- To jest nierealne po prostu, bo tak, a nie inaczej układa się dzisiaj scena polityczna - mówił w poniedziałkowym wywiadzie w Radiu ZET Jacek Sasin, pytany o szanse Mateusza Morawieckiego na fotel premiera, jeśli PiS wygra kolejne wybory.
Jak stwierdził Sasin, scena "przesuwa się mocno na prawo". - Mateusz Morawiecki, który reprezentuje w PiS ten bardziej centrowy nurt, to nie jest to, czego oczekują wyborcy prawicy - ocenił.
W poniedziałek po południu Mateusz Morawiecki zamieścił wpis, którym komentował wypowiedź byłego ministra i wicepremiera w jego rządzie. "Czego oczekują wyborcy prawicy" - napisał i dołączył zdjęcie Sasina.
"Niech się żrą" - odpowiedział na to wszystko Sławomir Mentzen i dodał uśmieszek.
Sasin "słucha" Konfederacji
Prowadzący wywiad z Sasinem dopytywał, czy chodzi o to, że Konfederacja - jako potencjalny koalicjant - nie zgodziłaby się na Morawieckiego.
- Pan mnie pyta, co by zrobiła Konfederacja. Ja na to nie potrafię odpowiedzieć, bo nie jestem z Konfederacji - odpowiedział były minister.
Jacek Sasin zapewnił, że "słucha" tego, co mówią politycy Konfederacji i nie pozostaje na to "głuchy". - Ale to jeszcze jest pytanie, kogo my będziemy na to stanowisko proponować - podkreślił.
Sasin zaprzeczył, że w PiS trwa "walka frakcji".
- To jest normalna dyskusja. W każdej partii normalnej powinna taka dyskusja być. To, że w Platformie jej nie ma, bo są rządy jednego człowieka, to już jest inna sprawa - zapewniał polityk.
Autorka/Autor: aaw, sz/lulu
Źródło: Radio ZET, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Radek Pietruszka/PAP