

Źródło:
tvn24.pl

Do 10 tysięcy złotych natychmiastowej pomocy doraźnej dla osoby samotnej lub rodziny - to jedna z form wsparcia, która przysługuje powodzianom. Oprócz tego osoby poszkodowane przez powodzie będą mogły liczyć na 100 tysięcy złotych na remont mieszkania lub odbudowę pomieszczeń gospodarczych oraz 200 tysięcy złotych na odbudowę budynków mieszkalnych. Oto jak złożyć wniosek.

Rządowa pomoc dla powodzian. Jak złożyć wniosek?

Rządowa pomoc dla powodzian. Jak złożyć wniosek?

Źródło:
PAP

W tragicznym wypadku na Trasie Łazienkowskiej zginął 37-latek, który jechał autem z żoną i dwójką dzieci. Wjechał w nich rozpędzony volkswagen, którym podróżowało pięć osób. Kobieta z tego samochodu trafiła w stanie ciężkim do szpitala. Trzem mężczyznom nic się nie stało, byli pijani. Trwają poszukiwania czwartego. Nieoficjalnie ustaliliśmy, że miał sądowy zakaz prowadzenia i był notowany.

Wjechali w auto rodziny z dziećmi. Jeden z nich uciekł po wypadku. Nagranie i nowe informacje

Wjechali w auto rodziny z dziećmi. Jeden z nich uciekł po wypadku. Nagranie i nowe informacje

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

W weekend kierowca SUV-a ściął sygnalizator na przejściu dla pieszych na Wybrzeżu Szczecińskim, potrącił dwie osoby i uciekł. Strażnicy miejscy udzieli pomocy poszkodowanym, opisali też szczegóły.

Potrącił dwie osoby, "wysiadł z samochodu, ocenił szkody, a potem wsiadł i odjechał". Policja szuka sprawcy wypadku

Potrącił dwie osoby, "wysiadł z samochodu, ocenił szkody, a potem wsiadł i odjechał". Policja szuka sprawcy wypadku

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Stan wody w rzekach w Polsce. Poziom wody w wielu rzekach przekracza stan alarmowy. Najtrudniejsza sytuacja występuje na południowym zachodzie. Obowiązują ostrzeżenia hydrologiczne najwyższego stopnia.

Stan wody w rzekach w Polsce. Tu są przekroczone stany alarmowe

Stan wody w rzekach w Polsce. Tu są przekroczone stany alarmowe

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Utrudnienia drogowe w czterech województwach. Sytuacja powodziowa w południowej części kraju utrudnia transport. Zamknięte są drogi, przejścia graniczne, mosty i wiadukty. Choć wiele odcinków udało się uruchomić, nadal część z takich miejsc pozostaje nieprzejezdna.

Powódź 2024. Zamknięte drogi, mosty i przejścia graniczne

Powódź 2024. Zamknięte drogi, mosty i przejścia graniczne

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl/PAP

Mieszkańcy Hajduk Nyskich (woj. opolskie) walczą ze skutkami powodzi. W sobotę część domostw w tej wsi została zalana. - Gdyby nie pomoc od sąsiadów, którzy mają wyżej położone domy, byłoby trudno. Potrzebna jest też pomoc dla gospodarza, który ma bydło i został bez paszy - opowiada pani Małgorzata.

"Nagle woda zaczęła płynąć zewsząd". Tak woda zalała Hajduki Nyskie

"Nagle woda zaczęła płynąć zewsząd". Tak woda zalała Hajduki Nyskie

Źródło:
tvn24.pl

- Czekamy na falę powodziową - przekazał mieszkańcom burmistrz Oławy, apelując o samoewakuację z okolic rzek. Fala ma mieć nawet 8,80 metrów. Od wtorku szkoły zamienią się w hotele dla ludzi, którzy będą zmuszeni opuścić swoje domy.

Do Oławy zbliża się blisko dziewięciometrowa fala. Szkoły zamieniają się w hotele dla ewakuowanych

Do Oławy zbliża się blisko dziewięciometrowa fala. Szkoły zamieniają się w hotele dla ewakuowanych

Źródło:
tvn24.pl

Cały czas dramatyczna sytuacja panuje w kilku miejscowościach Kotliny Kłodzkiej, w tym w Stroniu Śląskim. Po przejściu fali powodziowej są odcięte od świata. Wszystkie drogi dojazdowe są zniszczone, nie ma prądu, nie można się też z nikim skontaktować, bo nie ma tam zasięgu telefonii komórkowej. Do momentu publikacji tego tekstu wiemy, że do Stronia dotarły bardzo nieliczne pojazdy służb mundurowych. Po 14 udało nam się połączyć z burmistrzem Lądka-Zdroju. - Brakuje wszystkiego - mówił.

Nie ma zasięgu, nie ma prądu. Ludzie proszą o chleb i wodę. Dramat Stronia i Lądka-Zdroju

Nie ma zasięgu, nie ma prądu. Ludzie proszą o chleb i wodę. Dramat Stronia i Lądka-Zdroju

Źródło:
tvn24.pl, TVN24

Prewencyjnie w sklepach zabezpieczono wszelkie sprzęty IT. Obecnie według naszych informacji zamkniętych lub czasowo zamkniętych jest łącznie około 80 placówek, głównie w okolicy Kłodzka - przekazała dla biznesowej redakcji tvn24.pl Katarzyna Przewęzikowska z biura prasowego Żabki. Jak dodała, sklepy są zamykane z powodu zalania, braku prądu czy w związku z zarządzeniem przez służby ewakuacji.

Największa sieć franczyzowa w Polsce liczy straty. Popularne sklepy pod wodą

Największa sieć franczyzowa w Polsce liczy straty. Popularne sklepy pod wodą

Źródło:
tvn24.pl
Miała pięć lat. Gdy wróciła do domu, chowała chleb w ubraniach. "A co ja będę jeść jutro?"

Miała pięć lat. Gdy wróciła do domu, chowała chleb w ubraniach. "A co ja będę jeść jutro?"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Mamy zapewnioną rezerwę na potrzeby miejsc i ludzi ogarniętych powodzią w wysokości miliarda złotych. Minister finansów zapewnił mnie, że środków na pomoc nie zabraknie - poinformował premier Donald Tusk.

Premier: miliard złotych na pomoc powodzianom

Premier: miliard złotych na pomoc powodzianom

Źródło:
TVN24