Sędzia Sądu Rejonowego w Olsztynie Paweł Juszczyszyn zwrócił się z pismem do prezesa Macieja Nawackiego z "żądaniem natychmiastowego dopuszczenia do wykonywania wszystkich praw i obowiązków służbowych, w tym do wykonywania funkcji orzeczniczych". Powołał się na wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, który uznał, że system odpowiedzialności dyscyplinarnej sędziów w Polsce nie jest zgodny z prawem unijnym.
Sędzia Sądu Rejonowego w Olsztynie Paweł Juszczyszyn skierował w piątek 16 lipca pismo do prezesa sądu Macieja Nawackiego. Napisał w nim, że "powołując się na wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) z 15 lipca 2021 r. (...) stanowczo żąda od Pana Prezesa Sądu Rejonowego w Olsztynie natychmiastowego dopuszczenia do wykonywania wszystkich praw i obowiązków służbowych przysługujących mu z tytułu pełnienia urzędu na stanowisku sędziego Sądu Rejonowego w Olsztynie, w tym do wykonywania funkcji orzeczniczych".
"We wskazanym wyroku TSUE stwierdził w szczególności to, że Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego nie daje w pełni rękojmi niezawisłości i bezstronności, a w szczególności nie jest chroniona przed bezpośrednimi lub pośrednimi wpływami polskiej władzy ustawodawczej i wykonawczej" – czytamy w piśmie Juszczyszyna. Sędzia napisał, iż "z tego powodu TSUE orzekł, że Rzeczpospolita Polska uchybiła zobowiązaniom, które na niej ciążą na mocy art. 19 ust. 1 akapit drugi Traktatu o Unii Europejskiej".
Juszczyszyn podkreślił, że "orzeczenie to wiąże wszystkie organy władzy publicznej w Rzeczpospolitej Polskiej, w tym Prezesa Sądu Rejonowego w Olsztynie, który jest zobowiązany do jego wykonania i przestrzegania prawa Unii Europejskiej w systemie prawnym Rzeczypospolitej Polskiej, zapewniając jego skuteczność, a przede wszystkim obowiązywanie".
Juszczyszyn dodał, że "omawiany wyrok TSUE jest spójny w wcześniejszymi orzeczeniami polskiego Sądu Najwyższego (wydanymi w wykonaniu innego wyroku TSUE z 19 listopada 2019 r. w sprawach w sprawach połączonych C-585/18, C-624/18 i C-625/18) w myśl których Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego nie jest sądem w rozumieniu prawa Unii Europejskiej, a przez to nie jest sądem w rozumieniu prawa krajowego".
Sędzia wnosi o podjęcie "stosownych zarządzeń", które umożliwią mu przystąpienie do pracy
"W związku z tym po raz kolejny podnoszę, że uchwała Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego z 4 lutego 2020 r. (…) nie ma mocy prawnej i na jej podstawie nie można zawiesić mnie w czynnościach służbowych" – napisał olsztyński sędzia.
Wniósł o "o niezwłoczne podjęcie stosownych zarządzeń, które umożliwią mu przystąpienie do pracy i wykonywanie jego obowiązków służbowych".
Juszczyszyn napisał, że oczekuje "pisemnej odpowiedzi na niniejsze wezwanie bezzwłocznie, najpóźniej do poniedziałku 19 lipca". Zaznaczył, że w razie jej braku "uzna, że prezes Sądu Rejonowego w Olsztynie odmawia wykonania ciążącego na nim prawnego obowiązku" dopuszczenia sędziego Juszczyszyna "do wykonywana wszystkich praw i obowiązków służbowych".
Sprawa sędziego Juszczyszyna
Olsztyński sędzia Paweł Juszczyszyn został zawieszony w czynnościach przez kwestionowaną Izbę Dyscyplinarną w lutym ubiegłego roku w związku z prowadzonym wobec niego postępowaniem dyscyplinarnym.
Sędzia ten został odsunięty od orzekania w rozpatrywanej przez niego sprawie cywilnej, w której uznał za konieczne rozstrzygnięcie, czy sędzia nominowany przez obecną KRS był uprawniony do orzekania w pierwszej instancji. Między innymi nakazał Kancelarii Sejmu przedstawienie list poparcia kandydatów do nowej Krajowej Rady Sądownictwa.
10 maja Sąd Okręgowy w Olsztynie udzielił zabezpieczenia roszczenia Pawła Juszczyszyna. Sąd w trzyosobowym składzie wstrzymał skuteczność oraz wykonalność uchwały o zawieszeniu sędziego w czynnościach służbowych oraz obniżeniu jego wynagrodzenia.
Sąd Najwyższy nie zareagował na to postanowienie Sądu Okręgowego, a prezes Sądu Rejonowego w Olsztynie, w którym pracuje Juszczyszyn, nie zmienił zdania co do przywrócenia Juszczyszyna do pracy. Wcześniej Sąd Rejonowy w Bydgoszczy także zdecydował w postanowieniu, że sędzia Juszczyszyn ma powrócić do orzekania (dotyczyło to innego pozwu - red.).
Prezes olsztyńskiego sądu rejonowego Maciej Nawacki nie zezwala Juszczysznowi na podjęcie pracy, argumentując, że istnieje spór kompetencyjny pomiędzy decyzją Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego a decyzjami sądów powszechnych.
TSUE o Izbie Dyscyplinarnej
Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej uznał w czwartek, że system odpowiedzialności dyscyplinarnej sędziów w Polsce nie jest zgodny z prawem Unii Europejskiej. TSUE oświadczył, że uwzględnił wszystkie zarzuty podniesione przez Komisję Europejską i "stwierdził, że Polska uchybiła swoim zobowiązaniom wynikającym z prawa Unii".
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24