"Mamy kolejny etap budowania podwójnego państwa"

Źródło:
TVN24
Bodnar: mamy kolejny etap budowania podwójnego państwa
Bodnar: mamy kolejny etap budowania podwójnego państwaTVN24
wideo 2/15
Bodnar: mamy kolejny etap budowania podwójnego państwaTVN24

Tracimy my jako obywatele, bo nie mamy pewności co do prawa. Coraz częściej się zdarza tak, że prawo działa w zależności od tego, kogo i jakiej sprawy dotyczy – powiedział w "Tak jest" rzecznik praw obywatelskich Adam Bodnar, komentując sprawę sędziego Igora Tulei. Według gościa TVN24 prezes warszawskiego sądu okręgowego Piotr Schab, nie dopuszczając Tulei do orzekania, "usprawiedliwia i legitymizuje" działania Izby Dyscyplinarnej, nieuznawanej przez Sąd Najwyższy. - Mamy głęboki kryzys państwa – oświadczył RPO.

Sąd Apelacyjny w Warszawie, który rozstrzygał zażalenie prokuratury na zawieszenie jednego z postępowań przez Igora Tuleyę, uznał w piątek, że jest on "nieprzerwanie sędzią sądu powszechnego Rzeczypospolitej Polskiej, z przypisanym do tego urzędu immunitetem i prawem do orzekania". Prokuratura jest zdania, że sędzia nie jest uprawniony do orzekania. Izba Dyscyplinarna, która według Sądu Najwyższego nie jest sądem, zdecydowała 18 listopada zeszłego roku o uchyleniu immunitetu sędziemu Tulei.

W poniedziałek rano sędzia Tuleya przyszedł do warszawskiego sądu okręgowego, by domagać się przywrócenia do służby. Sąd, którego prezesem jest sędzia Piotr Schab - rzecznik dyscyplinarny sędziów sądów powszechnych - wydał w reakcji na to komunikat, w którym czytamy, że "sędzia Sądu Okręgowego w Warszawie Igor Tuleya pozostaje nadal zawieszony w obowiązkach służbowych".

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO

"Mamy głęboki kryzys państwa"

Sytuację tę komentował w "Tak jest" w TVN24 rzecznik praw obywatelskich Adam Bodnar.

- To przede wszystkim znaczy, że mamy głęboki kryzys państwa i mamy kolejny etap budowania podwójnego państwa. Państwa, w którym w zależności od tego, czy ktoś jest związany z obozem władzy, czy ktoś stara się dbać o standardy demokratyczne, tak w odpowiedni sposób jest traktowany – mówił.

Zwrócił uwagę, że sędzia Piotr Schab, prezes SO w Warszawie i przełożony Tulei, "nie jest zwyczajnym sędzią". - To jest osoba, która jest najważniejszym rzecznikiem dyscyplinarnym, powoływanym przez ministra sprawiedliwości – podkreślił Bodnar.

Według RPO, nie dopuszczając do pracy sędziego Tulei, sędzia Schab "tak naprawdę usprawiedliwia i legitymizuje to wszystko, co robiła Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego". - Nie zdając sobie sprawy - albo wręcz zdając sobie - z tego, że przecież Izba Dyscyplinarna jest kwestionowana przez Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej, przez autorytety prawnicze i że to orzeczenie Sądu Administracyjnego z zeszłego tygodnia, bardzo odważne, tak naprawdę powinno dawać podstawę do tego, żeby przywrócić sędziego Tuleyę do orzekania – wyliczał gość TVN24.

- Na koniec na tym tracimy my jako obywatele, bo nie mamy pewności co do prawa – podkreślił Bodnar. Jak mówił, "coraz częściej się zdarza tak, że prawo działa w zależności od tego, kogo i jakiej sprawy dotyczy".

