Grzegorz Schetyna szefem MSWiA, Radek Sikorski na czele MON lub MSZ - poinformował Donald Tusk, kandydat PO na premiera. Do rządu mieli by też wejść Ewa Kopacz i Zbigniew Chlebowski. Szansę na stanowisko ministra sprawiedliwości straciła Julia Pitera.
Donald Tusk spotkał się dziś z kilkoma posłami Platformy, by rozmawiać o ich wejściu do rządu. Pewne jest, że zaproponuje sekretarzowi generalnemu PO Grzegorzowi Schetynie objęcie stanowiska szefa MSWiA. Nadal nie rozstrzygnięte jest natomiast, czy Radek Sikorski stanie na czele MON czy MSZ. – Widziałbym go na jednym z tych stanowisk – przyznał Tusk. Sam zainteresowany sprawy nie komentował. – Kocham wojsko – stwierdził jeszcze przed spotkaniem z szefem PO. Potem nie chciał już odpowiadać na pytania dziennikarzy. - Tajemnica gabinetu przewodniczącego - stwierdził Sikorski.
Pitera nie będzie ministrem sprawiedliwości Dziś prysły marzenia Juli Pitery o stanowisku ministra sprawiedliwości. Posłanka była wymieniana przez media jako potencjalny kandydat do kierowania tym resortem. Sęk w tym, że nie jest prawnikiem, tylko polonistką. I jej nominacja byłaby ewenementem, na który Tusk nie mógł sobie pozwolić. Szef PO wyraźnie mówił wczoraj, że niektórzy politycy Platformy będą musieli powściągnąć swoje apetyty na władzę. Po spotkaniu wszystko stało się jasne: Pitera nie będzie ministrem sprawiedliwości. - Widziałbym Julię Piterę w innej roli. Chciałbym, by zajęła się budowaniem cywilnego frontu do zwalczania korupcji - powiedział Tusk. Nie sprecyzował, co ma na myśli. Sama posłanka PO stwierdziła tylko: - Nie rozmawialiśmy o stanowiskach, tylko o pomysłach na zwalczanie korupcji. I dodała: - Trzeba zreformować CBA.
Tusk pytany o kandydatów na szefa resortu sprawiedliwości odpowiedział: - Jest kilku parlamentarzystów PO, na przykład Cezary Grabarczyk, którzy mają kwalifikacje do objęcia funkcji ministra sprawiedliwości. Ale jest koncepcja, by tym resortem pokierował autorytet prawniczy spoza Sejmu. Jestem przed rozmowami z takimi osobami.
Nieoficjalnie wymienia się prof. Andrzeja Rzeplińskiego z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka i prof. Andrzeja Zolla - byłego prezesa Trybunału Konstytucyjnego i byłego Rzecznika Praw Obywatelskich.
Bez Marcinkiewicza w rządzie
Szef Platformy zaprzeczył, by do rządu wszedł teraz były premier Kazimierz Marcinkiewicz. – Za wcześnie na jakiekolwiek propozycje. Do maja 2008 roku chce on wypełnić misję w Londynie – zastrzegł Tusk. I dodał: Ale oczywiście spotkam się z nim, by porozmawiać.
O innych kandydaturach na ministrów powiedział: - Niewykluczone, że zaproponuję Ewie Kopacz objęcie stanowiska ministra zdrowia. – Dziś będę z nią w tej sprawie rozmawiał.
Przyznał też, że chciałby współpracować w rządzie ze Zbigniewem Chlebowskim i Jarosławem Gowinem. Nie wykluczył, że Gowin mógłby zostać szefem resortu edukacji. Nie sprecyzował, jakie ministerstwo planuje oddać Chlebowskiemu.
W poniedziałek PO i PSL mają się dogadać sprawie liczby resortów w nowym rządzie. Jest pomysł, by w jedną strukturę połączyć rybołówstwo, budownictwo i transport, a także resort gospodarki i skarbu. Tusk przyznał, że ludowcy są zainteresowani infrastrukturą, polityką regionalną i gospodarką. Nowy rząd powinniśmy poznać 6 listopada.
Źródło: TVN24, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24