CZYTAJ TAKŻE: "Nadal mamy niezależne sądy i niezawisłych sędziów". Czy mogą mieć kłopoty? "Obawiam się, że tak" >>>

Bodnar: mamy kolejny etap budowania podwójnego państwa
Bodnar: mamy kolejny etap budowania podwójnego państwaTVN24

Bodnar: ta cała procedura przed Trybunałem Konstytucyjnym jest swoistą atrapą ustrojową

Na 10 marca wyznaczone zostało posiedzenie Trybunału Konstytucyjnego, na którym ma zostać rozpatrzony wniosek grupy posłów Prawa i Sprawiedliwości o zbadanie konstytucyjności ustawowego przedłużenia pięcioletniej kadencji rzecznika praw obywatelskich w sytuacji, gdy upłynie jego kadencja, a następca nie został wybrany. Poselski wniosek w tej sprawie trafił do TK w połowie września, a posiedzenie było już kilkakrotnie przekładane.

Bodnar już wcześniej w stanowisku skierowanym do trybunału podkreślał, że "wykluczenie tego, aby dotychczasowy Rzecznik pełnił swoje obowiązki do czasu objęcia stanowiska przez nowego, prowadziłoby do osłabienia ochrony praw i wolności". Wniósł o uznanie przepisu za konstytucyjny.

W "Tak jest" przyznał, że trudno mu "przewidzieć, jaki będzie wyrok Trybunału Konstytucyjnego, a także czy w ogóle Trybunał Konstytucyjny się w tej sprawie zbierze".

- Chciałbym podkreślić, że wybór nowego rzecznika praw obywatelskich powinien nastąpić w trybie konstytucyjnym – mówił. Zwrócił uwagę, że to powinien być kandydat zaakceptowany przez Sejm za zgodą Senatu. - To wymaga pewnego kompromisu ze strony różnych sił politycznych i poszukania kandydata, spotkania się liderów partii politycznych i uzgodnienia takiej osoby, która byłaby w stanie pogodzić różne środowiska – wskazywał Bodnar.

Jego zdaniem "ta cała procedura przed trybunałem jest swoistą atrapą ustrojową, służącą wyłącznie temu, żeby złamać nie tylko ustawę o rzeczniku, ale także pewną tradycję konstytucyjną". - Bo zawsze było tak, że osoby pełniące tego typu jednoosobowe urzędy sprawowały ten urząd do czasu wyborów następcy – zauważył.

RPO: jesteśmy w stanie znaleźć w Polsce osobę, która dawałaby gwarancję niezależności tego urzędu

Jak mówił Bodnar, "w Polsce mamy setki, tysiące profesorów prawa, doktorów nauk prawnych, osób wykonujących różne zawody prawnicze". - Naprawdę jestem przekonany, że jesteśmy w stanie znaleźć w Polsce osobę, która byłaby na tyle wyspecjalizowana, jeśli chodzi o wiedzę prawniczą, a jednocześnie taką, która dawałaby gwarancję niezależności tego urzędu oraz mogłaby pogodzić różne siły polityczne – powiedział.

- Natomiast jeżeli myślenie jest w takich kategoriach, że każda instytucja publiczna musi być w rękach tych, którzy aktualnie rządzą, to na pewno nie dojdziemy do rozwiązania kompromisowego – podkreślił RPO.

Bodnar: wybór nowego Rzecznika Praw Obywatelskich powinien nastąpić w trybie konstytucyjnym
Bodnar: wybór nowego Rzecznika Praw Obywatelskich powinien nastąpić w trybie konstytucyjnymTVN24

Autorka/Autor:akr//rzw

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Publicznie wszyscy mówią, że to jest świetna decyzja, ale już nieoficjalnie jest na razie wyczekiwanie - mówiła dziennikarka "Faktów" TVN Arleta Zalewska o reakcji polityków PiS na kandydaturę Karola Nawrockiego na prezydenta. - "Bez szału, ale do ukształtowania" - to jedna wiadomość od znanego polityka. "Mogło być lepiej, ale i mogło być gorzej" - to drugi SMS - cytowała Zalewska w programie "W kuluarach".

"Bez szału, ale do ukształtowania". Co w kuluarach mówi się o Nawrockim

"Bez szału, ale do ukształtowania". Co w kuluarach mówi się o Nawrockim

Źródło:
TVN24

Rosyjski samolot pasażerski zapalił się po wylądowaniu na lotnisku w Antalyi w Turcji. Wszystkich 89 pasażerów i 6 członków załogi zostało bezpiecznie ewakuowanych.

Rosyjski samolot pasażerski zapalił się na lotnisku w Antalyi

Rosyjski samolot pasażerski zapalił się na lotnisku w Antalyi

Źródło:
Reuters

"Każdy z rywali jest poważnym wyzwaniem, kto zlekceważy konkurentów - przegra wybory. W takich wyścigach nie ma pewniaków. Coś o tym wiemy" - napisał Donald Tusk. Wpis premiera został zamieszczony po ogłoszeniu, że kandydatem PiS na prezydenta będzie Karol Nawrocki.

PiS odsłoniło karty. Donald Tusk komentuje i przestrzega

PiS odsłoniło karty. Donald Tusk komentuje i przestrzega

Źródło:
TVN24, PAP

Karol Nawrocki, prezes Instytutu Pamięci Narodowej, został kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. W swoim przemówieniu w trakcie konwencji w Krakowie odniósł się między innymi do kwestii bezpieczeństwa, gospodarki czy rządów prawa. Oto najważniejsze punkty jego wystąpienia.

"Pierwsza obietnica", podatki i "wielkie projekty". Kluczowe momenty przemówienia Nawrockiego

"Pierwsza obietnica", podatki i "wielkie projekty". Kluczowe momenty przemówienia Nawrockiego

Źródło:
TVN24, PAP

Karol Nawrocki - prezes Instytutu Pamięci Narodowej, były bokser i piłkarz, a z wykształcenia historyk - będzie kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. Oto, co wiemy o 41-letnim kandydacie.

Karol Nawrocki z poparciem PiS. Kim jest 41-letni prezes IPN?

Karol Nawrocki z poparciem PiS. Kim jest 41-letni prezes IPN?

Źródło:
tvn24.pl

Na stacji benzynowej przy ulicy Radzymińskiej w Warszawie jeden z samochodów uderzył w dystrybutor gazu, który zaczął się intensywnie wydobywać. Łącznie w wypadku uczestniczyło pięć samochodów. Jak przekazał młodszy brygadier Artur Kamiński z warszawskiej PSP, dwie osoby zostały poszkodowane. Strażacy ewakuowali ludzi przebywających na stacji oraz w pobliskiej restauracji, a także odcięli gaz i prąd.

Wypadek na stacji benzynowej. "Było bardzo duże zagrożenie wybuchu"

Wypadek na stacji benzynowej. "Było bardzo duże zagrożenie wybuchu"

Źródło:
TVN24

IMGW przestrzega przed zagrożeniami pogodowymi. Nadchodzące dni przyniosą nam powrót silnego wiatru, a miejscami będą snuły się gęste mgły. Sprawdź, gdzie będzie niebezpiecznie.

Prognoza zagrożeń IMGW. Na horyzoncie mgła i silny wiatr

Prognoza zagrożeń IMGW. Na horyzoncie mgła i silny wiatr

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Policjanci zatrzymali dwuosobową załogę prywatnego pogotowia, która próbowała wwieźć na mecz materiały pirotechniczne. Jechali na stadion karetką na sygnale. Grozi im do pięciu lat więzienia. Jak poinformował Robert Szumiata z Komendy Stołecznej Policji, kierowcą był student medycyny bez uprawnień do prowadzenia pojazdów uprzywilejowanych.

Karetką na sygnale próbowali wwieźć na mecz materiały pirotechniczne

Karetką na sygnale próbowali wwieźć na mecz materiały pirotechniczne

Źródło:
Policja Warszawa

Początek tygodnia przyniesie nam sporą zmianę w pogodzie. Na termometrach pojawią się znacznie wyższe wartości niż te obserwowane od kilku dni. Co będzie źródłem tej anomalii? Synoptyk tvnmeteo.pl Tomasz Wakszyński przeanalizował prognozy sytuacji barycznej, która może przynieść nam nawet 10 stopni więcej niż zazwyczaj o tej porze roku.

Ogromna anomalia temperatury w Polsce. Co wydarzy się w poniedziałek

Ogromna anomalia temperatury w Polsce. Co wydarzy się w poniedziałek

Źródło:
tvnmeteo.pl

Ulewny deszcz i grad nawiedził w piątek stolicę Madagaskaru. Warunki pogodowe zaskoczyły mieszkańców Antananarywy - do opadów doszło w suchym okresie, na długo przed początkiem pory deszczowej. Zjawisko miało dość nietypowe wyjaśnienie.

Sztucznie wywołali deszcz, zalało stolicę

Sztucznie wywołali deszcz, zalało stolicę

Źródło:
PAP, Madagascar-Tribune.com

Samochód z trzema osobami w środku przebił barierkę na moście i wpadł do wody. Patrol policji, który przejeżdżał obok, wyciągnął auto na brzeg. W aucie znajdował się kierowca, pasażer i dwuletnia dziewczynka. Dziecko zostało przewiezione do szpitala.

Przejeżdżali przez most, zauważyli auto w rzece. W samochodzie kierowca, pasażer i mała dziewczynka

Przejeżdżali przez most, zauważyli auto w rzece. W samochodzie kierowca, pasażer i mała dziewczynka

Źródło:
tvn24.pl

We wpisie Instytutu Pamięci Narodowej - zdaniem europosła Krzysztofa Brejzy - zamieszczono wpis o charakterze "czysto partyjnej i politycznej agitacji na rzecz jednego z kandydatów na prezydenta". Post pojawił się niespełna dwie godziny po ogłoszeniu Karola Nawrockiego na prezydenta PiS. W związku z tym Brejza zwrócił się do IPN z "pilną interwencją".

Wpis o Karolu Nawrockim na profilu IPN. "Pilna interwencja" Krzysztofa Brejzy

Wpis o Karolu Nawrockim na profilu IPN. "Pilna interwencja" Krzysztofa Brejzy

Źródło:
tvn24.pl

Karol Nawrocki ma swój dorobek, ale nie jest związany z partyjną nawalanką - tak o kandydacie PiS-u na prezydenta mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 poseł tej partii Janusz Cieszyński. Europoseł Koalicji Obywatelskiej Andrzej Halicki, odnosząc się do przemówienia kandydata, spuentował to słowami - "Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes Kaczyński. Dziękuję za to, że mnie wybrał".

"Przemówienie określiłbym puentą: Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes"

"Przemówienie określiłbym puentą: Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes"

Źródło:
TVN24
"Tu jest taka rurka, a tu dziurka". Marek Raczkowski chciał sprzedać nerkę, by ratować pęcherz

"Tu jest taka rurka, a tu dziurka". Marek Raczkowski chciał sprzedać nerkę, by ratować pęcherz

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ogromne stado żubrów przebiegło przez drogę w okolicach Szudziałowa w województwie podlaskim. Materiał otrzymaliśmy na Kontakt24. Na nagraniu widać grupę zwierząt w różnym wieku, od młodych osobników po majestatyczne, dojrzałe zwierzaki.

Stado żubrów zatrzymało ruch

Stado żubrów zatrzymało ruch

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl, bia24.pl

Sztab generalny armii ukraińskiej poinformował o ataku na stację radarową przeciwlotniczego systemu rakietowego S-400 w obwodzie kurskim w Rosji. Według ekspertów wojskowych w Kijowie, zaatakowany sprzęt "terroryzował" przygraniczne tereny Ukrainy, ponieważ był wykorzystywany do ostrzałów celów na ziemi.

System, który "terroryzował" przygraniczne regiony. Atak na S-400 w obwodzie kurskim

System, który "terroryzował" przygraniczne regiony. Atak na S-400 w obwodzie kurskim

Źródło:
NV, tvn24.pl

Najpierw zapowiedzieli zwolnienie 5,5 tysiąca osób, a teraz tną pensje dla 10 tysięcy pracowników. Tak Bosch próbuje znaleźć pieniądze w obliczu dużej konkurencji z Chin.

Zwolnienia to za mało. Obetną także pensje

Zwolnienia to za mało. Obetną także pensje

Źródło:
Reuters

Komenda Stołeczna Policji poinformowała, że policjant, który postrzelił swojego kolegę podczas interwencji na ulicy Inżynierskiej w Warszawie, pełnił służbę od ponad roku. W związku ze śmiercią funkcjonariusza prokuratura wszczęła śledztwo. Według ustaleń dziennikarza tvn24.pl, policjant, który strzelał, był bardzo dobrze oceniany przez przełożonych.

Policjant, który oddał śmiertelny strzał, pełnił służbę od ponad roku. "Powstrzymajmy się od wyroków"

Policjant, który oddał śmiertelny strzał, pełnił służbę od ponad roku. "Powstrzymajmy się od wyroków"

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP
Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Do tragicznego wypadku trzech aut doszło w Przyłubiu (woj. kujawsko-pomorskie). Dwie osoby zginęły na miejscu, trzy trafiły do szpitala.

Łódź spadła z przyczepy i uderzyła w jadący samochód. Dwie osoby zginęły

Łódź spadła z przyczepy i uderzyła w jadący samochód. Dwie osoby zginęły

Źródło:
tvn24.pl

Mija 30 lat od tragicznego pożaru w hali Stoczni Gdańskiej. Zginęło wtedy siedem osób. To było podpalenie, jednak do dziś nie wiadomo, kto za nie odpowiada. Gdy po koncercie w hali pojawił się ogień, widzowie na początku myśleli, że to efekty świetlne.

Mija 30 lat od tragedii w Stoczni Gdańskiej. "Myśmy byli przekonani, że nas spali żywcem"

Źródło:
Fakty TVN

Stała, cotygodniowa rehabilitacja i perspektywa jeszcze co najmniej siedmiu operacji. Do tego specjalne ubranie, dzięki któremu życie z potężnymi bliznami jest życiem bez bólu. Po koszmarnym wypadku 9-letni Olek ma tylko jedno marzenie: chce wyzdrowieć. Można mu w tym pomóc.

Ma zniszczone dłonie, ramiona, plecy i klatkę piersiową. 9-letni Olek potrzebuje pomocy

Ma zniszczone dłonie, ramiona, plecy i klatkę piersiową. 9-letni Olek potrzebuje pomocy

Źródło:
Fakty TVN

Centymetr kwadratowy - tyle zostało wymierającego w Polsce gatunku mchu na torfowisku na Lubelszczyźnie. Samorządowcy wciąż wydają zgody na eksploatację torfu, nieraz mimo sprzeciwów regionalnych dyrekcji ochrony środowiska, bo wartość torfowisk w kontekście zmian klimatycznych i zapobieganiu powodziom jest nie do przecenienia. W Starym Stręczynie sprawą zajmuje się już prokuratura.

Wymierający gatunek zniszczony, cenne torfowisko wyeksploatowane. Sprawę bada prokuratura

Wymierający gatunek zniszczony, cenne torfowisko wyeksploatowane. Sprawę bada prokuratura

Źródło:
tvn24.pl

890 błędów, z czego ponad 200 o charakterze krytycznym zawierała dokumentacja projektowa rozbudowy szpitala we Włocławku. W efekcie dwa nowe budynki, które miały być gotowe w 2023 roku do teraz znajdują się w stanie surowym i nie zostaną oddane do użytku wcześniej niż za trzy lata. A cała inwestycja zamiast planowanych 155 milionów będzie kosztować ponad 400 milionów złotych.

Czekają na nowy szpital, NIK zawiadamia CBA. "208 błędów krytycznych"

Czekają na nowy szpital, NIK zawiadamia CBA. "208 błędów krytycznych"

Źródło:
tvn24.pl